REKLAMA
wt. 29 czerwca 2021, 08:01

Od 1 lipca możliwy chaos z receptami weterynaryjnymi w aptekach

Dokładnie od 1 lipca lekarz weterynarii chcąc przepisać zwierzęciu lek przeznaczony dla ludzi i zawierający środek odurzający lub substancję psychotropową, musi użyć druku recepty z unikalnym numerem identyfikującym. Problem w tym, że weterynarze do tej pory nie otrzymali zakresów tych numerów od wojewódzkich inspektorów farmaceutycznych. A to dlatego, że w rozporządzeniu zabrakło informacji, w jaki sposób powinny one zostać wygenerowane przez NFZ. Dodano ją dopiero w ubiegłym tygodniu…

Farmaceuci prześcigają się w wymienianiu absurdalnych sytuacji, do których będą prowadzić nowe przepisy (fot. Shutterstock)
Osobną kwestią, która budzi sprzeczne opinie ekspertów, jest też obecność po 1 lipca kodów kreskowych na receptach weterynaryjnych na leki psychotropowe i odurzające (fot. Shutterstock)

1 stycznia 2021 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 23 grudnia 2020 r. w sprawie recept. Wprowadziło ono szereg zmian i nowych rozwiązań dotyczących wystawiania i realizowania recept w aptekach. Resort zdrowia przewidział w nim 6-miesięczny okres przejściowy, pozwalając na stosowanie dotychczasowych przepisów jeszcze do końca czerwca 2021 r. Ten okres mija za kilka dni i wiele wskazuje na to, że 1 lipca w aptekach i tak może pojawić się chaos. Przynajmniej w kontekście recept weterynaryjnych… (czytaj również: Obowiązujące wzory recept papierowych w 2021 r.)

A wszystko dlatego, że nowe rozporządzenie wprowadza przepisy pozwalające na realizowanie w aptekach recept weterynaryjnych na leki zawierające środki odurzające lub substancje psychotropowe o których mowa w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii (np. diazepam, klonazepam), wyłącznie posiadających unikalny numer identyfikujący. Do tej pory wymóg umieszczania na recepcie takiego numeru, w kontekście weterynarzy, dotyczył tylko recept „Rpw”, na których przepisywane są leki narkotyczne. Skąd zatem pomysł na numerację recept na leki odurzające i psychotropowe? (czytaj również: Leki psychotropowe i narkotyczne – podsumowanie)

W trakcie konsultacji publicznych resort zdrowia wyjaśniał, że takie rozwiązanie jest konieczne do celów kontrolnych i ograniczenia liczby oszustw. Recepty weterynaryjne w ostatnim czasie stały się bowiem częstszym przedmiotem fałszerstw i sposobem na wyłudzanie w aptekach leków psychotropowych. Co ciekawe już na etapie konsultacji publicznych, które miały miejsce w listopadzie 2020 r. Naczelna Izba Aptekarska ostrzegała, że przepis ten może powodować odmowy realizacji takich recept w aptekach (czytaj również: WIF ostrzega przed fałszywymi receptami weterynaryjnymi. Jak zweryfikować ich wystawcę?).

Ale skąd wziąć ten numer?

Mimo uwag samorządu aptekarskiego, Ministerstwo Zdrowia pozostało przy swoim rozwiązaniu. W rezultacie rozporządzenie weszło w życie 1 stycznia 2021 r. – ze wspomnianym już 6-miesięcznym okresem przejściowym. Miał on wystarczyć wszystkim zainteresowanym na zapoznanie się z nowymi przepisami i przygotowanie do nich stosowania. W rozporządzeniu m.in. zapisano, że lekarze weterynarii unikalne numery recept, do przepisywania leków psychotropowych i indywidualnych, otrzymają od wojewódzkich inspektorów farmaceutycznych, którzy z kolei otrzymają je od dyrektorów oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia. I tutaj pojawił się problem…

Okazało się, że Ministerstwo Zdrowia nie umieściło w rozporządzeniu kluczowej informacji dotyczącej sposobu generowania unikalnego numery identyfikującego dla recept, na których mają być przepisywane przez weterynarzy wspomniane leki. Tego typu numery są bowiem tworzone dla określonych grup recept, na podstawie algorytmu opisanego w rozporządzeniu. Określa on m.in., że dwie pierwsze cyfry stanowią informację o tym kto wystawia receptę (02 to lekarze, 03 pielęgniarki, 04 farmaceuci, a 07 to lekarze otrzymujący numery od wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego – w tym weterynarze).

