REKLAMA
czw. 9 stycznia 2020, 11:17

Rola farmaceutów w leczeniu ran musi wzrosnąć

Jedną z dziedzin medycyny, która w ostatnim czasie staje się coraz bardziej wymagająca wobec farmaceutów, jest antyseptyka. Na aptecznych półkach pojawiają się nowe leki i wyroby medyczne wykorzystywane w leczeniu ran. O tym, jak farmaceuta może odnaleźć się w ich gąszczu i skutecznie pomóc pacjentowi, rozmawiamy z mgr farm. Marzeną Korbecką-Paczkowską.

Farmaceuta może oraz powinien pomóc pacjentowi w doborze środków i opatrunków specjalistycznych do leczenia ran (fot. MGR.FARM)
Farmaceuta może oraz powinien pomóc pacjentowi w doborze środków i opatrunków specjalistycznych do leczenia ran (fot. MGR.FARM)

Łukasz Waligórski: Proszę na początek opowiedzieć nieco o sobie. Skąd Pani pochodzi? Gdzie Pani studiowała i czym obecnie się Pani zajmuje?

Marzena Korbecka-Paczkowska: Urodziłam się w Warszawie dawno temu i tu ukończyłam Wydział Farmaceutyczny na ówczesnej Akademii Medycznej w Warszawie na kierunku analityki klinicznej. Po ukończeniu stażu w aptece rozpoczęłam współpracę z przedstawicielstwem niemieckim środków dezynfekcyjnych na terenie Polski. Od tego zaczęła się moja przygoda i trwa nadal w obszarze profilaktyki oraz zwalczania zakażeń ze szczególnym uwzględnieniem ran. W połowie swojego życia zawodowego, podążając za miłością przeniosłam się do Wielkopolski i tu związałam się już z aptekami. Jednocześnie pielęgnowałam pasję do leczenia ran.

Jest Pani właścicielką kilku aptek. W ostatnim czasie na rynku zachodzą dynamiczne zmiany, które wywołują ogromne zamieszanie. Od początku roku apteki musiały podłączyć się do trzech systemów (e-recepta, ZSMOPL i PLMVS). Koniec roku to zamieszanie wokół nowych zasad realizacji e-recept. Jak Pani ocenia te zmiany?

M.K.-P.: Patrząc na system opieki zdrowotnej, są one niewątpliwie konieczne i potrzebne. Z punktu widzenia indywidualnego farmaceuty prowadzącego apteki zmiany są obciążające finansowo, czasowo i generujące nieco stresu oraz zamieszania w codziennej pracy. Szczęśliwie współpracuję z bardzo inteligentnymi i zaangażowanymi farmaceutami, którzy bardzo mnie wspierają w codziennych problemach. Gdybym jednak miała powiedzieć, co najbardziej spędza nam sen z powiek, to ciągły brak dostępności leków. Nasza codzienna praca jest zdeterminowana poszukiwaniem i walką o dostęp do leków deficytowych, żeby zabezpieczyć pacjenta, a zrazem, by go nie stracić.



Jednym z ważniejszych wydarzeń mijającego roku jest bez wątpienia procedowanie ustawy o zawodzie farmaceuty. W jej projekcie znalazły się między innymi zapisy dotyczące opieki farmaceutycznej. Jak ocenia Pani potrzebę wprowadzenia opieki farmaceutycznej do polskich aptek oraz gotowość farmaceutów do jej świadczenia?

M.K.-P.: Kilka lat wcześniej pielęgniarki nabyły sporo uprawnień np. do wypisywania recept i dalej te zmiany idą w stronę zwiększenia uprawnień, jednak ta grupa zawodowa z tych możliwości tak ochoczo nie korzysta. Ze względu na braki kadrowe (lekarze, pielęgniarki) w naszej opiece zdrowotnej niewątpliwie bardzo ważne jest zwiększenie uprawnień dla farmaceuty i wprowadzenie opieki farmaceutycznej. Poza tym myślę, że nie tylko czekamy na tę możliwość, ale także ochoczo podejmiemy wyzwania. To czas i potrzeba, żeby apteka i farmaceuci byli częścią systemu opieki zdrowotnej.

Skoro już jesteśmy przy temacie opieki farmaceutycznej, chciałbym porozmawiać o Pani spojrzeniu na rolę, jaką farmaceuci mogą odegrać w leczeniu ran. Jest Pani ekspertem w tej dziedzinie. Jak ocenia Pani wiedzę polskich farmaceutów dotyczącą antyseptyki i procesu leczenia ran? Jak wypadamy pod tym względem w porównaniu z innymi krajami?

M.K.-P.: Przede wszystkim farmaceuta to element skoordynowanej opieki nad pacjentem. Zatem rolą farmaceuty jest udzielić takich porad pacjentowi, które pomogą w podjęciu decyzji i pokierują go na każdym etapie leczenia i dodatkowo uzupełnią potrzebną wiedzę w zastosowaniu oraz postępowaniu w procesie pielęgnacji pacjenta i leczenia rany. Do tego oczywiście potrzebne są uprawnienia i szkolenia w tym zakresie. Ponadto na podstawowym etapie postępowania farmaceuta może oraz powinien służyć w doborze środków i opatrunków specjalistycznych. Nie ukrywam, że w tej chwili pracujemy nad wdrożeniem aplikacji iWound, która jest doskonałym narzędziem w rękach farmaceuty w opiece farmaceutycznej. Powinnyśmy stać się liderem w opiece farmaceutycznej w krajach europejskich.

