REKLAMA
wt. 10 marca 2020, 08:02

Spór o rolę i uprawnienia technika farmaceutycznego w aptece

Ogólnopolski Związek Zawodowy Techników Farmaceutycznych zaapelował o zmianę uprawnień techników farmaceutycznych, tak aby mogli oni wydawać wszystkie leki w aptece podczas nieobecności farmaceuty. Odpowiedź Ministerstwa Zdrowia jest jednak stanowcza…

Podkreślił on też znaczenie dostępu do danych opieki klinicznej oraz interoperacyjności systemów (fot. Shutterstock).
Jak zaznacza wielokrotnie, technik farmaceutyczny, jak go definiuje Światowa Organizacja Zdrowia, to “przedstawiciel personelu pomocniczego”(fot. Shutterstock).

Ogólnopolski Związek Zawodowy Techników Farmaceutycznych (OZZTF) wystosował do Ministerstwa Zdrowia specjalne pismo, w którym odniósł się do kwestii nieprawidłowej obsady polskich aptek personelem fachowym. W szczególności zaś podkreślił obowiązki i uprawnienia technika farmaceutycznego, które, jego zdaniem, powinny ulec zmianie (czytaj również: To zakończy wieloletnią dyskusję o uprawnieniach techników farmaceutycznych).

Patologie w aptece

Jak podkreśla w piśmie Przemysław Nowak, prezes OZZTF, obecnie na jedną placówkę apteczną przypada 1,7 osoby, która posiada tytuł zawodowy magistra farmacji. Co więcej, „w rzeczywistości rynkowej jeden Farmaceuta potrafi być jednocześnie zatrudniony w kilku aptekach, jednak widnieje tylko w ewidencji personelu medycznego, tym samym przykrywając własnym tytułem magisterskim braki Farmaceutów faktycznie mogących świadczyć usługi wobec polskich aptek” . Oznacza to, że niemożliwa jest realizacja założeń Ustawy Prawo Farmaceutyczne, według której obowiązkiem jest zapewnienie ciągłej obecności Farmaceuty w czasie świadczenia usług przez aptekę. W efekcie, w wielu placówkach na zmianie w skład obsady wchodzą jedynie technicy farmaceutyczni (czytaj również: Ministerstwo nie przychyli się do postulatu techników farmaceutycznych).


Szanowni technicy, w dniu 21.01 z ramienia naszej organizacji zostało wysłane do Ministerstwa Zdrowia nasze stanowisko…

Opublikowany przez OZZTF Piątek, 31 stycznia 2020


Kolejna z patologii, jaką wskazuje OZZTF, dotyczy świadomego udostępniania przez farmaceutę hasła do swojego konta w aptecznym systemie informatycznym – ma to umożliwić technikowi farmaceutycznemu wydawanie przez niego leków zawierających w składzie substancje bardzo silnie działające, do czego nie ma on uprawnień. Należy podkreślić także, że również odmowa wydania choremu leku z powodu braku uprawnień, stanowi pogwałcenie Art. 95 Ustawy Prawo Farmaceutyczne (czytaj też: Ile zarabiają farmaceuci i technicy farmaceutyczni? GUS publikuje raport…).

Potrzeba zmian w przepisach

OZZTF podkreśla, że aby wyeliminować te nieprawidłowości, nie wystarczą sankcje. Potrzebne jest natomiast zmiana systemu prawnego, a konkretnie  “wykorzystanie potencjału zawodowego Techników Farmaceutycznych, kształconych w głównej mierze do wydawania produktów leczniczych oraz ich sporządzania”. Technicy farmaceutyczni powinni otrzymać więc możliwość wydawania substancji bardzo silnie działających, ujętych w wykazie A – umożliwiłoby im to pracę w zgodzie z prawem, a jednocześnie stanowiło rozwiązanie problemu kadrowego w polskich aptekach.

Ministerstwo Zdrowia odpowiada

Odpowiedź Ministerstwa Zdrowia nie pozostawia jednak wątpliwości. Jak zaznacza wielokrotnie, technik farmaceutyczny, jak go definiuje Światowa Organizacja Zdrowia, to „przedstawiciel personelu pomocniczego”.  Dlatego może on w Polsce sporządzać, wytwarzać, wydawać produkty lecznicze i wyroby medyczne, za wyjątkiem tych określonych w art.91 ust.1 pkt 1-3 ustawy Prawo farmaceutyczne, a więc za wyjątkiem leków bardzo silnie działających, substancji odurzających czy leków psychotropowych.


