Dwujęzyczna aplikacja została opracowana przez grupę ekspertów ds. chorób układu oddechowego w ramach NHS Wales. Ma ona stanowić autorskie, szyte na miarę potrzeb narzędzie, które będzie pełniło funkcję osobistego trenera w drodze do wyzdrowienia pacjentów.
Użytkownicy aplikacji będą mieli możliwość skorzystania z ponad 100 filmów wideo oraz linków do porad. Co więcej, będą oni mogli także zapisywać swoje symptomy, śledzić postępy, a także nauczyć się, jak, przy odpowiednim wsparciu, zarządzać swoim stanem zdrowia, pozostając w domu. Porad udzielają terapeuci, psychologowie, dietetycy oraz konsultanci (czytaj również: Walia: trzeba przyspieszyć szczepienia przeciwko COVID-19).
– Ta aplikacja jest częścią szerszego, narodowego podejścia we wspieraniu osób dotkniętych długotrwałymi skutkami COVID-19. Obejmuje ona także wspieranie pracowników służby zdrowia w rozpoznawaniu symptomów, kierowaniu osób do odpowiedniego wsparcia oraz dostarczaniu jasnych informacji pacjentom, podczas gdy ci będą korzystali z usług systemu opieki zdrowotnej – mówił walijski rząd.
– Wciąż dowiadujemy się coraz więcej o tym wirusie, ale szacuje się, że ok. 1 na 10 osób, która była chora na koronawirusa, cierpi na część długoterminowych skutków tej choroby. Uruchomienie aplikacji, która jest pierwszym tego rodzaju narzędziem, ma za zadanie upewnić ludzi, że jest dla nich dostępne wsparcie, i że nie zostali oni sami – zaznaczał walijski minister zdrowia, Vaughan Gething. – Ta aplikacja stanowi część szerszego, krajowego podejścia w docieraniu do tych osób, które jeszcze długie miesiące potem, wciąż skarżą się na szereg kardiologicznych, neurologicznych czy psychologicznych dolegliwości.
Jak podkreślał Gething, aplikację może ściągnąć każdy, ale prosi się także pracowników służby zdrowia, by rekomendowali ją swoim pacjentom.
Zespół pocovidowy, definiowany jest jako szereg objawów i symptomów, które wyodrębniają się w czasie lub po przebyciu infekcji, i które utrzymują się przez ponad 12 tygodni, nie będąc jednocześnie wyjaśnionymi przez alternatywną diagnozę.
Zakłada się, że pacjenci powinni mieć dostęp do większości form wsparcia blisko swojego domu, i że powinni oni przebywać większe odległości jedynie w przypadku, gdy potrzebują bardziej specjalistycznych usług dostarczanych w warunkach szpitalnych (zobacz też: Walia: wyliczono ile pracy apteki oszczędzają lekarzom).
AM/pharmacy.biz
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]