A w jaki sposób lekarze reagowali na rekomendacje farmaceutów?
W projekcie „OF-Senior” ważny był ciągły kontakt z pacjentem. Pacjenci wychodzili z rekomendacją farmaceuty dla lekarza rodzinnego, a następnie wracali do farmaceuty na tzw. follow up. Po trzech miesiącach od wdrożenia interwencji pacjent wracał z informacją o wdrożeniu rekomendacji – czyli czy sam pacjent się do nich zastosował i jak odniósł się do nich lekarz. W projekcie uzyskano więc bardzo ważną informację: czy była zgoda lekarza na proponowane przez farmaceutów zmiany. Okazało się, że aż dwie trzecie rekomendacji farmaceutów było akceptowanych przez lekarzy i wdrażanych w życie, co pokazuje otwartość lekarzy na udział farmaceutów w procesie farmakoterapii.
Jak zakończył się projekt i co stało się z jego wynikami?
Wyniki programu zostały opublikowane w postaci publikacji książkowej zatytułowanej Optymalizacja leczenia farmakologicznego osób starszych – wyniki pierwszego w Polsce programu opieki farmaceutycznej w geriatrii (OF-Senior) [Agnieszka Neumann-Podczaska, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu; Poznań 2019]. Stanowiła ona podstawę mojego przewodu habilitacyjnego. Publikacja spotkała się z zainteresowaniem Ministerstwa Zdrowia, któremu została przedłożona. W ramach projektu „OF-Senior” stworzony oraz zwalidowany został w praktyce model opieki farmaceutycznej dedykowany pacjentom starszym. Następnie jego wyniki zostały poddane analizie statystycznej. Dzięki temu pokazano istotne statystycznie obniżenie liczby stosowany przez pacjenta leków, a także istotną poprawę stanu klinicznego pacjenta mierzoną liczbą oraz stopniem nasilenia zgłaszanych przez pacjentów dolegliwości. A wszystko przy bardzo dużej zgodzie samych pacjentów na wydane rekomendacje (około 90 proc.) i przy bardzo dużym odsetku zgód lekarzy (około 70 proc.).
Efektem projektu jest też duża baza potencjalnych i rzeczywistych błędów lekowych. W ramach analizy wyników poszeregowano nie tylko błędy lekowe, które stwierdzali farmaceuci, ale też ich interwencje, takie jak na przykład: zamiana lub odstawienie leku, zmiana jego dawki, ale też podjęcie leczenia w sytuacji, gdy nie było ono prowadzone. Średnia liczba problemów lekowych stwierdzanych u pacjenta wynosiła trzy, ale byli też pacjenci, u których jednocześnie występowało ich aż siedem. Zaszeregowanie problemów lekowych opierało się na wystandaryzowanej klasyfikacji zaproponowanej przez Hanlona, wywodzącej się z kolebki opieki farmaceutycznej, czyli Stanów Zjednoczonych. Szeroka jest też baza rekomendacji farmaceutów, które często dotyczyły nie tylko samych leków, ale i zmiany stylu życia czy diety.
Innymi słowy, można powiedzieć, że projekt zakończył się sukcesem?
„OF-Senior” zakończył się dużym sukcesem. Pierwszy raz pokazano, jak opiekę farmaceutyczną realizować w praktyce. Wypracowano model, który jest gotowym sposobem prowadzenia opieki farmaceutycznej nad pacjentem starszym w aptece ogólnodostępnej.
Jednym z namacalnych efektów projektu było opracowanie, na podstawie dostępnych na świecie kryteriów poprawności leczenia w geriatrii, oraz wydanie w wersji kieszonkowej publikacji pt. Kryteria potencjalnie niepoprawnej farmakoterapii w geriatrii (Neumann-Podczaska A, Wieczorowska-Tobis K, Grześkowiak E. www.akademiamedycyny.pl). Trafiły one do wielu aptek jako propozycja zestawu błędów lekowych, na które warto zwrócić uwagę w przypadku pacjentów starszych z ciężką wielolekowością. To pierwsze tego typu kryteria dedykowane farmaceutom, czyli możliwe do oceny w warunkach apteki ogólnodostępnej. Zostały one zaopiniowane przez ekspertów z dziedziny geriatrii i farmakologii klinicznej, którzy wnieśli do nich także swoje uwagi. Uważam, że to bardzo wartościowe narzędzie, które pozwala farmaceucie na podjęcie dyskusji z lekarzem na temat farmakoterapii pacjenta i posługiwanie się argumentami opartymi o Evidence Based Medicine.
