REKLAMA
śr. 28 sierpnia 2019, 08:03

Inspektor twierdzi, że apteka może działać. Ministerstwo, że nie…

Regionalny Szpital Specjalistyczny im. Dr. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu już po raz trzeci próbuje sprzedać należącą do siebie aptekę ogólnodostępną „Pod Solankami”. Co ciekawe zdaniem Ministerstwa Zdrowia aptece z dniem 1 sierpnia wygasło zezwolenie i nie powinna w ogóle działać. Innego zdania jest jednak WIF w Bydgoszczy…

WIF i Ministerstwo Zdrowia mają sprzeczną opinię na temat tego czy apteka "Pod Solankami" powinna w ogóle działać (fot. MGR.FARM)

W ubiegłym tygodniu Regionalny Szpital Specjalistyczny im. Dr. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu po raz trzeci ogłosił przetarg na sprzedaż apteki „Pod Solankami”. Dwa poprzednie zakończyły się fiaskiem (czytaj więcej: Nie było chętnych na zakup apteki. Nowa oferta z niższym czynszem…). Szpital próbuje sprzedać aptekę od lipca. Zgodnie z nowelizacją prawa farmaceutycznego z 7 czerwca 2018 roku, przedsiębiorcy prowadzący działalność leczniczą, nie mogą jednocześnie zajmować się sprzedażą leków (czytaj więcej: Czy 1 sierpnia zniknie ponad 200 aptek w całej Polsce?). Ci łączący te dwa rodzaje działalności mieli czas do końca lipca, by je rozdzielić. Tym, którzy tego nie zrobili, wygasły zezwolenia na prowadzenie aptek. Szpitalowi w Grudziądzu pomimo dwóch przetargów się to nie udało, jednak apteka nadal funkcjonuje (czytaj więcej: Szpital w Grudziądzu nie sprzedał apteki. Od 1 sierpnia nie powinna działać…).

Dlaczego apteka „Pod Solankami” nadal działa?

Zdaniem Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego Beaty Stasiak, Regionalny Szpital Specjalistyczny im. Dr. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu nie jest przedsiębiorcą. Działa jako stowarzyszenie, dlatego zdaniem WIF może nadal prowadzić aptekę ogólnodostępną „Pod Solankami”.

– Są różne interpretacje przepisów, ale najważniejsze jest dobro pacjentów. Apteka przy szpitalu w Grudziądzu ma wymagane zezwolenia na obrót lekami – przekonywała w Gazecie Pomorskiej Beata Stasiak, Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny (czytaj również: Szpital w Grudziądzu nie jest przedsiębiorcą. Może prowadzić własną aptekę?).

Mając takie zapewnienie ze strony WIF, dyrekcja szpitala po nieudanych przetargach nie zdecydowała się na zamknięcie apteki od 1 sierpnia. Placówka nadal działa, choć dyrekcja szpitala nie ukrywa, że i tak chce ją sprzedać. W rezultacie 23 sierpnia ogłoszono już trzeci przetarg na jej sprzedaż. Władze szpitala po raz kolejny zeszły z ceny (czytaj również: Nie było chętnych na zakup apteki „Pod Solankami”. Nowa oferta z niższym czynszem…). W obecnie trwającym przetargu cena sprzedaży jest ustalona na 200 tys. zł, a miesięczny czynsz to 40 tys. zł. Przypomnijmy, że w pierwszym przetargu kwoty te wynosiły kolejno 600 tys. zł i 70 tys. zł. W drugim przetargu z kolei wyniosły 600 tys. zł i 50 tys. zł.

Gazeta Pomorska wskazuje, że na półkach apteki panują pustki. Jedna z czytelniczek poskarżyła się redakcji, że w aptece brakuje leków.

Ministerstwo zdrowia: zezwolenie apteki wygasło

Redakcja Gazety Pomorskiej zapytała Ministerstwo Zdrowia o aktualną sytuację prawną apteki „Pod Solankami”. Okazuje się, że zdaniem resortu zdrowia placówka nie powinna w ogóle działać.

– Zezwolenie szpitala w Grudziądzu na prowadzenie apteki ogólnodostępnej wygasło z mocy prawa – poinformowała Gazetę Pomorską Sylwia Wądrzyk, dyrektor biura komunikacji w Ministerstwie Zdrowia.

To stanowisko jest zgodne z odpowiedzią, jaką kilka miesięcy temu udzielił wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski, na interpelację kilku posłów. Wskazał on w niej dość jednoznacznie, że resort zdrowia nie przewiduje wyjątków dla szpitali od stosowania wspomnianych przepisów.

