REKLAMA
czw. 17 stycznia 2019, 10:19

Minister Zdrowia otrzymał projekt ustawy o zawodzie farmaceuty!

Na ręce Ministra Zdrowia został złożony 15 stycznia br. projekt ustawy o zawodzie farmaceuty. Ustawa jest oczekiwana przez całe środowisko farmaceutyczne i jednocześnie wpisuje się w realizację rządowego projektu strategicznego „Polityka Lekowa Państwa na lata 2018-2022”.

Łukasz Szumowski nie będzie już Ministrem Zdrowia. Będzie już tylko posłem na Sejm RP (fot. MZ)
15 stycznia projekt ustawy o zawodzie farmaceuty został złożony na ręce Łukasza Szumowskiego. Od niego zależy decyzja o jego dalszym procedowaniu (fot. MZ)

Projekt został opracowany przez członków Ministerialnego Zespołu Ekspertów, który został powołany 27 października 2017 r. Pracom przewodniczył wiceminister dr hab. Marcin Czech. Funkcję jego zastępcy pełniła dr hab. Agnieszka Zimmermann, kierownik Zakładu Prawa Medycznego i Farmaceutycznego GUMed (czytaj więcej: Zmiany w pracach nad ustawą o zawodzie farmaceuty).

– W zespole znaleźli się przedstawiciele środowiska akademickiego (w tym przedstawiciele Konwentu Dziekanów Wydziałów Farmaceutycznych, m.in. prof. Michał Markuszewski), przedstawiciele samorządu aptekarskiego, farmaceuci reprezentujący urzędy państwowe, reprezentanci aptek szpitalnych, farmaceuci kliniczni i krajowi konsultanci do spraw farmacji, w tym prof. Małgorzata Sznitowska, kierownik Katedry i Zakładu Farmacji Stosowanej GUMed – czytamy w informacji opublikowanej przez Gdański Uniwersytet Medyczny.

Co znalazło się w projekcie ustawy o zawodzie farmaceuty?

W projekcie znalazło się wiele nowoczesnych rozwiązań, do tej pory w polskim ustawodawstwie niespotykanych. Jednym z nich jest przypisanie farmaceucie możliwości udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie sprawowania opieki farmaceutycznej. Jest to rozwiązanie rewolucyjne dla polskiego systemu świadczeń zdrowotnych, wyprowadzające zawód farmaceuty z roli dystrybucyjnej do roli przedstawiciela zawodu medycznego świadczącego usługi kliniczne (czytaj więcej: Wiemy co znalazło się w projekcie ustawy o zawodzie farmaceuty!).

– Należy jednocześnie wskazać, że opieka farmaceutyczna rozwija się w wielu krajach europejskich, w USA, Kanadzie czy Australii już od dziesięcioleci. Przybiera najczęściej postać przeglądu lekowego czyli analizy stosowanych przez pacjenta leków pod kątem wyeliminowania ewentualnego dublowania leków z tą samą substancją czynną, ale o innej nazwie handlowej. A także błędów w dawkowaniu czy zażywaniu leków, zwłaszcza przez osoby w wieku podeszłym i osoby chorujące przewlekle – informuje GUMed.

W projekcie ustawy farmaceutom przypisano także uprawnienie do wystawiania recept kontynuujących terapię. To rozwiązanie, o które od dawna apelowało środowisko farmaceutów, wskazując na podobne kompetencje niedawno przyznane pielęgniarkom. Farmaceuci w ramach świadczonej opieki farmaceutycznej, na zlecenie lekarza uzyskają możliwość wydawania stosowanych przez pacjenta na stałe leków.

– Ustawa zdefiniowała usługi farmacji klinicznej i wskazała obszary działalności farmaceutów klinicznych, którzy na świecie są bardzo ważnymi członkami zespołów terapeutycznych i swoją wiedzą służą zarówno pacjentom, jak i personelowi medycznemu szpitala – czytamy w informacji Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Farmaceuta poda lek w sytuacji zagrożenia życia

Farmaceuta zyska uprawnienie do podania leku w wyjątkowej sytuacji – w sytuacji nagłego zagrożenia życia. W przypadku zagrożenia zdrowia (uzasadnionego okolicznościami) będzie mógł też wystawić receptę farmaceutyczną na lek dostępny na receptę. Zyska także uprawnienie do wykonywania i zlecania badań diagnostycznych, a także wykonywania szczepień ochronnych.

