REKLAMA
czw. 25 czerwca 2020, 08:34

6 leków, których skuteczność działania zależy od pory podania

Chronofarmakologia to nauka, której przedmiotem zainteresowań jest zależna od czasu podania odpowiedź organizmu na podawane leki. Bada ona indukowane lekami oraz czynnikami środowiskowymi zaburzenia dotyczące biorytmów, a także cykliczność występowania chorób oraz ich objawów. A oto kilka leków, u których zauważono wpływ pory podania na ich działanie…

Pora podania niektórych leków, ma istotny wpływ na ich działanie (fot. Shutterstock)
Pora podania niektórych leków, ma istotny wpływ na ich działanie (fot. Shutterstock)

W organizmach żywych większość procesów podlega cyklicznej zmienności w postaci samopodtrzymujących się oscylacji zjawisk fizjologicznych, które są nazywane rytmami biologicznymi [1]. Biodostępność leku jest warunkowana różnymi rytmami dobowymi, które toczą się w organizmie człowieka. Należą do nich m.in. rytm wydzielania śliny, soków żołądkowych, rytmika wchłaniania jelitowego zależna od aktywności enzymów trawiennych oraz przepływ krwi przez naczynia, a także rytm perystaltyki przewodu pokarmowego. Zwrócić należy uwagę na różnice w dobowych wartościach pH w żołądku oraz opróżnianiu żołądkowym – u większości osób jest ono o 50% wolniejsze nocą niż w dzień. Biodostępność leków doustnych, które są podawane w ciągu dnia jest większa, niż podawanych w godzinach wieczornych oraz w nocy (czytaj również: 8 czynników wpływających na biodostępność lewotyroksyny).

Aktywność metaboliczna wątroby także podlega swojemu rytmowi dobowemu (największa jest w godzinach popołudniowych, najmniejsza – nocą), co jest szczególnie istotne w przypadku leków,  podlegających efektowi pierwszego przejścia. Wydalanie moczu również podlega rytmowi dobowemu – największą ilość wytwarzamy w godzinach popołudniowych. Zmienna jest także wartość pH moczu – niska w nocy, wysoka w dzień, co może wywierać istotny wpływ na wydalanie leków zasadowych i kwaśnych. Funkcjonowanie organizmów opiera się na mechanizmach homeostazy, która w stanach chorobowych ulec może ulec zaburzeniu [2].

Chronofarmakologia to nauka, której przedmiotem zainteresowań jest zależna od czasu podania odpowiedź organizmu, indukowane lekami oraz czynnikami środowiskowymi zaburzenia dotyczące biorytmów, a także cykliczność występowania chorób oraz ich objawów [3]. Oto kilka leków, u których zauważono wpływ pory podania na ich działanie:

1. Amlodypina

U człowieka wysokość ciśnienia tętniczego nie jest stała w ciągu doby. Zmienia się ono w warunkach fizjologicznych od 20 do 30 mmHg.  U pacjentów z prawidłowym rytmem dobowym (fizjologiczny spadek ciśnienia w nocy o 10-20%, w stosunku do wartości mierzonych w ciągu dnia), optymalną porą dawkowania preparatów długodziałających są  godziny poranne. Do takich leków należy amlodypina, a także lacidypina, a z innych grup leków: betaksolol, peryndopril , telmisartan, walsartan [2].

2. Propranolol

Już dawno temu zauważono, iż częstość ostrych epizodów wieńcowych, a także udarów, wzrasta w godzinach porannych. W badaniach chronofarmakologicznych potwierdzono, że propranolol zastosowany w godzinach porannych zmniejsza ryzyko epizodów niedokrwiennych.  Pod wpływem leczenia beta-blokerami zmniejszeniu ulega zależność czasowa epizodów niedokrwiennych, częstość tętna oraz czas trwania niedokrwienia. Znaczącemu zmniejszeniu ulega także okołodobowa zmienność czynności serca, która jest obserwowana ze zwiększoną częstotliwością komorowych zaburzeń rytmu. Znaczący wpływ na zróżnicowany rytm okołodobowy dotyczył szczególnie osób z nieuszkodzonym sercem [1].

