REKLAMA
pt. 2 grudnia 2022, 11:01

Łamanie przepisów i maksymalizacja sprzedaży. Ten wyrok to przestroga dla aptek…

„Ujawnione na rozprawie warunki pracy oskarżonej, presja zwierzchnictwa nakierowana na maksymalną sprzedaż i to nawet wtedy, kiedy nie było magistra farmacji doprowadziły do tragicznego skutku” – mówił pełnomocnik córki kobiety, której w jarocińskiej aptece wydano 10-krotnie wyższą dawkę morfiny.

"Apeluję do aptekarzy z całej Polski, dołączcie do nas, wesprzyjcie nas" - apeluje Marcin Wiśniewski, założyciel ZAPPA (fot. Shutterstock)
W trakcie procesu dużo miejsca poświęcono też temu co działo się w aptece, gdzie doszło do pomyłki (fot. Shutterstock)

W ostatnich dniach media obszernie informują o zakończonej sprawie przed Sądem w Jarocinie, dotyczącej wydania w tamtejszej aptece 10-krotnie wyższej dawki morfiny przez techniczkę farmaceutyczną. Zdarzenie miało miejsce w listopadzie 2019 roku. Pacjentka, która otrzymała lek. Związek przyczynowo skutkowy między oboma zdarzeniami nie został jednak udowodniony. Nie przeprowadzono bowiem sekcji zwłok, która by taki związek wykazała (czytaj również:  Śmiertelna pomyłka w aptece? Sąd rozstrzygnął sprawę z Jarocina…).

O sprawie jako pierwszy na początku 2019 roku poinformował Michał Janczura – dziennikarz TOK FM – w swoim reportażu pt. Morfina”. Po 4 latach zapadł wyrok w tej sprawie. Na karę 4 miesięcy więzienia, w zawieszeniu na 2 lata, została skazana techniczka farmaceutyczna, która nieprawidłowo wydała lek. Otrzymała też zakaz wykonywania zawodu przez rok, a córce i synowi zmarłej kobiety ma zapłacić nawiązkę w wysokości 5000 zł (czytaj więcej: Techniczka pomyliła dawkę morfiny. Pacjentka nie żyje…).

Skazana kobieta od samego początku przyznawała się do winy i wyrażała skruchę. Kilkukrotnie przepraszała też dzieci zmarłej kobiety. Sąd uznał, że kobieta popełniła poważne przestępstwo i nie zgodził się na warunkowe umorzenie postępowania.

– Taka pomyłka może się powtórzyć. Sąd rozumie, że jest pęd za zarobkiem, a młodzi ludzie są zmuszani do łamania prawa. Niestety, to nie zwalnia oskarżonej od odpowiedzialności karnej za poważne przestępstwo. Pani powinna odmówić pozostawania sama w aptece bez magistra farmacji, a przede wszystkim – jako technik – miała pani zakaz wydawania środków psychotropowych, psychoaktywnych, w tym również środków opartych na bazie morfiny – cytuje sędziego portal jarocinska.pl.

Wyrok adresowany do niektórych aptek

W trakcie procesu dużo miejsca poświęcono też temu co działo się w aptece (należącej do dużej sieci), gdzie zdarzyła się cała sytuacja. Wskazywano, że w placówce łamano przepisy (czytaj również: Kierowniczka apteki w Jarocinie nie czuje się winna pomyłki).

– Ujawnione na rozprawie warunki pracy oskarżonej, presja zwierzchnictwa nakierowana na maksymalną sprzedaż i to nawet wtedy, kiedy nie było magistra farmacji doprowadziły do tragicznego skutku. Wydaje się, że ten tragiczny skutek mógł być uniknięty w sytuacji, kiedy nadzór byłby sprawowany w sposób prawidłowy – dowodził pełnomocnik córki zmarłej kobiety.

Warto przypomnieć, że apteka, w której doszło do pomyłki w 2020 roku straciła zezwolenie. Decyzja Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego w tej sprawie liczyła 22 strony (czytaj więcej: 17 miesięcy po nagłośnieniu skandalu apteka w Jarocinie traci zezwolenie).

– Gdyby nie było pomyłki nikt by się nie dowiedział, że w aptece jest łamane prawo – poprzez przymuszanie techników farmacji do samotnej pracy i wydawania tego rodzaju leków – zaznaczył z kolei sędzia Tomasz Janiec.