Dzień dobry,Moi drodzy odpowiedź Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji na nasze pisma odnośnie braków kadrowych magistrów oraz związana z tym praca osamotnionego technika.PozdrawiamyOZZTF

Opublikowany przez OZZTF Piątek, 6 marca 2020


Jednocześnie Ministerstwo podkreśla, że „dodawanie mu uprawnień poprzez proponowaną zmianę przepisów w ustawie, nie zrównoważy jego wiedzy z wiedzą magistra farmacji”. Sygnalizowane zaś przez OZZTF nieprawidłowości powinny być natomiast zgłaszane do organów kontroli bądź nawet organów ścigania.

Źródło: AM/Facebook

Artykuł sponsorowany
Redakcja mgr.farm

Palenie papierosów bardzo niebezpieczne przy antykoncepcji

25 marca 202320:27

Antykoncepcja hormonalna to bardzo popularna metoda zapobiegania niechcianej ciąży. Doustna forma tej antykoncepcji uznawana jest za bezpieczną i skuteczną, należy jednak pamiętać o pewnych ograniczeniach związanych z możliwością jej stosowania. Jakich? Odpowiedzmy na pytanie w oparciu o poniższe studium przypadku.

Do apteki zgłasza się 27-letnia pani Agnieszka w celu zrealizowania recepty na popularny preparat antykoncepcyjny dwuskładnikowy. Od 5 lat pacjentka pali elektroniczne papierosy. Wypala ich około 15 dziennie. Pacjentka ma od lekarza zalecenie – rzucić palenie. Postanowiła poszukać wsparcia w aptece, ponieważ dotychczasowe próby były nieskuteczne. Podczas wywiadu pani Agnieszka zgłasza farmaceucie niepokojące objawy takie jak: kaszel, drętwienie kończyn oraz zaczerwienienie skóry. Pacjentka wspomniana również, że ma problem z obrzękami nóg. Z przeprowadzonego przez farmaceutę krótkiego wywiadu wynika, że Pani Agnieszka może mieć problemy z chorobą zakrzepowo-zatorową.

Ryzyko wystąpienia powikłań zakrzepowo – zatorowych i kobiet palących papierosy

Podejrzenie choroby zakrzepowo-zatorowej u pani Agnieszki zapewne ma związek z jej uzależnieniem. Palenie papierosów zwiększa bowiem ryzyko pojawienia się zakrzepów, zawału serca i udaru mózgu. Zagrożenie objawami ze strony układu krążenia jest potęgowane w związku przyjmowaną antykoncepcją hormonalną. Pani Agnieszka powinna pomyśleć o odejściu od nałogu w momencie rozpoczęcia doustnej terapii antykoncepcyjnej nawet jeśli początkowo wydawało się, że nie dotyczą jej dodatkowe czynniki ryzyka.

Do tych czynników zaliczamy wiek (powyżej 35. roku życia), otyłość, predyspozycje genetyczne czy niedawne urodzenie dziecka.

Opieka nad pacjentką rzucającą palenie

Aby obniżyć istniejące ryzyko zakrzepowo-zatorowe u kobiet stosujących antykoncepcję, warto namawiać te pacjentki do odstawienia papierosów.

Obecnie dysponujemy szeregiem sposobów na to, aby ułatwić pacjentowi zaprzestanie palenia. Do dyspozycji mamy: gumy do żucia, pastylki do ssania, plastry lub aerozole doustne zawierające nikotynę oraz leki zawierające cytyzynę, która stopniowo zmniejsza uzależnienie od nikotyny.

Nikotynowa Terapia Zastępcza daje dwukrotnie większe szanse na osiągnięcie sukcesu i zaprzestanie palenia niż rzucanie papierosów bez dodatkowego wsparcia.

