Kilka dni temu Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił skargę kasacyjną przedsiębiorcy prowadzącego aptekę, w której stwierdzono szereg uchybień. Jedno z nich polegało na braku obecności w aptece farmaceuty, o którym mowa w art. 88 ust. 1 ustawy Prawo farmaceutyczne. Zdaniem przedsiębiorcy inspekcja farmaceutyczna dopuściła się nadinterpretacji przepisów w tym zakresie. Uważał, że w godzinach czynności apteki faktycznie powinien być w niej obecny farmaceuta. Jednak jego zdaniem nie musi on mieć 5-letniego stażu pracy lub 3-letniego w przypadku posiadania specjalizacji z zakresu farmacji aptecznej. Sąd nie podzielił tej opinii.
Kadrowe nieprawidłowości jak na dłoni
Sprawa miała swój początek w 2015 roku. W trakcie kontroli doraźnej w aptece, stwierdzono w niej szereg uchybień. Kontrolerzy odnotowali brak właściwej obsady personalnej, gwarantującej obecność magistra farmacji w godzinach czynności apteki ogólnodostępnej. A także nie okazano w trakcie kontroli ewidencji personelu popartej zawarciem umów o pracę. Ponadto stwierdzono, iż w aptece ekspediują produkty lecznicze osoby, wobec których nie okazano umów o pracę. Nie była też prowadzona na bieżąco ewidencja personelu fachowego apteki. Odnotowano również realizację recept przez technika farmaceutycznego będącego praktykantem.
Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny wszczął postępowanie w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami. Jego efektem była decyzja nakazująca spółce dostosowanie prowadzonej działalności do wymogów prawa. Ta złożyła odwołanie od decyzji WIF, jednak Główny Inspektor Farmaceutyczny utrzymał ją w mocy. Ostatecznie sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Spółka zarzucała inspekcji farmaceutycznej naruszenie przepisów prawa procesowego, jak i materialnego. Przedsiębiorca twierdził m.in., że technik farmaceutyczny na stażu nie prowadził samodzielnej ekspedycji leków. Miało się to odbywać pod nadzorem innego technika farmaceutycznego z czteroletnim doświadczeniem. Ponadto spółka zarzuciła inspekcji nieprawidłową interpretację przepisu art. 92 w zw. z art. 88 Prawa farmaceutycznego oraz uznanie, że apteka była zobowiązana zapewnić obecność farmaceuty, posiadającego co najmniej pięcioletni staż pracy w aptece lub trzyletni staż pracy w przypadku posiadania specjalizacji z zakresu farmacji aptecznej.
Sąd bierze stronę Inspekcji
Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że skarga przedsiębiorcy nie zasługuje na uwzględnienie. Nie dopatrzył się w działaniu inspekcji nieprawidłowości. Zarówno, gdy idzie o ustalenie stanu faktycznego sprawy, jak i o zastosowanie do jego oceny przepisów prawa. WSA potwierdził, że zgodnie z art. 92 Prawa farmaceutycznego w godzinach czynności apteki powinien być w niej obecny farmaceuta, o którym mowa w art. 88 ust. 1 tej ustawy. Wobec tego przepisu warunkiem funkcjonowania apteki jest obecność w niej, w godzinach czynności, farmaceuty spełniającego wymogi niezbędne do objęcia stanowiska kierownika apteki.
Sąd, podobnie jak inspekcja nie podzielił argumentacji spółki, że art. 92 odwołuje się w art. 88 ust. 1 do farmaceuty, o którym mowa w ustawie o izbach aptekarskich. W ocenie Sądu inspekcja prawidłowo podkreśliła szczególną rolę kierownika powołując się na jego uprawienia i obowiązki, a także wskazując kto podczas jego nieobecności może go zastępować lub być obecny w aptece w godzinach jej czynności.
– Zasadne jest twierdzenie, że gdyby ustawodawca, w art. 92 u.p.f. odwoływał się po prostu do farmaceuty, tj. osoby która ukończyła studia, dające prawo posługiwania się tytułem zawodowym farmaceuty wystarczyłoby odwołanie się do ustawy o izbach aptekarskich (tak jak zrobiono to w art. 88 ust. 1 u.p.f.) – czytamy w uzasadnieniu wyroku WSA.
Z akt sprawy wynika, iż w trakcie kontroli magister farmacji będący w aptece legitymował się niemal trzyletnim stażem pracy, zatem nie spełniał wymogu, o który mowa w art. 92 Prawa farmaceutycznego.
Zastępca kierownika musi mieć umowę o pracę
Ponadto Sąd zwrócił uwagę, że zastępca kierownika apteki musi funkcjonować w ewidencji osób zatrudnionych w aptece. Ewidencja zawiera informacje o farmaceutach i technikach farmaceutycznych, którzy w granicach swoich uprawnień zawodowych mogą w danej aptece realizować czynności fachowe.
W zakresie braków w ewidencji zatrudnionych w aptece pracowników fachowych, to w ocenie Sądu inspekcja farmaceutyczna prawidłowo wskazała, że zgodnie z § 2 rozporządzenia w sprawie wzoru prowadzenia ewidencji zatrudnionych w aptece farmaceutów i techników farmaceutycznych, wpisu danych do ewidencji dokonuje kierownik apteki na podstawie dokumentów potwierdzających dane objęte ewidencją. Organizacja pracy należy jednak do przedsiębiorcy prowadzącego aptekę i to on ponosi konsekwencje faktu, iż umowę z zastępcą kierownika, w opisywanej sprawie, podpisywano dopiero w trakcie kontroli. To jedynie świadczy o tym, iż nie było należycie ustanowionego zastępcy kierownika apteki.
WSA za bezzasadne uznał także zarzuty spółki, dotyczące pracy techniczki farmaceutycznej na stażu. Sąd podkreślił, że technik praktykant nie może samodzielnie ekspediować produktów leczniczych, a może jedynie wykonywać czynności pomocnicze przy ich wydawaniu.
– Bezzasadny jest przy tym zarzut pełnomocnika, iż nie wskazano, które z powyższego katalogu produkty były ekspediowane przez technika farmaceutycznego, gdyż nie mógł on wydać żadnego produktu leczniczego. Podkreślenia wymaga, iż praktykantka złożyła oświadczenie w trakcie kontroli, stanowiące załącznik nr 5 do protokołu z kontroli, w którym wskazała, że zrealizowała określone recepty, na konto technika farmaceutycznego – czytamy w uzasadnieniu WSA.
Przedsiębiorca złożył skargę kasacyjną od tego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, jednak Naczelny Sąd Administracyjny ją oddalił.
VI SA/Wa 202/16 – Wyrok WSA w Warszawie z 2016-08-18
II GSK 5609/16 – Wyrok NSA w Warszawie z 2019-02-20
Źródło: ŁW/orzeczenia.nsa.gov.pl
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
88 komentarzy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]