REKLAMA
czw. 5 października 2017, 11:00

Sumienie farmaceuty

Mają ją zarówno lekarze jak i pielęgniarki – klauzula sumienia. Wolności od przymusu postępowania wbrew własnemu sumieniu domagają się też niektórzy farmaceuci. Spór o klauzulę sumienia dla pracowników aptek trwa od dawna. Oto kilka faktów na jego temat…

Jeśli nie dochodzi do naruszenia przepisów, nie jest możliwe i dopuszczalne ingerowanie w zachowanie osoby wykonującej zawód farmaceuty. (fot. Shutterstock)

Praca farmaceuty wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. Jest on pośrednikiem pomiędzy lekarzem, a pacjentem we wszelkich sprawach dotyczących produktów leczniczych. Nie tylko wydaje lekarstwa, ale informuje o ich właściwym stosowaniu, możliwych interakcjach i wyjaśnia wszelkie wątpliwości pacjentów. Wraz z rozwojem medycyny i postępem farmacji, zwiększała się ingerencja leków w naturalne procesy fizjologiczne człowieka. W rezultacie na znaczeniu zyskał problem konfliktu zastosowanego sposobu leczenia z wyznaniem i światopoglądem zarówno pacjentów, jak i osób pracujących z nimi. Konsekwencją tego jest obowiązująca obecnie polskich lekarzy i pielęgniarki klauzula sumienia – a więc prawo do odmowy przeprowadzenia procedury medycznej lub zaordynowania leku, stojących w sprzeczności z sumieniem, światopoglądem lub wyznawaniem. Podobnego prawa domaga się wielu farmaceutów.

Konstytucyjna wolność sumienia

Artykuł 53 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, będącej najważniejszym i nadrzędnym aktem prawnym w Polsce, każdemu zapewnia wolność sumienia i religii. To prawo potwierdza orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 15 stycznia 1991 roku (U8/90) mówiące, że „wolność sumienia nie oznacza jedynie prawa do reprezentowania określonego światopoglądu, ale przede wszystkim prawo do postępowania zgodnie z własnym sumieniem, do wolności od przymusu postępowania wbrew własnemu sumieniu”.

Jednocześnie polskie prawo daje lekarzom, pielęgniarkom i położnym możliwość skorzystania z klauzuli sumienia. Wynika to z aktów prawnych regulujących te zawody, czyli odpowiednio ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej. Klauzula ta jest szczególną regulacją prawną umożliwiającą powstrzymanie się od wykonywania świadczeń zdrowotnych, jeśli są one niezgodne z przekonaniami religijnymi lub etycznymi danej osoby. Umożliwia zgodnie z prawem rozstrzygnięcie konfliktu sumienia z korzyścią dla normy sumienia, a zwolnienie z nakazu wynikającego z normy prawa. Klauzula sumienia jest sposobem regulacji korzystania ze swobody sumienia, a nie zapewnieniem tej swobody. Co ciekawe na początku dotyczyła ona głównie bezpośredniej służby wojskowej i umożliwiała odbycie jej w innej formie.

Od 2011 roku Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich w Gdańsku razem z Human Life International-Polska rozpoczęło zbieranie podpisów pod apelem, który ma umożliwić polskim farmaceutom korzystanie z klauzuli sumienia. Bodźcem do rozpoczęcia tej inicjatywy była Rezolucja Rady Europy z 7 października 2010 roku nawołująca do przestrzegania praw pracowników medycznych do klauzuli sumienia. Działania nasiliły się w 2015 roku, kiedy to Komisja Europejska zezwoliła na sprzedaż bez recepty preparatu EllaOne należącego do tzw. antykoncepcji awaryjnej. Głównym problemem poruszanym przez Stowarzyszenie jest konflikt sumienia występujący podczas sprzedaży środków farmakologicznych niszczących ludzkie życie i ludzką płodność.

Farmaceuta – sprzedawca czy pracownik medyczny?

