REKLAMA
śr. 19 października 2022, 08:01

Apteki prowadzone przed podstawione spółki? Zapadły wyroki NSA…

W miniony poniedziałek Naczelny Sąd Administracyjny orzekał w trzech postępowaniach, dotyczących odmowy przeniesienia zezwoleń na prowadzenie aptek, na spółki, które miały być kontrolowane przez sieć aptek. Jedna z organizacji branżowych mówi wprost o „słupowaniu”.

Zdaniem izby przejęcie aptek doprowadziło do naruszenia przepisów (fot. MGR.FARM)
Według szacunków i oceny ZAPPA obecnie na rynku działa już kilkadziesiąt aptek prowadzonych przez kontrolowane, wręcz podstawione przez sieci spółki lub firmy farmaceutów (fot. Shutterstock)

Związek Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek (ZAPPA) poinformował o trzech wyrokach Naczelnego Sądu Administracyjnego, które zapadły 17 października 2022 r. Dotyczyły one spraw o sygnaturach II GSK 1756/21, II GSK 1971/21, II GSK 2505/21. Były one wynikiem skarg na decyzje WIF i GIF w sprawie odmowy przeniesienia zezwoleń na prowadzenie aptek na spółki farmaceutów, które miały być kontrolowane przez sieć aptek. Działanie takie od lat jest określane w środowisku aptekarskim jako „słupowanie” i zgodnie z uchwałą Krajowego Zjazdu Aptekarzy stanowi poważne naruszenie zasad etyki zawodu (czytaj również: Izba publikuje uchwałę „antysłupową” Krajowego Zjazdu Aptekarzy).

Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że przeniesienie zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej na franczyzobiorcę, który jest kontrolowany, a więc zależny od franczyzodawcy, naruszałoby przepisy antykoncentracyjne wprowadzone ustawą „apteka dla aptekarza”. Dlatego organ nie może w takiej sytuacji zezwolenia przenieść (czytaj również: Tylko franczyza czy wejście w skład grupy kapitałowej? GIF miał rację…).

– W wygłoszonym ustnie uzasadnieniu NSA wskazał, że nie sama umowa franczyzy rodzi stan kontroli, ale jej konkretne zapisy oraz zapisy pozostałych umów zawartych między franczyzobiorcą a franczyzodawcą. Chodzi np. o umowę pożyczki czy umowę o świadczenie usług. Zezwolenia nie zostały przeniesione ze względu na to, że występujący o nie franczyzobiorcy byli kontrolowani i zależni od swoich franczyzodawców, czyli tworzyli wraz z nimi grupy kapitałowe – informuje ZAPPA.

Z relacji organizacji wynika, że NSA uznał, iż przeniesienie zezwoleń na prowadzenie aptek ogólnodostępnych naruszałoby przepisy antykoncentracyjne. Dlatego też oddalił wszystkie skargi kasacyjne wniesione przez spółki oraz Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. ZAPPA zarzuca zresztą temu ostatniemu, że „w sporach z zagranicznymi sieciami nigdy dotąd nie stanął po stronie polskich indywidualnych aptekarzy, reprezentując stronę sieci, dążących do ominięcia ustawy „AdA”.” (czytaj więcej: Farmaceuci kupili apteki od sieci. Dlaczego nie mogą ich otworzyć?).

Farmaceuci będą pociągnięci do odpowiedzialności?

ZAPPA wraz z NIA oraz OIA we wszystkich postępowaniach występował w charakterze uczestnika, przedstawiając swoje stanowisko w sprawie (czytaj również: DIA o walce ze „słupami” i wyrokach WSA).

– Jesteśmy też stroną w szeregu toczących się w całej Polsce postępowań o przeniesienie zezwolenia na podmioty naszym zdaniem zależne od sieci aptecznych – informuje Związek.

Według szacunków ZAPPA obecnie na rynku działa już kilkadziesiąt aptek prowadzonych przez kontrolowane (wręcz podstawione) przez sieci spółki lub firmy farmaceutów. W ocenie Związku oznacza to, że inspekcja zezwolenia przeniosła, mimo że w wyniku tej decyzji powstał stan niezgodny z przepisami ustawy „apteka dla aptekarza” (czytaj więcej: Decyzja GIF w sprawie Polkowic: franczyza czy przejęcie kontroli?).

– ZAPPA już kilka lat temu zapowiedział walkę z tym procederem. Zapowiedział również, że będzie dążył do wyciągnięcia najsurowszych konsekwencji dyscyplinarnych oraz karnych w stosunku do farmaceutów, którzy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, udzielają własnych zawodowych uprawnień sieciom aptecznym w celu ominięcia przez nie ustawowych barier antykoncentracyjnych – przypomina organizacja.

