REKLAMA
pt. 2 sierpnia 2019, 08:47

Kleszcze nie odpoczywają podczas urlopu – jak usunąć kleszcza?

Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina, że kleszcze cały czas są aktywne i z wakacyjnego wypoczynku można wrócić z niemiłą niespodzianką w postaci ukąszenia. Warto więc zapoznać się z kilkoma radami, które pomogą uniknąć ryzyka boreliozy i kleszczowego zapalenia mózgu.

Nie wszystkie kleszcze są nosicielami bakterii boreliozy (fot. Shutterstock)
Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina, że kleszcze cały czas są aktywne i niebezpieczne (fot. Shutterstock).

Jeżeli zobaczymy na swojej skórze wszczepionego kleszcza, należy usunąć go najszybciej (czytaj również: Jak odróżnić choroby odkleszczowe?). Im dłużej kleszcz ma kontakt z krwią człowieka, tym większe jest ryzyko zakażenia. Znaczący wzrost ryzyka zakażenia bakterią przenoszoną przez kleszcze pojawia się po 36 godzinach od momentu wkłucia.

Jak prawidłowo usunąć kleszcza?

W aptekach dostępne są odpowiednie narzędzia do bezpiecznego i skutecznego, samodzielnego usuwania kleszczy. Wszystkie z nich gwarantują bezpieczne uchwycenie kleszcza najbliżej skóry i skuteczne wyciągnięcie go – mówi NFZ. Po usunięciu kleszcza należy umyć i zdezynfekować skórę (np. wodą utlenioną). Jeśli w trakcie usuwania kleszcza, pozostanie duży fragment jego ciała np. główka, należy wykonać czynności opisywane w ulotkach załączonych do zakupionych narzędzi. Mniejsze fragmenty kleszcza, które w trakcie usuwania pozostaną pod skórą, z reguły nie zwiększają ryzyka zakażenia. Wówczas wystarczy umycie i dezynfekcja rany (czytaj więcej: Repelenty, pompki próżniowe, lassa, pęsety i kleszczołapki. Apteczna walka z kleszczami).

Kleszcza nie wolno:

  • wyciągać „gołymi” palcami,
  • rozgniatać,
  • wyciskać,
  • wykręcać,
  • przypalać,
  • smarować tłustymi substancjami lub innymi chemikaliami (np. kosmetykami do ciała, oliwą z oliwek),
  • usuwać igłą.

Po usunięciu kleszcza należy obserwować miejsce po wkłuciu, ponieważ niektóre z charakterystycznych objawów zakażenia mogą się pojawiać nawet kilka tygodni po zakażeniu.

Kiedy należy udać się do lekarza?

Porady lekarza mogą wymagać nieliczne sytuacje, w których:

  1. Wystąpiło zaczerwienie i/lub obrzęk, w miejscu wkłucia i/lub wokół niego po całkowitym lub niecałkowitym usunięciu kleszcza. Należy przy tym pamiętać, by obserwować miejsce po usunięciu kleszcza, ponieważ niektóre z charakterystycznych objawów zakażenia mogą się pojawiać nawet kilka tygodni po wkłuciu się kleszcza.
  2. Wystąpiły nagłe i inne poważne objawy, np. wysoka gorączka, nudności i wymioty, bóle głowy lub objawy neurologiczne.

Jeśli lekarz zadecyduje o konieczności interwencji chirurgicznej, pacjent otrzyma odpowiednie skierowanie na dalsze leczenie.

Jak zapobiegać chorobom odkleszczowym?

NFZ podaje także sprawdzone sposoby na to, by skutecznie uchronić się przed chorobami przenoszonymi przez kleszcze (czytaj również: Szczepionki na kleszczowe zapalenie mózgu coraz popularniejsze). Pamiętaj, by:

a) zaszczepić się przeciw wirusowemu zapaleniu mózgu – szczepienie możliwe jest w każdym wieku, polega na podaniu kilku dawek zgodnie z zaleceniami producentów;

b) wybierając się na spacer, zastosować preparaty odstraszające kleszcze i właściwie ubrać się w regionach, gdzie duża liczba kleszczy jest nosicielem drobnoustrojów chorobotwórczych, szczególnie w okresach wzmożonych aktywności tych pajęczaków, tj. w maju/czerwcu, oraz wrześniu/październiku;

c) usunąć ze skóry wszelkie zanieczyszczenia bezpośrednio po powrocie z łąki, lasu, spaceru z psem itp. – szczególną uwagę trzeba zwrócić na miejsca ciała, gdzie skóra jest delikatna, tj. okolice pach, pachwin, skóra okolic intymnych, fałdy skórne; po spacerze należy wytrzepać odzież, by usunąć kleszcze, które nie zdążyły się wkłuć w skórę.

