REKLAMA
śr. 4 września 2019, 09:49

Aptekarze coraz bardziej zaniepokojeni i zniecierpliwieni e-receptą

Błędne dawkowanie, zera zamiast kodu EAN… Im więcej e-recept wystawiają lekarze, tym więcej problemów mają z nimi apteki. Ministerstwo zdrowia promuje bowiem liczbę wystawionych e-recept a nie ich jakość. Dlatego pojawia się na nich wiele błędów, z którymi apteki sobie nie radzą. Już teraz farmaceuci alarmują, że system pozwala na wystawianie elektronicznych recept z błędami, których w aptece nie da się naprawić. Za wszystko winią Ministerstwo Zdrowia i CSIOZ.

Aptekarze nie zostawiają na NFZ suchej nitki za tę decyzję (fot. Shutterstock)
Ministerstwo zdrowia wprowadzając zachęty dla lekarzy, by wystawiali więcej e-recept, tak naprawdę promuje ich ilość na nie jakość (fot. Shutterstock)

Zdaniem aptekarzy resort zdrowia zamiast stworzyć system, który uniemożliwi lekarzom wystawianie nieprawidłowych e-recept, rozszerza uprawnienia farmaceutów do naprawiania błędów lekarzy. Nie wszystkie problemy z elektronicznymi receptami apteki będą w stanie jednak naprawić. Wraz z rosnącą liczbą e-recept, aptekarze odkrywają nowe problemy podczas ich realizacji. Większość z nich wynika z braku wiedzy wystawiających je lekarzy lub braku walidacji programów służących do ich wystawiania.

Zera zamiast kodu EAN

W ostatnim czasie coraz częstszym problemem aptek jest np. wpisywanie zera zamiast kodu EAN leku przepisanego pacjentowi. Efekt jest taki, że system apteczny odczytuje, że na e-recepcie jest przepisana pacjentowi… pasta do zębów Colgate Smiles. W mediach społecznościowych farmaceuci opisują dziesiątki takich sytuacji i publikują zdjęcia takich e-recept. EllaOne, Nedal, Losacor… jeśli lekarz zamiast ich prawidłowego kodu EAN poda ciąg zer, w aptece pojawia się problem.

– Nawet najlepszy system nie sprawdzi się w rękach bezmyślnych użytkowników… W e-recepcie z zerowym kodem EAN zawsze wskakuje ta pasta. System powstał żeby ułatwić pracę lekarzom. Żeby się tak stało, muszą się nauczyć myśleć tak jak on tego oczekuje – pisze na Twitterze jedna z farmaceutek.

 

– Równie dobrze mogę sprzedawać w aptece bułki na rp bo skoro ean same 00000 to uznaje że taki mam na bułki i wydaje zgodnie z preskrypcja wg przekazanego mi przez lekarza ean… – pisze Paweł Madej.

– A co się wyświetli w aptece jeżeli lekarz wyśle na P1 e-receptę, na której EAN będzie niespójny z nazwą leku??? Czy apteka ma wydać wg nazwy czy wg EANa i który lek powinien otrzymać pacjent???? Ryzyko wydania innego leku niż miał w zamyśle lekarz jest duże!!! – alarmuje Łukasz Żyto.

– Usunięcie eRp generuje koszty dla apteki, jakbyśmy mieli codziennie ponosić nawet i 20zł, to dziękuję bardzo. Lekarz nie jest w stanie inaczej wystawić recepty, przed chwilą byłam – nie widzi kodów EAN. Dlaczego rządowa platforma to przyjmuje? Zostawić kolejnym razem pacjenta bez leku? – pisze na Twitterze Agnieszka Anczykowska.

 

Farmaceuci w sprawie problemu z zerowym lub nieprawidłowym kodem EAN zwracają się też do wojewódzkich oddziałów NFZ. Odpowiedzi jakie otrzymują, niewiele wyjaśniają.

– Ja dostałem info KujPom OW NFZ że recepta musi być właściwie połączona na linii treść – EAN. Kropka. Tyle w temacie bałaganu z e-receptą zafundowanym nam przez MZ – pisze na Twitterze Marcin Piątek.