Źródło: ŁW/ZAPPA

Artykuł sponsorowany
Redakcja mgr.farm

Pacjent po zawale z problemem rzucenia palenia

28 marca 202323:18

Do apteki, przychodzi 39-letni pan Tomasz. Od ponad 20 lat jest on czynnym palaczem, wypalającym ponad 20 papierosów dziennie. 10 lat temu zdiagnozowano u niego nadciśnienie tętnicze, w związku z czym stosuje on metoprolol (Metocard ZK) w dawce 47,5 mg/dzień. 3 lata temu pan Tomasz przeszedł zawał mięśnia sercowego, co było impulsem dla niego do porzucenia nałogu. W tym celu rozpoczął on farmakoterapię preparatem zawierającym w składzie cytyzynę. Niestety ta próba okazała się nieskuteczna. Teraz, po raz kolejny chce on porzucić palenie tytoniu, więc przyszedł do apteki z prośbą o pomoc farmaceuty w doborze najlepszej ku temu metody.

Palenie papierosów zwiększa ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych

Zdiagnozowane u Pana Tomasza nadciśnienie tętnicze krwi z pewnością ma związek z uzależnieniem od nikotyny. Palenie papierosów obok zaburzeń gospodarki lipidowej należy do czynników ryzyka pierwszego rzędu wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych [1]. Co więcej, to właśnie uzależnienie od nikotyny przyczyniło się prawdopodobnie również do wystąpienia zawału mięśnia sercowego, w tak młodym wieku. Szacuje się, że ryzyko wczesnej śmierci sercowej u palaczy w porównaniu z osobami niepalącymi wzrasta nawet 3-krotnie. Ponadto wykazano, że główną przyczyną rozwoju choroby wieńcowej serca oraz miażdżycy naczyń krwionośnych u osób poniżej 40. roku życia jest palenie papierosów [2].

Zależność pomiędzy zwiększonym ryzykiem wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, a paleniem papierosów wynika z kilku mechanizmów:

  • dym tytoniowy uszkadza śródbłonek naczyń krwionośnych;
  • składniki dymu tytoniowego zwiększają aktywność płytek krwi, prowadząc do większego prawdopodobieństwa ich nadmiernej agregacji. Zwiększona krzepliwość krwi jest w głównej mierze odpowiedzialna za powstawanie zawału i determinuje jego rozległość;
  • następuje wzrost skłonności do skurczów naczyń wieńcowych (prowadzi to do odczucia bólu w klatce piersiowej , a przy długotrwałym skurczu do zawału mięśnia sercowego) [2];

Palenie papierosów nasila objawy choroby niedokrwiennej serca i zwiększa ryzyko zgonu

Palenie papierosów przez pana Tomasza po zdiagnozowaniu u niego nadciśnienia tętniczego i włączenia do jego farmakoterapii metoprololu nie było rozsądne. Wykazano, że u pacjentów palących papierosy występuje osłabiona skuteczność działania beta-blokerów, do których należy metoprolol. Decyzja o porzuceniu nałogu po przebytym zawale mięśnia sercowego jest niezwykle istotnym wydarzeniem w życiu pana Tomasza. U osób kontynuujących palenie papierosów po przebytym zawale mięśnia sercowego, przeżywalność w okresie 8 lat wynosi zaledwie 23%. Natomiast, gdy po wystąpieniu zawału mięśnia sercowego pacjent zdecyduje się na porzucenie nałogu, przeżywalność w okresie 8 lat wzrasta do ponad 50% [1,2]. Dlatego rzucenie palenia należy uznać za najważniejszy element niefarmakologicznej terapii zmniejszania ryzyka wystąpienia incydentów sercowo-naczyniowych [1].

Farmaceuta w rozmowie z pacjentem stara się wyjaśnić, jakie zalety niesie ze sobą rzucenie palenia papierosów w odniesieniu do ryzyka związanego z występującymi u pana Tomasza chorobami przewlekłymi. Ponadto uspokaja go w związku z nieudaną próbą rzucenia palenia sprzed kilku lat. Farmaceuta wspomina, że zaledwie 10% palaczy podejmujących próbę rzucenia palenia, osiąga sukces [3]. W związku z tym zachęca go, do podjęcia kolejnej próby walki z nałogiem. Ze względu na to, że poprzednio stosowany preparat z cytyzyną okazał się nieskuteczny, tym razem proponuje mu wybrać nikotynową terapię zastępczą. Polega ona na zastąpieniu nikotyny pochodzącej z papierosów, nikotyną w innej postaci- pozbawionej szkodliwych substancji znajdujących się w dymie papierosowym [3].

