REKLAMA
śr. 15 maja 2019, 08:33

Szpitale stracą swoje apteki. Minister Zdrowia nie przewiduje wyjątków…

Te szpitale, które prowadzą swoje apteki ogólnodostępne, będą musiały z nich zrezygnować. W praktyce oznacza to prawdopodobnie ich likwidację. Minister Zdrowia nie pozostawił w tej kwestii żadnych wątpliwości. Jeśli dyrektorzy szpitali nie znajdą szybko rozwiązania, 1 sierpnia ich aptekom automatycznie wygasną zezwolenia.

W podobnej sytuacji co szpital w Zamościu, jest również Szpital Wojewódzki im. dr. Ludwika Rydygiera w Suwałkach (fot. szpitaljp2.zam.pl)
W podobnej sytuacji co szpital w Zamościu, jest również Szpital Wojewódzki im. dr. Ludwika Rydygiera w Suwałkach (fot. szpitaljp2.zam.pl)

Przedsiębiorcy, którzy posiadają zezwolenie na prowadzenie apteki ogólnodostępnej oraz są jednocześnie wpisani do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą, są obowiązani do 31 lipca zrezygnować z jednej z tych działalności. To efekt przepisów, które znalazły się w ustawie z dnia 7 czerwca 2018 r. o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne. Nowelizacja ta wprowadziła zakaz łączenia działalności leczniczej z działalności polegającą na obrocie produktami leczniczymi. Ci przedsiębiorcy, którzy w momencie wejścia ustawy w życie łączyli obie te działalności, dostali 12 miesięcy na wybór jednej z nich. W przeciwnym razie ich zezwolenia obrót lekami (apteki, punkty apteczne, hurtownie) wygasną (czytaj więcej: Działalność lecznicza albo obrót lekami. Przedsiębiorcy muszą wybrać jedno…).

A co ze szpitalami? To pytanie zadali Ministrowi Zdrowia posłowie Tomasz Zieliński i Sławomir Zawiślak. Pod koniec marca wystosowali oni do szefa resortu zdrowia interpelację dotyczącą sytuacji Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu. Jego dyrektor poprosił o wyjaśnienie, czy w obliczu nowych przepisów będzie musiał zamknąć aptekę ogólnodostępną prowadzoną przez szpital (czytaj więcej: Szpital w Zamościu ma problem z apteką. Musi ją zamknąć?).

Władze szpitala wskazywały, że zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 2 oraz zapisami rozdziału 3 ustawy o działalności leczniczej, tego typu placówki są samodzielnymi publicznymi zakładami opieki zdrowotnej. Funkcjonują zatem jako podmioty lecznicze, a nie przedsiębiorcy. Jest to o tyle istotne, że wspomniane przepisy mają dotyczyć właśnie przedsiębiorców (tak literalnie brzmi zapis), którzy w dniu 1 sierpnia 2018 r. posiadali zezwolenie na prowadzenie apteki ogólnodostępnej oraz jednocześnie byli wpisani do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą.

Minister Zdrowia nie pozostawia złudzeń

Okazuje się, że Minister Zdrowia jest jednak innego zdania. W odpowiedzi jakiej Maciej Miłkowski – podsekretarz stanu w resorcie zdrowia – udzielił na interpelację posłów, przedstawiono jasne stanowisko w tej sprawie.

– Minister Zdrowia stoi na stanowisku, że każdy podmiot prowadzący aptekę ogólnodostępną – w tym samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej – należy uznać za przedsiębiorcę w rozumieniu przepisów Prawa przedsiębiorców. W konsekwencji, każdy podmiot prowadzący aptekę w dacie wejścia w życie przepisów ustawy z dnia 7 czerwca 2018 r., tj. z dniem 1 sierpnia 2018 r., objęty jest obowiązkiem stypizowanym w art. 11 tejże ustawy – wyjaśnia Miłkowski.

