REKLAMA
pt. 15 września 2023, 11:01

W aptece zabrakło opakowania leku? Pacjent nie będzie mógł go odebrać następnego dnia…

Już 1 listopada w życie wejdą nowe przepisy dotyczące realizacji recept. Jednym z tych, który wzbudza największe emocje w środowisku aptekarskim, jest ten wprowadzający konieczność wyliczania okresu, po jakim pacjent może zrealizować swoją receptę, w przypadku jej wcześniejszej częściowej realizacji. Zdaniem farmaceutów może to prowadzić wręcz do absurdalnych sytuacji, na których ucierpią zarówno pacjenci, jak i farmaceuci, czy właściciele aptek. 

Farmaceuci prześcigają się w wymienianiu absurdalnych sytuacji, do których będą prowadzić nowe przepisy (fot. Shutterstock)
Farmaceuci prześcigają się w wymienianiu absurdalnych sytuacji, do których będą prowadzić nowe przepisy (fot. Shutterstock)

23 sierpnia 2023 roku Prezydent podpisał dużą nowelizację ustawy refundacyjnej (tzw. DNUR). Ustawa prawdopodobnie zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw 20 września. Następnego dnia w życie wejdzie przepis umożliwiający wydanie pacjentowi podczas jednej wizyty ilość leku starczającą mu na 120 stosowania.

Zdecydowana większość przepisów DNUR wejdzie w życie dopiero 1 listopada. Wśród nich znajdzie się też taki, który już teraz  wywołuje ogromne emocje wśród pracowników aptek. Chodzi o przepis mówiący o konieczności wyliczenia okresu, po jakim pacjent może ponownie realizować swoją receptę. Mowa dokładnie o art. 96a ust. 7aa Prawa Farmaceutycznego, który brzmi następująco:

W przypadku gdy na recepcie, o której mowa w ust. 7a pkt 2, przepisano ilość większą niż do 120-dniowego stosowania, kolejną ilość produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrobu medycznego niezbędną do następnego 120- dniowego okresu stosowania pacjent może otrzymać po upływie 3/4 okresu, na który zrealizował receptę. 

Według nowych przepisów, pacjent będzie mógł ponownie przyjść do apteki by kontynuować realizację swojej recepty, dopiero po upływie ¾ okresu, na który dotychczas została zrealizowana recepta. Będzie do dotyczyć tylko recept, na których przepisano leku na co najmniej 120 dni. W rezultacie pracownik apteki będzie musiał wyliczyć ten okres, tak aby nie wydać pacjentowi zbyt szybko kolejnego opakowania leku. Mimo że przepisy o tym nie mówią wprost, o możliwym kolejnym terminie realizacji recepty będzie musiał poinformować pacjenta. A to może się okazać niemałym wzywaniem.

Póki co farmaceuci nie mają możliwości zaznaczenia w swoim systemie, kiedy pacjent może kolejny raz przyjść do apteki. System nie pomoże im też wyliczyć terminy kolejnej realizacji recepty (ta funkcja ma działać od 1 marca 2024 roku). Z kolei sami pacjenci będą musieli taką informację zapamiętać lub ją sobie zapisać. Problemów może być jednak jeszcze więcej… 

Wyzwania i konflikty na horyzoncie…

Absurdalne przepisy, jakie mają wejść od 1 listopada, mogą doprowadzić do wielu nieporozumień na linii farmaceuta – pacjent. Początkowo to na farmaceutach spoczywać będzie obowiązek wyliczenia okresu, o którym mowa w ustawie. Trudno spodziewać się też, by pacjenci byli w stanie zrozumieć tak zawiłe przepisy. Sytuacja będzie się jeszcze bardziej komplikować, gdy pacjent będzie miał kilka recept, na inne leki, w różnych ilościach. Pracownicy aptek będą więc musieli co chwilę mierzyć się z wyzwaniem przekazania pacjentowi informacji o różnych terminach realizacji recept. Nie trudno wyobrazić sobie, że będzie to prowadziło do konfliktów nimi i pacjentami. 

