REKLAMA
śr. 12 sierpnia 2020, 08:45

Apteki zaprzestały dyżurów przez epidemię. Mieszkańcy oburzeni…

Starosta Powiatu Grajewskiego zapowiada skierowanie pisma do Rady Aptekarskiej w sprawie aptek, które wczasie epidemii koronawirusa zaprzestały pełnienia dyżurów. Zdaniem mieszkańców to właśnie w tym okresie dostęp do aptek w nocy i święta był najbardziej potrzebny. Pod adresem aptekarzy padają ostre słowa.

Aktualne okoliczności mogą skutkować brakami kadrowymi w aptekach (fot. MGR.FARM)

– Tyle aptek w Grajewie że jak codziennie inna by pełniła dyżur to zanim przyjdzie następna kolejka to trochę czasu minie. Prawdziwy śmiech na sali, niby pandemia a tu ani do lekarza ani nawet do apteki gdy zajdzie potrzeba. Nie wiem kto wpadł na taki genialny pomysł z tymi aptekami żeby były zamknięte. Najwyraźniej korona wirus atakuje też umysł – napisał jeden z czytelników serwisu e-grajewo.pl.

Portal informuje, że problem z zaprzestaniem pełnienia dyżurów nocnych przez apteki widzi także Starostwo Powiatowe. Urząd nie ma jednak narzędzi by wyegzekwować od aptekarzy przestrzegania uchwał w sprawie godzin pracy aptek.

– W najbliższym czasie zareagujemy na powyższy problem społeczny, przygotujemy stanowisko w tej sprawie i skierujemy je do Rady Aptekarskiej – zapewnia Waldemar Remfeld, Starosta Powiatu Grajewskiego.

W maju kwestię braku dyżurów aptek ogólnodostępnych w porze nocnej, niedziele i święta oraz inne dni wolne od pracy na terenie powiatu grajewskiego przedstawiciele Starostwa zgłosili do Wojewody Podlaskiego. Do tej pory nic się nie zmieniło (czytaj więcej: Apteki zawieszają dyżury z powodu braków kadrowych. Przyczyną koronawirus…).

Komentarze mieszkańców

Pod publikacją serwisu e-grajewo.pl pojawiają się nieprzychylne aptekarzom komentarze mieszkańców. Wskazują oni, że apteki odmówiły pełnienia dyżurów wtedy, gdy były najbardziej potrzebne.

– Śmiech. W dzień przewija się w aptekach kilkadziesiąt klientów i nie boją się koronawirusa. W nocy przychodzą tylko Ci co naprawdę coś się wydarzy (nie planowana gorączka,ból głowy czy zęba itd.,itp. i pozamykane apteki. Czyżby w nocy koronawirus atakował ze zdwojoną siłą? – pyta jeden z nich.

Krytyczne komentarze pojawiają się też w mediach społecznościowych.

– Co ma piernik do wiatraka? Czy są jakieś groźniejsze wirusy nocą? Przecież ludzie mogą potrzebować lekarstw nocą – czytamy w jednym z łagodniejszych komentarzy na Facebooku.


Dyżury aptek w nocy?Ze względu na stan epidemii apteki w Grajewie przestały pełnić dyżury nocne. W normalnych…

Opublikowany przez e-Grajewo.pl Piątek, 7 sierpnia 2020


Samorząd aptekarski apelował o zawieszenie dyżurów

Przypomnijmy, że o zawieszenie nocnych dyżurów aptek, już na początku pandemii, apelował samorząd aptekarski. Izby wskazywały, że w celu zabezpieczenia pracowników aptek konieczne było wprowadzenie zmian w organizacji ich pracy. Wiele aptek zorganizowało m.in. dwa niezależne zespoły pracowników, które pracowały naprzemiennie – w taki sposób by wzajemnie się nie spotykać. To gwarantowało, że w przypadki zakażenia pracownika jednego z zespołów, apteka mogła dalej działać dzięki drugiemu zespołowi (czytaj więcej: Dyżury aptek w związku z zagrożeniem epidemiologicznym powinny być zawieszone).

Zamiany organizacji pracy, ale też zamknięcie przeszkoli spowodowały z kolei braki kadrowe. Apteki musiały przez to skracać godziny pracy i rezygnować z nocnych dyżurów. Samorząd aptekarski wielokrotnie apelował do władz powiatów i wojewodów i zawieszenie realizowania uchwał o dyżurach aptek, na czas pandemii (czytaj więcej: Powiat rezygnuje z nocnych dyżurów aptek po apelach NRA).

Wiele starostw rozumiało apele farmaceutów i zgadzało się na zawieszenie dyżurów. Zdarzały się jednak też sytuacje, gdy władze samorządowe groziły aptekarzom… prokuraturą, jeśli te przestaną dyżurować (czytaj więcej: Apteki nie są w stanie dyżurować. Starosta grozi prokuraturą…).