Rodzaj antykoncepcji hormonalnej, a ryzyko wystąpienia działań niepożądanych

Pani Agnieszka otrzymała zalecenia przyjmowania tabletek dwuskładnikowych, które przyjmuje od 6 miesięcy. Przed zaleceniem preparatu, lekarz uprzedził panią Agnieszkę przed niebezpieczeństwem wynikającym z przyjmowania tabletek dwuskładnikowych i palenia papierosów. Pacjentka obiecała lekarzowi, że wraz z wykupieniem recepty skonsultuje się z farmaceutą z prośbą o dobór preparatu pomagającego uwolnić się od nałogu.

Antykoncepcję doustną można podzielić na dwie główne kategorie:

  • tabletki jednoskładnikowe – zawierające tylko progestagen
  • tabletki dwuskładnikowe – zawierające estrogeny i progestageny

Najczęściej przepisywane są tabletki dwuskładnikowe, które obarczone ryzykiem wystąpienia pewnych działań niepożądanych, a w szczególności związanych z zagrożeniem powstania zakrzepów krwi. Zakrzep krwi może zablokować naczynia i doprowadzić do poważnych powikłań, w także śmierci pacjentki, chociaż powikłanie to zdarza się bardzo rzadko.

WHO informuje, że w trakcie stosowania dwuskładnikowych tabletek antykoncepcyjnych, ryzyko powikłań zakrzepowo-zatorowych zwiększa się 3-6 krotnie [2, 7].

Największe ryzyko wystąpienia tego powikłania jest w trakcie pierwszego roku stosowania złożonych doustnych środków antykoncepcyjnych. Ryzyko będzie większe także w przypadku powrotu do terapii lub po przerwie wynoszącej co najmniej 4 tygodnie. Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, ryzyko zakrzepów krwi spada do poziomu dla populacji ogólnej w przeciągu kilku tygodni [5].

Interwencja farmaceuty

W przypadku pani Agnieszki przyjmującej tabletki dwuskładnikowe głównym zaleceniem jest skończenie z nałogiem. Pacjentka jest zdeterminowana, jednak potrzebuje wsparcia w zerwaniu z nałogiem. Farmaceuta w trakcie wizyty pacjentki w aptece przeprowadził konsultację, w trakcie której ustali plan stopniowego zaprzestania palenia. Wyjaśnił pacjentce na czym polega ryzyko choroby zakrzepowo – zatorowej oraz zalecił jej włączenie Nikotynowej Terapii Zastępczej. Pozwoli ona stopniowo zmniejszać głód nikotynowy, przy jednoczesnym zmniejszaniu ryzyka powstania zakrzepów. Zalecona terapia jest dostępna w różnych wariantach: pastylki do ssania, gumy do żucia, aerozole doustne lub systemy transdermalne [3,4].

Po krótkim wyjaśnieniu na czym polega każda z metod, pani Agnieszka podjęła decyzję o terapii plastrami, które dostarczą stałą dawkę nikotyny przez około 16 godzin. Dodatkowo pacjentka zdecydowała się zakupić gumy do żucia z niską zawartością nikotyny (2mg), ponieważ obawia się sytuacji zajadania stresu związanego z rzuceniem palenia.[6] Farmaceuta poinformował pacjentkę o możliwości wystąpienia działań niepożądanych takich jak suchość w ustach, zaburzenia snu, czy też kaszel.

 

Literatura

  1. https://cbos.pl/SPISKOM.POL/2019/K_104_19.PDF
  2. https://www.mp.pl/pacjent/zakrzepica/lista/72435,srodki-antykoncepcyjne-i-palenie-papierosow-a-zakrzepica
  3. Lempart A. Sposoby zaprzestania nałogu palenia papierosów- mity i kontrowersje. Akademia Krakowska Frycza-Modrzewskiego. Kraków 2015, dostęp online: https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/11315/2813/Aleksandra%20Lempart.pdf?sequence=1&isAllowed=y
  4. Lachowicz M.  Uzależnienie od papierosów – jak zwiększyć szanse na pokonanie nałogu? Aptekarz Polski 2020; dostęp online: https://www.aptekarzpolski.pl/wiedza/uzaleznienie-od-papierosow-jak-zwiekszyc-szanse-na-pokonanie-nalogu/6/
  5. https://promocjazdrowiawpracy.pl/wp-content/uploads/2018/10/7_interakcja.pdf
  6. https://www.nicorette.pl/przygotuj-sie-jak-przestac-palic/jak-rzucic-palenie-porady
  7.  Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. (2014). Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dotyczące wskazań i bezpieczeństwa stosowania antykoncepcji hormonalnej oraz wewnątrzmacicznej.

