REKLAMA
pon. 28 czerwca 2021, 13:25

NIA: „apteka dla aptekarza” była krokiem w słuszną stronę

25 czerwca minęły 4 lata od momentu wejścia w życie „apteki dla aptekarza”. Naczelna Izba Aptekarska określa ją, jako ustawę porządkującą i regulującą krajowy rynek apteczny, której głównymi celami są profesjonalizacja aptek, wykorzystanie potencjału zawodowego farmaceutów w systemie ochrony zdrowia i zapewnienie równego dostępu do leków. Choć nowelizacja od początku budziła sprzeciw części przedsiębiorców i korporacyjnych sieci aptecznych, jej wprowadzenie w ocenie NIA było krokiem w słuszną stronę.

27 stycznia w aptekach mogą ruszyć testy na COVID-19 (fot. Shutterstock)

 – Zahamowanie często sztucznie pompowanej bańki związanej z niemal nieograniczonym otwieraniem aptek, przy zachowaniu swobodnego dostępu do leków dla pacjentów, stanowiło jeden z priorytetowych celów „Apteki dla Aptekarza”. Po 4 latach funkcjonowania regulacji, na rynku wciąż istnieje ponad 13,2 tys. podmiotów aptecznych (aptek i punktów aptecznych), które w pełni zaspokajają potrzeby zdrowotne Polaków – podsumowuje NIA w swoim komunikacie prasowym.

Wskazuje w nim, że masowy trend powstawania aptek niemal „drzwi w drzwi” obserwowany w dużych miastach, został ograniczony, dzięki czemu od momentu wejście w życie regulacji na wsiach i w małych miejscowościach o liczbie mieszkańców poniżej 20 tys. powstało blisko 500 aptek (czytaj również: Krzysztof Łanda: „AdA” przyczyniła się do poprawy funkcjonowania rynku aptek w Polsce).

– Pośrednio ustawa przyczyniła się także do ograniczenia nielegalnego wywozu leków za granicę, który jest jedną z głównych przyczyn braków leków ratujących życie. Zezwolenie na prowadzenie apteki, w związku z naruszeniami prawa cofnięto już ponad 400 placówkom – przekonuje NIA.

Europejskie wzorce w polskim prawodawstwie

Samorząd zawodu farmaceuty przypomina, że międzynarodowe statystyki jasno wskazują, że wprowadzona w 2017 r. ustawa jest zgodna z przyjętym modelem rynkowym, w oparciu o który funkcjonuje aktualnie ponad 80% aptek w kilkunastu europejskich krajach. Oprócz Polski należą do nich m.in.: Niemcy, Belgia, Dania, Francja, Estonia, Finlandia, Słowenia czy Hiszpania (czytaj również: PharmaNET: AdA wciąż cofa licznik na rynku aptecznym).

– Nie bez znaczenia dla swobodnego dostępu do zaopatrzenia w produkty lecznicze ma odległość jaką musi pokonać pacjent, aby dotrzeć do najbliższej apteki.  Zgodnie z europejskimi danymi, niemal wszyscy mieszkańcy Europy (99%) są w stanie dotrzeć do apteki w ciągu 30 minut, a ponad połowa (58%) mieszka w miejscu oddalonym od najbliższej apteki o 5 minut. Aktualna liczba podmiotów aptecznych w Polsce, regulowana ustawą „Apteka dla Aptekarza”, bez przeszkód umożliwia utrzymanie dostępności placówek aptecznych dla pacjentów – informuje NIA.

Regulacja jednym z filarów profesjonalizacji sektora

Naczelna Izba Aptekarska podkreśla, że w obliczu licznych i kluczowych zmian legislacyjnych, które zostały wprowadzone na przestrzeni ostatnich lat, „Apteka dla Aptekarza” stanowi ważny krok w kierunku profesjonalizacji sektora aptecznego (czytaj również: ZAPPA publikuje raport o “Aptece dla Aptekarza”).

– Dopełnia ona wachlarz wprowadzonych w ostatnim czasie regulacji, których zadaniem jest skupienie uwagi farmaceuty przede wszystkim na pacjencie i jego potrzebach zdrowotnych. Kluczową z nich jest bezdyskusyjnie ustawa o zawodzie farmaceuty, która otwiera przestrzeń dla realizacji usług z zakresu opieki farmaceutycznej i wprowadza regulacje zapewniające samodzielność i niezależność zawodową farmaceutów – pisze NIA.

Podkreśla też, że wykładnia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) jasno wskazuje, że przyjęty model „Apteki dla Aptekarza” sprzyja realizowaniu przez farmaceutów tego rodzaju aktywności, gwarantując zachowanie wysokiej jakości świadczonych usług zdrowotnych. Za słuszną przyjmuje się więc opinię Komisji Europejskiej z dnia 02.07 2020 r., która wskazuje, że „(…) niezależność zawodową najlepiej zabezpieczyć w aptekach będących własnością zawodowych farmaceutów. W takich aptekach farmaceuci mogą podejmować decyzje istotne dla zdrowia pacjentów bez obawy o możliwość ingerencji ze strony właścicieli aptek niebędących farmaceutami, którzy ze względów komercyjnych mogą być skłonni do wpływania na codzienne zarządzanie swoimi aptekami”.