– Zasady realizacji recept są zawiłe, a teraz dojdą kolejne obostrzenia. Jeśli pacjent kupi opakowanie po 28 tabletek, to po kolejne może przyjść za 21 dni, ale przy kupnie leku pakowanego po 30 tabletek już dopiero po 22,5 dniach – czyli bezpieczniej dopiero po 23 dniach – zwraca uwagę mgr farm. Dawid Hachlica

Pewnym rozwiązaniem takich sytuacji może być wykupywanie przez pacjentów maksymalnej możliwej ilości leku z recepty – na 120 dni terapii. W przypadku leków bezpłatnych („65 plus” i „18 minus”) nie będzie to dla niego problem. Ten może jednak pojawić się w przypadku leków nierefundowanych, których nowe przepisy również dotyczą. W obawie przed potencjalnym późniejszym brakiem leku, pacjent, chcąc go zakupić na maksymalnie 120 dni terapii, będzie musiał zapłacić często kilkaset złotych, na co wielu z nich, nie będzie mogło sobie pozwolić

Pacjenci nie będą mogli w pełni realizować recept

Podsumujmy zatem. Art. 96a ust. 2 ustawy Prawo farmaceutyczne mówi o tym, że lekarz może pacjentowi wystawić receptę na taką ilość produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobu medycznego, która będzie mu niezbędną do 360-dniowego okresu stosowania. Wkrótce pracownik apteki będzie mógł jednorazowo wydać pacjentowi ilości leku na 120 dni. Po kolejną porcję swoich leków, pacjent będzie mógł przyjść dopiero po 3/4 okresu, na jaki już leki otrzymał. Farmaceuci komentujący nowe przepisy, sypią jak z rękawa przykładami absurdów i problemów, do których one doprowadzą. Oto kilka z nich:

Sytuacja 1 

Pacjent ma na recepcie przepisane 3 op. leku Letrox 100 z dawkowaniem 1×1. W każdym opakowaniu jest 50 tabletek. Recepta jest ważna 30 dni od daty jej wystawienia. Pacjent zostaje poinformowany o tym, że farmaceuta możemy wydać leku maksymalnie na 120 dni terapii, co w tym przypadku umożliwia wydanie 2 op. po 50 tabletek. Kolejne opakowanie pacjent mógłby teoretycznie odebrać po 75 dniach od daty pierwszej realizacji. Jednak wtedy e-recepta straci już swoją ważność… 

Sytuacja 2

Pacjent ma przepisane na recepcie 24 op. antybiotyku Tetralysal (po 16 kaps.) z dawkowaniem 2×1 ze względu na długotrwałą terapię trądziku różowatego. Zostaje on poinformowany, że jednorazowo może otrzymać leku na maksymalnie 120 dni stosowania, co w tym przypadku daje ilość 7,5 opakowania. Niestety, pacjent pozostałej ilości leku nie odbierze, bo recepta straci ważność po 7 dniach od daty jej wystawienia. Tyle bowiem ważna jest recepta na antybiotyk.

Sytuacja 3

Pacjent ma na recepcie przepisanych 5 opakowań leku psychotropowego pakowanego po 30 tabl. Ma go stosować 1 tabletkę 1 raz dziennie. Niestety na stanie apteki są tylko 2 opakowania tego leku, a pozostała ilość może zostać zamówiona na popołudniową dostawę. Niestety, pacjent nie będzie mógł wybrać tego leku, ponieważ zgodnie z nowymi przepisami, pozostałą ilość mógłby wybrać po upływie 45 dni od pierwszej daty realizacji. Jednak jej nie wybierze, bo recepta na leki psychotropowe jest ważna tylko i wyłącznie 30 dni, chociaż teoretycznie można wydać jednorazowo leku na 180 dni jego stosowania…

Zabrakło opakowania? Pacjent nie przyjdzie następnego dnia…

Na tę ostatnią sytuację na portalu X (dawniej Twitter) zwrócił uwagę mgr farm. Mikołaj Front. Jest ona o tyle istotna, że może skutkować zmianą polityki zakupowej aptek i ich stanów magazynowych. Nowe przepisy wymuszą bowiem konieczność zwiększenia magazynu aptek. Pacjenci, kiedy dowiedzą się o nowych przepisach, z pewnością będą chcieli wykupić jednorazowo maksymalną ilość, jaką tylko będą mogli, czyli niezbędną do 120 – dniowej kuracji.