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

20 komentarzy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Tylko patrzeć jak zaczną się domagać uprawnień kierownika apteki.
Drodzy technicy 1) Waszym świętym obowiązkiem jest zamknąć aptekę jeżeli nie ma w niej magistra, pacjenci pójdą do kolejnej apteki, która jest otwarta bo jest w niej magister. 2) Nie ma problemu braku magistrów farmacji, jest za to problem godnych zarobków i warunków pracy magistra, na co Wy technicy przez lata, często nie wypełniając swojego obowiązku (patrz punkt 1), mieliście bezpośredni wpływ zwyczajnie łamiąc prawo
Magistrowie są, tylko nie ma środków, żeby zapłacić im za pracę we wszystkich godzinach funkcjonowania apteki.
Technik nie ma prawa zamykac zakładu pracy, od tego jest właściciel czy kierownik. Ulubione porównanie aptekarzy - czyli lekarz. Jak nie przyjdzie na oddział na dyżur to czy pielęgniarki zamkną oddział i wszystkich chorych wystawią za drzwi?
Jeżeli nie ma magistra apteka nie ma prawa pracować tak stanowi prawo. Nie porównuj lekarza z magistrem, pielęgniarki z technikiem i oddziału z apteką (inne kompetencje inne obowiązki inne prawo inne źródło finansowania) To właśnie też z powodu braku lekarzy likwidowane są oddziały a chorzy przenoszeni często do innych miast a to dużo większy dramat niż czasowe zamknięcie apteki, gdzie za rogiem 2 kolejne pracują.
Powtarzam jeszcze raz - technik ani żaden inny personel nie ma prawa sam podejmować decyzji o zamknięciu apteki , może to zgłosić przełożonemu lub właścicielowi. Czy ja porównuje lekarza z magistrem? To jest ulubione porównanie izbowo-uczelnianej nomenklatury.
Drogi Zygmuncie, kto jest osobą merytorycznie odpowiedzialną za otwarcie/zamknięcie apteki, kto dostaje rękojmię z Izby i kto układa grafik pracy apteki? Magister, czy technik?
Nie ma znaczenia kto układa grafik i kto jest za to odpowiedzialny. W czasie pracy apteki ma być obecny magister farmacji, jeżeli go nie ma apteka pracuje nielegalnie. A komu należy to zgłosić? A)Kierownikowi na papierze którego niema, czy B) Właścicielowi, który patrzy tylko na zysk. A czy B a może jeszcze jest C
Nie rozumiem, dlaczego niby magistrowie mieliby oddac im swoje kompetencje bo tak? Jezeli chce sie nabyc jakies uprawnienia to trzeba pokonczyc szkoly lub kursy. Kazdy kto szedl na technika, wiedzial ze uczy sie na personel pomocniczy a nie fachowy. Matka kilkoro dzieci tez nie moze pracowac w przedszkolu z ulicy tylko musi skonczyc studia, a oni chce bez niczego dodatkowych uprawnie. Nawet pielegniarki musialy zrobic dodatkowe kursy zeby wystawiac recepty, a te ktore studiuja maja juz to uwzglednione w programie nauczania... Ale technik chce, bo przeciez i tak to umie bo podszywa sie pod mgr i swiadomie lamie prawo...
Technicy domagają się jakiś praw bo izby aptekarskie a zwłaszcza naczelna pozwala na taką zuchwałość za NASZE pieniądze.
Niektorzy technicy smieja sie, ze jak nie bedzie technikow, to kto bedzie pracowal? Juz odpowiadam, beda zatrudnione pomoce apteczne, ktore zajma sie zapleczem, wg. mnie moglyby wprowadzac faktury, robic zwroty, wszystkie papierkowe rzeczy ktore umowmy sie moze robic kazdy po odpowiednim przyuczeniu z programu bo to zadna filozofia, pewnie trzeba bedzie zatrudnic wiecej mgr ale moim zdaniem moglby powstac nowy zawod asystenta ale z ograniczonymi kompetencjami tak, zeby faktycznie bylo widac roznice w obowiazkach. Zrobic kase tylko na sprzedaz otc na ktorej sprzedawalby asystent. Aby mogl podniesc swoje kwalifikacje i miec jakas sciezke kariery to po dodatkowym szkoleniu takiego asystenta moglby sprzedawac leki na rp ale po uprzednim sprawdzeniu recepty i lekow przez mgr. Technicy zapomnieli ze mgr i apteka sobie bez nich poradza, ale bez mgr juz apteka nie funkcjonuje.
