Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej domaga się pilnej zmiany przepisów, która zniesie obowiązek określania przez lekarzy i lekarzy dentystów poziomu refundacji ordynowanych leków oraz środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego. Apel w tej sprawie został wystosowany do Ministra Zdrowia pod koniec ubiegłego tygodnia.
– Samorząd lekarski wielokrotnie zwracał uwagę, że lekarz nie może odpowiadać za konsekwencje wadliwych regulacji i nie może być za nie karany. Rolą lekarza jest leczenie pacjentów, a nie wykonywanie czynności administracyjno-biurokratycznych, polegających m.in. na czasochłonnej weryfikacji poziomu odpłatności na wystawianych receptach – czytamy w apelu.
Samorząd zawodu lekarza wskazuje, że odwlekanie decyzji o zwolnieniu lekarzy z określania poziomu refundacji skutkuje nawarstwianiem się problemów na linii pacjent – lekarz – NFZ. Dobitnym tego przykładem jest aktualna, szeroko komentowana w przestrzeni publicznej, sprawa związana z karaniem lekarzy, wystawiających refundowane recepty na preparat mlekozastępczy, rekomendowany w przypadku dzieci wykazujących ostre reakcje alergiczne na inne tego typu produkty (czytaj również: Lekarze mają problem z refundacją mleka Neocate. Winne apteki?).
– Skala problemu wyraźnie pokazuje potrzebę podjęcia przez organizatorów systemu ochrony zdrowia szybkich i zdecydowanych działań, celem zniesienia tego obowiązku z lekarzy, poprzez postulowaną już przez środowisko lekarskie automatyzację systemu określania refundacji – wskazuje Prezydium NIL.
Kary za Neocate
W ostatnich tygodniach w mediach pojawiły się doniesienia o wysokich karach nakładanych na lekarzy i podmioty lecznicze, w związku z nienależną refundacją preparatu mlekozastępczego Neocate. Jest to specjalne mleko, które jest mieszanką aminokwasową dla dzieci z bardzo ciężką alergią.
– Jedna puszka tego mleka, starczająca choremu dziecku jedynie na dwa dni, bez refundacji kosztuje średnio 170 zł. NFZ refunduje je tylko do 18. miesiąca życia. Natomiast starszym pacjentom jest refundowane inne mleko, które powoduje dotkliwe reakcje alergiczne. W mediach pojawił się przykład lekarki, która wypisywała dalej recepty na mleko pierwsze w sumie czternastu dzieciom, które były w podobnej sytuacji. Spowodowało to, że dostała od NFZ wezwanie do zapłaty 160 tys. zł – wskazywał Rzecznik Praw Obywatelskich interweniując w tej sprawie w NFZ.
Naczelna Rada Lekarska podkreśla, że zgodnie z z obowiązującymi wytycznymi, wspomniany preparat stanowi jeden z podstawowych elementów diety pacjentów, borykających się z ciężkim przebiegiem alergii czy nietolerancji pokarmowej. Przy czym, jak wykazała w piśmie do ministra zdrowia konsultant krajowa w dziedzinie gastroenterologii dziecięcej Mieczysława Czerwionka-Szaflarska, zawsze mogą wystąpić sytuacje kliniczne, w których pacjent z racji na ciężki przebieg alergii lub powikłań może wymagać dłuższej terapii produktem spożywczym przeznaczonym dla niemowląt (czytaj również: NIL o odpowiedzialności za realizację błędnych recept na Neocate…).
– Nie można karać lekarzy, którzy walczą z chorobą człowieka na jego wczesnym etapie rozwoju w zgodny ze sztuką lekarską sposób. Zaangażowanie lekarzy w jak najlepsze przeprowadzenie procesu terapeutycznego dziecka, dzięki któremu może ono mieć szansę na prawidłowy rozwój, przy równoczesnym nałożeniu na medyków obowiązków administracyjnych, odwracających uwagę lekarza od jego priorytetowego zadania, stanowi swojego rodzaju pułapkę. Medyk staje się wówczas odpowiedzialny za błędy wynikające z nieprawidłowości organizacji systemu ochrony zdrowia w Polsce – podkreślali zebrani na spotkaniu z NFZ lekarze, na których nałożono kary związane z nienależną refundacją.
Spore grono lekarzy zostało obarczone również obowiązkiem opłacania odsetek od kar, które NFZ nałożył po przeprowadzeniu postępowań, o których zobowiązani do dokonania opłat lekarze nie zostali poinformowani.
– Biorąc pod uwagę dobro pacjenta, jakość wykonywanych usług medycznych oraz kwestie związane z finansami publicznymi po raz kolejny okazuje się, jak istotne były apele i działania środowiska lekarskiego dotyczące uproszczenia procesu refundacji, zniesienia obowiązku jej określenia z lekarzy oraz automatyzacji tego procesu. Dzięki realnemu wdrożeniu tych pomysłów lekarze, chcący najlepiej przeprowadzić terapię swoich pacjentów, mogliby przestać zajmować się sprawami prawno-administracyjny, a więcej czasu poświeciliby swoim pacjentom. Trzeba doprowadzić również do tego, żeby lekarze w ogóle nie płacili kar. Sposób i standard przeprowadzania kontroli przez NFZ także powinien ulec zmianie aż do momentu całkowitego zniesienia obowiązku określania stopnia refundacji przez lekarzy – podkreślił podczas spotkania prezes NRL Łukasz Jankowski.
©MGR.FARM
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]