– Każdy wyrok musi oddziaływać prewencyjnie. Nie możemy dać zielonego sygnału, że sąd bagatelizuje społeczną szkodliwość tego rodzaju czynu – podkreślił sędzia. – To jest wyrok adresowany do niektórych aptek, które poprzez tego rodzaju nieprawidłowości zmuszają pewne osoby do popełniania przestępstw. Chęć dążenia do zarobku ponad wszelkie inne względy, powinna być napiętnowana.

Wyrok nie jest prawomocny. Skazana w czasie odczytywania orzeczenia i jego uzasadniania płakała. Córka zmarłej kobiety nie chciała komentować wyroku sądu (czytaj również: Farmaceuta zawinił, a technika powiesili? Spór o błąd apteki w Jarocinie…).

Źródło: ŁW/jarocinska.pl

Artykuł sponsorowany

Witamina D3 dla dzieci – wybierz wygodną formę podania!

26 listopada 202319:24

Uzupełnianie diety w niezbędne dla organizmu witaminy jest obecnie rzeczą normalną i bardzo często praktykowaną. To co zasadne wydaje się w kontekście osób dorosłych jest też jak się okazuje zasadne w kontekście dzieci. To w tym okresie organizm potrzebuje znacznych ilości składników niezbędnych do prawidłowego wzrostu oraz codziennego funkcjonowania. Nic zatem dziwnego w tym, że do aptek zgłaszają się rodzice z prośbą o rekomendację preparatów dla swoich pociech. Nie inaczej jest i  w tym przypadku…

Zalecenia suplementacji witaminy D uzależnione są od wieku dziecka. (fot. Shutterstock)

OPIS PRZYPADKU

Witamina D3 dla dzieci- dlaczego jest taka ważna? Dziś Twoją aptekę odwiedziła Pani Kasia – mama 3 miesięcznego Ignasia i 5 letniej Julii. Pani Kasia prosi Cię o rekomendację preparatu z witaminą D dla swoich dzieci. Z racji różnicy wieku zdaje sobie sprawę, że może to wymagać dwóch oddzielnych produktów. Zależy jej jednak na tym, aby preparaty spełniały wymogi względem rekomendowanej dawki witaminy D dla każdego z dzieci. Co możesz jej zarekomendować? Młoda mama zastanawia się czy jest coś poza kapsułkami typu twist-off, które w jej odczuciu nie są wygodną formą do podawania dzieciom.

WITAMINA D3 – DO CZEGO POTRZEBNA JEST DZIECIOM?

Witamina D3 to związek, który w normalnych warunkach wytwarzany jest w skórze pod wpływem promieniowania słonecznego [1]. Niestety okres jesienno-zimowy nie sprzyja temu procesowi. Co więcej, ze względu na dużą wrażliwość młodej skóry nawet w okresie dużego nasłonecznienia powinno się unikać długotrwałej ekspozycji na słońce [1]. Dlatego też zasadnym jest uzupełnianie ilości witaminy D zwłaszcza u dzieci. Powodów takiego postępowania jest kilka. Należą do nich bezapelacyjnie:

  • udział witaminy D w regulacji gospodarki wapniowej i fosforanowej w organizmie – okazuje się bowiem, że witamina D wpływa pozytywnie na wchłanianie wapnia z przewodu pokarmowego [1]. Co więcej – wywiera pozytywny wpływ na mineralizację kości u dzieci, dzięki czemu redukuje ryzyko wystąpienia krzywicy [1,2].
  • wsparcie układu odpornościowego przez witaminę D – co w przypadku dzieci, u których system immunologiczny dopiero się kształtuje wydaje się szczególnie istotne [1,3]. Witamina D, co pokazują też badania przyczynia się do spadku ryzyka wystąpienia ostrych infekcji w obrębie górnych dróg oddechowych u niemowląt i małych dzieci [2,3]. 

Warto zatem dbać o prawidłowy poziom witaminy D u dzieci, zwłaszcza że nadchodzące miesiące to czas zwiększonej ilości zachorowań. Przyjmuje się, że dzieci przechodzą popularne infekcje górnych dróg oddechowych nawet 8-9 razy w roku, z czego większość przypada właśnie na okres jesienno-zimowy [4].