– Minister Zdrowia stoi na stanowisku, że każdy podmiot prowadzący aptekę ogólnodostępną – w tym samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej należy uznać za przedsiębiorcę w rozumieniu przepisów Prawa przedsiębiorców. W konsekwencji, każdy podmiot prowadzący aptekę w dacie wejścia w życie przepisów ustawy z dnia 7 czerwca 2018 r., tj. z dniem 1 sierpnia 2018 r., objęty jest obowiązkiem stypizowanym w art. 11 tejże ustawy – wyjaśniał wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski (czytaj więcej: Szpitale stracą swoje apteki. Minister Zdrowia nie przewiduje wyjątków…).

Wątpliwości wokół apteki narastają…

Gazeta Pomorska wskazuje, że wątpliwości co do tego, że szpital nie może prowadzić apteki, nie miał też wiceprezydent Gurdziądza.  Szymon Gurbin w odpowiedzi na interpelację radnych: Łukasza Kowarowskiego i Heleny Bagniewskiej z lipca, na pytanie o powody sprzedaży apteki „Pod Solankami”, Szymon Gurbin, wiceprezydent Grudziądza odpisał, „że jednoznacznie z przepisów prawa wynika, że szpital nie może prowadzić apteki ogólnodostępnej” (czytaj więcej: Działalność lecznicza albo obrót lekami. Przedsiębiorcy muszą wybrać jedno…).

O komentarz do znacznej obniżki ceny sprzedaży obiektu oraz tego, że zaczyna brakować asortymentu poprosiliśmy Piotra Drzymalskiego, dyrektora lecznicy. Niestety, mimo kilkukrotnych prób kontaktu telefonicznego, nie odbierał.  Dzisiaj nastąpi otwarcie ofert jakie spłynęły w trzecim przetargu na sprzedaż apteki.

Źródło: ŁW/Gazeta Pomorska/Bieganski.org

Artykuł sponsorowany
Redakcja mgr.farm

Pacjent po zawale z problemem rzucenia palenia

28 marca 202323:18

Do apteki, przychodzi 39-letni pan Tomasz. Od ponad 20 lat jest on czynnym palaczem, wypalającym ponad 20 papierosów dziennie. 10 lat temu zdiagnozowano u niego nadciśnienie tętnicze, w związku z czym stosuje on metoprolol (Metocard ZK) w dawce 47,5 mg/dzień. 3 lata temu pan Tomasz przeszedł zawał mięśnia sercowego, co było impulsem dla niego do porzucenia nałogu. W tym celu rozpoczął on farmakoterapię preparatem zawierającym w składzie cytyzynę. Niestety ta próba okazała się nieskuteczna. Teraz, po raz kolejny chce on porzucić palenie tytoniu, więc przyszedł do apteki z prośbą o pomoc farmaceuty w doborze najlepszej ku temu metody.

Palenie papierosów zwiększa ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych

Zdiagnozowane u Pana Tomasza nadciśnienie tętnicze krwi z pewnością ma związek z uzależnieniem od nikotyny. Palenie papierosów obok zaburzeń gospodarki lipidowej należy do czynników ryzyka pierwszego rzędu wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych [1]. Co więcej, to właśnie uzależnienie od nikotyny przyczyniło się prawdopodobnie również do wystąpienia zawału mięśnia sercowego, w tak młodym wieku. Szacuje się, że ryzyko wczesnej śmierci sercowej u palaczy w porównaniu z osobami niepalącymi wzrasta nawet 3-krotnie. Ponadto wykazano, że główną przyczyną rozwoju choroby wieńcowej serca oraz miażdżycy naczyń krwionośnych u osób poniżej 40. roku życia jest palenie papierosów [2].

Zależność pomiędzy zwiększonym ryzykiem wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, a paleniem papierosów wynika z kilku mechanizmów:

  • dym tytoniowy uszkadza śródbłonek naczyń krwionośnych;
  • składniki dymu tytoniowego zwiększają aktywność płytek krwi, prowadząc do większego prawdopodobieństwa ich nadmiernej agregacji. Zwiększona krzepliwość krwi jest w głównej mierze odpowiedzialna za powstawanie zawału i determinuje jego rozległość;
  • następuje wzrost skłonności do skurczów naczyń wieńcowych (prowadzi to do odczucia bólu w klatce piersiowej , a przy długotrwałym skurczu do zawału mięśnia sercowego) [2];

Palenie papierosów nasila objawy choroby niedokrwiennej serca i zwiększa ryzyko zgonu

