REKLAMA
pon. 28 października 2019, 08:01

Zmiana w składzie NRA. Farmaceuta odchodzi w ramach protestu…

W połowie września mgr farm. Piotr Zając w ramach protestu złożył rezygnację z funkcji członka Naczelnej Rady Aptekarskiej. Na posiedzeniu NRA, które odbyło się w minionym tygodniu, jego miejsce zajął mgr farm. Piotr Bohater. Zmiana w składzie najważniejszego organu samorządu aptekarskiego to efekt skandalu podczas wyborów delegatów w Okręgowej Izbie Aptekarskiej w Krakowie.

Po tym jak z członkostwa w NRA zrezygnował Piotr Zając, jego miejsce zajął mgr farm. Piotr Bohater (fot. MGR.FARM)
Po tym jak z członkostwa w NRA zrezygnował Piotr Zając, jego miejsce zajął mgr farm. Piotr Bohater (fot. MGR.FARM)

– 12 września br. Piotr Zając złożył rezygnację z funkcji członka NRA. Jego rezygnacja miała związek z wynikiem wyborów delegatów na okręgowy zjazd aptekarski w Krakowie. Piotr Zając startował w tych wyborach jako kandydat na delegata. Nie otrzymał jednak wymaganej większości głosów, przez co jego kandydatura została odrzucona – poinformował redakcję MGR.FARM Tomasz Leleno, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Aptekarskiej.

Wyjaśnia, że Piotr Zając zgłosił zastrzeżenia odnośnie wyniku wyborów. Swoimi wątpliwościami podzielił się z organami Okręgowej Rady Aptekarskiej w Krakowie. W toku postępowania uznano jego zarzuty za niezasadne. Wyjaśnienia w tej sprawie analizowało także Prezydium Naczelnej Rady Aptekarskiej, które również nie stwierdziło nieprawidłowości.

– Powód mojego odejścia z NRA jest prozaiczny. Jeżeli Naczelna Izba Aptekarska nie może nic zrobić w tym temacie, to nic tam po mnie. Jeżeli ja, jako członek NRA zwracam się do prawników, Prezesa Izby o pomoc, wskazanie drogi prawnej, a moje pisma pozostają bez odpowiedzi, to raczej nie jest nam po drodze. Zaburza to też wizerunek Izby – tak w rozmowie z MGR.FARM komentuje sprawę Piotr Zając.

Skandal na wyborach

A wszystko zaczęło się 8 czerwca. To tego dnia odbyły się wybory delegatów na Okręgowy Zjazd Izby Aptekarskiej w Krakowie w rejonie wyborczym nr 1. Piotr Zając wystartował w nich ubiegając się o mandat delegata, jednak przegrał (czytaj również: Wybory do samorządu aptekarskiego. O co w tym wszystkim chodzi?).

– Niestety sposób w jaki przeprowadzono głosowanie tj. kilkukrotne podliczanie głosów „do skutku” spowodowało, że mandatu delegata nie otrzymałem. Wobec zaistniałej sytuacji, mam podstawy sądzić, że wybory przeprowadzone zostały w sposób nierzetelny, stronniczy, ze złamaniem regulaminu wyborów, co finalnie wpłynęło na wynik głosowania – twierdzi farmaceuta.

Uważa, że podstawą takiego twierdzenia, jest sytuacja z tzw. dogrywką czyli ponownym liczeniem głosów kandydatów mających tyle samo głosów. Komisja skrutacyjna początkowo ogłosiła, że czterech kandydatów otrzymało 76 głosów, zarządzając tym samym wspomnianą dogrywkę między nimi. Jeden z członków komisji skrutacyjnej stwierdził jednak nieprawidłowość twierdząc, że jeden z kandydatów ma tak naprawdę 79 głosów, a pomimo tego uczestniczy w dogrywce.

– Na całe to zamieszanie nie zareagowała Komisja Regulaminowa, ani Prawnik Izby. A przecież powinni czuwać nad prawidłowym i niebudzącym wątpliwości przebiegiem wyborów. Komisja skrutacyjna po kolejnym przeliczeniu głosów orzekła, niejednomyślnie, że kandydaci uzyskali inne ilości głosów. Margines błędu w porównaniu z pierwszym wynikiem sięgał prawie 10%. Jedna z osób we wcześniejszym liczeniu uzyskała 76 głosów, a następnie 83 głosy. Finalnie komisja skrutacyjna w przypadku mojej osoby podała trzy różnie policzone ilości głosów. Przewodniczący komisji skrutacyjnej mgr farm. Robert Dudek zapytany skąd wzięły się takie rozbieżności w liczeniu głosów, stwierdził, że nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie – opowiada Piotr Zając.

