– W reklamie kobieta narzeka na życie z «nieregularnym wypróżnianiem». Potem są wymieniane właściwości oraz rzekomy wpływ na zdrowie pozytywny – napisał autor skargi do Komisji Etyki Reklamy. – Reklama nadawana jest w porze gdy ludzie jedzą obiad lub coś w drodze. Jest to obrzydliwe szczególnie gdy usłyszą to dzieci. Również jest to kolejna reklama «cudownego suplementu diety» który ma przyczyniać się do odchudzania oraz bycia lekkim. A tym razem jest jasne stanowisko Inspektora Sanitarnego.
Przedstawiciel Komisji Rady Reklamy o uznanie reklamy za sprzeczną z dobrymi obyczajami oraz zarzucił, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji. Wniósł również o uznanie reklamy za sprzeczną z art. 8, w myśl którego reklama nie może nadużywać zaufania odbiorcy, ani też wykorzystywać jego braku doświadczenia lub wiedzy.
Wniósł także o uznanie reklamy za sprzeczną z art. 10 ust. 1 a) Kodeksu Etyki Reklamy, zgodnie z którym reklamy nie mogą wprowadzać w błąd jej odbiorców, w szczególności w odniesieniu do istotnych cech, w tym właściwości, składu, metody, daty produkcji, przydatności, ilości, pochodzenia (w tym geograficznego) reklamowanego produktu.
Z tymi zarzutami nie zgodziła się firma Natur Produkt Zdrowit Sp. z o.o., której przedstawiciel stwierdził, że „nie sposób odnieść do zarzutów konsumenta, bowiem nie są one w jasny sposób sformułowane”.
– Dziwi stwierdzenie konsumenta: «Co może być obrzydliwego w fizjologii?». Każdy człowiek codziennie myje zęby, myje się, spożywa posiłki oraz korzysta z toalety. W tym miejscu warto wskazać, że właśnie 50% kobiet chciałoby bardzo codziennie korzystać z toalety a zdarza się, że jest to trudne do uzyskania. Kłopoty z regularnym wypróżnianiem ma co 2. kobieta i co 4. mężczyzna. Może to być spowodowane podróżą, dużym stresem, zmianą diety lub wody, a także ogólnym przemęczeniem – czytamy w odpowiedzi firmy Natur Produkt Zdrowit.
W reklamie radiowej Obstilaxu można usłyszeć:
Ciężki poniedziałek, ciężki wtorek a po nim jeszcze cięższa środa. Życie z nieregularnym wypróżnianiem lekkie nie jest. Ten mój brzuch! Wygląda jakbym połknęła balon. Dlatego najwyższy czas sięgnąć po Obstilax. Obstilax to suplement diety zawierający ekstrakty z senesu i cykorii, które wspomagają prawidłowe wypróżnianie i do tego pomagają kontrolować masę ciała. Jeden produkt i aż dwie korzyści. Obstilax poczuj się lekko.– Nie budzi wątpliwości, że każdy człowiek choć raz w życiu miał kłopot opisany w powyższej reklamie i wie doskonale, że jeśli nie załatwi potrzeby fizjologicznej to odczuwa dyskomfort w postaci uczucia pełnego żołądka, dokuczają mu wzdęcia, stąd więc tekst w reklamie «…Wygląda jakbym połknęła balon….» – przekonuje przedstawiciel firmy.
Jego zdaniem reklama w żaden sposób nie promuje również produktu na odchudzanie.
– Produkt zawiera dwa ekstrakty roślinne, które wspomagają prawidłową pracę jelit, a prawidłowa praca jelit przyczynia się do utrzymania wagi ciała, braku wzdęć. Efekt działania tych substancji powoduje, że człowiek czuje się po prostu lekki – wyjaśniał przedstawiciel firmy wskazując też, że skarżący nie udowodnił w sposób nie budzący jakichkolwiek wątpliwości oraz nie przedstawił żadnych dowodów swoich twierdzeń, że reklama produktu o nazwie Obstilax wyemitowana w dniu 7 czerwca 2018 r. w radiu ZET jest obrzydliwa, szczególnie dla dzieci, promuje kolejny «cudowny preparat na odchudzanie», ograniczając się do zacytowania wyjętych z kontekstu poszczególnych słów reklamy.
Ostatecznie Zespół Orzekający, nie dopatrzył się w reklamie naruszenia norm zawartych w Kodeksie Etyki Reklamy. Zwrócił uwagę, że w reklamie dochowano należytej staranności. W opinii Zespołu Orzekającego reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami i nie zawiera treści nadużywających zaufania odbiorców i wykorzystujących ich brak doświadczenia lub wiedzy, ani treści wprowadzających odbiorców w błąd co do właściwości reklamowanego produktu.
Źródło: Rada Reklamy