REKLAMA
śr. 2 września 2020, 09:24

Agnieszka Neumann-Podczaska: Gotowi na opiekę farmaceutyczną…

Co zrobić, aby opieka farmaceutyczna zaistniała w Polsce i zaczęła przynosić korzyści zarówno pacjentom, jak i samym farmaceutom? Odpowiedź na to pytanie zna bez wątpienia dr hab. n. med. Agnieszka Neumann-Podczaska. Prowadzone przez nią projekty pozwalają pomagać dziesiątkom seniorów i zmieniają sposób postrzegania farmaceutów w naszym kraju. A to dopiero początek…

Projekt „OF-Senior” zakończył się dużym sukcesem. Pierwszy raz pokazano, jak opiekę farmaceutyczną realizować w praktyce (fot.MGR.FARM)

Dr hab n. med. Agnieszka Neumann Podczaska jest adiunktem w Pracowni Geriatrii i Katedry Kliniki Medycyny Paliatywnej Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu oraz współtwórczynią „OF-Senior” – pierwszego w Polsce programu opieki farmaceutycznej wpierającego seniorów. Jest również kierownikiem studiów podplomowych „Opieka farmaceutyczna w geriatrii”. Stypendystka Programu Fullbrighta i współtwórczyni Kryteriów Potencjalnej Niepoprawności Leczenia w Geriatrii. Autorka licznych artykułów naukowych w czasopismach krajowych i zagranicznych, wykładowca na konferencjach i kursach podyplomowych adresowanych do farmaceutów i lekarzy. W lipcu 2020 r. została zaproszona w roli eksperta do udziału w pracach Zespołu ds. opieki farmaceutycznej, powołanego przez Ministra Zdrowia.


Łukasz Waligórski: Opieką farmaceutyczną zajmuje się Pani już od dawna. Kilka lat temu kierowała Pani pierwszym w Polsce projektem pilotażowym opieki farmaceutycznej osób starszych. Mogłaby Pani o nim opowiedzieć?

Agnieszka Neumann-Podczaska: To był pierwszy w Polsce tego typu projekt związany z opieką farmaceutyczną, w którym opieka farmaceutyczna jako usługa świadczona przez farmaceutów była finansowana przez Narodowe Centrum Nauki. Nazwaliśmy go „OF-Senior”, bo dotyczył opieki farmaceutycznej u pacjentów starszych. Kierowałam tym projektem, a ekspertami w nim byli profesor Katarzyna Wieczorowska-Tobis i profesor Edmund Grześkowiak. Do projektu włączone zostały apteki z Poznania, a farmaceuci, którzy brali w nim udział, zostali dokładnie przeszkoleni w zakresie merytorycznym. W ramach „OF-Senior” opracowany został autorski model opieki farmaceutycznej wykorzystujący elementy amerykańskiego modelu przeglądu lekowego – tzw. brown bag session (BBS), i brytyjskiego modelu – tzw. medication use review (MUR). Te dwa modele są dobrze sprawdzone w praktyce, a ich efektywność została solidnie udokumentowana.

Zgodnie z wypracowanym autorskim modelem opieką farmaceutyczną objęto 300 osób starszych. To byli pacjenci najtrudniejsi, z ciężką wielolekowością – definiowaną jako stosowanie co najmniej 10 leków w codziennym schemacie dawkowania. Dotyczy to przyjmowania przez nich wszystkich preparatów, zarówno tych na receptę, jak i OTC.

Pacjenci ci przechodzili cykl spotkań ze specjalnie przygotowanym do udziału w tym projekcie farmaceutą. Jednocześnie farmaceuci ci mieli ciągle zapewniony merytoryczny kontakt z nami; w kontekście oceny poprawności leczenia farmakologicznego mogli swoje decyzje terapeutyczne konsultować.

Jak wyglądały te spotkania farmaceutów z pacjentami?