Wykorzystanie nowych kompetencji możliwe będzie dopiero po odbyciu specjalnych szkoleń. Kursy kwalifikacyjne prowadzić będą wyłącznie akredytowane jednostki, czyli Uczelnie.

Źródło: ŁW/GUMed

Artykuł sponsorowany

Witamina D3 dla dzieci – wybierz wygodną formę podania!

26 listopada 202319:24

Uzupełnianie diety w niezbędne dla organizmu witaminy jest obecnie rzeczą normalną i bardzo często praktykowaną. To co zasadne wydaje się w kontekście osób dorosłych jest też jak się okazuje zasadne w kontekście dzieci. To w tym okresie organizm potrzebuje znacznych ilości składników niezbędnych do prawidłowego wzrostu oraz codziennego funkcjonowania. Nic zatem dziwnego w tym, że do aptek zgłaszają się rodzice z prośbą o rekomendację preparatów dla swoich pociech. Nie inaczej jest i  w tym przypadku…

Zalecenia suplementacji witaminy D uzależnione są od wieku dziecka. (fot. Shutterstock)

OPIS PRZYPADKU

Witamina D3 dla dzieci- dlaczego jest taka ważna? Dziś Twoją aptekę odwiedziła Pani Kasia – mama 3 miesięcznego Ignasia i 5 letniej Julii. Pani Kasia prosi Cię o rekomendację preparatu z witaminą D dla swoich dzieci. Z racji różnicy wieku zdaje sobie sprawę, że może to wymagać dwóch oddzielnych produktów. Zależy jej jednak na tym, aby preparaty spełniały wymogi względem rekomendowanej dawki witaminy D dla każdego z dzieci. Co możesz jej zarekomendować? Młoda mama zastanawia się czy jest coś poza kapsułkami typu twist-off, które w jej odczuciu nie są wygodną formą do podawania dzieciom.

WITAMINA D3 – DO CZEGO POTRZEBNA JEST DZIECIOM?

Witamina D3 to związek, który w normalnych warunkach wytwarzany jest w skórze pod wpływem promieniowania słonecznego [1]. Niestety okres jesienno-zimowy nie sprzyja temu procesowi. Co więcej, ze względu na dużą wrażliwość młodej skóry nawet w okresie dużego nasłonecznienia powinno się unikać długotrwałej ekspozycji na słońce [1]. Dlatego też zasadnym jest uzupełnianie ilości witaminy D zwłaszcza u dzieci. Powodów takiego postępowania jest kilka. Należą do nich bezapelacyjnie:

  • udział witaminy D w regulacji gospodarki wapniowej i fosforanowej w organizmie – okazuje się bowiem, że witamina D wpływa pozytywnie na wchłanianie wapnia z przewodu pokarmowego [1]. Co więcej – wywiera pozytywny wpływ na mineralizację kości u dzieci, dzięki czemu redukuje ryzyko wystąpienia krzywicy [1,2].
  • wsparcie układu odpornościowego przez witaminę D – co w przypadku dzieci, u których system immunologiczny dopiero się kształtuje wydaje się szczególnie istotne [1,3]. Witamina D, co pokazują też badania przyczynia się do spadku ryzyka wystąpienia ostrych infekcji w obrębie górnych dróg oddechowych u niemowląt i małych dzieci [2,3]. 

Warto zatem dbać o prawidłowy poziom witaminy D u dzieci, zwłaszcza że nadchodzące miesiące to czas zwiększonej ilości zachorowań. Przyjmuje się, że dzieci przechodzą popularne infekcje górnych dróg oddechowych nawet 8-9 razy w roku, z czego większość przypada właśnie na okres jesienno-zimowy [4].

ZASADY SUPLEMENTACJI WITAMINY D3 W ZALEŻNOŚCI OD WIEKU

Zalecenia suplementacji witaminy D uzależnione są od wieku dziecka. Na wstępie należy podkreślić, że uzupełnianie ilości tego związku w organizmie wskazane jest już od pierwszych dni życia [4]. Noworodki i niemowlęta do 6 miesiąca życia powinny codziennie przyjmować 400 j.m. witaminy D3. Natomiast w okresie pomiędzy 6 a 12 miesiącem życia dawka ta powinna mieścić się w zakresie 400-600 j.m./dobę. Po ukończeniu roku do okresu 3 lat aktualne wytyczne zalecają przyjmowanie przez dzieci 600 j.m. witaminy D3, natomiast po tym czasie aż do ukończenia 10 roku życia wskazane jest stosowanie preparatów, w których dawka tego związku mieści się w przedziale 600-1000 j.m./dobę [4].

