REKLAMA
czw. 2 września 2021, 08:01

Niezależny farmaceuta, to bezpieczny pacjent…

Z lekkim poślizgiem, ale też i wielkim przytupem oddajemy w Wasze ręce najnowszy numer magazynu MGR.FARM. Numeru, który ma być kijem włożonym w mrowisko. A to dlatego, że postanowiliśmy poruszyć w nim temat budzący na rynku aptecznym duże emocje…

Najnowszy numer MGR.FARM już dostępny

Komu wolno w Polsce otworzyć aptekę? Odpowiedź na to pytanie mogłaby się wydawać oczywista, szczególnie po wejściu w życie w 2017 roku „apteki dla aptekarza”. Wśród licznych obostrzeń dotyczących wydawania zezwoleń na nowe apteki pojawiły się bowiem w niej i ograniczenia własnościowe. W wielkim skrócie ustawa mówi, że właścicielem apteki może zostać farmaceuta lub spółka farmaceutów. Wydarzenia ostatnich miesięcy pokazują jednak, że i takie sytuacje bywają kwestionowane.

Figuranctwo i słupowanie – te określenia w kontekście rynku aptecznego są w ostatnim czasie odmieniane przez wszystkie przypadki. Ewolucja franczyzy aptecznej czy próby obchodzenia „apteki dla aptekarza”? Kiedy farmaceuta jest w pełni niezależny od podmiotów zewnętrznych? Temat ten budzi wielkie emocje i angażuje w dyskusję niemal wszystkie instytucje i organizacje związane z rynkiem aptecznym. W tym numerze MGR.FARM postanowiliśmy porozmawiać z częścią z nich. Wybraliśmy głosy, które w ostatnim czasie były najgłośniejsze w tym kontekście. Z jednej strony jest to mgr farm. Marcin Repelewicz, prezes Dolnośląskiej Rady Aptekarskiej, której działania w sprawie niektórych zjawisk na rynku aptecznym są szeroko komentowane w mediach, z drugiej – mgr farm. Mariusz Kisiel, prezes Związku Aptek Franczyzowych, który powołano w odpowiedzi na coraz częstsze zarzuty samorządu aptekarskiego pod adresem części właścicieli aptek (w tym farmaceutów).

Z pozoru mogłoby się wydawać, że obaj bohaterowie wywiadów w tym numerze MGR.FARM stoją po przeciwnych stronach barykady. I niewątpliwie w wielu aspektach to prawda. Czy jest jednak coś, co ich łączy? Czy są obszary, w których mogliby współpracować? Ocenę tego pozostawiamy Wam, drodzy czytelnicy.

Poza tym polecamy Wam też lekturę pozostałych artykułów, które przygotowali nasi niezastąpieni autorzy i eksperci. Wspólnie z nimi zastanowimy się nad przyszłością farmaceutów w dobie postępującej cyfryzacji i automatyzacji. Podpowiemy też, jak otworzyć w aptece punkt szczepień. Nie zabraknie również głębszego spojrzenia do wnętrza ludzkiego umysłu…

Oprócz tego czeka też na Was wiele materiałów edukacyjnych, aktualizujących wiedzę niezbędną w kontaktach z pacjentami. Z tematów sezonowych skupimy się na wszawicy i refluksie. Oczywiście nie zabraknie też zagadnień całorocznych – bólu, menopauzy czy rozstępów. A do tego spora dawka informacji urzędowych, doniesień naukowych i świeżego spojrzenia na recepturę apteczną.

W najnowszym magazynie MGR.FARM nie zabrakło również tematów lżejszych i inspirujących do zmian oraz rozwoju. Takim bez wątpienia jest artykuł opisujący sylwetkę (dosłownie i w przenośni) Gosi Arenderczyk – niezwykłej farmaceutki z Warszawy. Idąc za ciosem, niewątpliwie inspirujący powinien okazać się też artykuł Adama Pawlaka, w który zdradzi on, jak zadbać o wysportowane ciało. A skoro jest coś dla ciała, to oczywiście przygotowaliśmy także coś dla umysłu i ducha: fascynujące farmaceutyczne historie i kulturalne propozycje na najbliższe tygodnie. W sam raz na zakończenie wakacji!

©MGR.FARM


 

 

 

 

Artykuł sponsorowany

Witamina D3 dla dzieci – wybierz wygodną formę podania!

26 listopada 202319:24

Uzupełnianie diety w niezbędne dla organizmu witaminy jest obecnie rzeczą normalną i bardzo często praktykowaną. To co zasadne wydaje się w kontekście osób dorosłych jest też jak się okazuje zasadne w kontekście dzieci. To w tym okresie organizm potrzebuje znacznych ilości składników niezbędnych do prawidłowego wzrostu oraz codziennego funkcjonowania. Nic zatem dziwnego w tym, że do aptek zgłaszają się rodzice z prośbą o rekomendację preparatów dla swoich pociech. Nie inaczej jest i  w tym przypadku…

Zalecenia suplementacji witaminy D uzależnione są od wieku dziecka. (fot. Shutterstock)

OPIS PRZYPADKU

Witamina D3 dla dzieci- dlaczego jest taka ważna? Dziś Twoją aptekę odwiedziła Pani Kasia – mama 3 miesięcznego Ignasia i 5 letniej Julii. Pani Kasia prosi Cię o rekomendację preparatu z witaminą D dla swoich dzieci. Z racji różnicy wieku zdaje sobie sprawę, że może to wymagać dwóch oddzielnych produktów. Zależy jej jednak na tym, aby preparaty spełniały wymogi względem rekomendowanej dawki witaminy D dla każdego z dzieci. Co możesz jej zarekomendować? Młoda mama zastanawia się czy jest coś poza kapsułkami typu twist-off, które w jej odczuciu nie są wygodną formą do podawania dzieciom.

