Szanowny Panie!
Bardzo uważnie obejrzałem w TVN program “Kawa na ławę” wyemitowany w minioną niedzielę 27 września b.r. (link: http://www.tvn24.pl/kawa-na-lawe,59,m/reakcja-musi-byc-stanowcza-nalezy-wydalic-ambasadora-z-kraju,580819.html)
Ok. 38 minuty programu powiedział Pan coś, co przez wielu farmaceutów pracujących w aptekach zostało odebrane jak obrzucenie błotem. W reakcji na słowa W. Czarzastego, iż proponowana przez Pana 16 % stawka VAT na wszystkie towary i usługi spowoduje wzrost cen leków (obecnie stawka wynosi 8 %), odpowiedział Pan stwierdzeniem, że w Polsce marża na leki wynosi 200, 300, a nawet 400 procent, a więc jest z czego zejść!
[= obniżyć ceny po wzroście stawki VAT]
Zastanawiam się czy kierowała Panem zwykła ludzka złość po precyzyjnym wypunktowaniu Pańskich błędów przez dobrze przygotowanego i opanowanego W. Czarzastego, czy może raczej o branży farmaceutycznej wie Pan tyle, ile przeciętny Polak czyli prawie nic?
Nie chce mi się wierzyć, żeby ekonomista, współpracownik wielu banków, nie sprawdził, iż większość leków w Polsce ma ceny, marże (sic!) i odpłatności urzędowe, a więc sztywne, stałe i identyczne w każdej polskiej aptece.
Nie chce mi się wierzyć, iż aspirujący do bycia posłem ekonomista nie słyszał o brakach leków, aferze lekowej, lukratywnym wywozie (“reeksporcie”) leków z Polski do innych krajów UE, o “odwróconym łańcuchu dystrybucji” powodującym, że w aptekach należących do przedsiębiorców ordynarnie łamiących prawo, ceny tamtejszych leków dzięki w/w operacjom są rażąco zaniżone w stosunku do aptek uczciwie pracujących.
Nie chce mi się wierzyć, że swą powyższą wypowiedzią pośrednio chciałby Pan przyzwolenia dla dalszego dumpingowania cen w w/w aptekach.
I nie chce mi się wierzyć, że Pan nie potrafi liczyć, bo tylko to mogłoby Pana tłumaczyć, choć nie usprawiedliwić.
Marże proszę sprawdzić samemu na przykładzie będącego na liście leków refundowanych polskiego leku Vivacor.
W dawce 6,25 mg x 30 tabletek jego urzędowa cena hurtowa wynosi 11,11 PLN, a urzędowa cena detaliczna 11,61 PLN. Na receptę zniżkową pacjent zapłaci za niego 10,38 PLN.
Tak więc marża (narzut) apteki liczona jako stosunek ceny hurtowej do detalicznej dla tego leku wynosi 50 groszy czyli 4,3 (cztery i trzy dziesiąte) procent.
Z kolei urzędowa cena hurtowa leku Vivacor 25 mg x 30 tabletek (większa dawka) wynosi 15,63 PLN, detaliczna 17,63. Na receptę zniżkową pacjent zapłaci za niego 12,72 PLN. Tak więc analogicznie liczona marża (narzut) apteki wynosi 2 złote czyli 11,34 %.
Gdyby uwierzyć Pańskiemu przykładowi z tego wydania “Kawy na ławę”, bardziej opłacalne jest sprzedawanie książek, do czego przecież nie trzeba kończyć studiów na farmacji, prawda?
Nawet gdyby Pan miał na myśli marżę producentów leków, rażąco by się Pan pomylił. Ich marżę należy liczyć w tysiącach procent (sic!).
Swoją wypowiedzią w w/w programie oburzył Pan uczciwych farmaceutów i ich rodziny. Wykazał się Pan ignorancją ekonomiczną, która nie przystoi osobie chcącej aspirować do udziału w rządzeniu Polską. Nie zreflektował się Pan po tej wypowiedzi, ani nikt w Pana otoczeniu nie zwrócił uwagi na zawarty w niej błąd oraz tani populizm. Płynie stąd jasny wniosek, że Pan i Pana ugrupowanie nie zasługują na uzyskanie miejsca w Sejmie.
Jestem głęboko przekonany, że właśnie to odczucie, zwłaszcza wśród farmaceutów i ich rodzin, w dniu wyborów będzie dominowało podczas głosowania.
Tylko publiczne przyznanie się w mediach do błędu i mocne przeprosiny mogą zniwelować przykre odczucia po Pańskiej nieprofesjonalnej wypowiedzi w TVN.
Z poważaniem,
kierownik apteki
mgr farm. Mariusz Politowicz
Apteka “Pod Wagą”
ul. Kazimierza Wielkiego 21
63-300 Pleszew
tel.: 62 742 73 45
Pleszew, 2015-09-29
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]