Zmiany dotyczące wystawiania i realizacji e-recept znalazły się w ustawie z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z wdrażaniem rozwiązań w obszarze e-zdrowia. 23 sierpnia została ona opublikowana w Dzienniku Ustaw, a większość jej zapisów wejdzie w życie w ciągu 14 dni. Środowisko aptekarskie już podczas prac nad ustawą w Komisji Zdrowia, wskazywało na duży poziom skomplikowania przepisów, który może być problemem podczas realizowania recept w aptekach. A konkretne chodzi o nowe brzmienie art. 96a ust. 7 Prawa farmaceutycznego (czytaj również: E-recepta pomoże, gdy w lokalnej aptece nie będzie leku. Jak?).
Z nowych przepisów wynika, że receptę papierową nadal będzie można zrealizować w ciągu 30 dni od daty jej wystawienia albo naniesionej na recepcie daty realizacji „od dnia”. Natomiast w przypadku recepty elektronicznej, pacjent będzie mógł wykupić leki w ciągu 365 dni. Bez zmian pozostaną terminy realizacji recept na antybiotyki (7 dni). 30 dni od daty wystawienia pacjent będzie miał też na realizację recepty na środki odurzające, substancje psychotropowe, preparaty zawierające te środki lub substancje oraz prekursory kategorii 1 (czytaj również: Apteka poprawi błędy na e-recepcie. Zmiany weszły w życie…).
Ile leku na recepcie przepisze lekarz lub pielęgniarka?
Z nowelizowanych przepisów wynika, że lekarz, lekarz dentysta, felczer, starszy felczer może przepisać dla jednego pacjenta jednorazowo maksymalnie ilość produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobu medycznego niezbędną pacjentowi do 360-dniowego okresu stosowania wyliczonego na podstawie określonego na recepcie sposobu dawkowania. Przy czym na jednej recepcie w postaci papierowej ilość produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobu medycznego nie może przekraczać ilości niezbędnej do 120-dniowego stosowania.
Z kolei pielęgniarka i położna w przypadku recepty w postaci elektronicznej może przepisać dla jednego pacjenta jednorazowo maksymalnie ilość produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrobu medycznego niezbędną pacjentowi do 180-dniowego okresu stosowania wyliczonego na podstawie określonego na recepcie sposobu dawkowania. W przypadku produktu leczniczego antykoncepcyjnego pielęgniarka lub położna może przepisać go wyłącznie w ramach kontynuacji zlecenia lekarskiego (czytaj również: NFZ: Pielęgniarki nie mogą przepisywać leków recepturowych).
Ile leku wyda apteka?
Wśród farmaceutów wątpliwości budzą przepisy dotyczące tego ile leku przepisanego będzie można wydać pacjentowi, w zależności od czasu jaki upłynął od jej wystawienia. Otóż art. 96a ust. 7a mówi, że „przypadku realizacji recepty elektronicznej:
1) po upływie 30 dni od daty jej wystawienia albo naniesionej na recepcie daty realizacji „od dnia”, recepta jest realizowana z wyłączeniem dni stosowania, które już upłynęły, licząc je od daty wystawienia recepty albo naniesionej na recepcie daty realizacji „od dnia”,
2) jednorazowo pacjent może otrzymać maksymalnie ilość produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrobu medycznego niezbędną pacjentowi do 180-dniowego okresu stosowania wyliczonego na podstawie określonego na recepcie sposobu dawkowania
– przy czym w przypadku produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrobu medycznego, wydawanego w opakowaniach, których wielkość uniemożliwia wydanie go w ilości niezbędnej do stosowania przez wyliczony okres, dopuszcza się wydanie go w ilości przekraczającej tę ilość, jednak nie więcej niż o jedno najmniejsze opakowanie”.
Wątpliwości zgłaszane przez środowisko
Podczas prac nad ustawą sejmowej Komisji Zdrowia, uwagę na zawiłość tych przepisów zwracał uwagę ekspert Konfederacji Lewiatan Michał Morek.
– Panie ministrze, w art. 96a został dodany pkt 7a, który nas, farmaceutów praktyków, zastanowił, jak będzie wyglądało liczenie tych leków i wyłączenie terapii, jeżeli recepta zostanie zrealizowana później. Prosilibyśmy o wyjaśnienie, ewentualnie wskazanie, jak ta procedura będzie wyglądała, bo z punktu widzenia praktyka wydaje mi się, że po kilku miesiącach od zrealizowania takiej recepty te obliczenia będą sprawiały trudności farmaceutom – mówił Morek, prosząc wiceministra Janusza Cieszyńskiego o wyjaśnienie.
– Odnośnie do kwestii związanych z tym, jak obliczać te wartości przy wydawaniu opakowań, w przypadku, w którym od wystawienia recepty upłynął już jakiś czas, to jest to jasno opisane w przepisach. W naszej ocenie, to nie wymaga doprecyzowania. Wychodzimy też naprzeciw państwa oczekiwaniom i tak naprawdę dajemy też możliwość w granicach prawa, w ramach przepisów, wydania z „górką”, żeby nie było takiej wątpliwości, że pacjent nie dostanie całego leku. Nawet, jeżeli to jest lek refundowany, nawet, jeżeli to jest lek, do którego państwo dopłacą, to zawsze potrzeby pacjenta, na podstawie ordynacji lekarskiej, zostaną zaspokojone – zapewniał wiceminister.
Źródło: ŁW/Dziennik Ustaw
©MGR.FARM
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
106 komentarzy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]