Liczenie głosów i regulamin wyborów

W rezultacie u wielu osób uczestniczących z wyborach pojawiły się wątpliwości dotyczące rzetelności i sumienności liczenia głosów. Jeden z uczestników zebrania wyborczego złożył wniosek formalny o ponowne przeliczenie głosów. Jednak prowadząca zebrania Przewodnicząca Elżbieta Rząsa-Duran, prawnik Izby Janusz Brol, przewodniczący komisji Regulaminowej Jerzy Jasiński mieli zignorować ten wniosek.

– Bez podania przyczyny odmówiono procedowania wniosku formalnego i szybko, bez uprzednio przegłosowanej zgody jego uczestników obecnych na sali zamknięto zebranie wyborcze. W opinii Przewodniczącego Komisji Skrutacyjnej mgr. farm. Roberta Dudka, sposób liczenia głosów przez członków komisji mógł być nierzetelny, a warunki pracy komisji jakie zostały zapewnione przez organizatora nie pozwalały zapanować nad procesem liczenia głosów – relacjonuje Piotr Zając.

Jego zdaniem w czasie wyborów złamano §7 pkt. 5 regulaminu przeprowadzania głosowania, zgodnego z Uchwałą nr V/27/2008 V Krajowego Zjazdu Aptekarzy z dnia 19 stycznia 2008 roku. Mówi on, że oddanie głosu następuje przez osobiste wrzucenie karty do głosowania do urny wyborczej.

Redakcja mgr.farm

Opuchnięte nogi? Zobacz, jak pomóc takim pacjentom

29 września 202309:32

Problem opuchniętych nóg, związany zwykle z przewlekłą niewydolnością żylną to bardzo powszechne zjawisko – zwłaszcza w czasie nadchodzącej wiosny i lata [1]. Wśród czynników predysponujących to występowania tego typu dolegliwości jest m.in. wiek pacjenta [1]. Dlatego też osoby starsze są bardziej narażone na problemy z krążeniem żylnym w obrębie kończyn dolnych. I to właśnie z takim problemem pojawiła się dziś w aptece Pani Maria.

Problem opuchniętych nóg, związany zwykle z przewlekłą niewydolnością żylną to bardzo powszechne zjawisko. (fot. Shutterstock)

OPIS PRZYPADKU

Pacjentką, której problem dziś zostanie przybliżony jest 65-letnia Pani Maria. Przyszła do apteki z dokuczającym jej od dłuższego czasu problemem opuchniętych nóg. Pacjentka narzeka na dokuczliwe i praktycznie stale utrzymujące się obrzęki w nogach, przez co czuje się niekomfortowo. Zapytana jak długo zmaga się z tymi dolegliwościami odpowiedziała, że problem jest przewlekły, a widoczne na skórze żylaki utrzymują się już od dłuższego czasu. Pani Maria prosi Cię o rekomendację produktu, który zniwelowałby dokuczające jej uczucie ciężkości nóg i zmniejszył obecny na nogach obrzęk, gdyż stosowane dotychczas żele z heparyną nie okazały się zbyt skuteczne.
Pani Maria leczy się na nadciśnienie tętnicze, ale zapewnia, że terapia jest dobrze dobrana, a wartości ciśnienia są obecnie w normie. Co zatem można polecić Pani Marii?

OPUCHNIĘTE NOGI TO JEDEN Z OBJAWÓW CVD

CVD (ang. chronic venous disease), czyli przewlekła niewydolność żylna to schorzenie o stale rosnącej częstości występowania w populacji ogólnej – także w polskiej. Szacuje się, że problem ten w Polsce dotyczy nawet 47% kobiet i około 37% mężczyzn [1]. Wpływ na pojawienie się przewlekłej niewydolności żylnej mają zarówno czynniki modyfikowalne (jak tryb życia, wykonywana praca, czy też dieta i masa ciała) oraz niemodyfikowalne. Do tych drugich należą:

  • czynniki genetyczne (jeśli 1 rodzic miał żylaki to ryzyko pojawienia się ich u jego dziecka wynosi 40%, jeśli dwoje rodziców – ryzyko wzrasta aż do 90%!)
  • wiek – osoby starsze są bardziej narażone na problemy z krążeniem żylnym kończyn dolnych
  • płeć żeńska [1].

