REKLAMA
pon. 3 sierpnia 2020, 09:11

37 000 zł kary za wywiad dla Forbesa. Zakaz reklamy aptek niczym cenzura?

Właściciel sieci aptek Ziko ma zapłacić 37 000 zł kary za wywiad jakiego udzielił w 2018 roku miesięcznikowi Forbes. Śląski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny uznał, że publikacja ta naruszyła zakaz reklamy aptek. Wysokość kary ustalono na podstawie liczby aptek Ziko działających na Śląsku…

Właściciel sieci aptek Ziko udzielił wywiadu magazynowi Forbes. Inspektor uznał to za reklamę aptek i nałożył karę... (Fot. Shutterstock)

Patryk Słowik nie zgadza się też z opinią Śląskiego WIF, że przecież czytelnicy gazety biznesowej to również pacjenci, więc przekaz prezesa Ziko mógł wpłynąć na ich decyzje zakupowe.

– Czytelnicy „Forbesa” to przede wszystkim osoby zainteresowane tym, w jaki sposób przedsiębiorcy osiągnęli sukces. I pan Zając – mówiąc o przewagach swoich aptek nad konkurencją – uzasadniał właśnie to, dlaczego jemu udało się wejść na szczyt, a wielu innych dalej nieudolnie usiłuje się wdrapać – twierdzi dziennikarz.

Marcin Piskorski – Prezes Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET – przekonuje z kolei, że to kolejny przykład nadgorliwości inspekcji farmaceutycznej i patologii, w którą przerodził się zakaz reklamy aptek.

– To nie powinno mieć miejsca i jest dowodem na to, że zapis ten musi ulec zmianie, bo w praktyce sądowej i GIF wynaturzył się. Takich przykładów jest więcej, jak chociażby uznanie za reklamę informacji o tym, że w aptece można porozumieć się po angielsku, wypożyczyć nebulizatory czy kupić tańsze zamienniki – wylicza Piskorski.

Zakaz reklamy aptek, jak cenzura prasowa?

Czy decyzję Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego można odczytywać jako cenzurę prasową i zakaz opisywania konkretnych działań przedsiębiorców z rynku aptecznego w wywiadach? Czy wpłynie ona na pracę dziennikarzy i ich kontakty z ekspertami rynku aptecznego?

Kara nie jest żadną cenzurą mediów, te stały się jedynie narzędziem do łamania przepisów. Trudno zresztą uwierzyć, że właściciel dużej sieci aptek, opłacającej wielu prawników, nie miał świadomości, że narusza obowiązujące prawo. W siedem lat po jego uchwaleniu, setkach orzeczeń i opinii wszelkich organów i instancji. Trzymając się żeglarskiej konwencji wywiadu można zauważyć klasyczną „łódkę bols” – przekonuje Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Patryk Słowik z kolei nie ma obaw, że po tej decyzji Śląskiego WIF przedsiębiorcy z branży aptecznej będą obawiali się rozmów z mediami.

– Wielokrotnie już można było znaleźć powody, dla których ktoś nie powinien rozmawiać z dziennikarzami (ryzyko kary, narażenia się decydentom, brak zgody akcjonariuszy), a mimo to rozmawiał. Czasem decyduje zwykła ludzka próżność i chęć zobaczenia swojej twarzy w telewizji bądź gazecie, czasem wyrachowana kalkulacja zakładająca, że ewentualne koszty będą mniejsze od zysków, a czasem zrozumienie, że wolne media są jednym z filarów demokratycznego państwa i należy je wspierać – mówi Słowik.

Przedsiębiorcy wolą „ugryźć się w język”

Innego zdania jest jednak Marcin Piskorski. Z jego doświadczenia i praktyki wynika, że wielu przedsiębiorców z rynku aptecznego odmawia mediom wywiadów. Często godzą się na komentarze wyłącznie anonimowe (czytaj również: Jan Zając: Rząd nie jest od ręcznego sterowania gospodarką).

