REKLAMA
śr. 3 listopada 2021, 10:11

Polscy farmaceuci wyjeżdżają do Niemiec nie tylko dla pieniędzy…

Brak możliwości spełnienia się w tym zawodzie w Polsce, jest jedną z przyczyn emigracji zawodowej naszych farmaceutów do Niemiec. Inną są oczywiście wyższe zarobki. Obecnie najniższe wynagrodzenie farmaceuty w niemieckiej aptece to ok. 3500 euro brutto.

Z danych NIA wynika, że Niemcy są najpopularniejszym kierunkiem emigracji zawodowej farmaceutów (fot. Shutterstock)

Niemiecki rynek apteczny jest nienasycony, jeśli chodzi o farmaceutów. Dlatego coraz częściej są oni rekrutowani także z Polski. Tego typu oferty cieszą się coraz większym zainteresowaniem polskich farmaceutów – szczególnie tych z województwa lubuskiego i zachodniopomorskiego. Mieszkając blisko zachodniej granicy, często pracę znajdują w niemieckich aptekach. W rezultacie wspomniane województwa borykają się z brakami kadrowymi w aptekach. Z raportu GUS za rok 2020 wynika, że w lubuskim pracowało tylko 500 farmaceutów – to najmniej z wszystkich województw (czytaj więcej: GUS: maleje liczba aptek za to liczba farmaceutów nieznacznie wzrosła…).

Izabela Hubatsch, która już prawie od dekady zajmuje się rekrutacją polskich farmaceutów do pracy na terenie Niemiec. Jak przyznaje, wyższe zarobki często wcale nie są głównym powodem poszukiwania przez polskich farmaceutów pracy w niemieckich aptekach.

– Często słyszę od kandydatów, że zdecydowali się na wyjazd, ponieważ w naszym kraju nie mają możliwości spełnienia się w swoim zawodzie – zwraca uwagę Izabela Hubatsch. – Mówią, że powodem jest ciągły nacisk na sprzedaż i zbyt wysoki target, który nie pozwala poświęcić wystarczającej ilość czas pacjentowi.

Im bliżej granicy tym lepiej…

Dla polskich farmaceutów szukających pracy w Niemczech istotna jest lokalizacja miejsca pracy, środowisko, warunki socjalne, perspektywy zawodowe, ale też możliwości rozwoju swoich pasji. Mimo że wyższe wynagrodzenia są oferowane w zachodnich regionach, Polacy często szukają pracy na Wschodzie Niemiec. Izabela Hubatsch tłumaczy to bliskością naszej granicy.

Kandydaci decydują się na wschodnie regiony ze względu na możliwości częstszych przyjazdów do kraju. Poza tym, można jednocześnie pracować w Niemczech i mieszkać w Polsce – mówi.

Ma to szczególnie duże znaczenie, że pensje farmaceutów w Niemczech są znacznie wyższe niż w Polsce. Obecnie wynagrodzenie brutto po uznaniu dyplomu wynosi od 3529 euro do 4279 euro. Asystent aptekarza zarabia od 2889 euro do 3056 euro. Natomiast technik farmacji może liczyć na wynagrodzenie w wysokości od 2117 euro do 2742 ruro. Jeśli chodzi o zróżnicowanie wynagrodzeń w regionach, to na Zachodzie kraju pensje są wyższe niż na Wschodzie. Przykładowo w Badenii-Wirtembergii to około 4207 euro, a w Hesji – 4422 euro.

Uznanie kwalifikacji i szukanie pracy

Aby pracować jako farmaceuta w Niemczech, konieczne jest uznanie dyplomu, tak zwana aprobacja (licencja zawodowa). Właściwe organy dla danego regionu w Niemczech (Apothekerkammer – Izba Farmaceutyczna), decydują o uznaniu kwalifikacji farmaceutów i przyznaniu aprobacji lub licencji zawodowej. Ale wykształcenie kierunkowe to nie wszystko. Nie można ubiegać się o uznanie dyplomu farmaceuty na terenie Niemiec bez znajomości języka niemieckiego na poziomie co najmniej B2.

W załatwieniu wszystkich formalności i znalezieniu pracy pomagają rekruterzy, tacy jak Izabela Hubatsh.

– Pomagam w znalezieniu zakwaterowania czy ubezpieczenia społecznego. Jestem do dyspozycji w razie nawet najbardziej banalnych pytań i problemów, które jednak zdarzają się ze względu na różnice kulturowe – wyjaśnia

Aby nowi pracownicy szybko poczuli się jak w domu, wspiera ich także w rozwijaniu swoich pasji i zainteresowań.

– Staram się nawiązać kontakt z odpowiednimi klubami, organizacjami, zrzeszeniami. Warto również wspomnieć o doradztwie przy wyborze odpowiedniego kursu językowego. Ponieważ język jest kluczem nie tylko do rozwoju w sferze zawodowej, ale i pomaga w integracji – dodaje Izabela.

