REKLAMA
wt. 4 maja 2021, 13:57

Kolejne rozporządzenie w sprawie recept. Co się zmienia?

Do konsultacji publicznych oddano projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie recept. Jego celem jest uproszczenie procedur związanych z realizacją recept. Co ciekawe przywraca on niektóre rozwiązania, które obowiązywały w poprzednim rozporządzeniu

Ministerstwo Zdrowia naprawia rozporządzenie w sprawie recept (fot. Shutterstock)
Ministerstwo Zdrowia naprawia rozporządzenie w sprawie recept (fot. Shutterstock)

Projekt rozporządzenia zmieniający rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 23 grudnia 2020 r. w sprawie recept dotyczy wprowadzenia postanowień mających na celu uproszczenie procedur związanych realizacją recept. W tym przywrócenia rozwiązań stosowanych w tym zakresie przed dniem wejścia w życie zmienianego rozporządzenia czytaj również: Nowe rozporządzenie w sprawie recept. Co zmieni się od 1 stycznia?).

Zmiana w definicji dawkowania

W rezultacie resort zdrowia chce powrócić do wcześniejszej definicji dawkowania, usuwając kontrowersyjne określenie „w określonym czasie”. Jego pojawienie się w rozporządzeniu obowiązującym od 1 stycznia wprowadziło wiele zamieszania (czytaj również: Dawkowanie leku na recepcie – czy musi być podany czas terapii?).

– Dotychczas przepis ten interpretowany był w taki sposób, że podając sposób dawkowania przez określenie liczby jednostek dawkowania i ich stosowania z określoną częstotliwością, należy nadto podać docelowy czas kuracji. Taka interpretacja nie jest jednak zgodna z wolą projektodawcy, bowiem w obecnym § 2 ust. 2 pkt 2 zmienianego rozporządzenia w sformułowaniu „informacja o liczbie jednostek dawkowania i częstotliwości ich stosowania w określonym czasie” wyrazy „w określonym czasie” odnosiły się w istocie do częstotliwości stosowania, której miał być elementem. O ile więc np. sposób dawkowania był określony przez osobę wystawiającą receptę poprzez wskazanie stosowania dwóch jednostek dawkowania (np. dwóch tabletek) dwa razy na dobę, to okresem, o którym mowa w tym przepisie, miała być owa doba, a nie cały okres stosowania tego leku. W związku z powyższymi rozbieżnościami zaproponowano ww. zmianę przepisu – uzasadnia resort zdrowia.

Inna zmiana dotyczy § 8 w ust. 1 rozporządzenia. Ministerstwo proponuje doprecyzowanie obowiązującej regulacji w taki sposób. że w przypadku, w którym na recepcie nie wpisano, wpisano w sposób nieczytelny, błędny lub niezgodny z art. 96a ustawy sposób dawkowania dla refundowanego produktu leczniczego, wyrobu medycznego, lub środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego można wydać maksymalnie dwa najmniejsze opakowania tego produktu, wyrobu lub środka określone w wykazie refundacyjnym, a nie jak obecnie w zmienianym rozporządzeniu – dwa najmniejsze opakowania dostępne w obrocie. W przypadku innych produktów leczniczych, wyrobów medycznych lub środków specjalnego przeznaczenia żywieniowego będzie można jak dotychczas wydać najmniejsze dwa opakowania dostępne w obrocie (czytaj również: Nowe rozporządzenie, nowe problemy).

Co z uprawnieniami dodatkowymi?

W obowiązującym do końca ubiegłego roku rozporządzeniu wskazano, że w przypadku, w którym na recepcie nie wpisano, wpisano w sposób nieczytelny, błędny lub niezgodny ustawą dane w zakresie wskazania odpłatności, recepta może być zrealizowana, o ile podano na niej kod uprawnienia dodatkowego. Wówczas recepta mogła być zrealizowana w sposób zgodny z danym uprawnieniem dodatkowym reprezentowanym na tej recepcie przez stosowny kod uprawnienia dodatkowego (czytaj więcej: Ważny komunikat Ministerstwa Zdrowia do rozporządzenia w sprawie recept).