Przedstawiciel Ministra Zdrowia zwrócił uwagę, że celem rozdzielenia działalności leczniczej przedsiębiorców, od obrotu produktami leczniczymi, była walka z odwróconym łańcuchem dystrybucji.

– Minister Zdrowia stoi na stanowisku, że przesłanki wprowadzenia opisanego powyżej zakazu jednoczesnego prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie obrotu produktami leczniczymi oraz działalności leczniczej pozostają aktualne i zmiana przedmiotowych regulacji była szkodliwa w skali całego kraju – czytamy w odpowiedzi Macieja Miłkowskiego.

Jego zdaniem analiza zjawiska odwróconego łańcucha dystrybucji produktów leczniczych oraz nielegalnego wywozu produktów leczniczych zagrożonych brakiem dostępności jednoznacznie wskazuje, że podstawowym modelem nielegalnej działalności w tym zakresie jest wykorzystanie zakładów leczniczych podmiotów prowadzących działalność leczniczą, które prowadzą równolegle działalność gospodarczą w zakresie obrotu produktami leczniczymi.

Walka z mafią lekową jest ważniejsza

– Mając na uwadze skalę przedmiotowego zjawiska (roczny nielegalny wywóz dotyczy produktów leczniczych o wartości około 2 mld zł) oraz daleko idące skutki zdrowotne związanych z nim braków w dostępności produktów leczniczych, należy stwierdzić, że ewentualne negatywne konsekwencje (np. zamknięcie apteki ogólnodostępnej prowadzonej przy zakładzie leczniczym) nie uzasadniają rezygnacji z przyjętych rozwiązań prawnych – wyjaśnia przedstawiciel resortu zdrowia.

Jednocześnie wskazuje, że „mając na uwadze fakt, że dostosowanie się do wymogów ustawy może nakładać daleko idące obciążenia na przedsiębiorców, ustawodawca określił ten okres na 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy (tj. od 1 sierpnia 2018 r.)”

– Wprowadzenie stosunkowo długiego okresu przejściowego miało na celu ułatwienie podjęcia przez adresatów przedmiotowej normy prawnej działań związanych z zakończeniem prowadzenia określonego rodzaju działalności (np. reorganizacja prawna podmiotów) – pisze Maciej Miłkowski.

Warto wspomnieć, że w podobnej sytuacji co szpital w Zamościu, jest również Szpital Wojewódzki im. dr. Ludwika Rydygiera w Suwałkach. W jego sprawie interweniował u Ministra Zdrowia poseł Dariusz Piontkowski (czytaj więcej: Szpital będzie musiał zlikwidować aptekę? Poseł interweniują u Ministra…).

Źródło: ŁW/sejm.gov.pl

i30314-o1
Artykuł sponsorowany
Redakcja mgr.farm

Pacjent po zawale z problemem rzucenia palenia

23 marca 202315:33

Do apteki, przychodzi 39-letni pan Tomasz. Od ponad 20 lat jest on czynnym palaczem, wypalającym ponad 20 papierosów dziennie. 10 lat temu zdiagnozowano u niego nadciśnienie tętnicze, w związku z czym stosuje on metoprolol (Metocard ZK) w dawce 47,5 mg/dzień. 3 lata temu pan Tomasz przeszedł zawał mięśnia sercowego, co było impulsem dla niego do porzucenia nałogu. W tym celu rozpoczął on farmakoterapię preparatem zawierającym w składzie cytyzynę. Niestety ta próba okazała się nieskuteczna. Teraz, po raz kolejny chce on porzucić palenie tytoniu, więc przyszedł do apteki z prośbą o pomoc farmaceuty w doborze najlepszej ku temu metody.

