– Polskie, oryginalne, z długim terminem ważności – mówi sprzedawca i pokazuje datę na opakowaniu „maj 2023”.
Prawie wszystkie leki sprzedawane w ten sposób to silnie działające substancje wydawane na receptę. Można wśród nich znaleźć hydroksyzynę 25 mg, relanium 5 mg, leki przeciwbólowe jak Tramal 200, Ketonal Duo i Tramal Retard 100. Jest też Oxodil PPH, proszek do inhalacji, stosowany w leczeniu astmy.
– Ceny trochę z Księżyca – Hydroksyzyna na rynku jest trzy razy droższa niż w aptece, ale Ketonal kosztuje tyle co u farmaceuty – pisze Express Ilustrowany.
Zbigniew Solarz, rzecznik Okręgowej Izby Aptekarskiej w Łodzi, potencjalnych nabywców takich leków przestrzega:
– Jedynym miejscem, w którym powinniśmy kupować leki, jest apteka lub punkt apteczny. Tylko wówczas mamy gwarancję jakości produktu, jego pochodzenia z legalnego źródła oraz tego, że jest właściwie przechowywany – wyjaśnia.
Z drugiej strony handel lekami poza aptekami jest niezgodny z prawem, a za ich sprzedaż poza aptek) można trafić do więzienia.
Jak donosi Express Ilustrowany funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji ostatnio nie prowadzili spraw związanych z nielegalnym wprowadzaniem leków do obrotu. Jeden taki przypadek odnotowali ich koledzy z komendy wojewódzkiej.