– Wlkp OW NFZ powiedział, że nie ma pojęcia, jak waliduje CSIOZ, oni dostają od nich gotowca, mogę co najwyżej do CSIOZ dzwonić. I pani powiedziała (co było miłe), że w sumie skoro system takie buble przyjmuje,n asz samorząd powinien jak najszybciej nas uchronić przed odpowiedzialnością – relacjonuje z kolei Aga Anczykowska.

E-recepty potrzebują walidacji na etapie wystawiania

Farmaceuci wskazują, że wszystkie problemy z nieprawidłowymi e-receptami są przyczyną braku ich walidacji na etapie wystawiania. Twierdzą, że programy do ich wystawiania powinny weryfikować poprawność dawkowania, przypisania odpłatności czy powiązania z odpowiednim kodem EAN. Tymczasem ministerstwo zdrowia, zamiast tego dodaje aptekarzom uprawnień, po to by mogli naprawiać błędy lekarzy (czytaj więcej: Błędna e-recepta? Będziesz mógł ją zrealizować).

W rezultacie w lipcu znowelizowano rozporządzenie w sprawie recept, które dotyczyło realizacji e-recepty w przypadku pojawienia się na nich błędów. Pod tym względem zrównano recepty elektroniczne z papierowymi. Ta zmiana oburzyła część farmaceutów.

– Z czego się cieszycie? Z kolejnego „przywileju” poprawiania za lekarzy? W tym roku Kowal, e-recepta ZSMOPL… W zamian co? Brak UoZ i wczorajszy bubel zrównujący apteki do sklepów ogólnodostępnych jeśli chodzi o zaopatrywanie podmiotów. Zamiast zrobić taki system, w którym nie dałoby się wystawić błędnej recepty to się robi furtkę w rozporządzeniu, żeby aptekarz miał „przywilej poprawić lekarza” – pisał jeden z nich na Facebooku (czytaj również: Farmaceuci rozczarowani e-receptą. Nadal będą poprawiać błędy lekarzy…).

Byle więcej, byle jakich e-recept

Dzisiaj farmaceuci wskazują też, że ministerstwo zdrowia wprowadzając różne zachęty dla lekarzy, by wystawiali więcej e-recept, tak naprawdę promuje ich ilość na nie jakość. NFZ przygotował nowelizację zarządzenia prezesa, w sprawie warunków i realizacji umów POZ. Wynika z niej, że nawet o 6 proc. więcej mogą zarobić lekarze POZ wystawiający więcej recept elektronicznych niż papierowych (ponad 80 proc. wszystkich recept). Jeśli e-recepty stanowić będą 50–80 proc. wystawianych, stawka wzrośnie o 5 proc., 30–50 proc. o 4 proc., 5–30 proc. – o 3 proc.

Cały czas trwa też konkurs „Lider e-zdrowia 2019” organizowany wspólnie przez Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia wspólnie i Gazetą Prawną. Lekarze, personel medyczny oraz podmioty lecznicze wystawiające najwięcej e-recept w okresie lipiec-wrzesień 2019 nagrodzeni zostaną statuetkami i tytułem „Lider e-zdrowia 2019”.

Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński przyznaje, że wszystkie te mechanizmy i promocje, mają przyspieszyć wdrożenie e-zdrowia. Przypomnijmy, że od 7 stycznia 2020 roku w Polsce będą mogły być wystawiane wyłączeni e-recepty. Farmaceuci obawiają się jednak chaosu, jaki może po tym terminie mogą wywołać błędnie wystawiane e-recepty.

Oprac.: ŁW
©MGR.FARM

Artykuł sponsorowany
Redakcja mgr.farm

Kontaktowe zmiany skórne – jak sobie z nimi radzić?

18 września 202308:50

Lato to okres, kiedy zdecydowanie chętniej odsłaniamy swoją skórę. To w prosty sposób zwiększa jej kontakt ze środowiskiem zewnętrznym. W niektórych sytuacjach skutkować może to pojawieniem się na skórze określonych zmian, będących efektem kontaktu skóry z różnego rodzaju czynnikami zewnętrznymi. Mówimy wówczas o alergicznym kontaktowym zapaleniu skóry, określanym nierzadko jako alergia kontaktowa [1,2].