Pacjenci dotknięci problemem CVD skarżą się najczęściej na uczucie ciężkości nóg, wynikające przede wszystkim z obrzęków w obrębie kończyn dolnych [1,2]. Poza tym może pojawić się ból i mrowienie, a także skurcze (zwłaszcza w porze nocnej) [1,2]. Obrzęki doskwierające pacjentom dotkniętym problemami z krążeniem żylnym wynikają przede wszystkim ze zmian w strukturze śródbłonka. Stan zapalny, spowodowany nadciśnieniem żylnym, przyczynia się do powstawania luk i przerw pomiędzy komórkami śródbłonka naczyniowego, przez co elementy krwi i osocza przesączają się do przestrzeni pozanaczyniowej tworząc obrzęk [1]. Właściwym postępowaniem powinno być zatem skupienie się na uszczelnieniu naczyń żylnych i limfatycznych oraz zmniejszeniu ich przepuszczalności [1,2]. Jak to zrobić?

DOBEZYLAN WAPNIA POMOŻE W PROBLEMIE OPUCHNIĘTYCH NÓG

Skoro właściwym postępowaniem w terapii CVD i obecnego w jej przebiegu obrzęku jest uszczelnienie naczyń i zmniejszenie ich przepuszczalności warto dobrym okiem spojrzeć na dobezylan wapnia.

Dobezylan wapnia to związek z długą historią stosowania w ramach terapii problemów żylnych [3,4]. W ramach swojej aktywności leczniczej wykazuje wielokierunkowe działanie [5]. Mając na uwadze dolegliwości, z jakimi po pomoc zgłosiła się Pani Maria warto podkreślić, że dobezylan wapnia:

  • uszczelnia śródbłonek naczyń włosowatych
  • zmniejsza przepuszczalność naczyń limfatycznych i poprawia drenaż limfatyczny
  • usprawnia przepływ krwi przez naczynia żylne poprzez zmniejszenie lepkości osocza krwi oraz agregacji płytek krwi i czerwonych krwinek [3,4].

Dobezylan wapnia przyczynia się zatem do redukcji obrzęków na drodze poprawy drenażu limfatycznego i uszczelniania naczyń żylnych. Efektywność w kontekście opuchniętych nóg potwierdzają też badania przeprowadzane na pacjentach z obrzękami kończyn dolnych. W jednym z nich związek przyczynił się do 24% spadku objętości dolnych części nóg, tym samym redukując znacznie problem obrzęku [6].

Tym, co również wyróżnia dobezylan wapnia jest dobry profil bezpieczeństwa i małe ryzyko występowania działań niepożądanych [3,4]. Związek nie wykazuje istotnych interakcji z innymi lekami, co w kontekście starszych pacjentów jest na pewno sporą zaletą [7].

DOBENOX FORTE NA PROBLEMY Z OBRZĘKAMI

Rekomendacją dla Pani Marii może być zatem produkt leczniczy Dobenox Forte [7]. Lek ten zawiera w swoim składzie dobezylan wapnia w dawce 500mg i może być przyjmowany 1-2x dziennie w przypadku:

  • występowania objawów przewlekłej niewydolności żylnej, takich jak bóle i nocne kurcze, uczucie ciężkości, obrzęk
  • występowania żylaków kończyn dolnych [7].

Dobenox Forte będzie zatem odpowiednim wyborem dla Pani Marii i pomoże jej zredukować dokuczający jej obrzęk nóg. Pamiętaj tylko, aby wspomnieć pacjentce o tym, że Dobenox Forte najlepiej przyjmować po posiłkach [7].