– Powiedzmy, że pacjent potrzebuje 3 opakowań leku (każde ma po 28 tabl), dawkowanie to 1×1. W aptece na ten moment są tylko 2 opakowania i wydamy je, to pacjent po trzecie będzie mógł przyjść dopiero po 42 dniach. Jest to absurd. Do tej pory przychodził po południu, lub w innym umówionym terminie i nie było problemu. Taki zapis spowoduje to, że apteki, zamiast zmniejszać zapasy leków znowu będą się bunkrować – komentuje Mikołaj Front.

Dużym problemem w tym kontekście mogą okazać się leki deficytowe, których apteki często mają ograniczone ilości w swoich magazynach. Wynika to po prostu z ograniczonego dostępu do nich w hurtowniach. Po wejściu nowych przepisów pacjenci mogą mieć poważne problemy, by zagwarantować sobie taką ilość leku, która będzie im niezbędna do przeprowadzenia określonej kuracji.

– Weźmy taki przykład. Pacjent realizuje lek na 28 dni terapii (1 opakowanie). Po kolejne może przyjść po upływie 21 dni. Zostaje mu tydzień zapasu na realizację leku, a sytuacje bywają różne. Może być jego chwilowy brak, a może pacjent nie będzie mógł w tym okresie przyjść do apteki. To problem szczególnie dla starszych ludzi w miejscach, gdzie mają dalej do apteki. Jedyne rozwiązanie tego problemu z punktu widzenia pacjenta, to wykupienie leku na jak największy, dopuszczalny okres (czyli 120 dni terapii biorąc pod uwagę dawkowanie), co i tak będzie się wiązać z gromadzeniem tego leku – wyjaśnia mgr farm. Hachlica.

Czy jest szansa, aby zmienić absurdalne przepisy? 

Do 1 listopada, czyli do wejścia w życie DNUR nie ma już możliwości, aby zmienić zapisy ustawy. Wejdą one zatem w życie, w takiej formie, w jakiej je dzisiaj znamy. Pojawiają się jednak różne interpretacje nowych przepisów. Przykładem jest informacja przedstawiona przez mgr farm. Mariana Witkowskiego, prezesa ORA w Warszawie.

Źródło: Screen portalu X
Źródło: Screen portalu X

Twierdzi on, że “od 1.11.2023 r. tylko wydanie jednorazowe na 120 dni kuracji rodzi obowiązek zastosowania ¾ odstępu czasowego do kolejnej realizacji recepty, czyli po 90 dniach”. Taka interpretacja przepisów może nieco ułatwić realizację recept według nowych przepisów, jednak narazie nie ma ona odzwierciedlenia w zapisach ustawy. 

Jedna z farmaceutek, mgr farm. Marta Trafidło proponuje także, aby od 1 listopada, aż do momentu, kiedy to system będzie wyliczał, ile leku i kiedy można wydać, obowiązywał okres przejściowy:

– Do momentu zmiany systemu ordynacji i realizacji recept powinien być ustanowiony okres przejściowy, zmieniający jedynie maksymalny okres ze 180 na 120 dni, a reszta bez zmian. W tym czasie, a mówi się o automatyzacji narzędzia wyliczającego – termin bodajże marzec 2024, ustanowienie dedlajnu i obowiązku dostosowania się przez oprogramowanie gabinetowe do słownika dawkowania i cyfryzacji oraz użyteczności poszczególnych pól w systemie. Następnie cerfyfikacja rządowa i kompatybilność z SIM i gabinet.gov.pl z obowiązkiem aktualizacji i dopiero od tego momentu wypuszczanie softu na rynek. W tym układzie nie ma zakupów na zapas (bo musi się w jednym miejscu), zyskują wszyscy, a w szczególności pacjent, który mam czasem wrażenie jest tu najmniej ważny – proponuje farmaceutka.

