W czerwcu w Rządowym Centrum Legislacyjnym został opublikowany projekt rozporządzenia w sprawie zapotrzebowań oraz wydawania z apteki produktów leczniczych, który wprowadzał zmiany dotyczące podziału kompetencji między farmaceutami i technikami farmaceutycznymi. Zgodnie z jego brzmieniem ci ostatni nie mogliby udzielać pacjentowi informacji o lekach oraz samodzielnie wydawać pacjentowi niższej dawki leku z recepty (czytaj więcej: Niższą dawkę leku wyda tylko farmaceuta. A co z technikami farmaceutycznymi?).
To rozwiązanie było efektem uwzględnienia postulatów złożonych przez Naczelną Izbę Aptekarską w ramach konsultacji publicznych. Apel przeciwko takiej zmianie przepisów wystosowały dwie organizacje zrzeszające techników farmaceutycznych: Izba Gospodarcza Właścicieli Punktów Aptecznych i Aptek oraz Związek Zawodowy Techników Farmaceutycznych. W rezultacie ich przedstawiciele zapowiedzieli protest i zażądali spotkania w ministerstwie zdrowia dotyczącego ich postulatów (czytaj więcej: Media straszą paraliżem aptek. Kto za tym stoi?).
Ostatecznie w projekcie zmieniono wszystkie sporne fragmenty podnoszone przez techników farmaceutycznych. W rezultacie uprawnienie do udzielania pacjentom informacji dotyczących przechowywania, stosowania i innych środkach ostrożności związanych z przyjmowaniem leków, mają posiadać „osoby wydające z apteki produkt leczniczy, środek spożywczy specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrób medyczny”. Przypomnijmy, że we wcześniejszej wersji takie uprawnienie posiadali tylko farmaceuci. Rozporządzenie weszło w życie 20 października (czytaj więcej: Ważna informacja dla aptek. Nowe rozporządzenie już obowiązuje!).
Posłowie domagają się wyjaśnień od Ministra Zdrowia
Niedługo po protestach techników farmaceutycznych do Sejmu wpłynęło szereg interpelacji posłów, którzy domagali się wyjaśnienia tej sytuacji i wskazania osób odpowiedzialnych za próbę ograniczenia uprawnień techników.
– Jak to jest możliwe, że opublikowany przez ministerstwo na stronach RCL projekt rozporządzenia nie ma Pańskiej akceptacji, a ważne kwestie nie zostały w nim skonsultowane z merytorycznym departamentem? – pisał poseł Janusz Sanocki w interpelacji do Ministra Zdrowia. – Kto odpowiada za wprowadzenie bez Pana zgody niekorzystnych przepisów ograniczających wykonywanie legalnego i zatwierdzonego ustawą zawodu technika farmacji?
Odpowiedzi na tę interpelację udzielił wiceminister Marcin Czech, który w pierwszej kolejności podkreślał, że przepisy zawarte w projekcie rozporządzenia w sprawie zapotrzebowań oraz wydawania z apteki produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych – w którejkolwiek wersji tego projektu – nie zawierały regulacji, która przewidywałaby, że wyłącznie farmaceuta jest uprawniony do udzielania pacjentom informacji o wydawanym produkcie leczniczym.
– Kwestionowane przez środowiska techników farmaceutycznych zapisy dotyczyły podziału obowiązków związanych z wydawaniem produktów leczniczych z apteki między farmaceutów a techników farmaceutycznych, ze szczególnym uwzględnieniem obowiązku przeprowadzenia analizy farmakologicznej pod kątem interakcji między wydawanym produktem leczniczym a innymi produktami leczniczymi przyjmowanymi przez pacjenta – tłumaczył Czech.
Wiceminister wyjaśnił, że kwestionowane przez Związek Zawodowy Techników Farmaceutycznych RP przepisy rozporządzenia zostały wprowadzone do projektu rozporządzenia w następstwie uwag zgłoszonych w konsultacjach publicznych przez Naczelną Izbę Aptekarską.
– Podmiotem upoważnionym do prowadzania procesu legislacyjnego w zakresie uchwalenia ww. projektu rozporządzenia był Główny Inspektor Farmaceutyczny – na podstawie upoważnienia podpisanego przez Ministra Zdrowia. Przedmiotowe upoważnienie obejmowało swoim zakresem całość procedury legislacyjnej, w tym przeprowadzenie konsultacji społecznych i ewentualną modyfikację projektu w ich następstwie – wyjaśniał Marcin Czech.
Wiceminister wskazał, że informacje na temat przebiegu procesu legislacyjnego są na bieżąco publikowane na stronach internetowych Rządowego Centrum Legislacji, w zakładce Rządowy Proces Legislacyjny.
– Dotychczasowa praktyka, jak również dobry obyczaj w zakresie wykonywania tzw. upoważnień legislacyjnych, nakazują konsultację merytorycznych zmian projektu z właściwą jednostką organizacyjną w Ministerstwie Zdrowia (w tym przypadku był to Departament Polityki Lekowej i Farmacji), jak również właściwym członkiem kierownictwa Ministerstwa Zdrowia – pisze Marcin Czech. – W przypadku wskazanego powyżej projektu rozporządzenia takie konsultacje nie miały miejsca, co doprowadziło do wprowadzenia w projekcie zmian nie posiadających akceptacji organu nadzorującego i w konsekwencji publikacji projektu rozporządzenia na stronach internetowych Rządowego Centrum Legislacji.
Czech podkreśla, że kwestionowane przez Związek Zawodowy Techników Farmaceutycznych RP przepisy projektu rozporządzenia zostały zmienione – z inicjatywy Ministerstwa Zdrowia – w sposób niepozostawiający wątpliwości co do związanych z wydawaniem produktów leczniczych obowiązków techników farmaceutycznych.
Źródło: sejm.gov.pl