Do apeli samorządu aptekarskiego dołączyli się również wojewódzcy inspektorzy farmaceutyczni. WIF w Krakowie bezpośrednio wskazywał, że „przemęczony farmaceuta stwarza rzeczywiste zagrożenie dla zdrowia pacjenta” (czytaj również: WIF: Przemęczony farmaceuta stwarza zagrożenie dla pacjenta)..

Źródło: ŁW/e-grajewo.pl

Artykuł sponsorowany
Redakcja mgr.farm

Pacjent po zawale z problemem rzucenia palenia

28 marca 202323:18

Do apteki, przychodzi 39-letni pan Tomasz. Od ponad 20 lat jest on czynnym palaczem, wypalającym ponad 20 papierosów dziennie. 10 lat temu zdiagnozowano u niego nadciśnienie tętnicze, w związku z czym stosuje on metoprolol (Metocard ZK) w dawce 47,5 mg/dzień. 3 lata temu pan Tomasz przeszedł zawał mięśnia sercowego, co było impulsem dla niego do porzucenia nałogu. W tym celu rozpoczął on farmakoterapię preparatem zawierającym w składzie cytyzynę. Niestety ta próba okazała się nieskuteczna. Teraz, po raz kolejny chce on porzucić palenie tytoniu, więc przyszedł do apteki z prośbą o pomoc farmaceuty w doborze najlepszej ku temu metody.

Palenie papierosów zwiększa ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych

Zdiagnozowane u Pana Tomasza nadciśnienie tętnicze krwi z pewnością ma związek z uzależnieniem od nikotyny. Palenie papierosów obok zaburzeń gospodarki lipidowej należy do czynników ryzyka pierwszego rzędu wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych [1]. Co więcej, to właśnie uzależnienie od nikotyny przyczyniło się prawdopodobnie również do wystąpienia zawału mięśnia sercowego, w tak młodym wieku. Szacuje się, że ryzyko wczesnej śmierci sercowej u palaczy w porównaniu z osobami niepalącymi wzrasta nawet 3-krotnie. Ponadto wykazano, że główną przyczyną rozwoju choroby wieńcowej serca oraz miażdżycy naczyń krwionośnych u osób poniżej 40. roku życia jest palenie papierosów [2].

Zależność pomiędzy zwiększonym ryzykiem wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, a paleniem papierosów wynika z kilku mechanizmów:

  • dym tytoniowy uszkadza śródbłonek naczyń krwionośnych;
  • składniki dymu tytoniowego zwiększają aktywność płytek krwi, prowadząc do większego prawdopodobieństwa ich nadmiernej agregacji. Zwiększona krzepliwość krwi jest w głównej mierze odpowiedzialna za powstawanie zawału i determinuje jego rozległość;
  • następuje wzrost skłonności do skurczów naczyń wieńcowych (prowadzi to do odczucia bólu w klatce piersiowej , a przy długotrwałym skurczu do zawału mięśnia sercowego) [2];

Palenie papierosów nasila objawy choroby niedokrwiennej serca i zwiększa ryzyko zgonu

Palenie papierosów przez pana Tomasza po zdiagnozowaniu u niego nadciśnienia tętniczego i włączenia do jego farmakoterapii metoprololu nie było rozsądne. Wykazano, że u pacjentów palących papierosy występuje osłabiona skuteczność działania beta-blokerów, do których należy metoprolol. Decyzja o porzuceniu nałogu po przebytym zawale mięśnia sercowego jest niezwykle istotnym wydarzeniem w życiu pana Tomasza. U osób kontynuujących palenie papierosów po przebytym zawale mięśnia sercowego, przeżywalność w okresie 8 lat wynosi zaledwie 23%. Natomiast, gdy po wystąpieniu zawału mięśnia sercowego pacjent zdecyduje się na porzucenie nałogu, przeżywalność w okresie 8 lat wzrasta do ponad 50% [1,2]. Dlatego rzucenie palenia należy uznać za najważniejszy element niefarmakologicznej terapii zmniejszania ryzyka wystąpienia incydentów sercowo-naczyniowych [1].

Farmaceuta w rozmowie z pacjentem stara się wyjaśnić, jakie zalety niesie ze sobą rzucenie palenia papierosów w odniesieniu do ryzyka związanego z występującymi u pana Tomasza chorobami przewlekłymi. Ponadto uspokaja go w związku z nieudaną próbą rzucenia palenia sprzed kilku lat. Farmaceuta wspomina, że zaledwie 10% palaczy podejmujących próbę rzucenia palenia, osiąga sukces [3]. W związku z tym zachęca go, do podjęcia kolejnej próby walki z nałogiem. Ze względu na to, że poprzednio stosowany preparat z cytyzyną okazał się nieskuteczny, tym razem proponuje mu wybrać nikotynową terapię zastępczą. Polega ona na zastąpieniu nikotyny pochodzącej z papierosów, nikotyną w innej postaci- pozbawionej szkodliwych substancji znajdujących się w dymie papierosowym [3].