Póki co nie pozostaje nic innego jak czekać na rozwój wydarzeń. Bardzo możliwe, że resort zdrowia rozwieje wątpliwości farmaceutów, kolejnym komunikatem…

©MGR.FARM

Redakcja mgr.farm

Opuchnięte nogi? Zobacz, jak pomóc takim pacjentom

29 września 202309:32

Problem opuchniętych nóg, związany zwykle z przewlekłą niewydolnością żylną to bardzo powszechne zjawisko – zwłaszcza w czasie nadchodzącej wiosny i lata [1]. Wśród czynników predysponujących to występowania tego typu dolegliwości jest m.in. wiek pacjenta [1]. Dlatego też osoby starsze są bardziej narażone na problemy z krążeniem żylnym w obrębie kończyn dolnych. I to właśnie z takim problemem pojawiła się dziś w aptece Pani Maria.

Problem opuchniętych nóg, związany zwykle z przewlekłą niewydolnością żylną to bardzo powszechne zjawisko. (fot. Shutterstock)

OPIS PRZYPADKU

Pacjentką, której problem dziś zostanie przybliżony jest 65-letnia Pani Maria. Przyszła do apteki z dokuczającym jej od dłuższego czasu problemem opuchniętych nóg. Pacjentka narzeka na dokuczliwe i praktycznie stale utrzymujące się obrzęki w nogach, przez co czuje się niekomfortowo. Zapytana jak długo zmaga się z tymi dolegliwościami odpowiedziała, że problem jest przewlekły, a widoczne na skórze żylaki utrzymują się już od dłuższego czasu. Pani Maria prosi Cię o rekomendację produktu, który zniwelowałby dokuczające jej uczucie ciężkości nóg i zmniejszył obecny na nogach obrzęk, gdyż stosowane dotychczas żele z heparyną nie okazały się zbyt skuteczne.
Pani Maria leczy się na nadciśnienie tętnicze, ale zapewnia, że terapia jest dobrze dobrana, a wartości ciśnienia są obecnie w normie. Co zatem można polecić Pani Marii?

OPUCHNIĘTE NOGI TO JEDEN Z OBJAWÓW CVD

CVD (ang. chronic venous disease), czyli przewlekła niewydolność żylna to schorzenie o stale rosnącej częstości występowania w populacji ogólnej – także w polskiej. Szacuje się, że problem ten w Polsce dotyczy nawet 47% kobiet i około 37% mężczyzn [1]. Wpływ na pojawienie się przewlekłej niewydolności żylnej mają zarówno czynniki modyfikowalne (jak tryb życia, wykonywana praca, czy też dieta i masa ciała) oraz niemodyfikowalne. Do tych drugich należą:

  • czynniki genetyczne (jeśli 1 rodzic miał żylaki to ryzyko pojawienia się ich u jego dziecka wynosi 40%, jeśli dwoje rodziców – ryzyko wzrasta aż do 90%!)
  • wiek – osoby starsze są bardziej narażone na problemy z krążeniem żylnym kończyn dolnych
  • płeć żeńska [1].

Pacjenci dotknięci problemem CVD skarżą się najczęściej na uczucie ciężkości nóg, wynikające przede wszystkim z obrzęków w obrębie kończyn dolnych [1,2]. Poza tym może pojawić się ból i mrowienie, a także skurcze (zwłaszcza w porze nocnej) [1,2]. Obrzęki doskwierające pacjentom dotkniętym problemami z krążeniem żylnym wynikają przede wszystkim ze zmian w strukturze śródbłonka. Stan zapalny, spowodowany nadciśnieniem żylnym, przyczynia się do powstawania luk i przerw pomiędzy komórkami śródbłonka naczyniowego, przez co elementy krwi i osocza przesączają się do przestrzeni pozanaczyniowej tworząc obrzęk [1]. Właściwym postępowaniem powinno być zatem skupienie się na uszczelnieniu naczyń żylnych i limfatycznych oraz zmniejszeniu ich przepuszczalności [1,2]. Jak to zrobić?