Palenie papierosów przez pana Tomasza po zdiagnozowaniu u niego nadciśnienia tętniczego i włączenia do jego farmakoterapii metoprololu nie było rozsądne. Wykazano, że u pacjentów palących papierosy występuje osłabiona skuteczność działania beta-blokerów, do których należy metoprolol. Decyzja o porzuceniu nałogu po przebytym zawale mięśnia sercowego jest niezwykle istotnym wydarzeniem w życiu pana Tomasza. U osób kontynuujących palenie papierosów po przebytym zawale mięśnia sercowego, przeżywalność w okresie 8 lat wynosi zaledwie 23%. Natomiast, gdy po wystąpieniu zawału mięśnia sercowego pacjent zdecyduje się na porzucenie nałogu, przeżywalność w okresie 8 lat wzrasta do ponad 50% [1,2]. Dlatego rzucenie palenia należy uznać za najważniejszy element niefarmakologicznej terapii zmniejszania ryzyka wystąpienia incydentów sercowo-naczyniowych [1].

Farmaceuta w rozmowie z pacjentem stara się wyjaśnić, jakie zalety niesie ze sobą rzucenie palenia papierosów w odniesieniu do ryzyka związanego z występującymi u pana Tomasza chorobami przewlekłymi. Ponadto uspokaja go w związku z nieudaną próbą rzucenia palenia sprzed kilku lat. Farmaceuta wspomina, że zaledwie 10% palaczy podejmujących próbę rzucenia palenia, osiąga sukces [3]. W związku z tym zachęca go, do podjęcia kolejnej próby walki z nałogiem. Ze względu na to, że poprzednio stosowany preparat z cytyzyną okazał się nieskuteczny, tym razem proponuje mu wybrać nikotynową terapię zastępczą. Polega ona na zastąpieniu nikotyny pochodzącej z papierosów, nikotyną w innej postaci- pozbawionej szkodliwych substancji znajdujących się w dymie papierosowym [3].

Zastosowanie nikotynowej terapii zastępczej ma na celu stopniowe zmniejszenie głodu nikotynowego, przy jednoczesnym niwelowaniu ryzyka wystąpienia przykrych objawów zespołu abstynencyjnego (np. bólów głowy). Następuje to poprzez zmniejszenie zależności funkcjonowania organizmu od konieczności przyjmowania nikotyny. Celem takiego działania jest odzwyczajenie od palenia papierosów i całkowite zaprzestanie stosowania jakichkolwiek produktów z nikotyną w składzie. Nikotynowa terapia zastępcza jest dostępna pod różnymi postaciami:

  • gumy do żucia;
  • pastylki do ssania;
  • systemy transdermalne;
  • aerozole doustne [4,5];

W aptece preparaty należące do niej można otrzymać bez recepty. Panu Tomaszowi ze względu na bardzo dużą ilość wypalanych papierosów (powyżej 20 dziennie) zalecana zostaje terapia przy użyciu gum do żucia [5]. Farmaceuta zaleca pacjentowi żucie gumy zawierającej 4 mg nikotyny w odstępach 1-2 -godzinnych aż do momentu pojawienia się smaku i uczucia mrowienia w jamie ustnej. Następnie należy umieścić gumę pomiędzy policzkiem a dziąsłami. Czynność ta powinna trwać ok. 30 minut. Wówczas nie powinno się spożywać żadnych posiłków oraz płynów. W ciągu doby pan Tomasz nie powinien stosować więcej niż 8-12 gum. Co więcej, w ciągu 3 miesięcy od początku terapii zaleca się, by spróbował on zastosować gumy do żucia z mniejszą zawartością nikotyny (2 mg), a przez kolejne kilka miesięcy rozpoczął stopniowe ich odstawianie (do 6 miesięcy od początku kuracji). Pacjent został także poinformowany o wystąpieniu możliwych działań niepożądanych, takich jak suchość w jamie ustnej, podrażnienie błony śluzowej przewodu pokarmowego, kaszel, czy zaburzenia snu [5,6].

Pan Tomasz został także poinformowany o bardzo ważnej roli, jaką odgrywają metody psychologiczne w procesie rzucania palenia. Mowa tu o takich działaniach jak:

  • nagradzaniu siebie za niepalenie papierosów;
  • samokontrola swojego nałogu, np. oduczenie się odruchu palacza, czyli chęci ciągłego trzymania czegoś w ręce;
  • psychoterapia grupowa, czyli spotkania z innymi uzależnionymi osobami i wymiana doświadczeń w dotarciu do celu [2];

Również, jako sposób wspomagający rzucenie palenia należy rozważyć akupunkturę. Ta niekonwencjonalna metoda, pozwala na rozluźnienie swojego ciała, zredukowanie stresu i pozbycie się w ten sposób chęci palenia. Jest coraz częściej wykorzystywana jako metoda wspomagająca farmakoterapię u osób zmagających się z nałogiem palenia tytoniu [3].