3. Diuretyki tiazydowe

Ze wglądu na swój mechanizm działania leki z tej grupy powinny być stosowane rano. Preferowane są preparaty o długim czasie działania, takie jak indapamid SR czy też hygroton. Leki te przyjmowane rano silniej obniżają wartości ciśnienia tętniczego w nocy oraz utrzymują prawidłowy profil ciśnienia, a u niektórych osób non-dipper (niedostateczny spadek ciśnienia w nocy albo wręcz wyższe wartości) nawet go normalizują . Jednak diuretyki tiazydowe nie normalizują nadmiernego wzrostu ciśnienia w godzinach porannych [2].

4. Metyloprednisolon

Lek ten powinien być podawany w jednej porannej dawce. Takie stosowanie odpowiada fizjologicznemu cyklowi wydzielania hormonów oraz zapobiega wystąpieniu wtórnej niewydolności kory nadnerczy. Wydaje się jednak, iż przy krótkotrwałym leczeniu ma to mniejsze znaczenie [4].

5. Statyny

Pomimo, iż aktualnie brakuje doniesień chronobiologicznych, które by dotyczyły tej grupy leków,  sam mechanizm ich działania dotyczący zmiennej w ciągu doby funkcji wątroby oraz okołodobowego rytmu gospodarki lipdowej znajduje zastosowanie w chronoterapeutycznym podejściu do przyjmowania leków z tej grupy w większości wieczorem (wyjątek stanowi atorwastatyna) [1].

Zobacz też:

Dawki równoważne statyn – dowiedz się więcej!

6. Aspiryna (ASA)

Czas podania leku może wpływać na efekty działania leków przeciwzapalnych, które działają poprzez mechanizm hamowania syntezy prostacykliny, szczególnie kwasu acetylosalicylowego. Po zastosowaniu ASA wieczorem zaobserwowano korzystny wpływ na zjawisko nadmiernej aktywności płytek, które jest obserwowane w godzinach porannych. W związku z tym stosowanie wieczorne ASA  (obserwacje dotyczą głównie małych dawek) skutkować może zmniejszeniem śmiertelności w niestabilnej dławicy o około 50%. Ten efekt tłumaczony jest interferencją z cyklem syntezy prostacykliny oraz cyklem aktywności płytek [1]. Niezależnie od korzyści, które są związane ze zmniejszeniem ryzyka wieńcowego, to stosowanie kwasu acetylosalicylowego wieczorem u osób z nadciśnieniem tętniczym wiązać się może z dodatkowym efektem hipotensyjnym. Jest to tłumaczone zmniejszaniem efektu okładu RAA, który występuje w nocy. Wyższa dawka (500 mg), niezależnie od pory podania wywoływała efekt presyjny [2].


Literatura:

  1. Andrys-Wawrzyniak I, Jabłecka A. Chronobiologia, chronofarmakologia i ich miejsce w medycynie (Część II), Farmacja Współczesna 2008;1:156-168
  2. Tykarski A., Kostka-Jeziorny K., Kawecka-Jaszcz K. Chronoterapia nadciśnienia tętniczego, Arterial Hypertension 2006, 10 (3):235-350
  3. Małkiewicz T., Roman M., Tarczyńska A. Rola chronobiologii we współczesnej praktyce klinicznej, ze szczególnym uwzględnieniem terapii bólu, Anestezjologia i ratownictwo 2012;6:463-474
  4. Losy J., Bartosik-Psujek H., Członkowska A., Kurowska K., Maciejek Z., Mirowska-Guzel D., Potemkowski A., Ryglewicz D., Stępień A. Leczenie stwardnienia rozsianego Zalecenia Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, Polski Przegląd Neurologiczny 2016 (12);2:80-95

