Związek Przedsiębiorców i Pracodawców od pewnego czasu przekonuje, że rynkiem aptecznym od lat rządzi „aptekarski układ zamknięty”. Wskazuje między innymi na mechanizm „obrotowych drzwi”. Ma on polegać na tym, że te same osoby przepływają między organami samorządu zawodowego, a instytucjami inspekcji. Jako przykład wskazywany jest m.in. obecny wiceprezes NRA, Marek Tomków.
– …w przeszłości pełnił funkcję wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego w Opolu. Obecnie apteki w tym województwie prowadzi jego żona. Z informacji otrzymanych od NRA wynika, że w ostatnich latach były one kontrolowane przez tamtejszą inspekcję – pisze Wirtualna Polska.
“Bardzo wpływowe organizacje”
Dziennikarz Sylwester Ruszkiewicz wskazuje też na znajomość wiceprezesa NRA z Jerzym Przystajko – opolskim farmaceutą, który jest doradcą posłanki Lewicy, Marceliny Zawiszy. To dzięki poparciu tego ugrupowania miał wejść do ustawy o zawodzie farmaceuty przepis, dotyczący dotkliwych kar za naruszanie niezależności farmaceuty (czytaj również: O konieczności zagwarantowania pełnej niezależności zawodowej farmaceutów).
– Zawisza przyznaje, że Przystajko na jej prośbę “kilkukrotnie” rozmawiał w ubiegłym roku z Tomkowem i Wiśniewskim na temat ustawy o zawodzie farmaceuty. Do kontaktów dochodziło “w toku prac nad tym projektem, celem zapoznania się z opinią (organizacji branżowych – red.) na temat przebiegu tych prac” – czytamy w artykule Wirtualnej Polski.
Marcin Wiśniewski to prezes Związku Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek (ZAPPA). Zdaniem dziennikarza WP NRA i ZAPPA to bardzo wpływowe organizacje, dzięki których lobbingowi w 2017 roku uchwalono „Aptekę dla Aptekarza”.
Co ma do tego Neuca?
Dziennikarz Wirtualnej Polski wskazuje, że “Apteka dla Aptekarza” miała być korzystna dla hurtowni Neuca, której model biznesowy nastawiony jest na współpracę z indywidualnymi aptekarzami.
– Tak się jakoś składa, że jesteśmy beneficjentem 99 proc. zmian w przepisach wprowadzanych w ostatnich latach, bo nowe prawo jest zbieżne z naszą strategią niekonkurowania z aptekami i wspierania indywidualnych farmaceutów — przyznawał prezes Neuca dwa lata temu w rozmowie z “Pulsem Biznesu”.
Wirtualna Polska wskazuje, że Marek Tomków i Marcin Wiśniewski w ubiegłych latach byli honorowani tytułem Farmaceuty Roku przyznawanym przez “Magazyn Aptekarski” należący do Neuca. Tomków jest felietonistą gazety, za co otrzymuje “zryczałtowane wynagrodzenie” (czytaj również: ZAPPA: nie ma co wszczynać histerii, że jest coraz mniej aptek).
– Oprócz tego dostaje honoraria za prowadzenie wykładów w Aptekarskiej Szkole Zarządzania, która także należy do Grupy Neuca – pisze Wirtualna Polska.
Dziennikarzowi WP nie udało się ustalić o jakie sumy chodzi. Neuca odmówiła udzielenia takiej informacji, podobnie jak prezes NRA – Elżbieta Piotrowska-Rutkowska.
– Jeżeli mój zastępca otrzymuje jakiekolwiek wynagrodzenie, to – zważywszy na poziom wykładów, jaki gwarantuje – z pewnością jest ono adekwatne do ich jakości – odpowiedziała prezes NRA.
Kto stoi za ZAPPA?
Dziennikarz Wirtualnej Polski przygląda się również działalności Związku Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek. Autor stawia pytanie czy organizacja jest wspierana przez Neuca. Kilka lat temu ZAPPA przygotował jeden z raportów we współpracy ze stowarzyszeniem Leki Tylko z Apteki, którego prezes jest szefem komunikacji Neuca (czytaj również: ZPA PharmaNET krytykuje „giełdę aptek” stworzoną przez ZAPPA).
– Związek na swojej stronie internetowej deklaruje, że jest organizacją “transparentną”, ale jego prezes Marcin Wiśniewski w sprawach finansowych nabiera wody w usta. Na wszystkie pytania w tej sprawie odpowiada: “Nie udzielamy informacji na temat naszych darczyńców lub podmiotów wspierających poza publikacją danych wymaganych przez prawo. Darczyńcy samodzielnie podejmują decyzję o publikacji informacji na ten temat” – czytamy w artykule Wirtualnej Polski.
Dziennikarz WP miał dotrzeć do uchwały ZAPPA z 2018 r., z której wynika, że Marcin Wiśniewski jako prezes “może otrzymywać wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości maks. 20 proc. miesięcznych dochodów Związku”.
– Jednak i w tej sprawie Wiśniewski zasłania się tajemnicą: “Nie udzielamy szczegółowych informacji na temat zasad wynagradzania” – informuje WP.
Jak przekonuje dziennikarz Wirtualnej Polski, część postępowań Inspekcji Farmaceutycznej zmierzających do zamykania aptek jest inicjowanych przez samorząd aptekarski i ZAPPA, które regularnie donoszą na sieciowe apteki. ZAPPA przyznaje wprost, że jego celem jest zmniejszanie liczby placówek (czytaj również: DZP: sukces ZAPPA nie jest sukcesem farmaceutów i rynku aptecznego).
Źródło: ŁW/Wirtualna Polska
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]