Fundament rynku aptecznego

W ocenie Naczelnej Izby Aptekarskiej „Apteka dla Aptekarza” stanowi jedną z przełomowych regulacji wprowadzonych do polskiego systemu prawnego w ostatnim dziesięcioleciu.

– Cztery lata jej funkcjonowania przyczyniły się do zahamowania rynkowych patologii, stabilizacji i profesjonalizacji rynku aptecznego. Ustawa jest jednym z  fundamentów stanowiących podstawę dla rozwoju opieki farmaceutycznej i umocnienia roli farmaceutów w systemie, które niezaprzeczalnie w dłuższej perspektywie czasowej przyczynią się do zwiększenia efektywności terapeutycznej i ekonomicznej polskiej opieki zdrowotnej – wskazuje NIA.

Źródło: ŁW/NIA

Redakcja mgr.farm

Czy podróże mogą być przyczyną wzdęć? A i owszem!

5 czerwca 202309:22

Właśnie w tej sprawie pojawił się w naszej aptece Pan Łukasz, który jutro wylatuje wraz z żoną na wycieczkę do Rzymu. Pan Łukasz co roku udaje się do Włoch, a jako osoba młoda i mocno aktywna lubi wraz z małżonką dużo zwiedzać, a przy tym próbować nowych potraw. Nauczony jednak poprzednimi doświadczeniami chce zawczasu wyposażyć się w preparat, który pomoże mu
w przypadku pojawienia się wzdęć. Kuchnia włoska z zasady bogata jest w węglowodany, które
u pacjenta i jego żony wywołują dyskomfort i uczucie pełności w brzuchu. Sam lot też nie pozostaje bez wpływu na stan ich przewodu pokarmowego. Pan Łukasz prosi zatem o produkt, który pozwoli na szybką ulgę od wzdęć, aby wraz z żoną mógł cieszyć się urlopem i wakacjami, a wizyty w restauracjach były przyjemnością, a nie uciążliwym obowiązkiem.
Co w takiej sytuacji można polecić Panu Łukaszowi?

OPIS DOLEGLIWOŚCI I ICH MOŻLIWE PRZYCZYNY

Problem, z jakim mierzy się Pan Łukasz to nic innego jak wzdęcia, które wbrew pozorom dotykają sporą część społeczeństwa [2]. Pomimo faktu, że obecność gazów w przewodzie pokarmowym jest fizjologiczna, to ich nadmiar lub utrudnione usuwanie może prowadzić do nieprzyjemnych dolegliwości, tj. wzdęć [2].  Tzw. gazy jelitowe powstają na drodze procesów trawiennych, głównie
w wyniku fermentacji bakteryjnej przez obecną w przewodzie pokarmowym mikroflorę jelitową [2].
W normalnych warunkach gazy jelitowe są w zdecydowanej większości eliminowane (poprzez odbyt, odbijanie lub inne alternatywne szlaki wykorzystujące mikroflorę jelitową) [2,3]. 

W sprzyjających temu warunkach ilość wytwarzanych gazów jelitowych może jednak przewyższać procesy ich eliminacji. Mówimy wówczas o tzw. wzdęciach, które pacjenci odczuwają jako uczucie pełności, rozdęcie i ogólny dyskomfort w obrębie brzucha [2,4]. Do sprzyjających warunków zaliczyć należy przede wszystkim niewłaściwą i nieregularną dietę [5]. Warto jednak wiedzieć, że wzdęcia mogą być też wynikiem zmiany diety, np. wynikającej z podróży [1]. Taka zmiana przyjmowanego pokarmu może negatywnie wpływać na procesy trawienia, czego efektem będą uciążliwe wzdęcia. Wśród składników pożywienia, które zdecydowanie sprzyjają wzdęciom są m.in. węglowodany, których nadmiar może w jelitach ulegać fermentacji i powodować nadprodukcję gazów jelitowych [1]. Biorąc pod uwagę wspomniane podróże warto też wiedzieć, że już sam lot samolotem może sprzyjać powstawaniu wzdęć, co ma związek ze spadkiem ciśnienia podczas lotu [6]. Organizm reaguje na tę sytuację m.in. nadmierną produkcją gazów jelitowych, co pacjenci odczuwają jako wzdęcia.

MÓWISZ WZDĘCIA – MYŚLISZ SYMETYKON

Pomimo tego, że wzdęcia nie są schorzeniem zagrażającym życiu i zdrowiu, to potrafią skutecznie uprzykrzyć życie i radykalnie obniżyć komfort codziennego funkcjonowania. W kontekście problemów z przewodem pokarmowym wynikających z podróży pacjenci nierzadko sięgają po preparaty probiotyczne. Warto jednak podkreślić, że probiotyki posiadają udokumentowane działanie
w przypadku biegunki podróżnych, biegunki po antybiotykoterapii, czy też wspomagająco
w zaparciach [7]. W redukcji wzdęć i związanych z nimi objawów, probiotyki posiadają dowody naukowe ograniczone do pojedynczych, konkretnych szczepów – i to w ramach terapii IBS [1].