DOBEZYLAN WAPNIA POMOŻE W PROBLEMIE OPUCHNIĘTYCH NÓG

Skoro właściwym postępowaniem w terapii CVD i obecnego w jej przebiegu obrzęku jest uszczelnienie naczyń i zmniejszenie ich przepuszczalności warto dobrym okiem spojrzeć na dobezylan wapnia.

Dobezylan wapnia to związek z długą historią stosowania w ramach terapii problemów żylnych [3,4]. W ramach swojej aktywności leczniczej wykazuje wielokierunkowe działanie [5]. Mając na uwadze dolegliwości, z jakimi po pomoc zgłosiła się Pani Maria warto podkreślić, że dobezylan wapnia:

  • uszczelnia śródbłonek naczyń włosowatych
  • zmniejsza przepuszczalność naczyń limfatycznych i poprawia drenaż limfatyczny
  • usprawnia przepływ krwi przez naczynia żylne poprzez zmniejszenie lepkości osocza krwi oraz agregacji płytek krwi i czerwonych krwinek [3,4].

Dobezylan wapnia przyczynia się zatem do redukcji obrzęków na drodze poprawy drenażu limfatycznego i uszczelniania naczyń żylnych. Efektywność w kontekście opuchniętych nóg potwierdzają też badania przeprowadzane na pacjentach z obrzękami kończyn dolnych. W jednym z nich związek przyczynił się do 24% spadku objętości dolnych części nóg, tym samym redukując znacznie problem obrzęku [6].

Tym, co również wyróżnia dobezylan wapnia jest dobry profil bezpieczeństwa i małe ryzyko występowania działań niepożądanych [3,4]. Związek nie wykazuje istotnych interakcji z innymi lekami, co w kontekście starszych pacjentów jest na pewno sporą zaletą [7].

DOBENOX FORTE NA PROBLEMY Z OBRZĘKAMI

Rekomendacją dla Pani Marii może być zatem produkt leczniczy Dobenox Forte [7]. Lek ten zawiera w swoim składzie dobezylan wapnia w dawce 500mg i może być przyjmowany 1-2x dziennie w przypadku:

  • występowania objawów przewlekłej niewydolności żylnej, takich jak bóle i nocne kurcze, uczucie ciężkości, obrzęk
  • występowania żylaków kończyn dolnych [7].

Dobenox Forte będzie zatem odpowiednim wyborem dla Pani Marii i pomoże jej zredukować dokuczający jej obrzęk nóg. Pamiętaj tylko, aby wspomnieć pacjentce o tym, że Dobenox Forte najlepiej przyjmować po posiłkach [7].

Literatura:

  1. Przewlekła choroba żylna, Renata Zubilewicz, Andrzej Jaroszyński, Forum Medycyny Rodzinnej 2015, tom 9, nr 5, 400-404
  2. Calcium dobesilate for chronic venous insufficiency: a systematic review, Agustin Ciapponi, et.al., Angiology, Volume 55, Number 2, 2004
  3. Safety of calcium dobesilate in chronic venous disease, diabetic retinopathy and haemorrhoids, Herve Allain, et.al., Drug Safety 2004;27(9): 649-660
  4. Leczenie farmakologiczne przewlekłej niewydolności żylnej i owrzodzeń żylnych, Marek Ciecierski, https://marekciecierski.pl/choroby-zyl/przewlekla-niewydolnosc-zylna/
  5. Dobezylan wapnia – nowe zastosowania, Karolina Lesner, Adam Reich, Forum Dermatologicum 2016, tom 2, nr 4, 134-138
  6. Effectiveness and safety of calcium dobesilate in treating chronic venous insufficiency: randomized, double-blind, placebo-controlled trial, K.H. Labs, et.al., Phlebology 2004; 19: 123-130
  7. Charakterystyka Produktu Leczniczego Dobenox Forte