Pacjent odbywał pierwsze spotkanie z farmaceutą, na którym zbierany był bardzo szczegółowy wywiad farmakoterapeutyczny oraz wywiad medyczny. Dla celów przeprowadzenia wywiadu medycznego wykorzystano amerykańską metodykę wywiadu TOM (Therapeutic Outcome Monitoring). Wywiad TOM umożliwia farmaceucie – który przecież nie ma tych samych narzędzi do badania pacjenta co lekarz – zebranie szczegółowych informacji, pozwalających odpowiednio spojrzeć na farmakoterapię. Z kolei wywiad farmakoterapeutyczny dotyczył szczegółowych informacji na temat wszystkich pobieranych przez pacjenta preparatów.



Kolejne spotkanie odbywało się mniej więcej po siedmiu dniach. Czas ten pozwalał farmaceucie na dokonanie szczegółowego przeglądu farmakoterapii pod kątem merytorycznym i sformułowanie zaleceń dla pacjenta. Pod uwagę oczywiście brany był stan kliniczny pacjenta i dokumentacja medyczna, którą pacjenci również przynosili na pierwsze spotkanie (np. wyniki badań i wypisy ze szpitala). Projekt miał zgodę komisji bioetycznej na analizę wszystkich danych, w tym danych wrażliwych. A warunkiem włączenia do projektu była świadoma zgoda pacjenta.

Czy ktoś sprawował pieczę nad całym procesem i wydawanymi przez farmaceutów zaleceniami?

Tak. Dużą zaletą tego projektu było to, że farmaceuci mieli możliwość kontaktu w każdym momencie z ekspertami Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Ja, jako farmaceutka z doktoratem w dziedzinie farmakologii klinicznej i habilitacją w dziedzinie nauk medycznych, oraz profesor Katarzyna Wieczorowska-Tobis jako lekarz geriatra, jesteśmy absolwentkami European Academy for Medicine of Ageing (EAMA). To jedyne takie studia podyplomowe w Europie. Są one dedykowane lekarzom, a ja jako farmaceutka otrzymałam specjalną zgodę zarządu EAMA na udział w nich. Szczególną cechą jest to, że studia te pozwalają specjalistom geriatrii w całej Europie, i nie tylko, ujednolicić swoje podejście do pacjentów starszych. W niektórych krajach ukończenie EAMA jest niezbędne do kierowania geriatrycznymi jednostkami klinicznymi.

Tak więc w ramach projektu obie, współpracując, patrzyłyśmy na zgłaszane nam przez farmaceutów problemy pacjentów i farmakoterapii oczami lekarza i farmaceuty.

Jaki był efekt tych spotkań farmaceutów z pacjentami? Co się dalej z nimi działo?

Chcę tu podkreślić, że nie były to takie zwykłe przeglądy apteczek pacjentów, jak to ostatnio widzimy w różnych projektach opieki farmaceutycznej, prowadzonych w naszym kraju. W ramach „OF-Senior” dokonano dogłębnej analizy zasadności stosowania konkretnych preparatów pod kątem idei, która w geriatrii mówi, że ciężka wielolekowość sama w sobie może być ogromnym zagrożeniem dla sprawności funkcjonalnej pacjentów. Niepoprawnie dobrane leki mogą bowiem doprowadzić do istotnych klinicznie interakcji na poziomie lek-lek lub lek-choroba.

Farmaceuci biorący udział w projekcie – mając zapewnione wsparcie merytoryczne, jeśli było ono potrzebne – opracowywali dla każdego pacjenta indywidualny plan opieki farmaceutycznej. Wypracowane przez farmaceutę rekomendacje przekazywane były przez niego pacjentowi na kolejnym spotkaniu. W zależności od tego, z czego wynikały problemy w farmakoterapii pacjenta, rekomendacje te dzieliły się na takie, które trafiały do pacjenta, lub takie, które były kierowane do lekarza. W tej pierwszej grupie znajdowały się na przykład rekomendacje by odstawić jakiś niepotrzebnie przyjmowany lek, który pacjent samodzielnie włączył do swojej terapii (np. dwa różne inhibitory pompy protonowej włączone samodzielnie przez pacjenta) lub suplement diety.