Zgodnie z artykułem 7 Kodeksu Etyki Lekarskiej „w szczególnie uzasadnionych wypadkach lekarz może nie podjąć się lub odstąpić od leczenia chorego, z wyjątkiem przypadków niecierpiących zwłoki. Nie podejmując albo odstępując od leczenia lekarz winien wskazać choremu inną możliwość uzyskania pomocy lekarskiej.” Farmaceuta znajduje się w innej sytuacji. Odpowiedzialność lekarza polega na wyborze odpowiedniego sposobu leczenia, a farmaceuta dostarcza pacjentowi zaordynowany przez lekarza lek. I na tym etapie powstaje pytanie odnośnie roli i uprawnienia do ingerencji farmaceuty w relację między lekarzem a pacjentem. Przeciwnicy klauzuli sumienia twierdzą, że jest on tylko sprzedawcą leków, zaś według zwolenników sprawuje on nad pacjentem szeroko pojętą opiekę farmaceutyczną i w związku z tym wykonuje zawód medyczny.

Kto ma rację?

Definicja zawodu medycznego zawarta jest w ustawie o działalności leczniczej. Zgodnie z nią pracownik wykonujący zawód medyczny to osoba uprawniona do udzielania świadczeń zdrowotnych, które rozumiane są jako działania mające na celu zachowanie, ratowanie, przywracanie lub poprawę zdrowia i inne działania medyczne wynikające z procesu leczenia. Zaś zgodnie z art. 2a ust. 1 ustawy o izbach aptekarskich wykonywanie zawodu farmaceuty ma na celu ochronę zdrowia publicznego i obejmuje udzielanie usług farmaceutycznych. W rezultacie można z tego wyciągnąć wniosek, że opieka farmaceutyczna jest takim świadczeniem i w związku z tym farmaceuta może odnieść się do wspomnianej wcześniej Rezolucji 1763 Zgromadzenia parlamentarnego Rady Europy.

Z drugiej strony jednak art. 95 Prawa farmaceutycznego nakłada na aptekę obowiązek posiadania produktów leczniczych i wyrobów medycznych w ilości i asortymencie niezbędnym do zaspokojenia potrzeb zdrowotnych miejscowej ludności. Dodatkowo zgodnie z art. 43 ustawy refundacyjnej apteki mają obowiązek zapewnić dostępność leków i produktów specjalnego przeznaczenia, na które ustanowiono limit finansowania. Co prawda Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny może na wniosek kierownika apteki zwolnić daną placówkę z obowiązku posiadania niektórych leków, ale dotyczy to jedynie środków odurzających grupy I-N i substancji psychotropowych II-P. W zawiązku z tym nie jest przewidziana opcja rezygnacji z części asortyment, który może być przyczyną konfliktu sumienia sprzedającego go farmaceuty. Poza tym jeśli w aptece ogólnodostępnej brakuje produktu leczniczego poszukiwanego przez pacjenta, to farmaceuta powinien zapewnić jego nabycie w terminie uzgodnionym z pacjentem. Konsekwencją permanentnego niezapewniania produktów określonych w art. 95 może skutkować karą cofnięcia zezwolenia na prowadzenie apteki.

Podzielone środowisko

Zdania środowiska farmaceutycznego odnośnie wprowadzenia i stosowania klauzuli sumienia w tym zawodzie są podzielone. W ankiecie przeprowadzonej (na potrzeby artykułu w Pielęgniarstwie Polskim) wśród farmaceutów i studentów farmacji w Poznaniu, 71% ogółu zaznaczyło odpowiedź potwierdzającą znajomość tematu klauzuli sumienia. Spośród osób pracujących w aptece 7% odmawia sprzedaży antykoncepcji hormonalnej czy mechanicznej, a 34% odmawia sprzedaży tzw. antykoncepcji awaryjnej. Poparcie dla inicjatywy klauzuli sumienia zadeklarowało 50% pracujących i 65% studentów farmacji.