DOBENOX Forte, 500 mg, tabletki powlekane. Skład: 1 tabletka zawiera 500 mg wapnia dobezylanu jednowodnego (Calcii dobesilas monohydricus). Substancja pomocnicza o znanym działaniu: laktoza jednowodna. Postać farmaceutyczna: tabletka powlekana. Wskazania do stosowania: Objawy przewlekłej niewydolności krążenia żylnego kończyn dolnych (bóle i nocne kurcze nóg, uczucie ciężkości nóg, parestezje, obrzęk, zmiany skórne na tle zastoju krwi), żylaki kończyn dolnych. Objawowe leczenie żylaków odbytu. Dawkowanie i sposób dawkowania: Zalecana dawka dobowa dla osób dorosłych to 500 mg do 1000 mg dobezylanu wapnia jednowodnego: niewydolność żylna – zwykle od 500 mg do 1000 mg na dobę; tj. 1–2 tabletki na dobę; żylaki odbytu – zwykle od 500 mg do 1000 mg na dobę; tj. 1–2 tabletki na dobę. Podanie doustne. Tabletki należy przyjmować po posiłkach w celu uniknięcia lub zminimalizowania objawów niepożądanych dotyczących przewodu pokarmowego. Przeciwwskazania: nadwrażliwość na substancję czynną lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Specjalne ostrzeżenie i środki ostrożności dotyczące stosowania: Ostrożnie stosować u pacjentów z chorobą wrzodową żołądka i (lub) dwunastnicy, z nawracającym zapaleniem błony śluzowej żołądka oraz z niewydolnością nerek. W przypadku ciężkiej niewydolności nerek, jeśli konieczna jest dializoterapia, dawkę produktu leczniczego należy zmniejszyć. Na podstawie doniesień o działaniach niepożądanych stwierdzono, że przyjmowanie wapnia dobezylanu jednowodnego może bardzo rzadko wywołać agranulocytozę, związaną prawdopodobnie z reakcją nadwrażliwości. Agranulocytoza może objawiać się wysoką gorączką, zakażeniami w obrębie jamy ustnej, bólem gardła, zmianami zapalnymi w obrębie odbytu i narządów płciowych oraz innymi objawami, które wskazują na zakażenie. Pacjent musi być poinformowany, że w razie wystąpienia jakichkolwiek objawów zakażenia, powinien zgłosić je lekarzowi. W razie wystąpienia takiej sytuacji, konieczne jest sprawdzenie morfologii krwi wraz z rozmazem oraz zaprzestanie stosowania produktu leczniczego. Produkt zawiera laktozę jednowodną. Produkt nie powinien być stosowany u pacjentów z rzadko występującą dziedziczną nietolerancją galaktozy, niedoborem laktazy (typu Lapp) lub zespołem złego wchłaniania glukozy–galaktozy. Jedna tabletka DOBENOX Forte zawiera 50 mg laktozy. Działania niepożądane: Częstość występowania działań niepożądanych określono zgodnie z konwencją MedDRA: bardzo często (≥1/10), często (≥1/100 do <1/10), niezbyt często (≥1/1000 do <1/100), rzadko (≥1/10 000 do <1/1000) i bardzo rzadko (<1/10 000), częstość nieznana (częstość nie może być określona na podstawie dostępnych danych). Zaburzenia żołądka i jelit: Rzadko: nudności, biegunka. Zaburzenia skóry i tkanki podskórnej: Rzadko: odczyny skórne. Zaburzenia mięśniowo–szkieletowe i tkanki łącznej: Rzadko: bóle stawów. Zaburzenia krwi i układu chłonnego: Bardzo rzadko: agranulocytoza. Opisywane działania niepożądane na ogół przemijały samoistnie po zaprzestaniu leczenia. W razie wystąpienia objawów zakażenia produkt należy odstawić. Podmiot odpowiedzialny: PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI FARMACEUTYCZNEJ HASCO–LEK S.A. 51–131 Wrocław, ul. Żmigrodzka 242E. Numer pozwolenia na dopuszczenie do obrotu: pozwolenie nr 22090. Kategoria dostępności: produkt leczniczy wydawany bez przepisu lekarza – OTC. 

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]