– Wobec wprowadzenia stanu epidemii na terenie Rzeczpospolitej Polskiej oraz ze względu na duże zapotrzebowanie na środki dezynfekujące przeznaczone do stosowania na skórę, Główny Inspektor Farmaceutyczny informuje, że apteki posiadające izby recepturowe, mogą przygotowywać lek apteczny na podstawie monografii narodowej Etanolowy roztwór antyseptyczny do stosowania na skórę (Solutio antiseptica spirituosa ad usum dermicum), na bazie spirytusu konsumpcyjnego, rektyfikowanego o zawartości 95% alkoholu etylowego, który został prawidłowo, tj. legalnie wprowadzony do obrotu na terytorium RP, o udokumentowanym pochodzeniu – informuje Główny Inspektor Farmaceutyczny.
Możliwość przygotowywania i wydawania środków dezynfekujących na bazie spirytusu konsumpcyjnego jest ograniczona do czasu odwołania stanu epidemii. Możliwość korzystania przez apteki ze spirytusu konsumpcyjnego – znacznie tańszego i bardziej dostępnego od farmakopealnego – znacznie ułatwi aptekom wykonywanie Solutio antiseptica spirituosa ad usum dermicum (czytaj więcej: PILNE: Jest monografia środka odkażającego, który mogą przygotować apteki).
Rozwiązanie na sztucznie zawyżane ceny spirytusu farmakopealnego?
Kilka dni temu Naczelna Izba Aptekarska skierowała do Ministra Zdrowia pismo, w którym domagała się działań zmierzających do uregulowania cen surowców stosowanych do wykonywania leków recepturowych i aptecznych. Chodziło przede wszystkim o etanol i glicerol. Producenci podnieśli ich ceny po ukazaniu się monografii środka odkażającego opartego na tych składnikach, co w praktyce blokowało możliwość jego wykonywania przez apteki.
– Uprzejmie informuję, że do Naczelnej Izby Aptekarskiej docierają liczne informacje od farmaceutów, wskazujące na stosowanie przez producentów nieuczciwych praktyk polegających na nagłym i nieuzasadnionym podnoszeniu cen sprzedaży substancji wykorzystywanych do sporządzania leków w aptece, w tym etanolu i glicerolu, wykorzystywanych w aptekach do produkcji leków recepturowych – informowała w piśmie prezes NRA do Ministra Zdrowia.
Elżbieta Piotrowska-Rutkowska wskazywała, że niedopuszczalna jest praktyka sztucznego zawyżania cen produktów, które obecnie służą farmaceutom również do wytwarzania takich środków jako leku aptecznego.
– Mając na uwadze bezpieczeństwo pacjenta w zakresie dostępu pacjentów do środków dezynfekcji skóry oraz szczególną sytuację aptek i farmaceutów, wykonujących usługi w stanie zagrożenia epidemicznego, zwracam się do Pana Ministra o potraktowanie sprawy jako pilnej oraz o poinformowanie Naczelnej Izby Aptekarskiej o podjętych działaniach, zmierzających do rozwiązania zaistniałego problemu – pisze Elżbieta Piotrowska-Rutkowska.
Źródło: KW/GIF
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]