Z kolei z ankiety przeprowadzonej wśród użytkowników portalu farmacja.net wynika, że 37% respondentów należy do zwolenników prawa farmaceuty do odmowy wydania środków leczniczych, jeśli jest to niezgodne z jego poglądami, 57% jest temu przeciwne, 4% nigdy się nie zastanawiało nad tym problemem.

Natomiast jeżeli chodzi o poparcie społeczeństwa, to zdecydowana większość ankietowanych (76%) jest przeciwna przyznaniu farmaceutom prawa do odmowy realizacji recepty na środki antykoncepcyjne, gdy jest to niezgodne z jego przekonaniami. Jedynie 12% popiera tą inicjatywę (badanie CBOS).

Klauzula sumienia na świecie

Spór dotyczący klauzuli sumienia nie dotyczy wyłącznie Polski. Prawo sumienia, mające swe źródło w wolności, w większości państw jest uznawane za prawo o charakterze fundamentalnym. W Stanach Zjednoczonych dyskusja dotycząca sprzeciwu sumienia pojawiła się na początku lat 60-tych XX wieku i była wynikiem wprowadzenia tabletek antykoncepcyjnych na rynek farmaceutyczny. W 1973 roku w 14 stanach ustanowiono przepis dający lekarzowi prawo odmowy do przepisywania antykoncepcji. Ostatnie lata były okresem walki amerykańskich farmaceutów o uregulowanie prawne możliwości postępowania zgodnie ze swoim sumieniem. Nasilenie tych działań było spowodowane wprowadzeniem na rynek antykoncepcji awaryjnej. Ze względu na fakt, że prawo stanowe nie reguluje kwestii klauzuli, to poszczególne stany wprowadziły własne ustalenia. W niektórych z nich farmaceuta może odmówić wydania tabletki „dzień po”, jeśli jest to niezgodne z jego poglądami. W innych powinien wydać ten środek albo wskazać aptekę, w której pacjent będzie mógł go nabyć. W kilku stanach dano aptekarzom możliwość odmowy realizacji recepty, pod warunkiem, że zrealizuje ją inny farmaceuta obecny w aptece.

W prawie europejskim problematykę klauzuli sumienia lekarzy, farmaceutów i pielęgniarek porusza Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej, której art. 10, mówi, że „każdy ma prawo do wolności myśli, sumienia i religii”. Co nie oznacza, że wszystkie europejskie kraje pozwalają farmaceutom na stosowanie tej klauzuli. Farmaceuci w Wielkiej Brytanii mogą odmówić wydania leku, gdy jest to sprzeczne z ich zasadami etycznymi czy religią, lecz w takiej sytuacji ich obowiązkiem jest wskazanie innego farmaceuty, innej apteki czy ośrodka opieki zdrowotnej, który to zrobi. Okazuje się jednak, że większość brytyjskich farmaceutów jest zdania, iż celem ich pracy jest dobro społeczeństwa i uszanowanie decyzji pacjenta oraz udzielnie informacji umożliwiającej uzyskanie wymaganych świadczeń bez względu na własne poglądy.

Z kolei włoscy farmaceuci znajdują się w podobnej sytuacji jak polscy. Nie mają oni przepisów umożliwiających powołanie się na klauzulę sumienia. Jednak Narodowy Komitet Bioetyki wydał dokument, w którym stwierdził, iż farmaceuta kierując się własnym sumieniem, może odmówić wydania środków postkoitalnych ze względu na ich działanie wczesnoporonne. W dokumencie tym odwołano się do Kodeksu etyki farmaceuty nakładającego na niego obowiązek ochrony i promowania życia ludzkiego.