O tym co może znaleźć się na recepcie z konkretnym numerem mówi jego dwudziesta pierwsza cyfra. I właśnie tutaj pojawił się problem. W rozporządzeniu najwyraźniej zapomniano o informacji, jaką cyfrę w tym miejscu ma posiadać numer recepty na leki o kategorii Rp zawierające środki odurzające lub substancje psychotropowe, którymi mają posługiwać się od 1 lipca lekarze weterynarii. W rezultacie od 1 stycznia 2020 r. mimo 6-miesięcznego okresu przejściowego, lekarze weterynarii nie mogli uzyskać unikalnych numerów recept. Wojewódzkie oddziały NFZ nie miały bowiem informacji, jak taki numer wygenerować i nie mogły przekazać ich do wojewódzkich inspektorów farmaceutycznych (czytaj również: WAŻNE: Zmiany w zasadach realizacji recept w aptekach od 1 lipca…).

Na ostatnią chwilę…

Informacja o tym jaka cyfra ma znaleźć się na dwudziestym pierwszym miejscu unikalnego numeru recepty na leki o kategorii Rp zawierające środki odurzające lub substancje psychotropowe, została dodana do rozporządzenia zaledwie tydzień temu (w Dzienniku Ustaw opublikowano 22 czerwca 2021 r.) – w ramach nowelizacji, która naprawiała też inne błędy tego dokumentu. Zatem dopiero od kilku dni NFZ wie, że cyfrą tą jest „7”. Co ciekawe nowelizacja ta wchodzi w życie dopiero 1 lipca… a to oznacza, że dopiero wtedy NFZ będzie mógł generować i przekazać numery do WIF. Tymczasem to właśnie od 1 lipca weterynarze powinni już używać recept z tymi numerami (czytaj również: Rozporządzenie Ministra Zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie recept).

Ta sytuacja wywołuje napięcie w obu środowiskach – aptekarskim i weterynaryjnym. W mediach społecznościowych lekarze weterynarii skarżą się, że mają problemy z uzyskaniem numerów. Niektórzy nie wiedzą jak to zrobić. Inni są przekonani, że wystarczą im posiadane już numery na recepty „Rpw”. W niektórych województwach nie wiadomo nawet jak złożyć wniosek do WIF o zakresy numerów. Z kolei tam gdzie wzory takich wniosków są dostępne okazuje się, że procedura została zawieszona, bo WIF nie otrzymał numerów recept z NFZ. Zresztą zagubiony w temacie jest też Narodowy Fundusz Zdrowia. W jednym z województw NFZ przesłał w maju do WIF 10 000 numerów na recepty „Rpw”, zamiast na leki psychotropowe i odurzające…

Redakcja mgr.farm

Opuchnięte nogi? Zobacz, jak pomóc takim pacjentom

29 września 202309:32

Problem opuchniętych nóg, związany zwykle z przewlekłą niewydolnością żylną to bardzo powszechne zjawisko – zwłaszcza w czasie nadchodzącej wiosny i lata [1]. Wśród czynników predysponujących to występowania tego typu dolegliwości jest m.in. wiek pacjenta [1]. Dlatego też osoby starsze są bardziej narażone na problemy z krążeniem żylnym w obrębie kończyn dolnych. I to właśnie z takim problemem pojawiła się dziś w aptece Pani Maria.

Problem opuchniętych nóg, związany zwykle z przewlekłą niewydolnością żylną to bardzo powszechne zjawisko. (fot. Shutterstock)

OPIS PRZYPADKU

Pacjentką, której problem dziś zostanie przybliżony jest 65-letnia Pani Maria. Przyszła do apteki z dokuczającym jej od dłuższego czasu problemem opuchniętych nóg. Pacjentka narzeka na dokuczliwe i praktycznie stale utrzymujące się obrzęki w nogach, przez co czuje się niekomfortowo. Zapytana jak długo zmaga się z tymi dolegliwościami odpowiedziała, że problem jest przewlekły, a widoczne na skórze żylaki utrzymują się już od dłuższego czasu. Pani Maria prosi Cię o rekomendację produktu, który zniwelowałby dokuczające jej uczucie ciężkości nóg i zmniejszył obecny na nogach obrzęk, gdyż stosowane dotychczas żele z heparyną nie okazały się zbyt skuteczne.
Pani Maria leczy się na nadciśnienie tętnicze, ale zapewnia, że terapia jest dobrze dobrana, a wartości ciśnienia są obecnie w normie. Co zatem można polecić Pani Marii?

OPUCHNIĘTE NOGI TO JEDEN Z OBJAWÓW CVD

CVD (ang. chronic venous disease), czyli przewlekła niewydolność żylna to schorzenie o stale rosnącej częstości występowania w populacji ogólnej – także w polskiej. Szacuje się, że problem ten w Polsce dotyczy nawet 47% kobiet i około 37% mężczyzn [1]. Wpływ na pojawienie się przewlekłej niewydolności żylnej mają zarówno czynniki modyfikowalne (jak tryb życia, wykonywana praca, czy też dieta i masa ciała) oraz niemodyfikowalne. Do tych drugich należą:

  • czynniki genetyczne (jeśli 1 rodzic miał żylaki to ryzyko pojawienia się ich u jego dziecka wynosi 40%, jeśli dwoje rodziców – ryzyko wzrasta aż do 90%!)
  • wiek – osoby starsze są bardziej narażone na problemy z krążeniem żylnym kończyn dolnych
  • płeć żeńska [1].