Natomiast od 1 stycznia, w nowym rozporządzeniu w analogicznym przepisie doprecyzowano, że w sytuacji zbiegu tych oznaczeń, pod uwagę powinien być brany ww. kod i wynikające z niego uprawnienie, a nie oznaczenie „X” albo „100%”. Było to podyktowane przekonaniem projektodawcy o zasadności uwzględniania w takiej sytuacji opcji bardziej korzystnej dla pacjenta (czytaj również: Ministerstwo odpowiada na wątpliwości farmaceutów dotyczące nowego rozporządzenia).

– Powyżej opisane rozwiązanie zostało negatywnie ocenione przez przedstawicieli zawodu farmaceuty, w tym samorząd zawodowy, oraz przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), jako rozwiązanie, które może implikować problemy po stronie osób wystawiających i realizujących recepty. Podniesiono również, że takie rozwiązanie może powodować większe obciążenie finansowe dla NFZ – wskazuje resort.

Dlatego też teraz proponuje przywrócenie rozwiązania obowiązującego w przepisach rozporządzenia z dnia 13 kwietnia 2018 r. w sprawie recept, zgodnie z którym przy zbiegu na jednej recepcie oznaczenia kodu uprawnienia dodatkowego pacjenta oraz oznaczenia 100%, względnie „X”, należy realizować receptę zgodnie z tym oznaczeniem, a nie zgodnie z ww. kodem (czytaj również: Nowe rozporządzenie w sprawie recept do korekty? Jeden zapis budzi emocje…).

Uwagi do projektu można zgłaszać przez najbliższe 14 dni za pośrednictwem platformy ePUAP, a także na adres e-mail: dep-pl@mz.gov.pl w wersji umożliwiającej edytowanie tekstu.

Źródło: ŁW/RCL


Artykuł sponsorowany
Redakcja mgr.farm

Kontaktowe zmiany skórne – jak sobie z nimi radzić?

18 września 202308:50

Lato to okres, kiedy zdecydowanie chętniej odsłaniamy swoją skórę. To w prosty sposób zwiększa jej kontakt ze środowiskiem zewnętrznym. W niektórych sytuacjach skutkować może to pojawieniem się na skórze określonych zmian, będących efektem kontaktu skóry z różnego rodzaju czynnikami zewnętrznymi. Mówimy wówczas o alergicznym kontaktowym zapaleniu skóry, określanym nierzadko jako alergia kontaktowa [1,2].

Lato to okres, kiedy zdecydowanie chętniej odsłaniamy swoją skórę. (fot. Shutterstock)

ALERGIA KONTAKTOWA – CO TO TAKIEGO?

Alergią kontaktową nazywamy skórne reakcje alergiczne, które mają zwykle charakter zapalny [2]. Zmiany te indukowane są przez kontakt skóry z substancjami ze środowiska zewnętrznego. Związki drażniące po  zetknięciu ze skórą wywołują odczyn alergiczny. Efekt? Kontaktowe zmiany skórne. Charakteryzują się one silnym świądem, obrzękiem, rumieniem, a w ostrej fazie również wysiękiem.

Intensywność objawów skórnych uzależniona jest od kilku czynników [1]. Nie bez znaczenia dla wyglądu zmian jest stan bariery naskórkowej. Podatność na określone związki drażniące jest także cechą osobniczą, dlatego też pewien udział w rozwoju zmian skórnych ma czynnik genetyczny. Wśród innych istotnych elementów, wymienić należy czas ekspozycji na czynnik uczulający, a także rodzaj tego czynnika[2]. W okresie letnim alergiczne kontaktowe zapalenie skóry jest często powodowane kontaktem z uczulającymi roślinami. 

ROŚLINY I KONTAKTOWE ZAPALENIE SKÓRY

Rośliny to rodzaj czynnika drażniącego, któremu przypisuje się częste wywoływanie kontaktowych zmian skórnych [1,3,4]. Mechanizm, na drodze którego na skórze dochodzi do powstania różnorodnych zmian, uzależniony jest od danej rośliny. Niemniej jednak wyróżnia się przede wszystkim mechanizm drażniący, alergiczny oraz toksyczny [1].