Z danych, jakie w 2020 roku opublikowała Naczelna Izba Aptekarska wynika, że Niemcy są najpopularniejszym kierunkiem emigracji zawodowej farmaceutów. W okresie od 2016 r. do 2020 r. aż 120 farmaceutów ubiegało się o uznanie kwalifikacji w tym kraju. Na drugim miejscu była Wielka Brytania (105), a dalej Irlandia (53) i Szwecja (39)(czytaj więcej: Gdzie najczęściej emigrują polscy farmaceuci? NIA publikuje dane…).

Źródło: ŁW/praca.farmacja.pl

Redakcja mgr.farm

Czy podróże mogą być przyczyną wzdęć? A i owszem!

5 czerwca 202309:22

Właśnie w tej sprawie pojawił się w naszej aptece Pan Łukasz, który jutro wylatuje wraz z żoną na wycieczkę do Rzymu. Pan Łukasz co roku udaje się do Włoch, a jako osoba młoda i mocno aktywna lubi wraz z małżonką dużo zwiedzać, a przy tym próbować nowych potraw. Nauczony jednak poprzednimi doświadczeniami chce zawczasu wyposażyć się w preparat, który pomoże mu
w przypadku pojawienia się wzdęć. Kuchnia włoska z zasady bogata jest w węglowodany, które
u pacjenta i jego żony wywołują dyskomfort i uczucie pełności w brzuchu. Sam lot też nie pozostaje bez wpływu na stan ich przewodu pokarmowego. Pan Łukasz prosi zatem o produkt, który pozwoli na szybką ulgę od wzdęć, aby wraz z żoną mógł cieszyć się urlopem i wakacjami, a wizyty w restauracjach były przyjemnością, a nie uciążliwym obowiązkiem.
Co w takiej sytuacji można polecić Panu Łukaszowi?

OPIS DOLEGLIWOŚCI I ICH MOŻLIWE PRZYCZYNY

Problem, z jakim mierzy się Pan Łukasz to nic innego jak wzdęcia, które wbrew pozorom dotykają sporą część społeczeństwa [2]. Pomimo faktu, że obecność gazów w przewodzie pokarmowym jest fizjologiczna, to ich nadmiar lub utrudnione usuwanie może prowadzić do nieprzyjemnych dolegliwości, tj. wzdęć [2].  Tzw. gazy jelitowe powstają na drodze procesów trawiennych, głównie
w wyniku fermentacji bakteryjnej przez obecną w przewodzie pokarmowym mikroflorę jelitową [2].
W normalnych warunkach gazy jelitowe są w zdecydowanej większości eliminowane (poprzez odbyt, odbijanie lub inne alternatywne szlaki wykorzystujące mikroflorę jelitową) [2,3]. 

W sprzyjających temu warunkach ilość wytwarzanych gazów jelitowych może jednak przewyższać procesy ich eliminacji. Mówimy wówczas o tzw. wzdęciach, które pacjenci odczuwają jako uczucie pełności, rozdęcie i ogólny dyskomfort w obrębie brzucha [2,4]. Do sprzyjających warunków zaliczyć należy przede wszystkim niewłaściwą i nieregularną dietę [5]. Warto jednak wiedzieć, że wzdęcia mogą być też wynikiem zmiany diety, np. wynikającej z podróży [1]. Taka zmiana przyjmowanego pokarmu może negatywnie wpływać na procesy trawienia, czego efektem będą uciążliwe wzdęcia. Wśród składników pożywienia, które zdecydowanie sprzyjają wzdęciom są m.in. węglowodany, których nadmiar może w jelitach ulegać fermentacji i powodować nadprodukcję gazów jelitowych [1]. Biorąc pod uwagę wspomniane podróże warto też wiedzieć, że już sam lot samolotem może sprzyjać powstawaniu wzdęć, co ma związek ze spadkiem ciśnienia podczas lotu [6]. Organizm reaguje na tę sytuację m.in. nadmierną produkcją gazów jelitowych, co pacjenci odczuwają jako wzdęcia.

MÓWISZ WZDĘCIA – MYŚLISZ SYMETYKON

Pomimo tego, że wzdęcia nie są schorzeniem zagrażającym życiu i zdrowiu, to potrafią skutecznie uprzykrzyć życie i radykalnie obniżyć komfort codziennego funkcjonowania. W kontekście problemów z przewodem pokarmowym wynikających z podróży pacjenci nierzadko sięgają po preparaty probiotyczne. Warto jednak podkreślić, że probiotyki posiadają udokumentowane działanie
w przypadku biegunki podróżnych, biegunki po antybiotykoterapii, czy też wspomagająco
w zaparciach [7]. W redukcji wzdęć i związanych z nimi objawów, probiotyki posiadają dowody naukowe ograniczone do pojedynczych, konkretnych szczepów – i to w ramach terapii IBS [1].