Zastosowanie nikotynowej terapii zastępczej ma na celu stopniowe zmniejszenie głodu nikotynowego, przy jednoczesnym niwelowaniu ryzyka wystąpienia przykrych objawów zespołu abstynencyjnego (np. bólów głowy). Następuje to poprzez zmniejszenie zależności funkcjonowania organizmu od konieczności przyjmowania nikotyny. Celem takiego działania jest odzwyczajenie od palenia papierosów i całkowite zaprzestanie stosowania jakichkolwiek produktów z nikotyną w składzie. Nikotynowa terapia zastępcza jest dostępna pod różnymi postaciami:

  • gumy do żucia;
  • pastylki do ssania;
  • systemy transdermalne;
  • aerozole doustne [4,5];

W aptece preparaty należące do niej można otrzymać bez recepty. Panu Tomaszowi ze względu na bardzo dużą ilość wypalanych papierosów (powyżej 20 dziennie) zalecana zostaje terapia przy użyciu gum do żucia [5]. Farmaceuta zaleca pacjentowi żucie gumy zawierającej 4 mg nikotyny w odstępach 1-2 -godzinnych aż do momentu pojawienia się smaku i uczucia mrowienia w jamie ustnej. Następnie należy umieścić gumę pomiędzy policzkiem a dziąsłami. Czynność ta powinna trwać ok. 30 minut. Wówczas nie powinno się spożywać żadnych posiłków oraz płynów. W ciągu doby pan Tomasz nie powinien stosować więcej niż 8-12 gum. Co więcej, w ciągu 3 miesięcy od początku terapii zaleca się, by spróbował on zastosować gumy do żucia z mniejszą zawartością nikotyny (2 mg), a przez kolejne kilka miesięcy rozpoczął stopniowe ich odstawianie (do 6 miesięcy od początku kuracji). Pacjent został także poinformowany o wystąpieniu możliwych działań niepożądanych, takich jak suchość w jamie ustnej, podrażnienie błony śluzowej przewodu pokarmowego, kaszel, czy zaburzenia snu [5,6].

Pan Tomasz został także poinformowany o bardzo ważnej roli, jaką odgrywają metody psychologiczne w procesie rzucania palenia. Mowa tu o takich działaniach jak:

  • nagradzaniu siebie za niepalenie papierosów;
  • samokontrola swojego nałogu, np. oduczenie się odruchu palacza, czyli chęci ciągłego trzymania czegoś w ręce;
  • psychoterapia grupowa, czyli spotkania z innymi uzależnionymi osobami i wymiana doświadczeń w dotarciu do celu [2];

Również, jako sposób wspomagający rzucenie palenia należy rozważyć akupunkturę. Ta niekonwencjonalna metoda, pozwala na rozluźnienie swojego ciała, zredukowanie stresu i pozbycie się w ten sposób chęci palenia. Jest coraz częściej wykorzystywana jako metoda wspomagająca farmakoterapię u osób zmagających się z nałogiem palenia tytoniu [3].

Literatura:

  1. Walewska E, Ścisło L, Szczepanik A, Nowak A, Gądek M, Machnik K. Palenie tytoniu wśród pacjentów z chorobami układu sercowo-naczyniowego. Pielęgniarstwo Chirurgiczne i Angiologiczne 2015; 3:170-175.
  2. Kośmicki M. Palenie tytoniu przez pacjentów z chorobą niedokrwienną serca- możliwości terapii. Przewodnik Lekarza: 38-47
  3. Lempart A. Sposoby zaprzestania nałogu palenia papierosów- mity i kontrowersje. Akademia Krakowska Frycza-Modrzewskiego. Kraków 2015, dostęp online: https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/11315/2813/Aleksandra%20Lempart.pdf?sequence=1&isAllowed=y
  4. Lachowicz M.  Uzależnienie od papierosów – jak zwiększyć szanse na pokonanie nałogu? Aptekarz Polski 2020; dostęp online: https://www.aptekarzpolski.pl/wiedza/uzaleznienie-od-papierosow-jak-zwiekszyc-szanse-na-pokonanie-nalogu/6/
  5. Mejza F, Cedzyńska M, Bała M, Górecka D. Uzależnienie od tytoniu, Medycyna Praktyczna 2022; dostęp online: https://www.mp.pl/interna/chapter/B16.II.3.23.
  6. CHPL Nicorette gumy do żucia.

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]