Lato to okres, kiedy zdecydowanie chętniej odsłaniamy swoją skórę. (fot. Shutterstock)

ALERGIA KONTAKTOWA – CO TO TAKIEGO?

Alergią kontaktową nazywamy skórne reakcje alergiczne, które mają zwykle charakter zapalny [2]. Zmiany te indukowane są przez kontakt skóry z substancjami ze środowiska zewnętrznego. Związki drażniące po  zetknięciu ze skórą wywołują odczyn alergiczny. Efekt? Kontaktowe zmiany skórne. Charakteryzują się one silnym świądem, obrzękiem, rumieniem, a w ostrej fazie również wysiękiem.

Intensywność objawów skórnych uzależniona jest od kilku czynników [1]. Nie bez znaczenia dla wyglądu zmian jest stan bariery naskórkowej. Podatność na określone związki drażniące jest także cechą osobniczą, dlatego też pewien udział w rozwoju zmian skórnych ma czynnik genetyczny. Wśród innych istotnych elementów, wymienić należy czas ekspozycji na czynnik uczulający, a także rodzaj tego czynnika[2]. W okresie letnim alergiczne kontaktowe zapalenie skóry jest często powodowane kontaktem z uczulającymi roślinami. 

ROŚLINY I KONTAKTOWE ZAPALENIE SKÓRY

Rośliny to rodzaj czynnika drażniącego, któremu przypisuje się częste wywoływanie kontaktowych zmian skórnych [1,3,4]. Mechanizm, na drodze którego na skórze dochodzi do powstania różnorodnych zmian, uzależniony jest od danej rośliny. Niemniej jednak wyróżnia się przede wszystkim mechanizm drażniący, alergiczny oraz toksyczny [1].

Skutkiem oddziaływania rośliny o takim potencjale może być:

  • kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia – podrażnienie może mieć podłoże mechaniczne (np. kolce) lub chemiczne (w odniesieniu do związków chemicznych zawartych w roślinach)
  • alergiczne kontaktowe zapalenie skóry – u osób wykazujących cechy alergii na dany alergen
  • reakcja fitofototoksyczna – będąca efektem kontaktu z daną rośliną i późniejszej ekspozycji na promieniowanie UV – dotyczy np. barszczu Sosnowskiego [1,4].

Kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia bardzo często wywołują kaktusy, zboża i trawy [1]. Z kolei podrażnienia chemiczne to efekt kontaktu ze związkami chemicznymi, znajdującymi się w roślinach. Zwykle są to: szczawian wapnia, izotiocyjaniny, alkaloidy [1]. 

ALERGIA KONTAKTOWA – NA CO JESZCZE?

Pajęczaki (tj. o pająki, kleszcze, roztocza czy też o przędziorek) również mogą wywoływać zmiany skórne o podłożu alergicznym [6,7]. Na skutek reakcji organizmu na ukąszenie, następuje uwalnianie histaminy z komórek tucznych. Histamina aktywuje receptory H1, które znajdują się na powierzchni komórek śródbłonka, nabłonka, mięśni gładkich naczyń krwionośnych oraz limfocytów, makrofagów, eozynofilii i bazofilii. W następstwie: wzrasta stężenie cytokin prozapalnych, przepuszczalność naczyń krwionośnych, kurczliwość mięśni gładkich, w tym tych znajdujących się w naczyniach krwionośnych. To wszystko powoduje obrzęk, świąd i zaczerwienienie.[13]

W Polsce najbardziej rozpowszechniona jest alergia kontaktowa na nikiel – nawet 17% społeczeństwa doświadcza tego typu alergii [1]. Co ciekawe – problem nawet 4 razy częściej dotyczy kobiet. Związane jest to z popularnością tego metalu w produkcji m.in. biżuterii czy zegarków. Używany jest on także do wytwarzania monet, noży, metalowych części implanów oraz narzędzi [15]. Prawie 25% przypadków alergii kontaktowej na nikiel związana jest z wykonywaną pracą. Do zawodów najbardziej narażonych zaliczane są: fryzjerzy, lekarze, stomatolodzy,oraz pracownicy fabryk metalurgicznych. W jaki sposób można przeciwdziałać skutkom tego typu reakcji alergicznych?

