Marcin Wiśniewski 11 kwietnia w piśmie do Ministerstwa Zdrowia zadał pytanie o stanowisko Komisji Ustawodawczej (wyrażone podczas posiedzenia 30 marca), w którym zmiany wprowadzające zakaz reklamy aptek i ich działalności zostały uznane za ograniczające wolność gospodarczą i powinny zostać zniesione. Minister Krzysztof Łanda posługując się kolejnymi przykładami wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego przekonuje jednak, że wspomniany przepis nie wywołuje skutków w zakresie uprzywilejowania jakichkolwiek podmiotów czy to obecnych już na rynku czy to pod względem jegonowych uczestników. – Zakaz reklamy działalności jest jednolity i nie ma charakteru dyskryminującego, obowiązuje wszystkich przedsiębiorców jednakowo – stwierdza Łanda.
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 20 stycznia 2015 r. stwierdził, że potrzeba ochrony zdrowia uzasadnia wprowadzenie całkowitego zakazu reklamy aptek. "W ramach prawidłowo funkcjonującego sytemu ochrony zdrowia powinny bowiem funkcjonować mechanizmy, które pozwalają na zakup leków wtedy, kiedy są one rzeczywiście potrzebne, a nie wtedy gdy pojawia się taka pokusa wywołana reklamą. Z tych powodów reklamy (…) aptek nie można uznać za działalność jednoznacznie nakierowaną na dobro pacjentów.
– Orzecznictwo sądów krajowych w zakresie rozumienia pojęcia reklamy aptek jest jednolite – pisze Łanda. – Sądy te oraz organy Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej przyjmują, że reklamą aptek (i punktów aptecznych) oraz ich działalności jest każdego rodzaju informacja (działanie), której celem jest zachęta do nabycia oferowanych przed konkretną aptekę towarów i która w taki sposób jest odbierana przez klientów.
W liście skierowanym do Marcina Wiśniewskiego, Krzysztof Łanda w jasny sposób sprzeciwia się stanowisku Komisji Ustawodawczej. – Biorąc powyższe pod uwagę uprzejmie informuję, że w ocenie Ministra Zdrowia przepis art. 94a u.p.f. nie uderza w wolność gospodarczą i nie powinien być zniesiony.