– Przedsiębiorcy jeśli mają ryzykować tego typu kary, albo narażać na chodzenie po sądach, to wolą ugryźć się w język – mówi Prezes ZPA PharmaNET.

Co ciekawe Patryk Słowik w ramach anegdoty przyznaje, że kiedyś umówił się na wywiad Janem Zającem oraz Marcinem Piskorskim.

– Panowie po prostu nie przyszli na umówione spotkanie, bez uprzedniego odwołania. Wówczas uznałem to za niegrzeczne zachowanie. Dziś wiem, że być może dzięki temu pan Zając zaoszczędził kilkadziesiąt tys. zł – mówi dziennikarz.

Opłacało się zapłacić karę?

Marek Tomków przekonuje, że kara nałożona za wywiad dla Forbes była słuszna. Samorząd aptekarski niemal codziennie obserwuje podobne działania przedsiębiorców z rynku aptecznego. Na różnie sposoby próbują oni obchodzić zakaz reklam aptek obowiązujący od 2012 roku (czytaj również: Przełomowy wyrok NSA w sprawie reklamy aptek?).

Dziesięciopiętrowy baner to drogowskaz, „hurtowe ceny leków” to nie reklama tylko nazwa apteki, a „apteka tańszych leków” to tylko większa czcionka ustawowej informacji o zamiennikach – wylicza Tomków.

Jego zdaniem WIF słusznie nałożył karę. Zwraca jedna uwagę, że w tym przypadku reklama dotyczyła wszystkich aptek, a karę nałożono tylko na te działające w jednym z szesnastu województw. Co oznacza, że biorąc pod uwagę zasięg reklamy i tak opłacało się zapłacić karę. – A to niestety zamiast być nauczką staje się zachętą – mówi Tomków. Z Rejestru Aptek wynika, że w całym kraju działa około 200 placówek Ziko.

Śląski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny w swojej decyzji co prawda nałożył na właściciela sieci aptek karę finansową, ale jednocześnie umorzył postępowanie w części dotyczącej nakazania zaprzestania prowadzenia powyższej reklamy aptek. WIF  ustalił bowiem, że publikacja wywiadu dotyczyła tylko jednego numeru magazynu.

– W toku postępowania organ nie dysponował dowodami świadczącymi o kolejnych publikacjach tego tekstu, a zatem działanie strony miało charakter jednorazowy. Tym samym nakazanie stronie przez Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego zaprzestania prowadzenia opisanej wyżej reklamy aptek stało się bezprzedmiotowe – czytamy w decyzji.

Tymczasem wywiad od 3 lat dostępny jest dla prenumeratorów Forbes w wersji on-line.

©MGR.FARM


2018.10.08 8523.12.2018 decyzja ws.reklamy — SKAN
Artykuł sponsorowany
Redakcja mgr.farm

Palenie papierosów bardzo niebezpieczne przy antykoncepcji

25 marca 202320:27

Antykoncepcja hormonalna to bardzo popularna metoda zapobiegania niechcianej ciąży. Doustna forma tej antykoncepcji uznawana jest za bezpieczną i skuteczną, należy jednak pamiętać o pewnych ograniczeniach związanych z możliwością jej stosowania. Jakich? Odpowiedzmy na pytanie w oparciu o poniższe studium przypadku.

Do apteki zgłasza się 27-letnia pani Agnieszka w celu zrealizowania recepty na popularny preparat antykoncepcyjny dwuskładnikowy. Od 5 lat pacjentka pali elektroniczne papierosy. Wypala ich około 15 dziennie. Pacjentka ma od lekarza zalecenie – rzucić palenie. Postanowiła poszukać wsparcia w aptece, ponieważ dotychczasowe próby były nieskuteczne. Podczas wywiadu pani Agnieszka zgłasza farmaceucie niepokojące objawy takie jak: kaszel, drętwienie kończyn oraz zaczerwienienie skóry. Pacjentka wspomniana również, że ma problem z obrzękami nóg. Z przeprowadzonego przez farmaceutę krótkiego wywiadu wynika, że Pani Agnieszka może mieć problemy z chorobą zakrzepowo-zatorową.