Sprawdzoną substancją, działającą bezpośrednio na przyczynę dolegliwości (czyli na pęcherzyki gazów jelitowych) jest symetykon [2,8]. Symetykon poprawia komfort pacjentów poprzez ułatwienie eliminacji gazów jelitowych – związek ten zmniejsza napięcie powierzchniowe pęcherzyków powietrza w obrębie jelit, a to z kolei pozwala je efektywniej usuwać z organizmu [8].
Symetykon posiada długą historię stosowania (po raz pierwszy w terapii wzdęć został użyty w 1952 roku) [8]. Jako substancja działająca tylko w obrębie jelit odznacza się dobrym profilem bezpieczeństwa, a obecne w literaturze badania potwierdzają zasadność jego stosowania
w niwelowaniu wzdęć, a także w przygotowaniu do badań obrazowych [8,9].

REKOMENDACJA DLA PANA ŁUKASZA

W omawianym przykładzie mamy do czynienia z przypadkiem pacjenta, który w wyniku podróży
i zmiany stosowanej diety musiał zmierzyć się z problemem wzdęć. Tego typu przypadłość nie jest niczym nadzwyczajnym w całym przekroju populacji. Dlatego też warto mieć świadomość jak efektywnie pomagać takim pacjentom.
Rekomendacją dla Pana Łukasza może być preparat Ulgix Wzdęcia Max. Produkt ten zawiera symetykon, substancję dobrze znaną i sprawdzoną w zwalczaniu uciążliwych wzdęć.[10]

Tym co wyróżnia go na tle innych preparatów jest dawka substancji aktywnej. W 1 kapsułce preparatu Ulgix Wzdęcia Max znajduje się aż 240mg symetykonu, co jest znacznie większą ilością niż w innych produktach [10]. Pacjenci zatem mają możliwość przyjęcia mniejszej liczby kapsułek, a dla większości
z nich (zwłaszcza dla osób starszych) taka możliwość jest niezwykle ważna.

Ulgix Wzdęcia Max pozwala na szybką i maksymalną ulgę od wzdęć i doskonale sprawdza się
w przypadkach nadmiernego gromadzenia się gazów w żołądku i jelitach [10]. Dlatego też dla pacjentów, u których pojawi się uczucie pełności, silne wzdęcia czy też odbijanie Ulgix Wzdęcia Max to trafiony produkt, pozwalający na maksymalnie szybką ulgę.[11]

Literatura:

  1. Anna Jackowska, Aleksy Łukaszyk, Wzdęcia – mity i fakty, Przegląd Gastroenterologiczny 2008;3(5): 243-246
  2. Paulina Gulbicka, Marian Grzymisławski, Wzdęcia brzucha – najczęstsze przyczyny i postępowanie, Piel. Zdr. Publ. 2016,6,1,69-76
  3. Marta Słomka, Ewa Małecka -Panas, Wzdęcia i odbijania, Pediatr Med. Rodz 2011,7(1), 30-34
  4. Piotr Eder, Kamila Stawczyk-Eder, Liliana Łykowska-Szuber, Iwona Krela-Kaźmierczak, Krzysztof Linke, Wzdęcie – ważny i powszechny problem kliniczny w codzienne praktyce lekarskiej, Prz Gastroenterol 2012;7(4): 197-202
  5. Anna Zielińska, Ocena zależności między sposobem odżywiania a dolegliwościami u osób z zaburzeniami czynnościowymi przewodu pokarmowego, Piel. Zdr. Publ. 2014,4,3,227-237
  6. Hans C. Pommergaard, et.al., Flatulence on airplanes: just let it go, NZMJ 15 February 2013, Vol 126, No 1369
  7. Hanna Szajewska, Praktyczne zastosowanie probiotyków, Gastroenterologia Kliniczna 2014, tom 6, nr 1, 16-23
  8. Konrad Lewandowski, Magdalena Kaniewska, Agnieszka Świątek, Grażyna Rydzewska, Symetykon – możliwe zastosowania w praktyce klinicznej i samoleczeniu, Lekarz POZ 3/2021
  9. Remy Meier, Michael Steuerwald, Review of the therapeutic use of simethicone in gastroenterology, Schweiz. Zschr. GanzheitsMedizin 2007;19(7/8):380-387
  10. https://ulgix.pl/ulgix-wzdecia-max/?gclid=CjwKCAiAmJGgBhAZEiwA1JZolm3xvxQ27wzoBm-4A9E-AYUP-E0euqxEW8PT0q_0yOpbiUOsItvakBoCSbgQAvD_BwE
  11. https://www.nhs.uk/medicines/simeticone/about-simeticone/

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]