Z POMOCĄ PRZYJŚĆ MOGĄ MIEJSCOWE LEKI PRZECIWHISTAMINOWE

Histamina to związek obecny w soku niektórych roślin, np. pokrzywy. To także substancja magazynowana przez komórki tuczne i uwalniana po kontakcie z czynnikiem alergizującym [8]. Histamina odpowiada za rozwój reakcji alergicznej, której efektem może być świąd i rumień pojawiający się na skórze..  Skuteczna terapia alergicznego kontaktowego zapalenia skóry opiera się na zastosowaniu odpowiednich leków przeciwhistaminowych.

Difenhydramina to lek przeciwhistaminowy I generacji [9]. Ma zdolność do odwracalnego wiązania się z receptorami H1.Po związaniu się z nimi uniemożliwia przyłączenie się do nich histaminy- substancji wywołującej nieprzyjemne dolegliwości skórne, m.in. świąd, obrzęk i zaczerwienienie. W ten sposób zapobiega ich wystąpieniu.  [9,10].–

Oprócz zastosowania substancji przeciwhistaminowej, w niwelowaniu objawów kontaktowego zapalenia skóry korzystne może okazać się również stosowanie lidokainy. Substancja ta posiada zdolność do odwracalnego blokowania kanałów sodowych znajdujących się w błonie komórkowej. Przez to zmniejsza się jej przepuszczalność dla jonów Na+ i zablokowany zostaje proces depolaryzacji. Przekłada się to na brak osiągnięcia, tzw. progu czynnościowego, przez co nie są przenoszone impulsy elektryczne. W efekcie w miejscu aplikacji lidokainy nie jest odczuwany ból. [14]Dzięki zastosowaniu lidokainy, pacjent nie odczuwa nieprzyjemnego i dokuczliwego bólu i swędzenia. Warto wspomnieć, że dodatkową zaletą jest szybki początek działania lidokainy – efekt pojawia się już w czasie 2 minut od aplikacji na skórę [10,11].

ALLEFIN ŻEL NA SKÓRĘ

Allefin to produkt leczniczy wskazany w objawowym leczeniu kontaktowych zmian alergicznych i zapalnych skóry z towarzyszącym świądem, reagujących na leczenie lekami antyhistaminowymi i powstałych w skutek działania czynników zewnętrznych, takich jak: ukąszenia i ugryzienia (np. owadów, pajęczaków), kontakt z niektórymi roślinami (np. pokrzywą, bluszczem), poparzenie przez meduzy. [10]. Dużą zaletą leku Allefin jest obecność w jego składzie 2 substancji czynnych: przeciwhistaminowej difenhydraminy i miejscowo znieczulającej lidokainy.

Ważne – produkt leczniczy Allefin może być stosowany u dzieci już powyżej 2 roku życia. Co więcej – początek działania (dzięki obecności lidokainy) obserwowany jest już w czasie poniżej 2 minut od aplikacji na skórę [10]. Allefin to zatem dobre rozwiązanie w kontekście kontaktowych zmian skórnych.

 

Literatura:

