W połowie stycznia Śląski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny nałożył na aptekę karę w wysokości 15 000 zł, za naruszenie zakazu reklamy. W trakcie kontroli planowej stwierdzono w niej szereg komunikatów i haseł, które wzbudziły wątpliwości inspektorów. Efektem tego było wszczęcie postępowania dotyczącego możliwości naruszenia przez właściciela placówki art. 94a ust. 1 Prawa farmaceutycznego (zakazu reklamy).
Art. 94a ust. 1 ustawy Prawo farmaceutyczne mówi, że „zabroniona jest reklama aptek i punktów aptecznych oraz ich działalności. Nie stanowi reklamy informacja o lokalizacji i godzinach pracy apteki lub punktu aptecznego”.
Suche komunikaty czy reklama apteki?
Wewnątrz apteki, przy jednym ze stanowisk obsługi pacjenta, umieszczono napis „SPORZĄDZAMY LEKI RECEPTUROWE”. Natomiast w oknie i drziwach wejściowych znalazły się naklejki, widoczne z zewnątrz apteki, o treści m.in.: „WYKONUJEMY KROPLE OCZNE”, „TU WYPOŻYCZYSZ INHALATOR”, „LEKI RECEPTUROWE”, „Hello! WE SPEAK ENGLISH”, „PIERWSZEŃSTWO DLA KOBIET W CIĄŻY”, „MASZ PYTANIE? ZADZWOŃ”. Wszystkie te hasła wzbudziły wątpliwości WIF w Katowicach, który uznał je za niedozwoloną reklamę (czytaj również: Przełomowy wyrok NSA w sprawie reklamy aptek?).
W trakcie postępowania spółka, do której należała aptek, przedstawiła swoje wyjaśniła. Przekonywała, że wymienione hasła zawierały wyłącznie informacje o dopuszczalnych usługach świadczonych w aptece. Napisy te nie zawierały żadnych elementów reklamy apteki i jej działalności oraz, że „są to wyłącznie tzw. suche komunikaty”. Podobną linią obrony spółka przyjęła w kontekście napisu „PIERWSZEŃSTWO DLA KOBIET W CIĄŻY”.
– Zapewnienie pierwszeństwa kobietom w ciąży jest powinnością apteki. Brak jest podstaw, aby taką naklejkę rozpatrywać w kategorii reklamy apteki i jej działalności – przekonywała firma.
Ocena WIF…
Śląski WIF nie uznał jednak wyjaśnień spółki. Wskazał, że reklamą apteki może być każde działanie skierowane do publicznej wiadomości, zmierzające do zwiększenia sprzedaży produktów w niej oferowanych. Wyjątek stanowi informacja o lokalizacji i godzinach pracy apteki lub punktu aptecznego (czytaj również: Informacja o lokalizacji i godzinach otwarcia, też może stanowić reklamę apteki).
– Analiza materiałów dotyczących umieszczenia wewnątrz apteki oznakowania „SPORZĄDZAMY LEKI RECEPTUROWE” oraz w oknie i na drzwiach ekspedycji, widocznych z zewnątrz, naklejek z napisami „TU WYPOŻYCZYSZ INHALATOR”, „WYKONUJEMY KROPLE OCZNE”, „LEKI RECEPTUROWE”, „Hello! WE SPEAK ENGLISH”, „PIERWSZEŃSTWO DLA KOBIET W CIĄŻY”, „Tutaj odbierzesz zamówienia (…)”, „MASZ PYTANIE? ZADZWOŃ (…)”, wskazuje na działania mające na celu wyróżnienie placówki wśród innych aptek. Tym samym stanowi reklamę jej działalności, gdyż potencjalnie ma zachęcić pacjentów (klientów) do skorzystania z usług apteki, np. poprzez możliwość komunikowania się w języku angielskim – czytamy w decyzji WIF.
Inspektorzy nie zgodzili się też, ze stanowiskiem spółki, że informacje te nie zawierają żadnych treści, elementów i cech reklamowych. Nie przyjęli też argumentacji, że komunikaty „zawierają wyłącznie informacje o dopuszczalnych usługach świadczonych w aptece” oraz, że są to „wyłącznie tzw. suche komunikaty” (czytaj również: “Okazje” i “Promocje” na stronie internetowej apteki to niedozwolona reklama).