Skutkiem oddziaływania rośliny o takim potencjale może być:

  • kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia – podrażnienie może mieć podłoże mechaniczne (np. kolce) lub chemiczne (w odniesieniu do związków chemicznych zawartych w roślinach)
  • alergiczne kontaktowe zapalenie skóry – u osób wykazujących cechy alergii na dany alergen
  • reakcja fitofototoksyczna – będąca efektem kontaktu z daną rośliną i późniejszej ekspozycji na promieniowanie UV – dotyczy np. barszczu Sosnowskiego [1,4].

Kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia bardzo często wywołują kaktusy, zboża i trawy [1]. Z kolei podrażnienia chemiczne to efekt kontaktu ze związkami chemicznymi, znajdującymi się w roślinach. Zwykle są to: szczawian wapnia, izotiocyjaniny, alkaloidy [1]. 

ALERGIA KONTAKTOWA – NA CO JESZCZE?

Pajęczaki (tj. o pająki, kleszcze, roztocza czy też o przędziorek) również mogą wywoływać zmiany skórne o podłożu alergicznym [6,7]. Na skutek reakcji organizmu na ukąszenie, następuje uwalnianie histaminy z komórek tucznych. Histamina aktywuje receptory H1, które znajdują się na powierzchni komórek śródbłonka, nabłonka, mięśni gładkich naczyń krwionośnych oraz limfocytów, makrofagów, eozynofilii i bazofilii. W następstwie: wzrasta stężenie cytokin prozapalnych, przepuszczalność naczyń krwionośnych, kurczliwość mięśni gładkich, w tym tych znajdujących się w naczyniach krwionośnych. To wszystko powoduje obrzęk, świąd i zaczerwienienie.[13]

W Polsce najbardziej rozpowszechniona jest alergia kontaktowa na nikiel – nawet 17% społeczeństwa doświadcza tego typu alergii [1]. Co ciekawe – problem nawet 4 razy częściej dotyczy kobiet. Związane jest to z popularnością tego metalu w produkcji m.in. biżuterii czy zegarków. Używany jest on także do wytwarzania monet, noży, metalowych części implanów oraz narzędzi [15]. Prawie 25% przypadków alergii kontaktowej na nikiel związana jest z wykonywaną pracą. Do zawodów najbardziej narażonych zaliczane są: fryzjerzy, lekarze, stomatolodzy,oraz pracownicy fabryk metalurgicznych. W jaki sposób można przeciwdziałać skutkom tego typu reakcji alergicznych?

Z POMOCĄ PRZYJŚĆ MOGĄ MIEJSCOWE LEKI PRZECIWHISTAMINOWE

Histamina to związek obecny w soku niektórych roślin, np. pokrzywy. To także substancja magazynowana przez komórki tuczne i uwalniana po kontakcie z czynnikiem alergizującym [8]. Histamina odpowiada za rozwój reakcji alergicznej, której efektem może być świąd i rumień pojawiający się na skórze..  Skuteczna terapia alergicznego kontaktowego zapalenia skóry opiera się na zastosowaniu odpowiednich leków przeciwhistaminowych.

Difenhydramina to lek przeciwhistaminowy I generacji [9]. Ma zdolność do odwracalnego wiązania się z receptorami H1.Po związaniu się z nimi uniemożliwia przyłączenie się do nich histaminy- substancji wywołującej nieprzyjemne dolegliwości skórne, m.in. świąd, obrzęk i zaczerwienienie. W ten sposób zapobiega ich wystąpieniu.  [9,10].–

Oprócz zastosowania substancji przeciwhistaminowej, w niwelowaniu objawów kontaktowego zapalenia skóry korzystne może okazać się również stosowanie lidokainy. Substancja ta posiada zdolność do odwracalnego blokowania kanałów sodowych znajdujących się w błonie komórkowej. Przez to zmniejsza się jej przepuszczalność dla jonów Na+ i zablokowany zostaje proces depolaryzacji. Przekłada się to na brak osiągnięcia, tzw. progu czynnościowego, przez co nie są przenoszone impulsy elektryczne. W efekcie w miejscu aplikacji lidokainy nie jest odczuwany ból. [14]Dzięki zastosowaniu lidokainy, pacjent nie odczuwa nieprzyjemnego i dokuczliwego bólu i swędzenia. Warto wspomnieć, że dodatkową zaletą jest szybki początek działania lidokainy – efekt pojawia się już w czasie 2 minut od aplikacji na skórę [10,11].