Artykuł sponsorowany

Czy stres wpływa na poziom naszej odporności?

4 grudnia 202308:06

Wielkimi krokami zbliża się okres zwiększonej liczby zachorowań wśród społeczeństwa. W tym czasie warto zwrócić szczególną uwagę na kwestie związane z naszym układem odpornościowym. Wszystko, co zakłóca jego prawidłowe funkcjonowanie przyczynia się do wzrostu ryzyka zachorowania na popularne jesienią i zimą infekcje. Jednym z takich czynników jest chociażby stres…

Co możesz zarekomendować pacjentowi, który poszukuje preparatu łagodzącego objawy stresu? (fot. Shutterstock)

UKŁAD ODPORNOŚCIOWY I JEGO FUNKCJE

Układ immunologiczny to swojego rodzaju strażnik strzegący nasz organizm przed wszechobecnymi patogenami. W odpowiedzi na kontakt z patogenem układ ten aktywuje dostępne mu mechanizmy obronne. Wśród nich są przede wszystkim komórki układu immunologicznego, takie jak makrofagi, monocyty, czy też limfocyty [1]. Działanie całego systemu obronnego organizmu opiera się przede wszystkim na procesach fagocytozy, czyli likwidacji drobnoustrojów, które dostały się do organizmu. Każde zakłócenie pracy tegoż układu przekłada się na spadek odporności organizmu. Wśród czynników negatywnie wpływających na jego pracę jest m.in. stres [1].

STRES – CZYM JEST I JAK WPŁYWA NA ORGANIZM?

Stres to osobnicza, zależna od indywidualnych cech reakcja organizmu na różnego rodzaju czynniki zewnętrzne, zwane stresorami [2]. Co może być stresorami/stresogenami? Zarówno czynniki fizyczne (głód, zimno, wysiłek) jak i psychiczne (strach, depresja) i biologiczne (infekcja) [1,3]. Organizm nie pozostaje obojętny na odczuwany stres, który niejako pełni rolę regulacyjną wobec zależności zdrowie – choroba [4]. Silny, a zwłaszcza długotrwały stres obniża odporność organizmu na czynniki stresogenne i zaburza homeostazę całego organizmu, w tym funkcjonowanie układu odpornościowego [5,6]. W jaki sposób?

WZAJEMNA ZALEŻNOŚĆ POMIĘDZY UKŁADEM NERWOWYM, ODPORNOŚCIOWYM I HORMONALNYM

Zapamiętaj – układ nerwowy jest nierozerwalnie powiązany z układem hormonalnym i układem immunologicznym [1,6,7]. Narażenie organizmu na stres (zwłaszcza chroniczny) potęguje zmiany neurohormonalne w jego obrębie [1]. Stres moduluje pracę układu nerwowego, który poprzez wpływ na wytwarzanie hormonów wywołuje zmiany w obrębie funkcjonowania systemu odpornościowego całego organizmu. Dlatego też należy walczyć ze stresem – łagodząc tym samym jego wpływ na odporność w okresie jesienno – zimowym. Bezsprzecznie główną rolę w tym całym mechanizmie odgrywa kortyzol [7].

HORMON STRESU – KORTYZOL – W JAKI SPOSÓB OBNIŻA ODPORNOŚĆ?

Kortyzol to hormon glikokortykosteroidowy, którego produkcja wzrasta w sytuacjach stresowych [5,7,8,9]. Kortyzol syntetyzowany jest przez nadnercza, będące częścią tzw. osi podwzgórze-przysadka-nadnercza (oś HPA) [7,8]. Oś ta to jeden z najważniejszych sposobów oddziaływania układu nerwowego na reakcje odpornościowe [9]. A wszystko to właśnie za sprawą kortyzolu. Stres, za sprawą zwiększonej ilości kortyzolu, przyczynia się do wzmożonej immunosupresji – kortyzol obniża poziom odporności komórkowej w obrębie układu immunologicznego i tym samym upośledza jego pracę [6]. W jaki dokładnie sposób? Okazuje się, że zwiększone ilości kortyzolu zakłócają równowagę w obrębie limfocytów Th1 i Th2, hamują proliferację limfocytów i uwalnianie czynników prozapalnych [1]. Mówiąc zatem ogólnikowo – stres zmniejsza całkowitą liczbę limfocytów i przyczynia się do spadku odporności [1]. Mając zatem na uwadze, że poziom kortyzolu bardzo mocno reaguje na stres – w jaki sposób można zminimalizować wpływ stresu na układ immunologiczny [8]?

JAK ZMNIEJSZYĆ STRES I OGRANICZYĆ JEGO WPŁYW NA HOMEOSTAZĘ ORGANIZMU?