Ryzyko wystąpienia powikłań zakrzepowo – zatorowych i kobiet palących papierosy

Podejrzenie choroby zakrzepowo-zatorowej u pani Agnieszki zapewne ma związek z jej uzależnieniem. Palenie papierosów zwiększa bowiem ryzyko pojawienia się zakrzepów, zawału serca i udaru mózgu. Zagrożenie objawami ze strony układu krążenia jest potęgowane w związku przyjmowaną antykoncepcją hormonalną. Pani Agnieszka powinna pomyśleć o odejściu od nałogu w momencie rozpoczęcia doustnej terapii antykoncepcyjnej nawet jeśli początkowo wydawało się, że nie dotyczą jej dodatkowe czynniki ryzyka.

Do tych czynników zaliczamy wiek (powyżej 35. roku życia), otyłość, predyspozycje genetyczne czy niedawne urodzenie dziecka.

Opieka nad pacjentką rzucającą palenie

Aby obniżyć istniejące ryzyko zakrzepowo-zatorowe u kobiet stosujących antykoncepcję, warto namawiać te pacjentki do odstawienia papierosów.

Obecnie dysponujemy szeregiem sposobów na to, aby ułatwić pacjentowi zaprzestanie palenia. Do dyspozycji mamy: gumy do żucia, pastylki do ssania, plastry lub aerozole doustne zawierające nikotynę oraz leki zawierające cytyzynę, która stopniowo zmniejsza uzależnienie od nikotyny.

Nikotynowa Terapia Zastępcza daje dwukrotnie większe szanse na osiągnięcie sukcesu i zaprzestanie palenia niż rzucanie papierosów bez dodatkowego wsparcia.

Rodzaj antykoncepcji hormonalnej, a ryzyko wystąpienia działań niepożądanych

Pani Agnieszka otrzymała zalecenia przyjmowania tabletek dwuskładnikowych, które przyjmuje od 6 miesięcy. Przed zaleceniem preparatu, lekarz uprzedził panią Agnieszkę przed niebezpieczeństwem wynikającym z przyjmowania tabletek dwuskładnikowych i palenia papierosów. Pacjentka obiecała lekarzowi, że wraz z wykupieniem recepty skonsultuje się z farmaceutą z prośbą o dobór preparatu pomagającego uwolnić się od nałogu.

Antykoncepcję doustną można podzielić na dwie główne kategorie:

  • tabletki jednoskładnikowe – zawierające tylko progestagen
  • tabletki dwuskładnikowe – zawierające estrogeny i progestageny

Najczęściej przepisywane są tabletki dwuskładnikowe, które obarczone ryzykiem wystąpienia pewnych działań niepożądanych, a w szczególności związanych z zagrożeniem powstania zakrzepów krwi. Zakrzep krwi może zablokować naczynia i doprowadzić do poważnych powikłań, w także śmierci pacjentki, chociaż powikłanie to zdarza się bardzo rzadko.

WHO informuje, że w trakcie stosowania dwuskładnikowych tabletek antykoncepcyjnych, ryzyko powikłań zakrzepowo-zatorowych zwiększa się 3-6 krotnie [2, 7].

Największe ryzyko wystąpienia tego powikłania jest w trakcie pierwszego roku stosowania złożonych doustnych środków antykoncepcyjnych. Ryzyko będzie większe także w przypadku powrotu do terapii lub po przerwie wynoszącej co najmniej 4 tygodnie. Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, ryzyko zakrzepów krwi spada do poziomu dla populacji ogólnej w przeciągu kilku tygodni [5].