WITAMINA D3 – DO CZEGO POTRZEBNA JEST DZIECIOM?

Witamina D3 to związek, który w normalnych warunkach wytwarzany jest w skórze pod wpływem promieniowania słonecznego [1]. Niestety okres jesienno-zimowy nie sprzyja temu procesowi. Co więcej, ze względu na dużą wrażliwość młodej skóry nawet w okresie dużego nasłonecznienia powinno się unikać długotrwałej ekspozycji na słońce [1]. Dlatego też zasadnym jest uzupełnianie ilości witaminy D zwłaszcza u dzieci. Powodów takiego postępowania jest kilka. Należą do nich bezapelacyjnie:

  • udział witaminy D w regulacji gospodarki wapniowej i fosforanowej w organizmie – okazuje się bowiem, że witamina D wpływa pozytywnie na wchłanianie wapnia z przewodu pokarmowego [1]. Co więcej – wywiera pozytywny wpływ na mineralizację kości u dzieci, dzięki czemu redukuje ryzyko wystąpienia krzywicy [1,2].
  • wsparcie układu odpornościowego przez witaminę D – co w przypadku dzieci, u których system immunologiczny dopiero się kształtuje wydaje się szczególnie istotne [1,3]. Witamina D, co pokazują też badania przyczynia się do spadku ryzyka wystąpienia ostrych infekcji w obrębie górnych dróg oddechowych u niemowląt i małych dzieci [2,3]. 

Warto zatem dbać o prawidłowy poziom witaminy D u dzieci, zwłaszcza że nadchodzące miesiące to czas zwiększonej ilości zachorowań. Przyjmuje się, że dzieci przechodzą popularne infekcje górnych dróg oddechowych nawet 8-9 razy w roku, z czego większość przypada właśnie na okres jesienno-zimowy [4].

ZASADY SUPLEMENTACJI WITAMINY D3 W ZALEŻNOŚCI OD WIEKU

Zalecenia suplementacji witaminy D uzależnione są od wieku dziecka. Na wstępie należy podkreślić, że uzupełnianie ilości tego związku w organizmie wskazane jest już od pierwszych dni życia [4]. Noworodki i niemowlęta do 6 miesiąca życia powinny codziennie przyjmować 400 j.m. witaminy D3. Natomiast w okresie pomiędzy 6 a 12 miesiącem życia dawka ta powinna mieścić się w zakresie 400-600 j.m./dobę. Po ukończeniu roku do okresu 3 lat aktualne wytyczne zalecają przyjmowanie przez dzieci 600 j.m. witaminy D3, natomiast po tym czasie aż do ukończenia 10 roku życia wskazane jest stosowanie preparatów, w których dawka tego związku mieści się w przedziale 600-1000 j.m./dobę [4].

WITAMINA D3 DLA DZIECI- FORMA PODANIA MA DUŻE ZNACZENIE

Rodzice odwiedzający apteki coraz częściej szukają wygodnych form preparatów dla swoich pociech. Popularne niegdyś kapsułki twist-off dla wielu rodziców wydają się coraz mniej odpowiednią formą. Dzieje się to za sprawą zarówno możliwości ubrudzenia się zawartością kapsułki, jak również strachem przed niechcianym połknięciem kapsułki przez dziecko podczas aplikacji. W kontekście starszych dzieci z kolei argumentem przemawiającym na korzyść danego preparatu jest coraz częściej nie tylko jego forma, ale i smak. Co zatem wybrać?

IDEALNA WITAMINA D3 DLA DZIECI? SPRAWDŹ APOD3 ŻUJKI I KROPLE DOUSTNE

W kontekście dzieci Pani Kasi możliwości rekomendacji jest mnóstwo. Warto skierować jednak swoją uwagę chociażby na preparaty APOD3: krople i żujki. Pierwsze z nich to krople doustne, wskazane dla dzieci od 1 dnia życia. Występują one w wygodnej formie kropli, których aplikacja odbywa się poprzez naciśnięcie pompki dozującej. 1 naciśnięcie to 400 j.m. witaminy D. W przypadku Ignasia Pani Kasia powinna zatem aplikować mu codziennie 1 dawkę (1 naciśnięcie pompki), co odpowiada 400 j.m. witaminy D. Opakowanie zawiera aż 100 dziennych dawek witaminy D.

Z kolei dla Julii APOD3 oferuje smaczną i lubianą przez dzieci formę żujek. 1 żujka to 800 j.m. witaminy D, co również jest zgodne z najnowszymi wytycznymi dotyczącymi suplementacji tego związku u dzieci. Żujki APOD3 przeznaczone są dla dzieci powyżej 3 roku życia. Posiadają pomarańczowy smak, a jednocześnie nie zawierają cukru i laktozy. Opakowanie 30 kapsułek do żucia wystarczy na cały miesiąc.


Literatura:
  1. Zasady suplementacji i leczenia witaminą D – nowelizacja 2018r., Agnieszka Rusińska i inni, Postępy Neonatologii 2018;24(1)
  2. Vitamin D and health – the missing vitamin in humans, Szu-Wen Chang, Hung-Chang Lee, Pediatrics and Neonatology (2019)60, 237-244
  3. Vitamin D and respiratory infections, Fernando de Sa Del Fiol, Silvio Barberato-Filho, Luciane Cruz Lopes, Cristiane e Cassia Bergamaschi, J nfect Dev Ctries 2015;9(4):355-361
  4. Przeziębienie, Ewa Mik, Marek Stopiński, Maria Mrozińska, Przew Lek 2003,6,9, 20-27
  5. Guidelines for preventing and treating vitamin D deficiency: a 2023 update in Poland, Paweł Płudowski i inni, Nutrients 2023, 15(3), 695

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]