5 października 2020 r. Minister Zdrowia oraz Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej podpisali „Strategię na rzecz rozwoju aptek”. W dokumencie zapisano 13 punktów określających działania, jakie mają zostać podjęte w celu poprawy sytuacji i znaczenia polskich aptek. Dotyczyły one m.in. prac nad ustawą o zawodzie farmaceuty, zakładania w aptekach IKP, bezpiecznego realizowania e-recept, równego dostępu do leków czy uregulowania kwestii dyżurów aptek (czytaj więcej: Ministerstwo Zdrowia i NIA podpisały “Strategię na rzecz rozwoju aptek”).
W każdym z punktów „Strategii na rzecz rozwoju aptek” wskazano także termin jego realizacji. Daty te obejmowały okres od końca 2020 roku do połowy 2021 roku. Większości z nich nie udało się dotrzymać, a wskazane w nich działania nadal nie zostały podjęte. Z tego powodu, dla części środowiska „Strategia…” okazała się dużym rozczarowaniem (czytaj również: Co ze „Strategią na rzecz rozwoju aptek”?).
Sam dokument tuż po jego opublikowaniu wzbudził też pewne kontrowersje. Przeciwko zawartym w nim zapisom protestowały organizacje zrzeszające niektórych przedsiębiorców na rynku aptecznym. Business Centre Club, Konfederacja Lewiatan, Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zwróciły się nawet o interwencję w tej sprawie do Premiera. Wskazywały m.in., że Ministerstwo Zdrowia podpisało porozumienie z organizacją, która reprezentuje tylko część rynku aptecznego i chciały podpisania analogicznego dokumentu z nimi (czytaj więcej: Przedsiębiorcy przeciwni “Strategii na rzecz rozwoju aptek”).
Poseł chce wyjaśnień…
Na początku stycznia 2021 r. do Ministra Zdrowia w sprawie „Strategii…” napisał poseł Andrzej Szejna. W swojej interpelacji wskazywał na wątpliwości, jakie wzbudziła dokument. Przytaczał też opinie ekspertów i prawników kwestionujących konkretne założenia dokumentu.
– Pani Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej „Farmacja Polska” zwracała uwagę na brak udziału w porozumieniu ze strony innych niż samorząd aptekarski organizacji branżowych, chociaż jego treść daleko wykracza poza sprawy związane stricte z rynkiem aptecznym. Stwierdziła, że „niektóre zapisy zawarte w Strategii są nie tylko dalekie od realiów, ale i potencjalnie wysoce szkodliwe. Zapisy przedstawione w dokumencie nie tylko nie uwzględniają rzeczywistych potrzeb pacjentów i realnych możliwości wszystkich interesariuszy – grożą także zachwianiem całego łańcucha dystrybucyjnego oraz potencjalną koniecznością utylizacji niewiadomych ilości niewykorzystanych i przeterminowanych produktów leczniczych” – pisał poseł.
Od Ministra Zdrowia domagał się wyjaśnień dotyczących charakteru prawnego porozumienia. Dopytywał też kto jest jego autorem, jaki był udział Naczelnej Rady Aptekarskiej w jej przygotowaniu i dlaczego zostało podpisane tylko z jedną organizacją. Poseł Szejna pytał też o to jakie działania, przewidziane w „Strategii…” zostały do tej pory zrealizowane (czytaj również: Kalendarz zmian na rynku aptecznym ustalony? Oto czego można się spodziewać…).
Ministerstwo odpowiada po 15 miesiącach…
Na reakcję Ministerstwa Zdrowia na tę interpelację trzeba było czekać… 15 miesięcy. Dopiero pod koniec kwietnia tego roku – kilka dni temu – nadeszła odpowiedź przygotowana przez wiceministra Macieja Miłkowskiego. Bardzo jednak wątpliwe, by była ona satysfakcjonująca dla autora pytań. Dużo w niej bowiem ogólników i niewiele konkretnych odpowiedzi na zadane pytania.
Miłkowski wskazuje w niej w pierwszej kolejności, że farmaceuci i apteki są jednym z mocnych filarów systemu ochrony zdrowia w Polsce.
– Odwiedzane przez dwa miliony pacjentów dziennie, stanowią zasadniczy element bezpieczeństwa lekowego. Farmaceuci to jedna z tych grup zawodowych, która w dobie epidemii koronawirusa była i jest pierwszym z ogniw całego systemu ochrony zdrowia. Jest to niewątpliwie ogniwo mocne, które jak pokazują nam ostatnie miesiące, wypełnia wszelkie standardy profesjonalizmu w kontakcie z pacjentami – zapewnia wiceminister.
Podkreśla też, że Naczelna Rada Aptekarska jest jedynym ustawowym organem posiadającym legitymację ustawową do reprezentowania interesów farmaceutów.
– NRA wielokrotnie podkreślała, iż jest zwolennikiem prowadzenia dialogu z Ministrem Zdrowia, którego celem jest opracowanie systemowych rozwiązań korzystnych dla farmaceutów pracujących w aptekach – wskazuje Miłkowski.
Pytania bez odpowiedzi…
W ocenie wiceministra „Strategia…” definiuje plany współpracy na przyszłość w kontekście próby rozwiązania systemowego umiejscowienia farmaceutów w systemie ochrony zdrowia, takich jak kwestie pełnienia przez apteki obowiązkowych dyżurów nocnych czy prawo równego dostępu aptek i pacjentów do leków ratujących życie i zdrowie. Poruszała temat wynagrodzeń farmaceutów pracujących w szpitalach i ustawy o zawodzie farmaceuty (czytaj również: NRA wstawia się za farmaceutami i… technikami farmaceutycznymi w szpitalach).
Maciej Miłkowski wskazał też, że „wspólnie opracowana strategia” była pierwszym krokiem w kierunku wprowadzenia w naszym kraju refundowanej opieki farmaceutycznej i aktywnego włączenia do systemu kilkudziesięciu tysięcy dobrze wykształconych fachowców.
– Stopniowe wdrażanie w życie poszczególnych etapów przyczyni się do poprawy jakości świadczonych usług, których podstawowymi beneficjentami są i będą polscy pacjenci – zapewnia wiceminister.
Ostatecznie nie udzielił jednak odpowiedzi na większość pytań zadanych przez posła Szejnę. Nie wskazał czy treść „Strategii…” była konsultowana z Radą Ministrów oraz czy przygotowano analizę skutków realizacji poszczególnych punktów porozumienia.
©MGR.FARM
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]