Interwencja farmaceuty

W przypadku pani Agnieszki przyjmującej tabletki dwuskładnikowe głównym zaleceniem jest skończenie z nałogiem. Pacjentka jest zdeterminowana, jednak potrzebuje wsparcia w zerwaniu z nałogiem. Farmaceuta w trakcie wizyty pacjentki w aptece przeprowadził konsultację, w trakcie której ustali plan stopniowego zaprzestania palenia. Wyjaśnił pacjentce na czym polega ryzyko choroby zakrzepowo – zatorowej oraz zalecił jej włączenie Nikotynowej Terapii Zastępczej. Pozwoli ona stopniowo zmniejszać głód nikotynowy, przy jednoczesnym zmniejszaniu ryzyka powstania zakrzepów. Zalecona terapia jest dostępna w różnych wariantach: pastylki do ssania, gumy do żucia, aerozole doustne lub systemy transdermalne [3,4].

Po krótkim wyjaśnieniu na czym polega każda z metod, pani Agnieszka podjęła decyzję o terapii plastrami, które dostarczą stałą dawkę nikotyny przez około 16 godzin. Dodatkowo pacjentka zdecydowała się zakupić gumy do żucia z niską zawartością nikotyny (2mg), ponieważ obawia się sytuacji zajadania stresu związanego z rzuceniem palenia.[6] Farmaceuta poinformował pacjentkę o możliwości wystąpienia działań niepożądanych takich jak suchość w ustach, zaburzenia snu, czy też kaszel.

 

Literatura

  1. https://cbos.pl/SPISKOM.POL/2019/K_104_19.PDF
  2. https://www.mp.pl/pacjent/zakrzepica/lista/72435,srodki-antykoncepcyjne-i-palenie-papierosow-a-zakrzepica
  3. Lempart A. Sposoby zaprzestania nałogu palenia papierosów- mity i kontrowersje. Akademia Krakowska Frycza-Modrzewskiego. Kraków 2015, dostęp online: https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/11315/2813/Aleksandra%20Lempart.pdf?sequence=1&isAllowed=y
  4. Lachowicz M.  Uzależnienie od papierosów – jak zwiększyć szanse na pokonanie nałogu? Aptekarz Polski 2020; dostęp online: https://www.aptekarzpolski.pl/wiedza/uzaleznienie-od-papierosow-jak-zwiekszyc-szanse-na-pokonanie-nalogu/6/
  5. https://promocjazdrowiawpracy.pl/wp-content/uploads/2018/10/7_interakcja.pdf
  6. https://www.nicorette.pl/przygotuj-sie-jak-przestac-palic/jak-rzucic-palenie-porady
  7.  Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. (2014). Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dotyczące wskazań i bezpieczeństwa stosowania antykoncepcji hormonalnej oraz wewnątrzmacicznej.

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

6 komentarzy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

No to brawo, extra ,super... Tysiak kary na aptekę... To koniec, P. Zając już się nie podniesie, nie ma szans. Bardzo dyscyplinująca i dotkliwa kara. Inni tak się wystraszyli, że już nikt się nie odważy... Normalnie śmiech na sali. Brawo inspektorzy.
A tak przy okazji ile jest aptek na Śląsku? Ile to jest 1%, kontrolowane przez jedną osobę?
1636 stan na 31 grudnia 2017. Czyli ponad 2 %
W takim razie ZAWIADAMIAMY szanownego WIF-a Śląskiego o podejrzeniu naruszenia zakazu przekraczania 1% aptek na terenie województwa przez właściciela sieci aptek ZIKO. Do dzieła!!!
Tu musiał wkraść się jakiś błąd chyba 37 tys od apteki, a nie od sieci, to jakieś nieporozumienie ????
"Niedługo po jego publikacji Główny Inspektor Farmaceutyczny przekazał do Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego zawiadomienie o podejrzeniu naruszenia zakazu reklamy aptek przez właściciela Ziko." A dlaczego zawiadomienie zostało skierowane wyłącznie do ŚWIF? Powyższa sieć ma przecież placówki na terenie całego kraju? To dlaczego kryterium naliczenia kary była ilość aptek tylko na terenie Śląska? Tak tylko pytam...