Sprawdzoną substancją, działającą bezpośrednio na przyczynę dolegliwości (czyli na pęcherzyki gazów jelitowych) jest symetykon [2,8]. Symetykon poprawia komfort pacjentów poprzez ułatwienie eliminacji gazów jelitowych – związek ten zmniejsza napięcie powierzchniowe pęcherzyków powietrza w obrębie jelit, a to z kolei pozwala je efektywniej usuwać z organizmu [8].
Symetykon posiada długą historię stosowania (po raz pierwszy w terapii wzdęć został użyty w 1952 roku) [8]. Jako substancja działająca tylko w obrębie jelit odznacza się dobrym profilem bezpieczeństwa, a obecne w literaturze badania potwierdzają zasadność jego stosowania
w niwelowaniu wzdęć, a także w przygotowaniu do badań obrazowych [8,9].

REKOMENDACJA DLA PANA ŁUKASZA

W omawianym przykładzie mamy do czynienia z przypadkiem pacjenta, który w wyniku podróży
i zmiany stosowanej diety musiał zmierzyć się z problemem wzdęć. Tego typu przypadłość nie jest niczym nadzwyczajnym w całym przekroju populacji. Dlatego też warto mieć świadomość jak efektywnie pomagać takim pacjentom.
Rekomendacją dla Pana Łukasza może być preparat Ulgix Wzdęcia Max. Produkt ten zawiera symetykon, substancję dobrze znaną i sprawdzoną w zwalczaniu uciążliwych wzdęć.[10]

Tym co wyróżnia go na tle innych preparatów jest dawka substancji aktywnej. W 1 kapsułce preparatu Ulgix Wzdęcia Max znajduje się aż 240mg symetykonu, co jest znacznie większą ilością niż w innych produktach [10]. Pacjenci zatem mają możliwość przyjęcia mniejszej liczby kapsułek, a dla większości
z nich (zwłaszcza dla osób starszych) taka możliwość jest niezwykle ważna.

Ulgix Wzdęcia Max pozwala na szybką i maksymalną ulgę od wzdęć i doskonale sprawdza się
w przypadkach nadmiernego gromadzenia się gazów w żołądku i jelitach [10]. Dlatego też dla pacjentów, u których pojawi się uczucie pełności, silne wzdęcia czy też odbijanie Ulgix Wzdęcia Max to trafiony produkt, pozwalający na maksymalnie szybką ulgę.[11]

Literatura:

  1. Anna Jackowska, Aleksy Łukaszyk, Wzdęcia – mity i fakty, Przegląd Gastroenterologiczny 2008;3(5): 243-246
  2. Paulina Gulbicka, Marian Grzymisławski, Wzdęcia brzucha – najczęstsze przyczyny i postępowanie, Piel. Zdr. Publ. 2016,6,1,69-76
  3. Marta Słomka, Ewa Małecka -Panas, Wzdęcia i odbijania, Pediatr Med. Rodz 2011,7(1), 30-34
  4. Piotr Eder, Kamila Stawczyk-Eder, Liliana Łykowska-Szuber, Iwona Krela-Kaźmierczak, Krzysztof Linke, Wzdęcie – ważny i powszechny problem kliniczny w codzienne praktyce lekarskiej, Prz Gastroenterol 2012;7(4): 197-202
  5. Anna Zielińska, Ocena zależności między sposobem odżywiania a dolegliwościami u osób z zaburzeniami czynnościowymi przewodu pokarmowego, Piel. Zdr. Publ. 2014,4,3,227-237
  6. Hans C. Pommergaard, et.al., Flatulence on airplanes: just let it go, NZMJ 15 February 2013, Vol 126, No 1369
  7. Hanna Szajewska, Praktyczne zastosowanie probiotyków, Gastroenterologia Kliniczna 2014, tom 6, nr 1, 16-23
  8. Konrad Lewandowski, Magdalena Kaniewska, Agnieszka Świątek, Grażyna Rydzewska, Symetykon – możliwe zastosowania w praktyce klinicznej i samoleczeniu, Lekarz POZ 3/2021
  9. Remy Meier, Michael Steuerwald, Review of the therapeutic use of simethicone in gastroenterology, Schweiz. Zschr. GanzheitsMedizin 2007;19(7/8):380-387
  10. https://ulgix.pl/ulgix-wzdecia-max/?gclid=CjwKCAiAmJGgBhAZEiwA1JZolm3xvxQ27wzoBm-4A9E-AYUP-E0euqxEW8PT0q_0yOpbiUOsItvakBoCSbgQAvD_BwE
  11. https://www.nhs.uk/medicines/simeticone/about-simeticone/

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

2 komentarze Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Tak samo lekarze, fachowcy itd. Nie tylko dla pieniędzy, ale to najważniejszy powód.
Ciekawe, że w artykule nt. aptek od serca zablokowano mozliwosc komentowania. Pewnie dlatego, ze to jeden z gorszych kolchozow i posypałyby sie gromy. https://mgr.farm/aktualnosci/jestesmy-farmaceutami-od-serca/