Zdarzało się też, że stwierdzone problemy dotyczyły potencjalnie niepoprawnych preskrypcji lekarskich i niewłaściwych złożeń lekowych. W trakcie rozmów farmaceuci otrzymywali między innymi informacje o tym, u ilu lekarzy leczył się pacjent. Bardzo często stwierdzane były luki w komunikacji między pacjentami i ich lekarzami, a w rezultacie dochodziło do duplikowania leków czy interakcji niosących dla pacjenta duże zagrożenie. W takich sytuacjach wystosowywany był list lub podejmowany inny kontakt z lekarzem rodzinnym pacjenta. W projekcie więc uczestniczyli wszyscy trzej aktorzy opieki farmaceutycznej: farmaceuta, pacjent i lekarz – czyli to, co w idei opieki farmaceutycznej jest sine qua non.

Artykuł sponsorowany
Redakcja mgr.farm

Palenie papierosów bardzo niebezpieczne przy antykoncepcji

25 marca 202320:27

Antykoncepcja hormonalna to bardzo popularna metoda zapobiegania niechcianej ciąży. Doustna forma tej antykoncepcji uznawana jest za bezpieczną i skuteczną, należy jednak pamiętać o pewnych ograniczeniach związanych z możliwością jej stosowania. Jakich? Odpowiedzmy na pytanie w oparciu o poniższe studium przypadku.

Do apteki zgłasza się 27-letnia pani Agnieszka w celu zrealizowania recepty na popularny preparat antykoncepcyjny dwuskładnikowy. Od 5 lat pacjentka pali elektroniczne papierosy. Wypala ich około 15 dziennie. Pacjentka ma od lekarza zalecenie – rzucić palenie. Postanowiła poszukać wsparcia w aptece, ponieważ dotychczasowe próby były nieskuteczne. Podczas wywiadu pani Agnieszka zgłasza farmaceucie niepokojące objawy takie jak: kaszel, drętwienie kończyn oraz zaczerwienienie skóry. Pacjentka wspomniana również, że ma problem z obrzękami nóg. Z przeprowadzonego przez farmaceutę krótkiego wywiadu wynika, że Pani Agnieszka może mieć problemy z chorobą zakrzepowo-zatorową.

Ryzyko wystąpienia powikłań zakrzepowo – zatorowych i kobiet palących papierosy

Podejrzenie choroby zakrzepowo-zatorowej u pani Agnieszki zapewne ma związek z jej uzależnieniem. Palenie papierosów zwiększa bowiem ryzyko pojawienia się zakrzepów, zawału serca i udaru mózgu. Zagrożenie objawami ze strony układu krążenia jest potęgowane w związku przyjmowaną antykoncepcją hormonalną. Pani Agnieszka powinna pomyśleć o odejściu od nałogu w momencie rozpoczęcia doustnej terapii antykoncepcyjnej nawet jeśli początkowo wydawało się, że nie dotyczą jej dodatkowe czynniki ryzyka.

Do tych czynników zaliczamy wiek (powyżej 35. roku życia), otyłość, predyspozycje genetyczne czy niedawne urodzenie dziecka.

Opieka nad pacjentką rzucającą palenie

Aby obniżyć istniejące ryzyko zakrzepowo-zatorowe u kobiet stosujących antykoncepcję, warto namawiać te pacjentki do odstawienia papierosów.

Obecnie dysponujemy szeregiem sposobów na to, aby ułatwić pacjentowi zaprzestanie palenia. Do dyspozycji mamy: gumy do żucia, pastylki do ssania, plastry lub aerozole doustne zawierające nikotynę oraz leki zawierające cytyzynę, która stopniowo zmniejsza uzależnienie od nikotyny.

Nikotynowa Terapia Zastępcza daje dwukrotnie większe szanse na osiągnięcie sukcesu i zaprzestanie palenia niż rzucanie papierosów bez dodatkowego wsparcia.

Rodzaj antykoncepcji hormonalnej, a ryzyko wystąpienia działań niepożądanych

Pani Agnieszka otrzymała zalecenia przyjmowania tabletek dwuskładnikowych, które przyjmuje od 6 miesięcy. Przed zaleceniem preparatu, lekarz uprzedził panią Agnieszkę przed niebezpieczeństwem wynikającym z przyjmowania tabletek dwuskładnikowych i palenia papierosów. Pacjentka obiecała lekarzowi, że wraz z wykupieniem recepty skonsultuje się z farmaceutą z prośbą o dobór preparatu pomagającego uwolnić się od nałogu.