Farmaceuci we Francji mają jeszcze bardziej ograniczoną możliwość do korzystania ze sprzeciwu sumienia. W kodeksie zdrowia publicznego nie przewidziano takiej możliwości. W rezultacie głośna w tamtejszych mediach stała się sprawa francuskiego farmaceuty ze wsi Sallebœuf w regionie L’Entre-deux-Mers, Bruna Pichona, który od wielu lat konsekwentnie odmawiał sprzedaży wszelkich środków antykoncepcyjnych, w tym także tych zapisanych przez lekarzy dla swoich pacjentek. W 1995 roku Pichon musiał zapłacić grzywnę w wysokości 5 tys. franków, zasądzoną przez sąd w Bordeaux za odmowę sprzedaży prezerwatyw i środków antykoncepcyjnych. Mężczyzna próbował bezskutecznie odwoływać się do Sądu Apelacyjnego, Sądu Kasacyjnego i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Europejski Trybunał Praw Człowieka w orzeczeniu z 2001 roku uznał, że podczas wykonywania swoich obowiązków zawodowych farmaceuta nie może odwoływać się do klauzuli sumienia, jeśli w ten sposób narzuca innym własne przekonania religijne. Sprawa dotyczyła odmowy sprzedaży środków antykoncepcyjnych przez właścicieli aptek na podstawie prawidłowo wystawionych recept. Swoją decyzję uzasadniali oni poglądami religijnymi, czego efektem było nałożenie na nich kary grzywny przez sąd krajowy. Aptekarze uważali, ze decyzja sądu ogranicza ich prawo do uzewnętrzniania wyznania i wnieśli skargę do ETPC. Trybunał uznał, że jedynym miejscem legalnej sprzedaży środków antykoncepcyjnych jest apteka i odmowa ich sprzedaży nie może być traktowana jako forma skorzystania z klauzuli sumienia, a farmaceuci mogą manifestować swoje poglądy religijne w sposób nie powodujący ograniczeń w prawach pacjentów.

Wprowadzenie klauzuli sumienia na pewno podniosłoby rangę zawodu farmaceuty, gdyż byłby traktowany na równi z innymi zawodami medycznymi mającymi dostęp do prawa sprzeciwu. Pozostaje jednak pytanie jaki zakres miałaby mieć klauzula. Konflikt sumienia może powstać podczas wydawania antykoncepcji, tabletek „dzień po”, środków używanych w procedurze in vitro, a także szczepionek pochodzących z linii komórkowych abortowanych zarodków czy nawet w przypadku sprzedaży leków w kapsułkach żelatynowych przez wegan.

Dodatkowo powstaje problem czy postępowanie farmaceuty zgodnie z własnymi przekonaniami nie będzie kolidowało z prawem pacjenta do wolności dokonywania wyboru i czy farmaceuta odmawiając realizacji recepty nie stanie się cenzorem decyzji lekarza, który wystawił ją zgodnie z własnym sumieniem i wiedzą.

Literatura:

1. Baranowska J., Baranowski Sz., Kuchta J., Liwińska Z. „Stanowisko farmaceutów i studentów farmacji wobec klauzuli sumienia” Pielęgniarstwo Polskie 4(46)
2. Drozd M. „Prawo farmaceuty do sprzeciwu sumienia w świetle obowiązujących regulacji prawnych” Studia z prawa wyznaniowego tom 16-2013
3. Głusiec W. „ Klauzula sumienia dla farmaceutów. Analiza opinii wydanej przez Comitato Nazionale pre la Bioetica” Diametros nr 32
4. Merks P., Szczęśniak K., Świeczkowski D., Blicharska E., Paluch A., Olszewska A., Kaźmierczak J., Dehili Ch., Krysiński J. „Klauzula sumienia dla farmaceutów w środowisku farmaceutów praktykujących w Polsce i Wielkiej Brytanii”
5. Nawrot O. „Klauzula sumienia w zawodach medycznych w świetle standardów Rady Europy” Zeszyty prawnicze BAS 3(35)
6. Pankiewicz O. „Prawo do sprzeciwu sumienia lekarza i farmaceuty”
7. Sztychmiler R. „Spór o klauzulę sumienia w Polsce” Kościół i Prawo 4(17) 2015
8. Klauzula sumienia w krajach Unii Europejskiej i USA -Oprac. na podstawie materiałów Biura Analiz Sejmowych RP
9. Klauzula sumienia lekarza i farmaceuty badanie CBOS 94/2014