Palenie papierosów zwiększa ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych

Zdiagnozowane u Pana Tomasza nadciśnienie tętnicze krwi z pewnością ma związek z uzależnieniem od nikotyny. Palenie papierosów obok zaburzeń gospodarki lipidowej należy do czynników ryzyka pierwszego rzędu wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych [1]. Co więcej, to właśnie uzależnienie od nikotyny przyczyniło się prawdopodobnie również do wystąpienia zawału mięśnia sercowego, w tak młodym wieku. Szacuje się, że ryzyko wczesnej śmierci sercowej u palaczy w porównaniu z osobami niepalącymi wzrasta nawet 3-krotnie. Ponadto wykazano, że główną przyczyną rozwoju choroby wieńcowej serca oraz miażdżycy naczyń krwionośnych u osób poniżej 40. roku życia jest palenie papierosów [2].

Zależność pomiędzy zwiększonym ryzykiem wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, a paleniem papierosów wynika z kilku mechanizmów:

  • dym tytoniowy uszkadza śródbłonek naczyń krwionośnych;
  • składniki dymu tytoniowego zwiększają aktywność płytek krwi, prowadząc do większego prawdopodobieństwa ich nadmiernej agregacji. Zwiększona krzepliwość krwi jest w głównej mierze odpowiedzialna za powstawanie zawału i determinuje jego rozległość;
  • następuje wzrost skłonności do skurczów naczyń wieńcowych (prowadzi to do odczucia bólu w klatce piersiowej , a przy długotrwałym skurczu do zawału mięśnia sercowego) [2];

Palenie papierosów nasila objawy choroby niedokrwiennej serca i zwiększa ryzyko zgonu

Palenie papierosów przez pana Tomasza po zdiagnozowaniu u niego nadciśnienia tętniczego i włączenia do jego farmakoterapii metoprololu nie było rozsądne. Wykazano, że u pacjentów palących papierosy występuje osłabiona skuteczność działania beta-blokerów, do których należy metoprolol. Decyzja o porzuceniu nałogu po przebytym zawale mięśnia sercowego jest niezwykle istotnym wydarzeniem w życiu pana Tomasza. U osób kontynuujących palenie papierosów po przebytym zawale mięśnia sercowego, przeżywalność w okresie 8 lat wynosi zaledwie 23%. Natomiast, gdy po wystąpieniu zawału mięśnia sercowego pacjent zdecyduje się na porzucenie nałogu, przeżywalność w okresie 8 lat wzrasta do ponad 50% [1,2]. Dlatego rzucenie palenia należy uznać za najważniejszy element niefarmakologicznej terapii zmniejszania ryzyka wystąpienia incydentów sercowo-naczyniowych [1].

Farmaceuta w rozmowie z pacjentem stara się wyjaśnić, jakie zalety niesie ze sobą rzucenie palenia papierosów w odniesieniu do ryzyka związanego z występującymi u pana Tomasza chorobami przewlekłymi. Ponadto uspokaja go w związku z nieudaną próbą rzucenia palenia sprzed kilku lat. Farmaceuta wspomina, że zaledwie 10% palaczy podejmujących próbę rzucenia palenia, osiąga sukces [3]. W związku z tym zachęca go, do podjęcia kolejnej próby walki z nałogiem. Ze względu na to, że poprzednio stosowany preparat z cytyzyną okazał się nieskuteczny, tym razem proponuje mu wybrać nikotynową terapię zastępczą. Polega ona na zastąpieniu nikotyny pochodzącej z papierosów, nikotyną w innej postaci- pozbawionej szkodliwych substancji znajdujących się w dymie papierosowym [3].