Najlepszym rozwiązaniem byłoby unikanie czynników stresogennych. Wszyscy wiemy jednak, że zwykle jest to niemożliwe lub przynajmniej trudne do wykonania. Z pomocą przyjść mogą jednak związki obecne w niektórych roślinach, stanowiące podstawę niektórych produktów dostępnych w aptekach. Mowa chociażby o walerianie, chmielu czy też męczennicy [10].

Dlaczego akurat te 3 konkretne rośliny? Chociażby dlatego, że posiadają dobrze udokumentowany, pozytywny wpływ na redukcję stresu [11]. Warto też wiedzieć, że zarówno waleriana, chmiel oraz męczennica wpisane są przez Europejską Agencję Leków do monografii obejmującej produkty stosowane w redukowaniu łagodnych objawów stresu psychicznego [11]. Pamiętaj o tym, rekomendując preparat mający na celu wsparcie pacjenta w sytuacjach stresowych.

VALUSED TO PRODUKT LECZNICZY NA BAZIE WALERIANY, CHMIELU I MĘCZENNICY

Co możesz zarekomendować pacjentowi, który poszukuje preparatu łagodzącego stany napięcia nerwowego? Zwłaszcza w nadchodzącym okresie jesienno – zimowym, kiedy wiesz już, że stres potrafi osłabić działanie układu odpornościowego? Warto wybrać produkt leczniczy na bazie sprawdzonych substancji. Takim preparatem jest chociażby lek Valused [12].

W składzie produktu leczniczego Valused znajdują się wyciągi z kozłka lekarskiego, chmielu zwyczajnego i męczennicy cielistej [12]. Produkt łagodzi objawy napięcia nerwowego, wynikające chociażby z narażenia na sytuacje stresogenne. Dodatkowo może być również stosowany, jako środek wspomagający w trudnościach z zasypianiem na tle nerwowym [12]. Rekomendowany jest osobom dorosłych oraz pacjentom powyżej 12 roku życia [12].  Valused to dobre rozwiązanie także dla osób, u których ciągłe narażenie na stres może negatywnie wpływać na poziom odporności. Pamiętaj o tym.


Literatura:
  1. Czynniki modulujące układ immunologiczny człowieka, Ewelina Dymarska, Zeszyty Naukowe Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona w Legnicy, nr 19(2)/2016
  2. Magnesium status and stress: the vicious circle concept revisited, Gisele Pickering, Andre Mazur, Marion Trousselard, Przemysław Bienkowski, Natalia Yaltsewa, Mohamed Amessou, Lionel Noah, Etienne Pouteau, Nutrients 2020, 12, 3672
  3. Pojęcie stresu w medycynie i psychologii, Agnieszka Grygorczuk, Psychiatry 2008; 5:111-115
  4. Problematyka stresu – przegląd koncepcji, Anna Kaczmarska, Patrycja Curyło-Sikora, Hygeia Public Health 2016, 51(4): 317-321
  5. Understanding the relationships between physiological and psychosocial stress, cortisol and cognition, Katharine Ann James, Juliet Ilena Stromin, Nina Steenkamp, Macr Irwin Combrinck, Front Endocrinol. 2023, 14:1085950.
  6. Rola hormonów w regulacji homeostazy organizmu człowieka, Bogusław Pawlaczyk, Homines Hominibus, Vol.6, 2010, 7-20
  7. Molecular links between endocrine, nervous and immune system during chronic stress, Roberto Zefferino, Sante Di Gioia, Massimo Conese, Brain and Behavior, 2021;11:e01960
  8. Diurnal cortisol slopes and mental and physical health outcomes: a systematic review and meta-analysis, Emma K. Adam, et.al., Psychoneuroendocrinology 2017 September; 83:25-41
  9. Wpływ stresu na układ odpornościowy w przebiegu choroby nowotworowej z perspektywy biomedycznej, Agnieszka Rolińska, Jacek Furmaga, Wojciech Czyżewski, Psychoonkologia 2017, 21(2): 58-65
  10. Surowce roślinne o działaniu przeciwlękowym i antydepresyjnym, Gerard Nowak, Herba Polonica, vol 55, no 1, 2009
  11. Medicinal plants used for anxiety, depression, or stress treatment: an update, Masa Kenda, et.al., Molecules 2022,27,6021
  12. Charakterystyka Produktu Leczniczego Valused

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

1 komentarz Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Kolejna nawiedzona albo skorumpowana. Kobieto - ciekawe czy będziesz taka mądra, jak za aptuszkowe pogaduchy z mchu i paproci trzeba będzie wziąć odpowiedzialność. Ale nie taką jak teraz, że obojętnie co się powie, to i tak nie będzie z tego przypału bo ludzie traktują to jak traktują, z przymróżeniem ok. Kolejna misyjna, która nie zdaje sobie chyba sprawy co się dzieje dookoła i chce dorzucić darmowej roboty, po to tylko albo polepszyc wizerunek apteki z myślą,że zadowolony klient więcej kupi. I jeszcze rozpowie po sąsiadach, więc wogóle wolumen wzrośnie. P.S - ciekawe czy jej apteki dyżurują.