Kremu Nivea używa ponad pół miliarda ludzi w 200 krajach, a jego historia zaczyna się na Dolnym Śląsku. Jego twórcą jest Oskar Troplowitz, który urodził się w 1863 roku w Gliwicach, w zamożnej żydowskiej rodzinie. Cała rodzina Troplowitzów postanowiła przenieść się do Wrocławia w 1870 r.
Oskar został wysłany do najlepszej na tamte czasy wrocławskiej szkoły, jaką było gimnazjum Marii Magdaleny. Humanistyczny profil szkoły wpłynął na jego zainteresowanie historią sztuki, którą zamierzał studiować, mimo sprzeciwu rodziców, chcących, by wybrał raczej studia prawnicze lub ekonomiczne. Młody Troplowitz w końcu poszedł za radą wuja Gustawa Mankiewicza, właściciela aptek w Poznaniu i Berlinie, i postanowił zostać farmaceutą. Najpierw odbył trzyletnią praktykę w jednej z wrocławskich aptek, a następnie podjął naukę w dwuletnim studium farmacji Uniwersytetu Wrocławskiego, kończąc je w 1886 roku.
Krokiem milowym w życiu Oskara Troplowitza był zakup bankrutującej fabryki chemiczno-farmaceutycznej Carla Beiersdorfa (Beyersdorfa) w Altonie (dzisiaj to część Hamburga). Z finansową pomocą rodziny uruchomił fabrykę i wspólnie ze swoimi pracownikami opracował wiele patentów i receptur. Wśród nich była pierwsza pasta do zębów („Pebeco”, 1905), pomadka do ust lub samoprzylepny plaster („Leukoplast”, 1901). Najważniejszy produkt, czyli krem Nivea, miał swoją premierę w 1911 roku. Kosmetyk bardzo szybko zyskał ogromną popularność.
Ciekawostką jest to, że Oskar Troplowitz był prekursorem w dziedzinie praw socjalnych pracowników. Jako pierwszy w Hamburgu wprowadził 48-godzinny czas pracy w tygodniu, zachowując przy tym pełne wynagrodzenie. Jego pracownicy otrzymywali także premię bożonarodzeniową i płatny urlop. Ponadto szczególną opieką otaczał kobiety ciężarne i młode matki. Oscar Troplowitz zmarł nagle na udar mózgu w 1918 r., został pochowany w Hamburgu.
Źródło: IK/gazetawroclawska.pl