Literatura:

  1. Przewlekła choroba żylna, Renata Zubilewicz, Andrzej Jaroszyński, Forum Medycyny Rodzinnej 2015, tom 9, nr 5, 400-404
  2. Calcium dobesilate for chronic venous insufficiency: a systematic review, Agustin Ciapponi, et.al., Angiology, Volume 55, Number 2, 2004
  3. Safety of calcium dobesilate in chronic venous disease, diabetic retinopathy and haemorrhoids, Herve Allain, et.al., Drug Safety 2004;27(9): 649-660
  4. Leczenie farmakologiczne przewlekłej niewydolności żylnej i owrzodzeń żylnych, Marek Ciecierski, https://marekciecierski.pl/choroby-zyl/przewlekla-niewydolnosc-zylna/
  5. Dobezylan wapnia – nowe zastosowania, Karolina Lesner, Adam Reich, Forum Dermatologicum 2016, tom 2, nr 4, 134-138
  6. Effectiveness and safety of calcium dobesilate in treating chronic venous insufficiency: randomized, double-blind, placebo-controlled trial, K.H. Labs, et.al., Phlebology 2004; 19: 123-130
  7. Charakterystyka Produktu Leczniczego Dobenox Forte

DOBENOX Forte, 500 mg, tabletki powlekane. Skład: 1 tabletka zawiera 500 mg wapnia dobezylanu jednowodnego (Calcii dobesilas monohydricus). Substancja pomocnicza o znanym działaniu: laktoza jednowodna. Postać farmaceutyczna: tabletka powlekana. Wskazania do stosowania: Objawy przewlekłej niewydolności krążenia żylnego kończyn dolnych (bóle i nocne kurcze nóg, uczucie ciężkości nóg, parestezje, obrzęk, zmiany skórne na tle zastoju krwi), żylaki kończyn dolnych. Objawowe leczenie żylaków odbytu. Dawkowanie i sposób dawkowania: Zalecana dawka dobowa dla osób dorosłych to 500 mg do 1000 mg dobezylanu wapnia jednowodnego: niewydolność żylna – zwykle od 500 mg do 1000 mg na dobę; tj. 1–2 tabletki na dobę; żylaki odbytu – zwykle od 500 mg do 1000 mg na dobę; tj. 1–2 tabletki na dobę. Podanie doustne. Tabletki należy przyjmować po posiłkach w celu uniknięcia lub zminimalizowania objawów niepożądanych dotyczących przewodu pokarmowego. Przeciwwskazania: nadwrażliwość na substancję czynną lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Specjalne ostrzeżenie i środki ostrożności dotyczące stosowania: Ostrożnie stosować u pacjentów z chorobą wrzodową żołądka i (lub) dwunastnicy, z nawracającym zapaleniem błony śluzowej żołądka oraz z niewydolnością nerek. W przypadku ciężkiej niewydolności nerek, jeśli konieczna jest dializoterapia, dawkę produktu leczniczego należy zmniejszyć. Na podstawie doniesień o działaniach niepożądanych stwierdzono, że przyjmowanie wapnia dobezylanu jednowodnego może bardzo rzadko wywołać agranulocytozę, związaną prawdopodobnie z reakcją nadwrażliwości. Agranulocytoza może objawiać się wysoką gorączką, zakażeniami w obrębie jamy ustnej, bólem gardła, zmianami zapalnymi w obrębie odbytu i narządów płciowych oraz innymi objawami, które wskazują na zakażenie. Pacjent musi być poinformowany, że w razie wystąpienia jakichkolwiek objawów zakażenia, powinien zgłosić je lekarzowi. W razie wystąpienia takiej sytuacji, konieczne jest sprawdzenie morfologii krwi wraz z rozmazem oraz zaprzestanie stosowania produktu leczniczego. Produkt zawiera laktozę jednowodną. Produkt nie powinien być stosowany u pacjentów z rzadko występującą dziedziczną nietolerancją galaktozy, niedoborem laktazy (typu Lapp) lub zespołem złego wchłaniania glukozy–galaktozy. Jedna tabletka DOBENOX Forte zawiera 50 mg laktozy. Działania niepożądane: Częstość występowania działań niepożądanych określono zgodnie z konwencją MedDRA: bardzo często (≥1/10), często (≥1/100 do <1/10), niezbyt często (≥1/1000 do <1/100), rzadko (≥1/10 000 do <1/1000) i bardzo rzadko (<1/10 000), częstość nieznana (częstość nie może być określona na podstawie dostępnych danych). Zaburzenia żołądka i jelit: Rzadko: nudności, biegunka. Zaburzenia skóry i tkanki podskórnej: Rzadko: odczyny skórne. Zaburzenia mięśniowo–szkieletowe i tkanki łącznej: Rzadko: bóle stawów. Zaburzenia krwi i układu chłonnego: Bardzo rzadko: agranulocytoza. Opisywane działania niepożądane na ogół przemijały samoistnie po zaprzestaniu leczenia. W razie wystąpienia objawów zakażenia produkt należy odstawić. Podmiot odpowiedzialny: PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI FARMACEUTYCZNEJ HASCO–LEK S.A. 51–131 Wrocław, ul. Żmigrodzka 242E. Numer pozwolenia na dopuszczenie do obrotu: pozwolenie nr 22090. Kategoria dostępności: produkt leczniczy wydawany bez przepisu lekarza – OTC. 