Literatura:

  1. Walewska E, Ścisło L, Szczepanik A, Nowak A, Gądek M, Machnik K. Palenie tytoniu wśród pacjentów z chorobami układu sercowo-naczyniowego. Pielęgniarstwo Chirurgiczne i Angiologiczne 2015; 3:170-175.
  2. Kośmicki M. Palenie tytoniu przez pacjentów z chorobą niedokrwienną serca- możliwości terapii. Przewodnik Lekarza: 38-47
  3. Lempart A. Sposoby zaprzestania nałogu palenia papierosów- mity i kontrowersje. Akademia Krakowska Frycza-Modrzewskiego. Kraków 2015, dostęp online: https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/11315/2813/Aleksandra%20Lempart.pdf?sequence=1&isAllowed=y
  4. Lachowicz M.  Uzależnienie od papierosów – jak zwiększyć szanse na pokonanie nałogu? Aptekarz Polski 2020; dostęp online: https://www.aptekarzpolski.pl/wiedza/uzaleznienie-od-papierosow-jak-zwiekszyc-szanse-na-pokonanie-nalogu/6/
  5. Mejza F, Cedzyńska M, Bała M, Górecka D. Uzależnienie od tytoniu, Medycyna Praktyczna 2022; dostęp online: https://www.mp.pl/interna/chapter/B16.II.3.23.
  6. CHPL Nicorette gumy do żucia.

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

9 komentarzy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Jak widzicie ciągle są w tym kraju równi i równiejsi. Gdyby właścicielem tej apteki był prywatny przedsiębiorca bez układów w urzędach a nie stowarzyszenie to 1 sierpnia o 8:00 przed wejściem stałby wif, gif, policja, cbs, ktoś z ratusza i starostwa. Wejście zostałoby zaplombowane i opieczętowane a właściciel w kajdany. I nie byłoby, że " najważniejsze jest dobro pacjentów".
Prędzej sieciową by tak zamknęli, prywatny by się właśnie bronił po znajomości, w końcu jest lokalnym przedsiębiorcą i na pewno zna wiele osób na stołkach.
Tak jak napisałem uczciwy "przedsiębiorca bez układów" a nie lokalny bonzo.
sieci dysponują większą ilością prawników i zapleczem finansowym, co mogłoby pomóc może bardziej niż znajomość.
Jeżeli zdaniem WIF apteka może nadal działać, to po co szpital ogłasza kolejny przetarg?
A co ze znajomością prawa u Pani inspektor Może jakieś bezpłatne szkolenie.Wypadalo by
Zastanawiam się. Jezeli po 01.08. na 200 aptek zakończyło działalność 16,to kto odpowiada za tą całą sytuację? WIF nie może uzyskać jednoznacznej odpowiedzi? Czy może czekaja az szpitale,przychodnie same pozamykają swoje apteki? Tylko co wtedy z tym okresem po 01.08.-nie grożą za to wysokie kary,tzn.za działanie bez ważnego zezwolenia?Co z refundacją za leki? Może NFZ teraz tylko "zaciera ręce",ze będzie mógł o tą kasę wystąpić? 184 podmioty nadal działają-to jakiś zbiorowy bunt,strajk?Tu nie chodzi tylko o Grudziądz! A WIF-y na co czekają? Przecież wiedzą o tych aptekach. Skoro jest jasne stanowisko MZ,to WIF powinien zamknąć apteki ,a jak oni chcą to niech się odwołują. A kierownicy w tych aptekach są bezpieczni-nie odpowiadają za to,ze tam pracują,skoro apteki utraciły zezwolenie? Pracownicy są bezpieczni? Co sądzicie?
Jeśli nie wiadomo o co chodzi to na ogół chodzi o pieniądze. Mafie lekowe łatwo nie odpuszczą
Nie,pewnie w większości,to są normalne apteki. Ta w Grudziądzu,np. -nie sądzę,aby coś mataczyła z lekami. Z jakiegoś powodu WIF-y nie reagują-boją się prawników tych szpitali? Skoro MZ nie zmienia stanowiska,to wystarczy podeprzeć się tą opinią i działać. Chyba oni-MZ powinno mieć najlepszych prawników i w takim razie działania WIF-ów przy zamykaniu tych aptek byłyby usprawiedliwione. Nie wiem czego jeszcze potrzebują? A może interpretacje prawne nie są jednak jednoznaczne,tak .jak twierdzi -mgr.farm,czyli ten portal? WIF-y się asekurują,nie chcą ,aby tak było,jak z apteką homeopatyczną? (WIF podobno za to stracił stanowisko,a potem aptekę i tak zamknięto?)Teraz strach zamykać? Taki bałagan typowo polski!