ALLEFIN ŻEL NA SKÓRĘ

Allefin to produkt leczniczy wskazany w objawowym leczeniu kontaktowych zmian alergicznych i zapalnych skóry z towarzyszącym świądem, reagujących na leczenie lekami antyhistaminowymi i powstałych w skutek działania czynników zewnętrznych, takich jak: ukąszenia i ugryzienia (np. owadów, pajęczaków), kontakt z niektórymi roślinami (np. pokrzywą, bluszczem), poparzenie przez meduzy. [10]. Dużą zaletą leku Allefin jest obecność w jego składzie 2 substancji czynnych: przeciwhistaminowej difenhydraminy i miejscowo znieczulającej lidokainy.

Ważne – produkt leczniczy Allefin może być stosowany u dzieci już powyżej 2 roku życia. Co więcej – początek działania (dzięki obecności lidokainy) obserwowany jest już w czasie poniżej 2 minut od aplikacji na skórę [10]. Allefin to zatem dobre rozwiązanie w kontekście kontaktowych zmian skórnych.

 

Literatura:

  1. Poparzenia przez rośliny – zbiór praktycznych informacji, Klaudia Dopytalska, i inni, Dermatologia po Dyplomie, 2021, 04
  2. Alergia kontaktowa – diagnostyka i postępowania, Alergia Astma Immunologia, 2007, 12(3): 109-127
  3. Distribution, ecology, chemistry and toxicology of plant stinging hairs, Hans-Jurgen Ensikat, et.al., Toxins 2021,13,141
  4. Reakcja fitofototoksyczna ze współistniejącymi zmianami odpowiadającymi erythema multiforme związana z ekspozycją na barszcz Sosnowskiego, Andrzej K. Jaworek, Karolina Michałek, Anna Wojtas-Pełc, Przegl. Dermatol 2017, 104, 16-21
  5. Kontaktowe zapalenie skóry: od patomechanizmu do immunotoksykologii, Stefan F. Martin, Alergologia po Dyplomie, tom 4, nr 1, 2013
  6. Najczęściej występujące przyczyny i rodzaje alergii u dzieci w świetle aktualnej epidemiologii, Ewa Dadas-Stasiak, Bolesław Kalicki, Anna Jung, Pediatr Med. Rodzi 2010, 6(2), 9. 92-99
  7. Pajęczaki jako czynniki narażenia zawodowego, Wiadomości Parazytologiczne, T.41(3), 1995: 253-266
  8. Topical antihistamines display potent anti-inflammatory activity linked in part to enhanced permeability barier function, Tzu-Kai Lin, et.al., J Invest Dermatol. 2013 Feb; 133(2): 469-478
  9. Aktualne możliwości leczenia atopowego zapalenia skóry z perspektywy pediatry, Barbara Klasa, Ewa Cichocka-Jarosz, Przegląd Lekarski 2017/74/8
  10. Charakterystyka Produktu Leczniczego Allefin
  11. Lidocaine and pain management in the emergency department: a review article, Samad Ej Golzari, et.al., Anesth Pain Med. 2014 February; 4(1): e15444
  12. Topical lidocaine for chronic pain treatment, Marion Voute, et.al., Drug Design, Development and Therapy 2021: 15 4091-4103
  13. Sybilski A. Rola desloratadyny jako skutecznego i bezpiecznego leku przeciwhistaminowego. Standardy Medyczne/ Pediatria
  14. Makuła M, Szkutnik- Fiedler D. Środki znieczulające miejscowo, Farmacja Współczesna 2018; 11: 83-88.
  15. Profilaktyka chorób zawodowych skóry poradnik dla lekarzy pod redakcją Beaty Kręcisz, Instytut Medycyny Pracy im. Prof. J. Nofera, Łódź, 2010