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

22 komentarzy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Izbowa patologia w całej krasie.
Coś a la Kalisz w poprzednich wyborach ?
Niezupełnie. Kalisz mały, a głosowanie w formie elektronicznej. ;-)
"Nieważne kto jak głosuje , ważne kto liczy głosy?" ;-) Przykre , że tak traktuje się wątpliwości co do liczenia głosów ?! Według mnie wybory powinny być powtórzone a cały skład komisji liczącej głosy wymieniony...
Wreszcie ktoś mówi o tym głośno. Dopiero co Mariusz Politowicz oczekiwał ode mnie dowodów na patologię podczas wyborów. Proszę bardzo. Im mniejsza izba tym większa patologia i samowola izbowa. Jeśli takie numery są w Jednej z większych izb to wyobraźcie sobie co się dzieje na prowincji podczas wyborów delegatów do OIA. Osobiście byłem świadkiem jak odwlekano głosowanie i przedłużano w nieskończoność zgłaszanie kandydatur, ponieważ ilość mandatów pokrywała się z ilością kandydatów, a kilku wpływowym osobom wybitnie zależało żeby dwie osoby się nie dostały. Co Ty na to Mariusz? No tak, pewnie się nie odniesiesz bo u Ciebie w izbie zawsze wszystko jest lege artis i nigdy nie widziałeś ani nie słyszałeś o takich cudach izbowych.
Politowicz z tymi "dowodami" jest żenujący. Jak ktoś coś napisze o patologiach w izbie, to od razu żąda dowodów, gdzie wiadomo,że nikt ich nie ma. Za to jak sam w swoich topornych jak szwedzki drwal felietonach opisuje przestepcze działania sieci, tropi spiski, obnaża korupcje na najwyższych szczeblach władz to oczywiście dowodów żadnych nie ma, jedynie swoje przypuszczenia na podstawie ogólnodostępncyh źródeł. Ale co go najbardziej boli? Brak logiki hahaha.
@Farmaceusz. Ty nadal nie przedstawiłeś dowodów, a ja nadal zachęcam do wyborów. Różnic między nami jest więcej, ale to już chyba wszyscy wiedzą? Dobrze, że podałeś przykład z równą liczbą miejsc jak kandydatów. :-)) Wprost przyznałeś, że gdy te wartości są równe, wszyscy wejdą w skład gremium i to niezależnie od liczby głosów. :-)) Dziękuję! Bardzo mi pomogłeś. Jedna rzecz mniej do tłumaczenia dla uczestników Zjazdu. Pamiętajcie, że każdy głos się liczy. P.S. Na jakiej podstawie wysnułeś swój poniższy wniosek? "Im mniejsza izba tym większa patologia i samowola izbowa". Powtórzę: IDŹCIE DO WYBORÓW! Zgłaszajcie się do komisji zjazdowych. Liczcie głosy, pilnujcie procedur, wybierajcie mądrze. Odstrzelcie niewygodnych, wprowadźcie mądrych, jeśli ustępujący są wg Was słabi. Tylko to zróbcie, żebyście mogli wzmacniać polskie aptekarstwo - jeśli Wam na tym zależy. Bo jeśli nie, skończy się na malkontenctwie w necie.
" gdy te wartości są równe, wszyscy wejdą w skład gremium i to niezależnie od liczby głosów. :-)) " To po co głosowanie ?
Czego jeszcze, Gosiu, nie rozumiesz? :-)) Nie ma głosowania = nie ma aktu wyborczego wymaganego przepisami. :-)) Kolega to ładnie wykazał. P.S. A na naszym Zjeździe kilka razy apelowano o zgłaszanie kandydatur. Nie było więcej chętnych. Przecież pamiętasz.
Nie ma większości zwykłej = brak wyboru zgodnego z regulaminem. Nie było kandydatów ? Jeśli mnie pamięć nie myli, nie jestem pewna, a jest to do sprawdzenia w protokołach to kandydatów było o jeden więcej i uzyskał on tylko 4 lub 5 głosów na "tak" przy żadnym sprzeciwie.