Zastosowanie nikotynowej terapii zastępczej ma na celu stopniowe zmniejszenie głodu nikotynowego, przy jednoczesnym niwelowaniu ryzyka wystąpienia przykrych objawów zespołu abstynencyjnego (np. bólów głowy). Następuje to poprzez zmniejszenie zależności funkcjonowania organizmu od konieczności przyjmowania nikotyny. Celem takiego działania jest odzwyczajenie od palenia papierosów i całkowite zaprzestanie stosowania jakichkolwiek produktów z nikotyną w składzie. Nikotynowa terapia zastępcza jest dostępna pod różnymi postaciami:

  • gumy do żucia;
  • pastylki do ssania;
  • systemy transdermalne;
  • aerozole doustne [4,5];

W aptece preparaty należące do niej można otrzymać bez recepty. Panu Tomaszowi ze względu na bardzo dużą ilość wypalanych papierosów (powyżej 20 dziennie) zalecana zostaje terapia przy użyciu gum do żucia [5]. Farmaceuta zaleca pacjentowi żucie gumy zawierającej 4 mg nikotyny w odstępach 1-2 -godzinnych aż do momentu pojawienia się smaku i uczucia mrowienia w jamie ustnej. Następnie należy umieścić gumę pomiędzy policzkiem a dziąsłami. Czynność ta powinna trwać ok. 30 minut. Wówczas nie powinno się spożywać żadnych posiłków oraz płynów. W ciągu doby pan Tomasz nie powinien stosować więcej niż 8-12 gum. Co więcej, w ciągu 3 miesięcy od początku terapii zaleca się, by spróbował on zastosować gumy do żucia z mniejszą zawartością nikotyny (2 mg), a przez kolejne kilka miesięcy rozpoczął stopniowe ich odstawianie (do 6 miesięcy od początku kuracji). Pacjent został także poinformowany o wystąpieniu możliwych działań niepożądanych, takich jak suchość w jamie ustnej, podrażnienie błony śluzowej przewodu pokarmowego, kaszel, czy zaburzenia snu [5,6].

Pan Tomasz został także poinformowany o bardzo ważnej roli, jaką odgrywają metody psychologiczne w procesie rzucania palenia. Mowa tu o takich działaniach jak:

  • nagradzaniu siebie za niepalenie papierosów;
  • samokontrola swojego nałogu, np. oduczenie się odruchu palacza, czyli chęci ciągłego trzymania czegoś w ręce;
  • psychoterapia grupowa, czyli spotkania z innymi uzależnionymi osobami i wymiana doświadczeń w dotarciu do celu [2];

Również, jako sposób wspomagający rzucenie palenia należy rozważyć akupunkturę. Ta niekonwencjonalna metoda, pozwala na rozluźnienie swojego ciała, zredukowanie stresu i pozbycie się w ten sposób chęci palenia. Jest coraz częściej wykorzystywana jako metoda wspomagająca farmakoterapię u osób zmagających się z nałogiem palenia tytoniu [3].

Literatura:

  1. Walewska E, Ścisło L, Szczepanik A, Nowak A, Gądek M, Machnik K. Palenie tytoniu wśród pacjentów z chorobami układu sercowo-naczyniowego. Pielęgniarstwo Chirurgiczne i Angiologiczne 2015; 3:170-175.
  2. Kośmicki M. Palenie tytoniu przez pacjentów z chorobą niedokrwienną serca- możliwości terapii. Przewodnik Lekarza: 38-47
  3. Lempart A. Sposoby zaprzestania nałogu palenia papierosów- mity i kontrowersje. Akademia Krakowska Frycza-Modrzewskiego. Kraków 2015, dostęp online: https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/11315/2813/Aleksandra%20Lempart.pdf?sequence=1&isAllowed=y
  4. Lachowicz M.  Uzależnienie od papierosów – jak zwiększyć szanse na pokonanie nałogu? Aptekarz Polski 2020; dostęp online: https://www.aptekarzpolski.pl/wiedza/uzaleznienie-od-papierosow-jak-zwiekszyc-szanse-na-pokonanie-nalogu/6/
  5. Mejza F, Cedzyńska M, Bała M, Górecka D. Uzależnienie od tytoniu, Medycyna Praktyczna 2022; dostęp online: https://www.mp.pl/interna/chapter/B16.II.3.23.
  6. CHPL Nicorette gumy do żucia.

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]