Źródło: IK/nfz.gov.pl

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

31 komentarzy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Jakie urządzenie najczęściej wybierają pacjenci?
U nas też chyba najczęściej się sprzedają. Często bywalcy tez pytania o to urządzenie, które wygląda jak strzykawka (późno już, uciekła mi nazwa ;)
U mnie lasso :) Wracają jeszcze po następne egzemplarze bo zostawili te swoje cioci, wujkowi czy innemu zakleszczonemu członkowi rodziny :)
Ja mam taką wizję, że tym lassem odcinam korpus kleszcza, a jego główka zostaje w ciele 😱
Mam to samo. Czuję że ta pętelka odcina tylko odwłok.
Mam tak samo. Już widzę jak główka zostaje w ciele
Chyba bałabym się sama go usunąć- już dwa razy byliśmy u chirurga--bałabym się, że coś zostanie.
Przez plagi ostatnimi laty i boreliozą wśród znajomych teraz chyba już nie chciałbym sam wyciągać. Ewentualnie tylko pompka, żeby mieć pewność że wyszło wszystko. Jeszcze bym ze 2 razy pociągnął trochę krwi na wszelki wypadek ;)
osobiście też nie podjęłabym się sama usunięcia, ale mój mąż radzi sobie świetnie zwykła pensetą, kilka razy wyjmował sobie, raz dziecku
Ja się nie tykam. Najlepiej nich zrobi to chirurg. Chyba że ktoś sam sobie radzi świetnie ;)
Też nie mam e tym wprawy a do tego straszny lęk że coś się nie uda,zatem najlepiej w moim przypadku udać się do specjalisty
Znam przypadek w którym pacjenta poszła do lekarza żeby jej wyjął kleszcza a on powiedział żeby sobie sama wyjeła :)
Myślę, że farmaceuci powinni zawalczyć o zwiększenie uprawnień o usługę usuwania kleszczy. Jak mówi NFZ, sprzęt mamy antybiotyki również więc na co czekać? ;)
Tak, jeszcze uprawnienia do obcinania paznokci by się przydały. Clippery Scholla mamy, środki dezynfekcyjne w razie czego również, więc na co czekać ? :(
I paznokcie też pare lat sie obcina..
Miejscami najczęściej atakowanymi przez kleszcze u dzieci są głowa i szyja, podczas gdy u dorosłych obserwuje się niewiele ukąszeń w tych okolicach.
A u dorosłych które części ciała są częściej atakowane?
W sumie to wszędzie. Na ramieniu, nodze, plecach...
Dzisiaj rano gdzieś w internatach widziałam apel lekarzy, aby nie przychodzić z problemem usunięcia kleszcza nie przychodzić na SOR
Powtarza się to co roku. SOR to nie miejsce na durne wyjmowanie kleszczy.
A po co w takim razie jest SOR chyba po to właśnie by pomagać ludziom w różnych trudnych sytuacjach
Podejrzewam żę za dużo mają takich kleszczy do wyciągnięcia, za dużo pacjentów.
SOR to oddział ratunkowy a nie pomoc doraźna, dużo osób o tym zapomina
SOR z założenia na ratować życie, ale sporo ludzi o tym nie pamięta lub traktuje jak drogę na skróty do lekarza. A potem pretensje jak można tam traktować ludzi i czekać z kleszczem 8 godzin na przyjęcie ;) Jak przypadek nie jest pilny to siedź i czekaj.
Na pewno nie po to żeby pogadać czy zawracać głowę kleszczem.
Tak , SOR w sytuacjach zagrażających życiu a nie z bzdurami.