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

9 komentarzy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

A co w sytuacji gdy pacjent, aktywny zawodowo pracuje w systemie wielozmianowym? Takie pytanie, odnośnie simwastatyny, zostało skierowane do studentów, uczestników konkursu z OF kilka lat temu.
Tak się zastanawiam czy jest tu jakiś haczyk :) Pracuje i wieczorem nie może przyjąć?
Simwastatynę, pacjent pracujący na zmiany przyjmuje przed snem. Związane jest to z fizjologią i mechanizmem działania leku, porami posiłków. Bardziej zastanowiły mnie pozostałe medykamenty. Taki pacjent nie jest przecież jakimś ewenementem, a powiem szczerze na tę chwilę, nie bardzo wiedziałabym co odpowiedzieć. Wydaje mi się, że wypadałoby to pod tym kątem również przeanalizować, bo obawiam się, ze od lekarza tego się nie dowie. Artykuł porusza ważną kwestię, ale czekam na rozwinięcie :) Hm, haczyk... Haczykiem jest każdy pacjent, którego nie da się wpasować w standardy leczenia :)
Może w tym przypadku simvastatynę zamienić na atorvastatynę, mniej problematyczna ze względu na długi okres półtrwania. Lekarze usiłują każdego pacjenta wpasować do ram leczenia, jak się nie mieści, to go wciskają na siłę :)
Taka zamiana leży w gestii lekarza, a my musimy udzielić kompetentnej odpowiedzi odnośnie tego co pacjent w danym momencie ma przepisane.
Zaintrygował mnie ten pacjent. Okazuje sie, że praca nocą może byc przyczyną zaburzeń gospodarki lipidowej "W godzinach nocnych, w przypadku nieprawidłowych (niższych) stężeń melatoniny obserwuje się wyższe wartości interleukiny- 6 oraz utlenionych cząsteczek cholesterolu frakcji LDL (low density lipoprotein)", "Osoby aktywne nocą charakteryzują się niekorzystnie zmodyfikowanym rytmem okołodobowym cholesterolu, co wynika z zaburzenia całego metabolizmu. U osób pracujących w nocy może dochodzić do zanikania rytmiki syntezy białka w odniesieniu do metabolicznych dróg przemian, w tym glukozy, metabolizmu kwasu tłuszczowego oraz metabolizmu cholesterolu, które zostały wykazane w badaniach na gryzoniach."
Chodziło mi o dostosowanie kuracji poszczególnymi lekami do rytmu dobowego pacjenta. Czy z punktu widzenia fizjologii, działania samego leku, taki system zmianowy może mieć znaczący wpływ na stabilność i efektywność kuracji. Myślę, że Piotr pozamiatał temat pytaniem: "Jakich wyników oczekuje lekarz?" Nie mniej jednak trudno czasami osobie pracującej, nawet na jedną zmianę, dostosować się do zaleceń lekarza. Mam tu na myśli diuretyki. które uniemożliwiają raczej normalne funkcjonowanie w godzinach pracy. Zażyte na noc, zakłócą niestety spokojny sen. Z tego co mi wiadomo, sporo osób ich po prostu nie stosuje systematycznie. To takie tam moje dylematy :) Może nie warto się nad tym zatrzymywać jeżeli lekarz i pacjent są zadowoleni :)
Jeżeli to pytanie jest do mnie, to przypomnę, że chodziło o konkurs z OF sprzed kilku lat. Pytanie o porę przyjmowania simwastatyny, zadał oczywiście fikcyjny pacjent. Gdyby to się zdarzyło w realu to podejrzewam, że pacjent, zażywający lek od dłuższego czasu, pewnie nie zadałby takiego pytania. Wiedza, doniesienia naukowe, badania pędzą do przodu i zalecenia zmieniają się jak w kalejdoskopie. Najlepszym przykładem są wytyczne dotyczące farmakoterapii w walce z koronawirusem. Jeszcze niedawno pogroziłabym palcem pacjentowi, który popija leki kawą, lub piwem, a nie wodą. Teraz ugryzłabym się w język :) A Twoja uwaga Piotrze, jak zwykle przemyślana i słuszna :)