ZASADY SUPLEMENTACJI WITAMINY D3 W ZALEŻNOŚCI OD WIEKU

Zalecenia suplementacji witaminy D uzależnione są od wieku dziecka. Na wstępie należy podkreślić, że uzupełnianie ilości tego związku w organizmie wskazane jest już od pierwszych dni życia [4]. Noworodki i niemowlęta do 6 miesiąca życia powinny codziennie przyjmować 400 j.m. witaminy D3. Natomiast w okresie pomiędzy 6 a 12 miesiącem życia dawka ta powinna mieścić się w zakresie 400-600 j.m./dobę. Po ukończeniu roku do okresu 3 lat aktualne wytyczne zalecają przyjmowanie przez dzieci 600 j.m. witaminy D3, natomiast po tym czasie aż do ukończenia 10 roku życia wskazane jest stosowanie preparatów, w których dawka tego związku mieści się w przedziale 600-1000 j.m./dobę [4].

WITAMINA D3 DLA DZIECI- FORMA PODANIA MA DUŻE ZNACZENIE

Rodzice odwiedzający apteki coraz częściej szukają wygodnych form preparatów dla swoich pociech. Popularne niegdyś kapsułki twist-off dla wielu rodziców wydają się coraz mniej odpowiednią formą. Dzieje się to za sprawą zarówno możliwości ubrudzenia się zawartością kapsułki, jak również strachem przed niechcianym połknięciem kapsułki przez dziecko podczas aplikacji. W kontekście starszych dzieci z kolei argumentem przemawiającym na korzyść danego preparatu jest coraz częściej nie tylko jego forma, ale i smak. Co zatem wybrać?

IDEALNA WITAMINA D3 DLA DZIECI? SPRAWDŹ APOD3 ŻUJKI I KROPLE DOUSTNE

W kontekście dzieci Pani Kasi możliwości rekomendacji jest mnóstwo. Warto skierować jednak swoją uwagę chociażby na preparaty APOD3: krople i żujki. Pierwsze z nich to krople doustne, wskazane dla dzieci od 1 dnia życia. Występują one w wygodnej formie kropli, których aplikacja odbywa się poprzez naciśnięcie pompki dozującej. 1 naciśnięcie to 400 j.m. witaminy D. W przypadku Ignasia Pani Kasia powinna zatem aplikować mu codziennie 1 dawkę (1 naciśnięcie pompki), co odpowiada 400 j.m. witaminy D. Opakowanie zawiera aż 100 dziennych dawek witaminy D.

Z kolei dla Julii APOD3 oferuje smaczną i lubianą przez dzieci formę żujek. 1 żujka to 800 j.m. witaminy D, co również jest zgodne z najnowszymi wytycznymi dotyczącymi suplementacji tego związku u dzieci. Żujki APOD3 przeznaczone są dla dzieci powyżej 3 roku życia. Posiadają pomarańczowy smak, a jednocześnie nie zawierają cukru i laktozy. Opakowanie 30 kapsułek do żucia wystarczy na cały miesiąc.


Literatura:
  1. Zasady suplementacji i leczenia witaminą D – nowelizacja 2018r., Agnieszka Rusińska i inni, Postępy Neonatologii 2018;24(1)
  2. Vitamin D and health – the missing vitamin in humans, Szu-Wen Chang, Hung-Chang Lee, Pediatrics and Neonatology (2019)60, 237-244
  3. Vitamin D and respiratory infections, Fernando de Sa Del Fiol, Silvio Barberato-Filho, Luciane Cruz Lopes, Cristiane e Cassia Bergamaschi, J nfect Dev Ctries 2015;9(4):355-361
  4. Przeziębienie, Ewa Mik, Marek Stopiński, Maria Mrozińska, Przew Lek 2003,6,9, 20-27
  5. Guidelines for preventing and treating vitamin D deficiency: a 2023 update in Poland, Paweł Płudowski i inni, Nutrients 2023, 15(3), 695

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

2 komentarze Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Wyrok dotyczący jedynie tej kobiety? Absurdalny. Wytłumaczenie, że pomyłka może się powtórzyć. Jasne, że tak, ale karając kobietę może się nie powtórzyć z jej winy. Czy właściciel zmieni swoje postępowanie w sprawie braku magistra w aptece? Może ten tak, ale ten wyrok to nie przestroga dla aptek. Wręcz przeciwnie. Spowoduje, że apteki zwalą zawsze winę na konkretnego pracownika. Jak mu się nie podoba to niech znajdzie inną pracę...
Dlatego nie rozumiem działań inspekcji?? Kontrole, kontrolę i kolejne kontrolę. Złapią kilka razy bez magistra. Apteka traci koncesję. Inaczej jaki sens przepisów na papierze mają być tylko??