WITAMINA D3 DLA DZIECI- FORMA PODANIA MA DUŻE ZNACZENIE

Rodzice odwiedzający apteki coraz częściej szukają wygodnych form preparatów dla swoich pociech. Popularne niegdyś kapsułki twist-off dla wielu rodziców wydają się coraz mniej odpowiednią formą. Dzieje się to za sprawą zarówno możliwości ubrudzenia się zawartością kapsułki, jak również strachem przed niechcianym połknięciem kapsułki przez dziecko podczas aplikacji. W kontekście starszych dzieci z kolei argumentem przemawiającym na korzyść danego preparatu jest coraz częściej nie tylko jego forma, ale i smak. Co zatem wybrać?

IDEALNA WITAMINA D3 DLA DZIECI? SPRAWDŹ APOD3 ŻUJKI I KROPLE DOUSTNE

W kontekście dzieci Pani Kasi możliwości rekomendacji jest mnóstwo. Warto skierować jednak swoją uwagę chociażby na preparaty APOD3: krople i żujki. Pierwsze z nich to krople doustne, wskazane dla dzieci od 1 dnia życia. Występują one w wygodnej formie kropli, których aplikacja odbywa się poprzez naciśnięcie pompki dozującej. 1 naciśnięcie to 400 j.m. witaminy D. W przypadku Ignasia Pani Kasia powinna zatem aplikować mu codziennie 1 dawkę (1 naciśnięcie pompki), co odpowiada 400 j.m. witaminy D. Opakowanie zawiera aż 100 dziennych dawek witaminy D.

Z kolei dla Julii APOD3 oferuje smaczną i lubianą przez dzieci formę żujek. 1 żujka to 800 j.m. witaminy D, co również jest zgodne z najnowszymi wytycznymi dotyczącymi suplementacji tego związku u dzieci. Żujki APOD3 przeznaczone są dla dzieci powyżej 3 roku życia. Posiadają pomarańczowy smak, a jednocześnie nie zawierają cukru i laktozy. Opakowanie 30 kapsułek do żucia wystarczy na cały miesiąc.


Literatura:
  1. Zasady suplementacji i leczenia witaminą D – nowelizacja 2018r., Agnieszka Rusińska i inni, Postępy Neonatologii 2018;24(1)
  2. Vitamin D and health – the missing vitamin in humans, Szu-Wen Chang, Hung-Chang Lee, Pediatrics and Neonatology (2019)60, 237-244
  3. Vitamin D and respiratory infections, Fernando de Sa Del Fiol, Silvio Barberato-Filho, Luciane Cruz Lopes, Cristiane e Cassia Bergamaschi, J nfect Dev Ctries 2015;9(4):355-361
  4. Przeziębienie, Ewa Mik, Marek Stopiński, Maria Mrozińska, Przew Lek 2003,6,9, 20-27
  5. Guidelines for preventing and treating vitamin D deficiency: a 2023 update in Poland, Paweł Płudowski i inni, Nutrients 2023, 15(3), 695

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

6 komentarzy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Magister farmacji (gość) 2019-01-17 09:50:35
Jeżeli ktokolwiek czeka na tą ustawę i liczy na to, że odwróci ona zeszmacenie zawodu, to od razu mówię, że jest w błędzie.
cieślak grochowski (gość) 2019-01-17 09:55:38
Nie obraź się proszę ale muszę zapytać. Masz dalej zamiar, jak to napisałeś, "się szmacić"?
Magister farmacji (gość) 2019-01-17 17:16:14
Nie mam zamiaru, a Ty? Mój dyplom leży sobie w szufladzie i tyle z niego pożytku.
A to wszystko za mniej niż średnia krajowa :D
wielu juz chyba straciło wiarę, że coś się zmieni
asde sewe (gość) 2019-01-18 09:44:42
Co to za androny, przeciez i teraz farmaceuta może w razie zagrożenia zycia wypisać rec farmaceutyczną. OF w obecnej sytuacji posłuzy do wyciagania kasy z budżetu dla sieci. Jesli nie ma zapisów o mozliwości swizdczenia tego poza apteka lub w domu pacjenta, to tą ustawe mozna cisnąc do kosza,