Zastosowanie nikotynowej terapii zastępczej ma na celu stopniowe zmniejszenie głodu nikotynowego, przy jednoczesnym niwelowaniu ryzyka wystąpienia przykrych objawów zespołu abstynencyjnego (np. bólów głowy). Następuje to poprzez zmniejszenie zależności funkcjonowania organizmu od konieczności przyjmowania nikotyny. Celem takiego działania jest odzwyczajenie od palenia papierosów i całkowite zaprzestanie stosowania jakichkolwiek produktów z nikotyną w składzie. Nikotynowa terapia zastępcza jest dostępna pod różnymi postaciami:

  • gumy do żucia;
  • pastylki do ssania;
  • systemy transdermalne;
  • aerozole doustne [4,5];

W aptece preparaty należące do niej można otrzymać bez recepty. Panu Tomaszowi ze względu na bardzo dużą ilość wypalanych papierosów (powyżej 20 dziennie) zalecana zostaje terapia przy użyciu gum do żucia [5]. Farmaceuta zaleca pacjentowi żucie gumy zawierającej 4 mg nikotyny w odstępach 1-2 -godzinnych aż do momentu pojawienia się smaku i uczucia mrowienia w jamie ustnej. Następnie należy umieścić gumę pomiędzy policzkiem a dziąsłami. Czynność ta powinna trwać ok. 30 minut. Wówczas nie powinno się spożywać żadnych posiłków oraz płynów. W ciągu doby pan Tomasz nie powinien stosować więcej niż 8-12 gum. Co więcej, w ciągu 3 miesięcy od początku terapii zaleca się, by spróbował on zastosować gumy do żucia z mniejszą zawartością nikotyny (2 mg), a przez kolejne kilka miesięcy rozpoczął stopniowe ich odstawianie (do 6 miesięcy od początku kuracji). Pacjent został także poinformowany o wystąpieniu możliwych działań niepożądanych, takich jak suchość w jamie ustnej, podrażnienie błony śluzowej przewodu pokarmowego, kaszel, czy zaburzenia snu [5,6].

Pan Tomasz został także poinformowany o bardzo ważnej roli, jaką odgrywają metody psychologiczne w procesie rzucania palenia. Mowa tu o takich działaniach jak:

  • nagradzaniu siebie za niepalenie papierosów;
  • samokontrola swojego nałogu, np. oduczenie się odruchu palacza, czyli chęci ciągłego trzymania czegoś w ręce;
  • psychoterapia grupowa, czyli spotkania z innymi uzależnionymi osobami i wymiana doświadczeń w dotarciu do celu [2];

Również, jako sposób wspomagający rzucenie palenia należy rozważyć akupunkturę. Ta niekonwencjonalna metoda, pozwala na rozluźnienie swojego ciała, zredukowanie stresu i pozbycie się w ten sposób chęci palenia. Jest coraz częściej wykorzystywana jako metoda wspomagająca farmakoterapię u osób zmagających się z nałogiem palenia tytoniu [3].

Literatura:

  1. Walewska E, Ścisło L, Szczepanik A, Nowak A, Gądek M, Machnik K. Palenie tytoniu wśród pacjentów z chorobami układu sercowo-naczyniowego. Pielęgniarstwo Chirurgiczne i Angiologiczne 2015; 3:170-175.
  2. Kośmicki M. Palenie tytoniu przez pacjentów z chorobą niedokrwienną serca- możliwości terapii. Przewodnik Lekarza: 38-47
  3. Lempart A. Sposoby zaprzestania nałogu palenia papierosów- mity i kontrowersje. Akademia Krakowska Frycza-Modrzewskiego. Kraków 2015, dostęp online: https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/11315/2813/Aleksandra%20Lempart.pdf?sequence=1&isAllowed=y
  4. Lachowicz M.  Uzależnienie od papierosów – jak zwiększyć szanse na pokonanie nałogu? Aptekarz Polski 2020; dostęp online: https://www.aptekarzpolski.pl/wiedza/uzaleznienie-od-papierosow-jak-zwiekszyc-szanse-na-pokonanie-nalogu/6/
  5. Mejza F, Cedzyńska M, Bała M, Górecka D. Uzależnienie od tytoniu, Medycyna Praktyczna 2022; dostęp online: https://www.mp.pl/interna/chapter/B16.II.3.23.
  6. CHPL Nicorette gumy do żucia.

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]