Tak czy siak, zasada wyboru większością zwykłą zawarta w regulaminie wydaje się być nadrzędną; wyboru bez osiągnięcia większości zwykłej regulamin nie opisuje, prawda? Głosowanie jest niezbędne natomiast wymóg większości zwykłej jest zbędny ? Liczy się, każdy głos czy nie?
Gosiu, nie brnij już. Trzeba było kandydować lub zgłosić kolejnego kandydata, o co apelowano. Wtedy choćby ten jeden jedyny głos by przeważył i nie dyskutowalibyśmy o jak zeszłorocznym śniegu. 10 chętnych na 10 miejsc = wejdą wszystkie, choćby ktoś dostał 1, swój własny, głos. Tak więc udział w Zjeździe jest niezwykle ważny dla każdego z nas. Wejdziesz w struktury = będziesz oceniana/-ny przez wyborców. Ale pamiętaj, że i jako wyborca będziesz oceniana/-ny. To działa w dwie strony.
Tak, ale wszystko pod warunkiem osiągnięcia wymogu regulaminowego przez zdobycie większości zwykłej albo przyjęcie zasady ze głosowanie w takiej sytuacji jest zbędne (10/10 ), proszę, sprawdź definicję większości zwykłej, którą z jakiś powodów zapisano w regulaminie ustalonym przez KZA. Po co głosować jak niespełnienie przez kandydata wymogu regulaminowego w głosowaniu nie jest jednoznaczne z brakiem wyboru? Absurd. Czy na forum jest prawnik ?
Już pomijając Kalisz...może któraś z osób zaangażowanych w działalność izbową odniósł by się do sytuacji opisanej w artykule.
Dla formalności. Wszystko musi się odbyć zgodnie z literą prawa aby wybór formalnie mógł zostać uznany....
No właśnie sęk w tym że nie wszyscy weszli, ponieważ zebranie przeciągnęło się do kilku godzin. Wstrzymywano się z głosowaniem do czasu aż udało się powiększyć liczbę kandydatów do liczby miejsc + 2. Jedną osobę namówiono spośród niechętnych do kandydowania, a jedną zgłoszono "korespondencyjnie" przez obdzwonienie kilku kilkunastu nieobecnych. Pozostało już tylko uwalić dwóch niewygodnych kandydatów przez wskazanie wszystkim po kolei na kogo nie głosować (ludzie z sieci, którzy chcą zawłaszczyć izbę i inne tego typu epitety). Zgodnie z moją wiedzą po zgłoszeniu kandydatów, powinno odbyć się głosowanie, ewentualnie przedstawienie się kandydatów, a zgłoszenia korespondencyjne należy zgłaszać przed zebraniem a nie w trakcie. No ale prezesostwo uważało inaczej... Przykre...
Podejrzewam, że chodziło o brak kworum. Bez tego nie może odbyć się głosowanie. Brak kworum, czyli za mało osób uczestniczy w głosowaniu. Teraz pytania: dlaczego tak mało osób przychodzi (tym chętniej powinni narzekający), drugie i tak trzeba zrobić drugie spotkanie (bez gwarancji uzyskania kworum). Zapraszam do uczestnictwa, aktywności i większego zrozumienia. Nie legitymizuję tego co się wydarzyło w jakiejkolwiek z tych syt, nie znam szczegółów, jedynie wskazuję problemy jakie można napotkać.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że taką izbową samowolkę szanowni przedstawiciele urządzają sobie za pieniądze z naszych składek- i to praktycznie w każdej izbie. Towarzystwo wzajemnej adoracji. Moim zdaniem "praca" w takich strukturach powinna być jedynie dla pasjonatów, którzy rzeczywiście chcą coś zmienić, a nie tylko zorganizować kolejny konkurs nalewek. I to pro bono- wtedy zobaczylibyśmy ilu z tych obecnych dalej chciałoby "pracować na rzecz wszystkich farmaceutów".
@bb. Każdy, kto za pracę dla Samorządu nie dostaje wynagrodzenia, jest takim właśnie pro bono, zgadza się? T/N
z tego co wiem, to tylko prezes ma dietę, reszta pro bono.