Pacjenci dotknięci problemem CVD skarżą się najczęściej na uczucie ciężkości nóg, wynikające przede wszystkim z obrzęków w obrębie kończyn dolnych [1,2]. Poza tym może pojawić się ból i mrowienie, a także skurcze (zwłaszcza w porze nocnej) [1,2]. Obrzęki doskwierające pacjentom dotkniętym problemami z krążeniem żylnym wynikają przede wszystkim ze zmian w strukturze śródbłonka. Stan zapalny, spowodowany nadciśnieniem żylnym, przyczynia się do powstawania luk i przerw pomiędzy komórkami śródbłonka naczyniowego, przez co elementy krwi i osocza przesączają się do przestrzeni pozanaczyniowej tworząc obrzęk [1]. Właściwym postępowaniem powinno być zatem skupienie się na uszczelnieniu naczyń żylnych i limfatycznych oraz zmniejszeniu ich przepuszczalności [1,2]. Jak to zrobić?

DOBEZYLAN WAPNIA POMOŻE W PROBLEMIE OPUCHNIĘTYCH NÓG

Skoro właściwym postępowaniem w terapii CVD i obecnego w jej przebiegu obrzęku jest uszczelnienie naczyń i zmniejszenie ich przepuszczalności warto dobrym okiem spojrzeć na dobezylan wapnia.

Dobezylan wapnia to związek z długą historią stosowania w ramach terapii problemów żylnych [3,4]. W ramach swojej aktywności leczniczej wykazuje wielokierunkowe działanie [5]. Mając na uwadze dolegliwości, z jakimi po pomoc zgłosiła się Pani Maria warto podkreślić, że dobezylan wapnia:

  • uszczelnia śródbłonek naczyń włosowatych
  • zmniejsza przepuszczalność naczyń limfatycznych i poprawia drenaż limfatyczny
  • usprawnia przepływ krwi przez naczynia żylne poprzez zmniejszenie lepkości osocza krwi oraz agregacji płytek krwi i czerwonych krwinek [3,4].

Dobezylan wapnia przyczynia się zatem do redukcji obrzęków na drodze poprawy drenażu limfatycznego i uszczelniania naczyń żylnych. Efektywność w kontekście opuchniętych nóg potwierdzają też badania przeprowadzane na pacjentach z obrzękami kończyn dolnych. W jednym z nich związek przyczynił się do 24% spadku objętości dolnych części nóg, tym samym redukując znacznie problem obrzęku [6].

Tym, co również wyróżnia dobezylan wapnia jest dobry profil bezpieczeństwa i małe ryzyko występowania działań niepożądanych [3,4]. Związek nie wykazuje istotnych interakcji z innymi lekami, co w kontekście starszych pacjentów jest na pewno sporą zaletą [7].

DOBENOX FORTE NA PROBLEMY Z OBRZĘKAMI

Rekomendacją dla Pani Marii może być zatem produkt leczniczy Dobenox Forte [7]. Lek ten zawiera w swoim składzie dobezylan wapnia w dawce 500mg i może być przyjmowany 1-2x dziennie w przypadku:

  • występowania objawów przewlekłej niewydolności żylnej, takich jak bóle i nocne kurcze, uczucie ciężkości, obrzęk
  • występowania żylaków kończyn dolnych [7].

Dobenox Forte będzie zatem odpowiednim wyborem dla Pani Marii i pomoże jej zredukować dokuczający jej obrzęk nóg. Pamiętaj tylko, aby wspomnieć pacjentce o tym, że Dobenox Forte najlepiej przyjmować po posiłkach [7].

Literatura:

  1. Przewlekła choroba żylna, Renata Zubilewicz, Andrzej Jaroszyński, Forum Medycyny Rodzinnej 2015, tom 9, nr 5, 400-404
  2. Calcium dobesilate for chronic venous insufficiency: a systematic review, Agustin Ciapponi, et.al., Angiology, Volume 55, Number 2, 2004
  3. Safety of calcium dobesilate in chronic venous disease, diabetic retinopathy and haemorrhoids, Herve Allain, et.al., Drug Safety 2004;27(9): 649-660
  4. Leczenie farmakologiczne przewlekłej niewydolności żylnej i owrzodzeń żylnych, Marek Ciecierski, https://marekciecierski.pl/choroby-zyl/przewlekla-niewydolnosc-zylna/
  5. Dobezylan wapnia – nowe zastosowania, Karolina Lesner, Adam Reich, Forum Dermatologicum 2016, tom 2, nr 4, 134-138
  6. Effectiveness and safety of calcium dobesilate in treating chronic venous insufficiency: randomized, double-blind, placebo-controlled trial, K.H. Labs, et.al., Phlebology 2004; 19: 123-130
  7. Charakterystyka Produktu Leczniczego Dobenox Forte