Spotykając się z farmaceutami przy różnych okazjach, widzę, że problemem często poruszanym jest brak gotowości do podjęcia dialogu merytorycznego z lekarzem. Zatem tego typu narzędzie – dotyczące starości i dedykowane farmaceutom – jest niezbędne.
Czy wyniki projektu spotkały się z zainteresowaniem środowiska?
Tak, spotkały się z dużym zainteresowaniem. O wyniki programu poprosiło między innymi Ministerstwo Zdrowia. W resorcie zdrowia, a także w Naczelnej Izbie Aptekarskiej odbyłam spotkania i rozmowy na temat tego, jak w ramach systemu ochrony zdrowia opieka farmaceutyczna mogłaby i powinna zaistnieć. Widzimy, że coś się w tym kierunku dzieje i Ministerstwo Zdrowia zaczyna dostrzegać znaczenie opieki farmaceutycznej. Ciągle jesteśmy jednak na etapie przekonywania, że powinna ona być finansowana i traktowana jako kolejna usługa w systemie ochrony zdrowia. Jednocześnie mamy też dobry odbiór tematu ze strony środowiska lekarskiego, które widzi, że opieka farmaceutyczna, realizowana w ramach współpracy lekarza i farmaceuty, przyczynić się może do optymalizacji leczenia farmakologicznego pacjenta.
Projektem zainteresował się także Zespół ds. Opieki farmaceutycznej, działający przy Ministerstwie Zdrowia. Przesłałam im naszą publikację Optymalizacja leczenia farmakologicznego osób starszych – wyniki pierwszego w Polsce programu opieki farmaceutycznej w geriatrii (OF-Senior). Zwrócono się też o to, aby na konkretnych przykładach pacjentów pokazać rodzaje podejmowanych interwencji farmaceutycznych. Tego typu komentarz będziemy przygotowywać jako próbę unaocznienia, że u wielu pacjentów realne zmiany są możliwe i przekładać się mogą zarówno na poprawę bezpieczeństwa i efektywności leczenia, jak i sprawności funkcjonalnej. A to wszystko przekłada się przecież też na finanse. Redukowanie wielolekowości oznacza w końcu także oszczędzanie na leczeniu powikłań po niepotrzebnie stosowanych preparatach.
A jakie problemy i błędy farmakoterapii zdarzały się najczęściej?
Często stwierdzanym przez farmaceutów problemem były wysokie dawki niesteroidowych leków przeciwzapalnych przyjmowanych przez pacjentów w ramach samoleczenia. Następstwem tego były zwyżki ciśnienia tętniczego, a w konsekwencji przepisywanie kolejnych leków na nadciśnienie. I nagle okazuje się, że kiedy pacjent odstawia NLPZ, bo reklama podpowie mu inny preparat, doświadcza spadków ciśnienia i upadków, które w tym wieku mogą mieć fatalny finał. Problemem są też pacjenci stosujący zbyt długo benzodiazepiny czy ci, którzy przewlekle stosują środki przeczyszczające silnie drażniące jelita, co prowadzi do powstania mechanizmu zwanego „błędnym kołem zaparć”, a także zwiększa ryzyko zaburzeń elektrolitowych.
Zdarzały się też inne poważne błędy, jak na przykład stosowanie neuroleptyków, przepisanych jako kontynuacja leczenia po wypisie ze szpitala. Przypominam sobie przypadek takiej pacjentki, zgłoszony farmaceucie przez rodzinę, która sygnalizowała bardzo duże problemy w codziennymi funkcjonowaniu starszej osoby. Okazało się, że był to efekt długotrwale stosowanych neuroleptyków, które powodowały między innymi ogromne trudności w poruszaniu się. Po skonsultowaniu się z lekarzem i wspólnym przyjrzeniu się farmakoterapii udało się odstawić ten niepotrzebny neuroleptyk. Poprawa u pacjentki była ogromna, co w znaczącym stopniu korzystnie wpłynęło na jakość jej życia. Takich dobrych i spektakularnych sukcesów w projekcie „OF-Senior” było więcej.
Przeczytałeś 27% artykułu.
Całość znajdziesz w najnowszym numerze magazynu MGR.FARM!
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]