"nowy zawod asystenta ale z ograniczonymi kompetencjami tak, zeby faktycznie bylo widac roznice w obowiazkach" ten zawód to: Technik farmaceutyczny. Nie wymyślajmy na nowo koła, tylko może zastanówmy się czy dobrze uzywamy istniejącego.
Problem w tym, ze nie mozesz zabrac obecnym technikom ich uprawnien. Nazewnictwo jest mi obojetne. Uwazam po prostu, ze obecnie technicy maja zbyt duze uprawnienia, bardzo zblizone do mgr, wiec w sumie na ich miejscu sama bym miala żal, ze robie prawie to samo, a pensja niższa... Mniejsze uprawnienia ukrocilyby wszelkie dyskusje technikow i podszywanie sie pod mgr. Druga opcja, to pozostawienie technikow w obecnej formie i rozszerzenie uprawnien dla mgr typu OF i recepty kontynowane, pro auctore i pro familia z tym ze tutaj moze byc problem
@ŚA - to nie jest wina techników. Pretensje miej do kadry czy do rodziców, którzy jako bardziej doświadczeni nie wybili Ci w porę z głowy farmacji. Albo do siebie,że to wybrałeś. Po prostu do sprzedaży leków nie potrzeba studiów wyższych i tego śmiesznego kierunku z przedmiotami od sasa do lasa. Z tym się trzeba pogodzić, po prostu ten kto decyduje o zatrudnieniu nie będzie płacił za taką samą pracę nie wiadomo ile, tylko dlatego ,że ktoś skończył studia. Jak byś szukał fachowca do glazury i jeden by Ci zaśpiewał 2x taka stawkę, bo jest np. inzynierem to byś go wyśmiał i wziął tańszego po przyuczeniu. W farmacji tak to działa- technicy to wykorzystują ,że ta praca jest nie do rozróżnienia, a za papierek PWZ dostajesz więcej 500 czy 800zł niż technik.
W Szwecji tzw. receptarie odpowiednik naszego technika farmaceutycznego wykonuje wszystko to co aptekarz. Nie ma żadnej różnicy. Może nawet być kierownikiem.
Gwoli scislosci. Receptarie to osoba z licencjatem, faktycznie moze w aptece robic wszystko, takze byc kierownikiem. A Technik to apotektekniker i nie moze bez zatwierdzenia przez receptarie/apotekare nic wydac sam. Apotekare z kolei, to mgr po 5 letnich studiach. Rzadkosc w szwedzkiej aptece.
Wg komentujących technicy pewnie wykradają te hasła magistrom a na zmiany przychodzą wg swojego widzimisię, bo to własnie technik ustala grafik w pracy, prawda? Brak pieniędzy dla magistrów, to tez wina techników, bo to oni odpowiadają za płace. Mógłby ktoś pomyśleć ze do tej chorej sytuacji doprowadzili sami magistrzy, ale to byłoby zbyt szalone. Nie do pomyślenia, przecież wszyscy wiedzą ze to wina personelu pomocniczego z którym nie wolno się bratać, bo przecież zabiera prace uczciwym ludziom, wspólna walka z syfem i nielegalnymi praktykami pracodawców i spółek to trudniejsza droga.
Poza losowym wypadkami, gdzie nie ma danej osoby na zienie. Co to za wina technika ma być, ze został sam? To nie on organizuje pracę, ani tak jak Pan zauważył tworzy grafik. Od razu wszystko wiadomo. Prosta sprawa -sprawdzić kto pracuje w soboty, wieczorami. Jako technik nie chce więcej kompetencji - za to mi nikt nie zapłaci, ale powinno być tak jak jest to napisane w waszych wypowiedziach. Technik zostaje sam - wydaje co może i koniec. Pozdrawiam.
Kiedyś pytając w innym europejskim kraju o różnicę między farmaceutą a technikiem, usłyszałem taką odpowiedź: "Robią to samo, różnią się tylko odpowiedzialnością".