DOBENOX Forte, 500 mg, tabletki powlekane. Skład: 1 tabletka zawiera 500 mg wapnia dobezylanu jednowodnego (Calcii dobesilas monohydricus). Substancja pomocnicza o znanym działaniu: laktoza jednowodna. Postać farmaceutyczna: tabletka powlekana. Wskazania do stosowania: Objawy przewlekłej niewydolności krążenia żylnego kończyn dolnych (bóle i nocne kurcze nóg, uczucie ciężkości nóg, parestezje, obrzęk, zmiany skórne na tle zastoju krwi), żylaki kończyn dolnych. Objawowe leczenie żylaków odbytu. Dawkowanie i sposób dawkowania: Zalecana dawka dobowa dla osób dorosłych to 500 mg do 1000 mg dobezylanu wapnia jednowodnego: niewydolność żylna – zwykle od 500 mg do 1000 mg na dobę; tj. 1–2 tabletki na dobę; żylaki odbytu – zwykle od 500 mg do 1000 mg na dobę; tj. 1–2 tabletki na dobę. Podanie doustne. Tabletki należy przyjmować po posiłkach w celu uniknięcia lub zminimalizowania objawów niepożądanych dotyczących przewodu pokarmowego. Przeciwwskazania: nadwrażliwość na substancję czynną lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Specjalne ostrzeżenie i środki ostrożności dotyczące stosowania: Ostrożnie stosować u pacjentów z chorobą wrzodową żołądka i (lub) dwunastnicy, z nawracającym zapaleniem błony śluzowej żołądka oraz z niewydolnością nerek. W przypadku ciężkiej niewydolności nerek, jeśli konieczna jest dializoterapia, dawkę produktu leczniczego należy zmniejszyć. Na podstawie doniesień o działaniach niepożądanych stwierdzono, że przyjmowanie wapnia dobezylanu jednowodnego może bardzo rzadko wywołać agranulocytozę, związaną prawdopodobnie z reakcją nadwrażliwości. Agranulocytoza może objawiać się wysoką gorączką, zakażeniami w obrębie jamy ustnej, bólem gardła, zmianami zapalnymi w obrębie odbytu i narządów płciowych oraz innymi objawami, które wskazują na zakażenie. Pacjent musi być poinformowany, że w razie wystąpienia jakichkolwiek objawów zakażenia, powinien zgłosić je lekarzowi. W razie wystąpienia takiej sytuacji, konieczne jest sprawdzenie morfologii krwi wraz z rozmazem oraz zaprzestanie stosowania produktu leczniczego. Produkt zawiera laktozę jednowodną. Produkt nie powinien być stosowany u pacjentów z rzadko występującą dziedziczną nietolerancją galaktozy, niedoborem laktazy (typu Lapp) lub zespołem złego wchłaniania glukozy–galaktozy. Jedna tabletka DOBENOX Forte zawiera 50 mg laktozy. Działania niepożądane: Częstość występowania działań niepożądanych określono zgodnie z konwencją MedDRA: bardzo często (≥1/10), często (≥1/100 do <1/10), niezbyt często (≥1/1000 do <1/100), rzadko (≥1/10 000 do <1/1000) i bardzo rzadko (<1/10 000), częstość nieznana (częstość nie może być określona na podstawie dostępnych danych). Zaburzenia żołądka i jelit: Rzadko: nudności, biegunka. Zaburzenia skóry i tkanki podskórnej: Rzadko: odczyny skórne. Zaburzenia mięśniowo–szkieletowe i tkanki łącznej: Rzadko: bóle stawów. Zaburzenia krwi i układu chłonnego: Bardzo rzadko: agranulocytoza. Opisywane działania niepożądane na ogół przemijały samoistnie po zaprzestaniu leczenia. W razie wystąpienia objawów zakażenia produkt należy odstawić. Podmiot odpowiedzialny: PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI FARMACEUTYCZNEJ HASCO–LEK S.A. 51–131 Wrocław, ul. Żmigrodzka 242E. Numer pozwolenia na dopuszczenie do obrotu: pozwolenie nr 22090. Kategoria dostępności: produkt leczniczy wydawany bez przepisu lekarza – OTC. 

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

3 komentarze Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Państwo z dykty i tektury klejone śliną i wiązane sznurkiem. Żenada, dno i wodorosty🙃🙃🙃
Zawsze przy zmianach trafiały się złe druki, źle wypisane recepty.. Problemem zawsze była interwencja co zrobić.