Allefin, (20 mg + 10 mg)/g, żel. Skład: 1 g żelu zawiera: 20 mg difenhydraminy chlorowodorku (Diphenhydramini hydrochloridum) i 10 mg lidokainy chlorowodorku jednowodnego (Lidocaini hydrochloridum monohydricum). Substancja pomocnicza o znanym działaniu: 1 g żelu zawiera: 60 mg glikolu propylenowego (E 1520). Postać farmaceutyczna: Żel. Wskazania do stosowania: Produkt leczniczy Allefin jest wskazany w objawowym leczeniu kontaktowych zmian alergicznych i zapalnych skóry z towarzyszącym świądem, reagujących na leczenie lekami antyhistaminowymi i powstałych w skutek działania czynników zewnętrznych, takich jak: ukąszenia i ugryzienia (np. owadów, pajęczaków), kontakt z niektórymi roślinami (np. pokrzywą, bluszczem), poparzenie przez meduzy. Produkt leczniczy Allefin jest wskazany do stosowania u dorosłych, młodzieży i dzieci w wieku powyżej 2 lat. Dawkowanie i sposób podawania: Dawkowanie: Nanieść niewielką ilość żelu na zmienione miejsce na skórze i delikatnie rozprowadzić. Stosować w zależności od potrzeb 2 lub 3 razy na dobę. Sposób podawania: Podanie na skórę. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancje czynne lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Dermatozy wysiękowe i pęcherzykowe. Nie stosować u dzieci w wieku poniżej 2 lat. Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności dotyczące stosowania: Produkt leczniczy należy stosować ostrożnie po przebytych porażeniach neurologicznych oraz w niewydolności mięśnia sercowego. Nie należy nasłoneczniać skóry leczonej produktem Allefin. Działania niepożądane: Dotychczas nie stwierdzono nasilonych działań niepożądanych po miejscowym podaniu difenhydraminy i lidokainy. Zaburzenia skóry i tkanki podskórnej: Częstość nieznana (nie może być określona na podstawie dostępnych danych): Rumień, reakcja alergiczna. Podmiot odpowiedzialny: PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI FARMACEUTYCZNEJ HASCO-LEK S.A. 51-131 Wrocław, ul. Żmigrodzka 242 E. Numer pozwolenia na dopuszczenie do obrotu: 26329. Kategoria dostępności: Produkt leczniczy wydawany bez przepisu lekarza – OTC.

Jak oceniasz artykuł?

Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułu

Udostępnij tekst w mediach społecznościowych

9 komentarzy Komentujesz jako gość [ lub zarejestruj]

Przeczytałeś to chociaż Wojciech? Bo to akurat pozytywne zmiany są
Należy tak zmienić przepisy aby dawkowanie nie miało wpływu na refundacje. Wszystko jedno jakie dawkowanie lekarz by zapisał to jeśli pacjent miałby zapisane 3 opakowania to te 3 opakowania by mu się należały. Usunęłoby to też kłopotliwe odliczanie leku po 30 dniach dla recepty rocznej. Zminimalizowano by ilość kar nakładanych przez NFZ na apteki za błędne realizacje oraz zmniejszyłoby ilość odsyłanych pacjentów z wadliwymi receptami.
Dawno , dawno temu tak było .Lekarz wypisał pacjentowi lek a farmaceuta wydawał go zgodnie z receptą a nie robił obliczanki . Jak wypisał 10 op. to jego sprawa on leczy. Dawkowanie na recepcie służyło do tego, żeby napisać go pacjentowi na opakowaniu leku , było normalniej uwierzcie mi.
Przecież dawkowanie nie ma wpływu na refundację.
Na recepcie 3 op. pasków do glukometru na R z dawkowaniem ,,wiadomo'' to ile należy wydać? Czy dawkowanie miało wpływ?
Miało wpływ na ilość wydanego produktu a nie na refundację.
Co pośrednio wpływa na całkowitą refunadcję
Przeciez ma wpływ na ilość wydanego leku, więc ma wplyw na to ile fundusz wyda. Nie ma wpływu na ref pojedynczego opakowania, ale na refundację całej recepty już ma. Jesli mówisz ze to nie ma znaczenia to po co to liczysz i sprawdzasz przy wydawaniu?:)
Recepty w Polsce nie są refundowane. Recepta z błędem zostanie zrealizowana zgodnie z obowiązującymi przepisami. Pacjent otrzyma produkt z należną refundacją. Czy nasze aptekarskie środowisko podniosło kiedykolwiek bunt, wystosowało pismo, petycję, itp. do MZ w stylu: Nie obchodzą nas błędy na receptach. Wydajemy taką ilość jaka jest zapisana na recepcie? Nie sądzę, zawsze kończy się to tylko utyskiwaniem na MZ.