  1. Poparzenia przez rośliny – zbiór praktycznych informacji, Klaudia Dopytalska, i inni, Dermatologia po Dyplomie, 2021, 04
  2. Alergia kontaktowa – diagnostyka i postępowania, Alergia Astma Immunologia, 2007, 12(3): 109-127
  3. Distribution, ecology, chemistry and toxicology of plant stinging hairs, Hans-Jurgen Ensikat, et.al., Toxins 2021,13,141
  4. Reakcja fitofototoksyczna ze współistniejącymi zmianami odpowiadającymi erythema multiforme związana z ekspozycją na barszcz Sosnowskiego, Andrzej K. Jaworek, Karolina Michałek, Anna Wojtas-Pełc, Przegl. Dermatol 2017, 104, 16-21
  5. Kontaktowe zapalenie skóry: od patomechanizmu do immunotoksykologii, Stefan F. Martin, Alergologia po Dyplomie, tom 4, nr 1, 2013
  6. Najczęściej występujące przyczyny i rodzaje alergii u dzieci w świetle aktualnej epidemiologii, Ewa Dadas-Stasiak, Bolesław Kalicki, Anna Jung, Pediatr Med. Rodzi 2010, 6(2), 9. 92-99
  7. Pajęczaki jako czynniki narażenia zawodowego, Wiadomości Parazytologiczne, T.41(3), 1995: 253-266
  8. Topical antihistamines display potent anti-inflammatory activity linked in part to enhanced permeability barier function, Tzu-Kai Lin, et.al., J Invest Dermatol. 2013 Feb; 133(2): 469-478
  9. Aktualne możliwości leczenia atopowego zapalenia skóry z perspektywy pediatry, Barbara Klasa, Ewa Cichocka-Jarosz, Przegląd Lekarski 2017/74/8
  10. Charakterystyka Produktu Leczniczego Allefin
  11. Lidocaine and pain management in the emergency department: a review article, Samad Ej Golzari, et.al., Anesth Pain Med. 2014 February; 4(1): e15444
  12. Topical lidocaine for chronic pain treatment, Marion Voute, et.al., Drug Design, Development and Therapy 2021: 15 4091-4103
  13. Sybilski A. Rola desloratadyny jako skutecznego i bezpiecznego leku przeciwhistaminowego. Standardy Medyczne/ Pediatria
  14. Makuła M, Szkutnik- Fiedler D. Środki znieczulające miejscowo, Farmacja Współczesna 2018; 11: 83-88.
  15. Profilaktyka chorób zawodowych skóry poradnik dla lekarzy pod redakcją Beaty Kręcisz, Instytut Medycyny Pracy im. Prof. J. Nofera, Łódź, 2010

Allefin, (20 mg + 10 mg)/g, żel. Skład: 1 g żelu zawiera: 20 mg difenhydraminy chlorowodorku (Diphenhydramini hydrochloridum) i 10 mg lidokainy chlorowodorku jednowodnego (Lidocaini hydrochloridum monohydricum). Substancja pomocnicza o znanym działaniu: 1 g żelu zawiera: 60 mg glikolu propylenowego (E 1520). Postać farmaceutyczna: Żel. Wskazania do stosowania: Produkt leczniczy Allefin jest wskazany w objawowym leczeniu kontaktowych zmian alergicznych i zapalnych skóry z towarzyszącym świądem, reagujących na leczenie lekami antyhistaminowymi i powstałych w skutek działania czynników zewnętrznych, takich jak: ukąszenia i ugryzienia (np. owadów, pajęczaków), kontakt z niektórymi roślinami (np. pokrzywą, bluszczem), poparzenie przez meduzy. Produkt leczniczy Allefin jest wskazany do stosowania u dorosłych, młodzieży i dzieci w wieku powyżej 2 lat. Dawkowanie i sposób podawania: Dawkowanie: Nanieść niewielką ilość żelu na zmienione miejsce na skórze i delikatnie rozprowadzić. Stosować w zależności od potrzeb 2 lub 3 razy na dobę. Sposób podawania: Podanie na skórę. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancje czynne lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Dermatozy wysiękowe i pęcherzykowe. Nie stosować u dzieci w wieku poniżej 2 lat. Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności dotyczące stosowania: Produkt leczniczy należy stosować ostrożnie po przebytych porażeniach neurologicznych oraz w niewydolności mięśnia sercowego. Nie należy nasłoneczniać skóry leczonej produktem Allefin. Działania niepożądane: Dotychczas nie stwierdzono nasilonych działań niepożądanych po miejscowym podaniu difenhydraminy i lidokainy. Zaburzenia skóry i tkanki podskórnej: Częstość nieznana (nie może być określona na podstawie dostępnych danych): Rumień, reakcja alergiczna. Podmiot odpowiedzialny: PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI FARMACEUTYCZNEJ HASCO-LEK S.A. 51-131 Wrocław, ul. Żmigrodzka 242 E. Numer pozwolenia na dopuszczenie do obrotu: 26329. Kategoria dostępności: Produkt leczniczy wydawany bez przepisu lekarza – OTC.