– Reklamą są wszelkie formy przekazu, w tym takie, które nie zawierają elementów ocennych ani zachęcających do zakupu, mogących zostać przyjęte przez odbiorców, jako zachęta do zakupu lub skorzystania z usług danej placówki, a także faktyczna intencja podmiotu dokonującego przekazu. Działanie to może mieć charakter zarówno bezpośredniej perswazji jak i działań pośrednich, zmierzających do zainteresowania konsumentów konkretną apteką i wywołania u nich zainteresowania produktem czy ofertą danej apteki i chęci skorzystania z niej – uzasadnia WIF.
„SPORZĄDZAMY LEKI RECEPTUROWE”, „WYKONUJEMY KROPLE OCZNE”
Śląski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny wskazuje, że każda apteka ma obowiązek zapewnić pacjentowi wykonanie leku recepturowego i informować o oferowanym asortymencie. Wynika to z art. 87 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo farmaceutyczne. Mówi on, że apteki ogólnodostępne przeznaczone są do zaopatrywania ludności między innymi w leki recepturowe, w tym również w sporządzane w aptekach krople do oczu i są obowiązane do posiadania produktów leczniczych i wyrobów medycznych w ilości i asortymencie niezbędnym dla zaspakajania potrzeb zdrowotnych miejscowej ludności.
Zgodnie z art. 95 ust. 3 tej samej ustawy, jeżeli w aptece ogólnodostępnej brak poszukiwanego produktu leczniczego, w tym również leku recepturowego, farmaceuta, powinien zapewnić jego nabycie w tej aptece w terminie uzgodnionym z pacjentem. Natomiast w art. 86 ust. 2 ustawy wśród podanych usług farmaceutycznych świadczonych we wszystkich aptekach wymieniono sporządzanie leków recepturowych oraz udzielanie informacji o produktach leczniczych i wyrobach medycznych. Wynika z tego, iż sporządzanie leków recepturowych, w tym kropli do oczu oraz informowanie o oferowanym asortymencie są usługami farmaceutycznymi, a obowiązek świadczenia ww. usług, zgodnie z przytoczonymi wyżej przepisami, dotyczy wszystkich aptek (czytaj również: Lek recepturowy w 15 minut? 4000 zł kary dla apteki…).
– Umieszczenie informacji o treściach „SPORZĄDZAMY LEKI RECEPTUROWE”, „WYKONUJEMY KROPLE OCZNE” i „LEKI RECEPTUROWE” mogą wprowadzać w błąd pacjentów i sugerować, że obowiązek sporządzania leków recepturowych jak i doradztwo w sprawie zakupywanych produktów nie dotyczy wszystkich aptek. Celem takiego działania jest zachęcenie do skorzystania z usług tej właśnie apteki – wskazuje WIF.
„PIERWSZEŃSTWO DLA KOBIET W CIĄŻY”
Również umieszczenie informacji o pierwszeństwie dla kobiet w ciąży nie spotkało się z aprobatą inspekcji farmaceutycznej. Urzędnicy wskazują bowiem, że katalog osób uprawnionych od obsługi poza kolejnością jest znacznie szerszy (inwalidzi wojenni, kombatanci, weterani itd.). Poza tym przepisy ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych nakładają na kierownika apteki umieszczenie pisemnej informacji o tych uprawnieniach, w odniesieniu do wszystkich posiadających je osób. Dlatego podkreślenie wyjątkowości jednej spośród nich „stanowi działanie marketingowe, którego celem jest chęć wyróżnienia przedmiotowej apteki wśród innych aptek” (czytaj również: Kobieta w ciąży, ma prawo korzystać z apteki poza kolejką).
„TU WYPOŻYCZYSZ INHALATOR”
Odnośnie informacji o możliwości wypożyczenia w aptece inhalatora Śląski WIF uznał, że tego typu działalność nie jest w aptece dopuszczalna. Nie jest bowiem objęta usługą farmaceutyczną podanych w art. 86 ust. 1 i ust. 2 ustawy Prawo farmaceutyczne (czytaj również: Apteki nie mogą wypożyczać inhalatorów chorym?).
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]