Antykoncepcję doustną można podzielić na dwie główne kategorie:

  • tabletki jednoskładnikowe – zawierające tylko progestagen
  • tabletki dwuskładnikowe – zawierające estrogeny i progestageny

Najczęściej przepisywane są tabletki dwuskładnikowe, które obarczone ryzykiem wystąpienia pewnych działań niepożądanych, a w szczególności związanych z zagrożeniem powstania zakrzepów krwi. Zakrzep krwi może zablokować naczynia i doprowadzić do poważnych powikłań, w także śmierci pacjentki, chociaż powikłanie to zdarza się bardzo rzadko.

WHO informuje, że w trakcie stosowania dwuskładnikowych tabletek antykoncepcyjnych, ryzyko powikłań zakrzepowo-zatorowych zwiększa się 3-6 krotnie [2, 7].

Największe ryzyko wystąpienia tego powikłania jest w trakcie pierwszego roku stosowania złożonych doustnych środków antykoncepcyjnych. Ryzyko będzie większe także w przypadku powrotu do terapii lub po przerwie wynoszącej co najmniej 4 tygodnie. Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, ryzyko zakrzepów krwi spada do poziomu dla populacji ogólnej w przeciągu kilku tygodni [5].

Interwencja farmaceuty

W przypadku pani Agnieszki przyjmującej tabletki dwuskładnikowe głównym zaleceniem jest skończenie z nałogiem. Pacjentka jest zdeterminowana, jednak potrzebuje wsparcia w zerwaniu z nałogiem. Farmaceuta w trakcie wizyty pacjentki w aptece przeprowadził konsultację, w trakcie której ustali plan stopniowego zaprzestania palenia. Wyjaśnił pacjentce na czym polega ryzyko choroby zakrzepowo – zatorowej oraz zalecił jej włączenie Nikotynowej Terapii Zastępczej. Pozwoli ona stopniowo zmniejszać głód nikotynowy, przy jednoczesnym zmniejszaniu ryzyka powstania zakrzepów. Zalecona terapia jest dostępna w różnych wariantach: pastylki do ssania, gumy do żucia, aerozole doustne lub systemy transdermalne [3,4].

Po krótkim wyjaśnieniu na czym polega każda z metod, pani Agnieszka podjęła decyzję o terapii plastrami, które dostarczą stałą dawkę nikotyny przez około 16 godzin. Dodatkowo pacjentka zdecydowała się zakupić gumy do żucia z niską zawartością nikotyny (2mg), ponieważ obawia się sytuacji zajadania stresu związanego z rzuceniem palenia.[6] Farmaceuta poinformował pacjentkę o możliwości wystąpienia działań niepożądanych takich jak suchość w ustach, zaburzenia snu, czy też kaszel.

 

Literatura

  1. https://cbos.pl/SPISKOM.POL/2019/K_104_19.PDF
  2. https://www.mp.pl/pacjent/zakrzepica/lista/72435,srodki-antykoncepcyjne-i-palenie-papierosow-a-zakrzepica
  3. Lempart A. Sposoby zaprzestania nałogu palenia papierosów- mity i kontrowersje. Akademia Krakowska Frycza-Modrzewskiego. Kraków 2015, dostęp online: https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/11315/2813/Aleksandra%20Lempart.pdf?sequence=1&isAllowed=y
  4. Lachowicz M.  Uzależnienie od papierosów – jak zwiększyć szanse na pokonanie nałogu? Aptekarz Polski 2020; dostęp online: https://www.aptekarzpolski.pl/wiedza/uzaleznienie-od-papierosow-jak-zwiekszyc-szanse-na-pokonanie-nalogu/6/
  5. https://promocjazdrowiawpracy.pl/wp-content/uploads/2018/10/7_interakcja.pdf
  6. https://www.nicorette.pl/przygotuj-sie-jak-przestac-palic/jak-rzucic-palenie-porady
  7.  Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. (2014). Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dotyczące wskazań i bezpieczeństwa stosowania antykoncepcji hormonalnej oraz wewnątrzmacicznej.

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]