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

13 komentarzy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Kto wie, może niektórym pacjentom ta pasta colgate lepiej pomoże niż nedal czy ella one? Ja bym się tak nie upierał :))))))
No ich zmusić to można tylko do strajkowania o kilka średnich krajowych:)
Czyli kolejny plus z wejścia w życie e-recepty czyli zmuszenie lekarzy do myślenia, ale przecież najbardziej i tak poszkodowany pacjent który w przypadku pomyłki musi i tak śmigać po nową receptę
Odpowiedzialnym za źle wypisaną receptę jest lekarz i to on powinien ją właściwie wypisać BARDZO WAS PROSZĘ NIE RÓBCIE Z SIEBIE CHŁOPCÓW DO BICIA bo to generuje BRAK SZACUNKU (i finansowe kary NFZ, od Ciebie wymagają bez dyskusji Ty wymagaj od innych)
Myślę że po to jest ta dyskusja by swoje zdanie jednak powiedzieć, a jeśli chodzi o tą odpowiedzialność za pomyłki lekarskie, to owszem ale i tak najbardziej poszkodowany pacjent, który musi się sam pofatygować w takiej sytuacji
w resorcie zdrowia musieliby zasiadać praktykujący aptekarze by stworzyć system bliski ideału....a jeśli jedno tworzą jedni, drugie drudzy to brakuje ciągłości
Mówię do księciunia wykup program w Kamsoft-cie, nie będzie błędów, wszystkie EAN-y spoko , baza BLOZ najnowsza, a księciunio do mnie z bani "NIE STAĆ MNIE :-)" do dzisiaj leżę pod stołem i konam ze śmiechu !!!!!
W sumie to nie ma co się dziwić lekarzom. Skoro nikt od nich nie wymaga porządnego programu, to po co mają za niego płacić? Tym bardziej, że nie ponoszą żadnych konsekwencji źle wystawionych recept. Zresztą znając życie jakby dostali odgórny nakaz posiadania odpowiedniego programu do wystawiania e-recept to i tak by pewnie wywalczyli sobie, żeby to ministerstwo im ten program zafundowało...
Panie Jezu w samo sedno, tylko u nas nakazy, zakazy i kary. Amen !!!:-)
Lekarzom te wszystkie e-- utrudniaja a nie ulatwiaja zycie. Ulatwiaja decydentom kontrole. Papierowo pacjenta z dobrym wywiadem, badaniem , l4 obslugiwalem srednio 10 min. Teraz przybajmniej 15-20. Byc moze w zamysle beneficjentami mialy tez byc kamsofty i inni producenci dzieki czemu obsluga pacjenta. (Koszty lekarza, systemu, apteki) zamiast byc mniejsze na pewno sa wieksze. Uwaga do zlosliwego postu z " nie stac mnie" . Jesli sie nie zalatwia wielu pacjentow to te programy to koszt, ktory sie nie zwraca, bo zanim sie splaci, trzeba kupic aktualizacje. Warto by bylo wyprostowac jeszce inne posty ale trzeba sie zalogowac, autoryzowac, odczekac az sie odwiesi system, przeslac do drukarki, ktora sie zaciela i moze jeszcze na koniec dotknac pacjenta a to wszystko w 15 min, ktore daje firma
A to nie jest tak, że lekarz dostaje kasę za przepisanych do siebie pacjentów niezależnie od tego czy chodzą do niego codziennie czy raz na 10lat?
Jeżeli znasz tego lekarza, wiesz jaki majątek posiada, willa z basenem, trzy samochody w tym jeden za 500.000 pln, działki budowlane, kilka mieszkań i inne dobra, pracuje po 4 godziny na dzień, to nie mów mi że ktoś złośliwie pisze "nie stać mnie", może gdyby ten konkretny lekarz był "biedny" jak ty to bym mu współczuł, ale ten gość ma wszytko tylko nie na to co ważne, wydanie 1500 pln na rok to taki wielki koszt??? Nie rozśmieszaj mnie bo mi zajady popękają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
w tym kraju wywalczyć najwięcej można wyjściem na ulice lub protestem, którego skutki będzie ponosiło całe społeczeństwo .....moim zdaniem to ostateczność, której w naszej grupie zawodowej czasem brak